7039


Artysta słowa

Artysta słowa - Artysta, dla którego tworzywem dzieła sztuki jest słowo; poeta, prozaik - pisarz. Artysta słowa jest częstym bohaterem literackim, sta­jąc się niejednokrotnie wyrazicielem poglądów samego autora. Powszech­nym zjawiskiem jest nadawanie wąt­kowi artysty słowa charakteru autote-matycznego. Patrz: autotematyzm.

Biblia (ST) -1) Tradycja opierająca się na opowieściach, że śpiewem i tańcem wysławiał Boga, przypisuje królowi Da­widowi autorstwo Księgi Psalmów, czy­niąc z niego poetę. 2) Salomon, król--mędrzec, zgodnie z tradycją, jest auto­rem „Pieśni nad pieśniami", co czyni z niego poetę.

Mitologia - Orfeusz, który swoim śpiel wem obłaskawiał dzikie zwierzęta i zdo-| łał przekonać władców Podziemia, bj| zwrócili mu ukochaną żonę, Eurydykęl uważany był za pierwszego poetę w his| torii ludzkości.

Safona „Pogarda dla nie znającej po­ezji" - Kto nie zrywał roi Pieni, nie byj poetą, umrze i zostanie zapomniany, Nikt go t. tęsknotą, nie wspomni, żadnegc serca nie wzruszy.

Horacy „Quid dedicatum poscit Apol-linem (Carm. 1,31) - patrz: autotema-j tyzm.

Horacy „Exegi monumentum aere ] rennius" (Carm. 111,30) - patrz: auto-J tematyzm.

Horacy „Non usitata" (Carm. XX,2)

- patrz: nieśmiertelność.

Horacy „List do Pizonów" - patrz: list. j

Dante Alighieri „Boska Komedia"

- 1) Poeta Dante odbywa podróż w za­światach, zwiedzając kolejno Piekło, Czyściec i Raj. Prócz nauki, jaką ma z tej wędrówki wynieść dla siebie, jego obowiązkiem jest jej opisanie, by pou­czyć także innych i przyczynić się do ich odnowy moralnej. 2) Przewodnikiem Dantego w Piekle i Czyśćcu jest Wer-giliusz, poeta, któremu tradycja średnio­wiecza przypisywała proroctwo przyj­ścia na świat Chrystusa (w IV eklodze zapowiadał nadejście panowania słone­cznego bóstwa). 3) Wśród dusz, które Dante spotyka w zaświatach, są też dusze poetów. W przedpieklu przeby­wają na przykład Homer, Horacy i Owi­diusz, a także wielcy oratorzy - Cyceron i Seneka.

F. Yillon „Wielki Testament" - Spo­rządzając swój testament, Yillon ukazuje siebie przede wszystkim jako cieszą­cego się urokami życia biedaka, rzadko wspomina o sobie jako o poecie. Jednak wśród wielu mniej lub bardziej ironicz­nych legatów są także legaty w postaci ballad. Między innymi swojej matce ofiarowuje poważną i przepełnioną żar­liwą wiarą balladą, iaką Wilon napisał na prośbę swey matki, by ubłagać łaski Nayświętszey Panny.

J. Dantyszek „Poeta poleca Zygmun­towi «Pieśń weselną na ślub Zygmun­ta z Barbarą»" - patrz: autotematyzm.

K. Janicki „Elegia o sobie samym do

potomności" - patrz: autotematyzm, podróż/wędrówka.

M. Rej „Jan Kochanowski" - Kocha­nowski jest poetą, który łączy talent z doskonałym warsztatem. Jego utwory odznaczają się nie tylko wartościami estetycznymi, ale również prezentują wysokie walory etyczne.

J. Kochanowski „Na swoje księgi" -

patrz: autotematyzm.

J. Kochanowski „Ku Muzom" - patrz: autotematyzm.

J. Kochanowski „Do fraszek" (Fraszki nieprzepłacone...) - patrz: autotema­tyzm.

J. Kochanowski „Muza" - Poeta sobie śpiewa a Muzom, bo ludzie w pogoni za majątkiem i innymi dobrami material­nymi nie mają ani czasu, ani ochoty na czytanie wierszy. Poezja nie daje żad­nych korzyści materialnych, ale mimo to poeta pozostanie wiernym sługą Muz, mając nadzieję, że co mu żywota ujmie czas dzisiejszy, To po śmierci nagrodzi Z lichwą wiek późniejszy.

3- Kochanowski „Pieśń XXIV ksiąg wtórnych" (Niezwykłym i nie leda piórem opatrzony...) - patrz: autotema­tyzm.

J. Kochanowski „Treny" - patrz: auto­tematyzm.

D. Naborowski „Epitafium Janowi Kochanowskiemu, poecie polskiemu"

- Twórczość Kochanowskiego świad­czy, że nie było i nie ma równego mu poety.

J.A. Morsztyn „Do swoich książek"

- patrz: autotematyzm.

M.K. Sarbiewski „De perfecta poesi"

(O poezji doskonałej) - Poeta powinien, przy perfekcyjnym opanowaniu rzemio­sła, być także uczonym, posiadać roz­ległą wiedzę z wszelkich dziedzin, także nauk tajemnych, by stanąć na granicy kreacyjnych możliwości człowieka i Boga. Oczywiście, takim może być jedynie poeta chrześcijański (solus chri-stianus verus poeta), odwołujący się do wiedzy objawionej i współtworzący no­we kierunki poprawy świata.

N. Boileau „Sztuka poetycka" - Poeta, by osiągnąć doskonałość w sztuce, po­winien naśladować starożytnych mist­rzów i kierować się rozumem: Ceńcie rozum nad wszystko; niech z niego jedy­nie Pism waszych blask i wartość nie­podzielnie płynie.

I. Krasicki „Antymonachomachia" -

patrz: autotematyzm.

I. Krasicki „Wstęp do bajek" - Opo­wieści o poetach, którzy nie zmyślaliby w swoich utworach, należy między bajki włożyć.

A. Naruszewicz „Chudy literat" - Bie­dny poeta chodzi nędznie ubrany i przy­miera głodem, bo w Polsce nikogo nie interesuje literatura. Potrzeby „kulturalne" szlachty zaspokaja lektura kalen­darzy i herbarzy, a wydawcy i księgarze wydzierają autorom ostatni grosz.

M. Mochnacki „Niektóre uwagi nad poezją romantyczną z powodu roz­prawy Jana Sniadeckiego..." - Poeci, którzy w swojej twórczości wspierają się na zasadach sformułowanych przez Boileau, a powtórzonych przez Dmo-chowskiego, tych szczudłach umysłowej niemocy partaczów, są pozbawieni ta­lentu.

A.S. Puszkin „Prorok" - Poeta jest tu wybrańcem Boga, który na pustyni do­konuje przeobrażenia zwykłego czło­wieka w najwyższego z czujących na ziemnym padole (A. Mickiewicz „Dzia­dy" cz. Ul). Kolejno zostają uwrażliwio­ne wszystkie zmysły przyszłego artysty słowa: wzrok, słuch, by mógł on rozu­mieć język morza, gór, aniołów. Na końcu w miejsce serca Bóg wkłada poecie rozżarzony węgiel i rozkazuje: na obszarach ziem i mórz przepalaj słowem serca ludzi!

A. Mickiewicz „Sonety krymskie"

- „Ajudah" - Jak fale morskie pozo­stawiają na brzegu muszle, perły i kora­le, tak namiętności, które opanowują serce poety, pozostawiają po sobie nie­śmiertelne pieśni.

A. Mickiewicz „Konrad Wallenrod"

- 1) Stary wajdelota Halban swoimi pieśniami i opowieściami przypomina Wallenrodowi o obowiązkach, jakie na siebie przyjął. To Halban przyczynił się do tego, że jako dziecko wychowane w Zakonie, Konrad nie zapomniał jed­nak o swoim litewskim pochodzeniu. Teraz stoi na straży jego misji, a kiedy Wallenrod będzie umierał, właśnie waj-delotę zobowiąże, by głosił w swoich pieśniach prawdę o tym, co się stało. 2) Patrz: autotematyzm.A. Mickiewicz „Dziady" cz. III -

Patrz: autotematyzm. 2) Konrad, jakc poeta obdarzony mocą równą mocy krę* acyjnej Boga, stawia się na równi z Nim, by wreszcie stwierdzić, że jako ten który za milijony kocha i cierpi katusze, przewyższa Stwórcę, będącego tylko, mądrością. Do głębi przejęty cierpienia­mi swojego narodu, Konrad wyzywa Boga na pojedynek serc. A kiedy Bóg nie odpowiada, gotów jest posunąć się do ostatecznego bluźnierstwa i nazwać Go carem. Na szczęście, niecierpliwy diabeł wypowiada za Konrada to bluź-nierstwo. Konrad-poeta, jak Prome-teusz, zbuntował się przeciwko Bogu. Nie został jednak potępiony - wybaczo­no mu ten bunt, bo kochał Naród, kochał wiele, kochał wielu. Jedyną karą, jaką poniesie, będzie to, że nie zobaczy w proroczej wizji przyszłych losów Pol­ski. A tajemniczy czterdzieści i cztery z widzenia księdza Piotra to być może j właśnie Konrad. 3) W salonie warszaw­skim toczy się między innymi dyskusja o literaturze, w której biorą udział litera­ci starszego pokolenia. Patrz: konflikt pokoleń.

A. Mickiewicz „Pan Tadeusz" - patrz: autotematyzm.

J. Słowacki „Lambro" - Poeta powi­nien śpiewać zmartwychwstania słowa, powinien swoją poezją podtrzymywać w narodzie nadzieję na lepszą przy­szłość i przechowywać stworzone przez przeszłość wartości, jak Egipcjanin w li­ście z aloesu Obwija zwiędłe umarłego serce.

J. Słowacki „Kordian" - 1) W scenie Prologu trzy Osoby toczą dyskurs o roli poezji i poety. Wypowiedź Trzeciej Osoby zawiera nowy program poetycki. Poeta ma być nie romantycznym, mes-janistycznym wieszczem, nie wodzem, ale służącym narodowi śpiewakiem, ra­psodem, który wskrzesi rycerskie trady­cje i podtrzyma nadzieję na zmartwych­wstanie. Jego poezja przechowa stwo­rzone przez przeszłość wartości, które będą służyć przyszłości i nie pozwolą narodowi usnąć. 2) W pewnym sensie poetą jest Kordian. Co prawda nie two­rzy poezji, ale poezja jest' w nim. Jego idealizm, wrażliwość, indywidualizm, zdolność do poświęcenia się za naród czynią z niego poetę, co przyczyni się do jego klęski.

J. Słowacki „Grób Agamemnona" -

patrz: autotematyzm.

J. Słowacki „Testament mój" - patrz: autotematyzm.

J. Słowacki „Beniowski" - patrz: auto­tematyzm.

Z. Krasiński „Nie-Boska komedia"

- 1) Hrabia Henryk jest poetą fałszy­wym, przeklętym - przez niego płynie strumień piękności, ale on pięknością nie jest. Dla niego poezja nie jest jedy­nym celem życia, jedyną wartością. Traktuje ją jako środek do osiągnięcia sławy. W jego życiu brakuje miłości

- nie kocha niczego i nikogo poza sobą. 2) Orcio to poeta prawdziwy, błogo­sławiony. Poezja wypełnia całe jego życie i nie ma w nim miejsca na nic innego. To oddanie się poezji symboli­zuje postępująca ślepota - w miarę jak traci wzrok zewnętrzny, coraz więcej dostrzega oczyma duszy, bo poezja jest dla niego celem ostatecznym. 3) Maria, żona hrabiego Henryka - patrz: szaleńs­two.

A. Fredro „Pan Jowialski" - Ludmir, poeta, wędruje ze swoim przyjacielem, malarzem Wiktorem, w poszukiwaniu natchnienia, jakie dają zamki na szczy­tach Karpatów, (...) skały zwieszone (...), potoki rwiące czarne świerki i kwieciste róże razem. W czasie tej podróży trafiają do majątku pana Jowialskiego, gdzie Ludmir staje się obiektem wyszukanego żartu, który doprowadzi do odkrycia, że jest zaginionym i teraz cudownie od­nalezionym synem Szambelanowej i śp. jenerał-majora Tuza.

C.K. Norwid „Klaskaniem mając obrzękłe prawice..." - patrz: autotema­tyzm.

C.K. Norwid „Moja piosnka (I)" -Źle, źle zawsze i wszędzie, Ta nić czarna się przędzie, pasmo nieszczęść i smutków zdominowało życie poety. Jedyną ucie­czką wydaje się poezja, czarnoleska rzecz - ta serce uleczy. I zagrałem... i jeszcze mi smutniej.

C.K. Norwid „Coś ty Atenom zrobił, Sokratesie..." - Dante i Mickiewicz są, oprócz innych postaci z historii przywo­łanych przez Norwida, wybitnymi jed­nostkami, które przerosły swoje czasy i dlatego nie mogły być zrozumiane przez współczesnych.

C.K. Norwid „Fortepian Szopena"

- Jak Chopin w muzyce, tak Dawid w liryce, a Ajschylos (w tekście: Es-chyles) w teatrze stanowią przykłady sztuki doskonałego-wypełnienia.

C.K. Norwid „Promethidion" - Epilog utworu rozpoczyna się sentencją: Słowo

- jest czynu testamentem. Norwid był artystą słowa. Wielką wagę przywiązy­wał do jego kształtu, dlatego Norwidow­skie neologizmy wydobywają ukryte znaczenia słów, np. od-począć - począć coś od nowa, stąd też tendencja do oszczędności słów (sentencjonalność, skrótowość), którym przyznawał rolę szczególną (por. np. wiersz „Pióro" na temat poezji, która ma konkretne zadanią wobec narodu). Chciał, aby słowa przystawały do opisywanej przez nie rzeczywistości: Odpowiednie dać rzeczy slowo! („Ogólniki"). I tylko takie słowa mają moc kreacyjną wobec świata (po­budzają do czynu, pracy), wszystkie inne to: mniej lub więcej uczona frazeo­logia. Tym zaś, dla którego słowo jest narzędziem oddziaływania na ludzi, jest artysta narodowy, który: organizuje wy­obraźnię narodu, jak na przykład polityk organizuje siły stanu. Norwid chciał być właśnie tym artystą narodowym.

E. i J. de Goncourt „Dziennik" - patrz: autotematyzm.

P. Chmielowski „Utylitaryzm w lite­raturze" - ...artyści i literaci powinni być obywatelami jak wszyscy inni, tj. znać wszystkie cele, do których społe­czeństwo zdąża, przejąć się obowiąz­kami, jakie ono wkłada, i zgodnie z tymi celami i z tymi obowiązkami pomysły swoje w utworach sztuki urzeczywist­niać. Pisarz powinien przed rozpoczę­ciem pracy nad swoim dziełem powziąć jakiś cel społeczny, jego utwór powinien mieć tendencją.

P. Chmielowski „Artyści i artyzm"

- patrz: artysta.

F. Krupiński „Romantyzm i jego sku­tki" - Poeci romantyczni, obawiając się rozsądku, zbytnio zaufali uczuciu, które powiodło najprzód do czynów nieroz­ważnych (czyli powstania styczniowe­go), a potem samo zgasło, zostawiwszy ludzi w zwątpieniu i bez przewodnika na dalszy żywot.

Ch. Baudelaire „Albatros" - Poeta jest podobny księciu na obłoku, za spra­wą swojej twórczości unosi się ponad światem. Lecz spędzony na ziemię i szczuty co kroku - Wiecznie się o swe skrzydła olbrzymie potyka. Talent uniemożliwia mu życie w realnym świecie wśród prymitywnych ludzi.

Ch. Baudelaire „Śmierć artystów"

patrz: artysta.

P. Yerlaine „Niemoc" - Wszystko ji było, wszystko zostało przeżyte, poes doświadczył już wszystkiego - jest Ce sarstwem u schyłku wielkiego konaniĄ Nuda, marazm, zniechęcenie to dominu jące uczucia. Pozostaje tylko garść sła bych wierszy, co ot, w ogień lecą.

P. Yerlaine „Sztuka poetycka" -Nać wszystko muzyki! - poeta powinien umij zycznić swoje wiersze. Jego poezja m odsłaniać wieczne tajemnice za pomoc symbolu i nie tyle nazywać przedmiot i stany psychiczne, ile je sugerowa i przybliżać, unikając dosłowności.

J. A. Rimbaud „Moja bohema" - \

dłem twórczości poety jest wolność we wnętrzna i brak jakichkolwiek ograni-] czeń. Materialna nędza egzystencji, ktć ra towarzyszy prawdziwej niezależno| ści, nie jest żadną przeszkodą w tworze niu - więcej, przynosi dodatkowe pod-| niety i może być natchnieniem.

J. A. Rimbaud „Statek pijany" - Tytu-j łowy statek pijany jako symbol może być interpretowany bardzo różnie. Jedną z możliwości jest interpretowanie gol jako artysty, poety. Dalej - patrz: po-J dróż/wędrówka.

Henryk Sienkiewicz „Quo vadis" -

1) Autor „Uczty Trymalchiona", Petro-niusz, uchodzi w Rzymie za arbitra elegancji. Jest jednym z najbardziej za­ufanych dworzan Nerona. Osiągnął tę pozycję dzięki umiejętnie stopniowa- ] nym pochlebstwom. Jednak przed śmie- \ rcią pisze do cezara list, w którym mówi to wszystko, co do tej pory przemilczał.

2) Nerona przedstawia Sienkiewicz jako i



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
7039
praca-magisterska-7039, 1a, prace magisterskie Politechnika Krakowska im. Tadeusza Kościuszki
7039
7039
7039
7039
7039
7039 A008
7039 A009
7039 A002
7039 A013
7039 A003
7039 A004
7039 A016
7039 A017

więcej podobnych podstron