Artysta słowa
Artysta słowa - Artysta, dla którego tworzywem dzieła sztuki jest słowo; poeta, prozaik - pisarz. Artysta słowa jest częstym bohaterem literackim, stając się niejednokrotnie wyrazicielem poglądów samego autora. Powszechnym zjawiskiem jest nadawanie wątkowi artysty słowa charakteru autote-matycznego. Patrz: autotematyzm.
Biblia (ST) -1) Tradycja opierająca się na opowieściach, że śpiewem i tańcem wysławiał Boga, przypisuje królowi Dawidowi autorstwo Księgi Psalmów, czyniąc z niego poetę. 2) Salomon, król--mędrzec, zgodnie z tradycją, jest autorem „Pieśni nad pieśniami", co czyni z niego poetę.
Mitologia - Orfeusz, który swoim śpiel wem obłaskawiał dzikie zwierzęta i zdo-| łał przekonać władców Podziemia, bj| zwrócili mu ukochaną żonę, Eurydykęl uważany był za pierwszego poetę w his| torii ludzkości.
Safona „Pogarda dla nie znającej poezji" - Kto nie zrywał roi Pieni, nie byj poetą, umrze i zostanie zapomniany, Nikt go t. tęsknotą, nie wspomni, żadnegc serca nie wzruszy.
Horacy „Quid dedicatum poscit Apol-linem (Carm. 1,31) - patrz: autotema-j tyzm.
Horacy „Exegi monumentum aere ] rennius" (Carm. 111,30) - patrz: auto-J tematyzm.
Horacy „Non usitata" (Carm. XX,2)
- patrz: nieśmiertelność.
Horacy „List do Pizonów" - patrz: list. j
Dante Alighieri „Boska Komedia"
- 1) Poeta Dante odbywa podróż w zaświatach, zwiedzając kolejno Piekło, Czyściec i Raj. Prócz nauki, jaką ma z tej wędrówki wynieść dla siebie, jego obowiązkiem jest jej opisanie, by pouczyć także innych i przyczynić się do ich odnowy moralnej. 2) Przewodnikiem Dantego w Piekle i Czyśćcu jest Wer-giliusz, poeta, któremu tradycja średniowiecza przypisywała proroctwo przyjścia na świat Chrystusa (w IV eklodze zapowiadał nadejście panowania słonecznego bóstwa). 3) Wśród dusz, które Dante spotyka w zaświatach, są też dusze poetów. W przedpieklu przebywają na przykład Homer, Horacy i Owidiusz, a także wielcy oratorzy - Cyceron i Seneka.
F. Yillon „Wielki Testament" - Sporządzając swój testament, Yillon ukazuje siebie przede wszystkim jako cieszącego się urokami życia biedaka, rzadko wspomina o sobie jako o poecie. Jednak wśród wielu mniej lub bardziej ironicznych legatów są także legaty w postaci ballad. Między innymi swojej matce ofiarowuje poważną i przepełnioną żarliwą wiarą balladą, iaką Wilon napisał na prośbę swey matki, by ubłagać łaski Nayświętszey Panny.
J. Dantyszek „Poeta poleca Zygmuntowi «Pieśń weselną na ślub Zygmunta z Barbarą»" - patrz: autotematyzm.
K. Janicki „Elegia o sobie samym do
potomności" - patrz: autotematyzm, podróż/wędrówka.
M. Rej „Jan Kochanowski" - Kochanowski jest poetą, który łączy talent z doskonałym warsztatem. Jego utwory odznaczają się nie tylko wartościami estetycznymi, ale również prezentują wysokie walory etyczne.
J. Kochanowski „Na swoje księgi" -
patrz: autotematyzm.
J. Kochanowski „Ku Muzom" - patrz: autotematyzm.
J. Kochanowski „Do fraszek" (Fraszki nieprzepłacone...) - patrz: autotematyzm.
J. Kochanowski „Muza" - Poeta sobie śpiewa a Muzom, bo ludzie w pogoni za majątkiem i innymi dobrami materialnymi nie mają ani czasu, ani ochoty na czytanie wierszy. Poezja nie daje żadnych korzyści materialnych, ale mimo to poeta pozostanie wiernym sługą Muz, mając nadzieję, że co mu żywota ujmie czas dzisiejszy, To po śmierci nagrodzi Z lichwą wiek późniejszy.
3- Kochanowski „Pieśń XXIV ksiąg wtórnych" (Niezwykłym i nie leda piórem opatrzony...) - patrz: autotematyzm.
J. Kochanowski „Treny" - patrz: autotematyzm.
D. Naborowski „Epitafium Janowi Kochanowskiemu, poecie polskiemu"
- Twórczość Kochanowskiego świadczy, że nie było i nie ma równego mu poety.
J.A. Morsztyn „Do swoich książek"
- patrz: autotematyzm.
M.K. Sarbiewski „De perfecta poesi"
(O poezji doskonałej) - Poeta powinien, przy perfekcyjnym opanowaniu rzemiosła, być także uczonym, posiadać rozległą wiedzę z wszelkich dziedzin, także nauk tajemnych, by stanąć na granicy kreacyjnych możliwości człowieka i Boga. Oczywiście, takim może być jedynie poeta chrześcijański (solus chri-stianus verus poeta), odwołujący się do wiedzy objawionej i współtworzący nowe kierunki poprawy świata.
N. Boileau „Sztuka poetycka" - Poeta, by osiągnąć doskonałość w sztuce, powinien naśladować starożytnych mistrzów i kierować się rozumem: Ceńcie rozum nad wszystko; niech z niego jedynie Pism waszych blask i wartość niepodzielnie płynie.
I. Krasicki „Antymonachomachia" -
patrz: autotematyzm.
I. Krasicki „Wstęp do bajek" - Opowieści o poetach, którzy nie zmyślaliby w swoich utworach, należy między bajki włożyć.
A. Naruszewicz „Chudy literat" - Biedny poeta chodzi nędznie ubrany i przymiera głodem, bo w Polsce nikogo nie interesuje literatura. Potrzeby „kulturalne" szlachty zaspokaja lektura kalendarzy i herbarzy, a wydawcy i księgarze wydzierają autorom ostatni grosz.
M. Mochnacki „Niektóre uwagi nad poezją romantyczną z powodu rozprawy Jana Sniadeckiego..." - Poeci, którzy w swojej twórczości wspierają się na zasadach sformułowanych przez Boileau, a powtórzonych przez Dmo-chowskiego, tych szczudłach umysłowej niemocy partaczów, są pozbawieni talentu.
A.S. Puszkin „Prorok" - Poeta jest tu wybrańcem Boga, który na pustyni dokonuje przeobrażenia zwykłego człowieka w najwyższego z czujących na ziemnym padole (A. Mickiewicz „Dziady" cz. Ul). Kolejno zostają uwrażliwione wszystkie zmysły przyszłego artysty słowa: wzrok, słuch, by mógł on rozumieć język morza, gór, aniołów. Na końcu w miejsce serca Bóg wkłada poecie rozżarzony węgiel i rozkazuje: na obszarach ziem i mórz przepalaj słowem serca ludzi!
A. Mickiewicz „Sonety krymskie"
- „Ajudah" - Jak fale morskie pozostawiają na brzegu muszle, perły i korale, tak namiętności, które opanowują serce poety, pozostawiają po sobie nieśmiertelne pieśni.
A. Mickiewicz „Konrad Wallenrod"
- 1) Stary wajdelota Halban swoimi pieśniami i opowieściami przypomina Wallenrodowi o obowiązkach, jakie na siebie przyjął. To Halban przyczynił się do tego, że jako dziecko wychowane w Zakonie, Konrad nie zapomniał jednak o swoim litewskim pochodzeniu. Teraz stoi na straży jego misji, a kiedy Wallenrod będzie umierał, właśnie waj-delotę zobowiąże, by głosił w swoich pieśniach prawdę o tym, co się stało. 2) Patrz: autotematyzm.A. Mickiewicz „Dziady" cz. III -
Patrz: autotematyzm. 2) Konrad, jakc poeta obdarzony mocą równą mocy krę* acyjnej Boga, stawia się na równi z Nim, by wreszcie stwierdzić, że jako ten który za milijony kocha i cierpi katusze, przewyższa Stwórcę, będącego tylko, mądrością. Do głębi przejęty cierpieniami swojego narodu, Konrad wyzywa Boga na pojedynek serc. A kiedy Bóg nie odpowiada, gotów jest posunąć się do ostatecznego bluźnierstwa i nazwać Go carem. Na szczęście, niecierpliwy diabeł wypowiada za Konrada to bluź-nierstwo. Konrad-poeta, jak Prome-teusz, zbuntował się przeciwko Bogu. Nie został jednak potępiony - wybaczono mu ten bunt, bo kochał Naród, kochał wiele, kochał wielu. Jedyną karą, jaką poniesie, będzie to, że nie zobaczy w proroczej wizji przyszłych losów Polski. A tajemniczy czterdzieści i cztery z widzenia księdza Piotra to być może j właśnie Konrad. 3) W salonie warszawskim toczy się między innymi dyskusja o literaturze, w której biorą udział literaci starszego pokolenia. Patrz: konflikt pokoleń.
A. Mickiewicz „Pan Tadeusz" - patrz: autotematyzm.
J. Słowacki „Lambro" - Poeta powinien śpiewać zmartwychwstania słowa, powinien swoją poezją podtrzymywać w narodzie nadzieję na lepszą przyszłość i przechowywać stworzone przez przeszłość wartości, jak Egipcjanin w liście z aloesu Obwija zwiędłe umarłego serce.
J. Słowacki „Kordian" - 1) W scenie Prologu trzy Osoby toczą dyskurs o roli poezji i poety. Wypowiedź Trzeciej Osoby zawiera nowy program poetycki. Poeta ma być nie romantycznym, mes-janistycznym wieszczem, nie wodzem, ale służącym narodowi śpiewakiem, rapsodem, który wskrzesi rycerskie tradycje i podtrzyma nadzieję na zmartwychwstanie. Jego poezja przechowa stworzone przez przeszłość wartości, które będą służyć przyszłości i nie pozwolą narodowi usnąć. 2) W pewnym sensie poetą jest Kordian. Co prawda nie tworzy poezji, ale poezja jest' w nim. Jego idealizm, wrażliwość, indywidualizm, zdolność do poświęcenia się za naród czynią z niego poetę, co przyczyni się do jego klęski.
J. Słowacki „Grób Agamemnona" -
patrz: autotematyzm.
J. Słowacki „Testament mój" - patrz: autotematyzm.
J. Słowacki „Beniowski" - patrz: autotematyzm.
Z. Krasiński „Nie-Boska komedia"
- 1) Hrabia Henryk jest poetą fałszywym, przeklętym - przez niego płynie strumień piękności, ale on pięknością nie jest. Dla niego poezja nie jest jedynym celem życia, jedyną wartością. Traktuje ją jako środek do osiągnięcia sławy. W jego życiu brakuje miłości
- nie kocha niczego i nikogo poza sobą. 2) Orcio to poeta prawdziwy, błogosławiony. Poezja wypełnia całe jego życie i nie ma w nim miejsca na nic innego. To oddanie się poezji symbolizuje postępująca ślepota - w miarę jak traci wzrok zewnętrzny, coraz więcej dostrzega oczyma duszy, bo poezja jest dla niego celem ostatecznym. 3) Maria, żona hrabiego Henryka - patrz: szaleństwo.
A. Fredro „Pan Jowialski" - Ludmir, poeta, wędruje ze swoim przyjacielem, malarzem Wiktorem, w poszukiwaniu natchnienia, jakie dają zamki na szczytach Karpatów, (...) skały zwieszone (...), potoki rwiące czarne świerki i kwieciste róże razem. W czasie tej podróży trafiają do majątku pana Jowialskiego, gdzie Ludmir staje się obiektem wyszukanego żartu, który doprowadzi do odkrycia, że jest zaginionym i teraz cudownie odnalezionym synem Szambelanowej i śp. jenerał-majora Tuza.
C.K. Norwid „Klaskaniem mając obrzękłe prawice..." - patrz: autotematyzm.
C.K. Norwid „Moja piosnka (I)" -Źle, źle zawsze i wszędzie, Ta nić czarna się przędzie, pasmo nieszczęść i smutków zdominowało życie poety. Jedyną ucieczką wydaje się poezja, czarnoleska rzecz - ta serce uleczy. I zagrałem... i jeszcze mi smutniej.
C.K. Norwid „Coś ty Atenom zrobił, Sokratesie..." - Dante i Mickiewicz są, oprócz innych postaci z historii przywołanych przez Norwida, wybitnymi jednostkami, które przerosły swoje czasy i dlatego nie mogły być zrozumiane przez współczesnych.
C.K. Norwid „Fortepian Szopena"
- Jak Chopin w muzyce, tak Dawid w liryce, a Ajschylos (w tekście: Es-chyles) w teatrze stanowią przykłady sztuki doskonałego-wypełnienia.
C.K. Norwid „Promethidion" - Epilog utworu rozpoczyna się sentencją: Słowo
- jest czynu testamentem. Norwid był artystą słowa. Wielką wagę przywiązywał do jego kształtu, dlatego Norwidowskie neologizmy wydobywają ukryte znaczenia słów, np. od-począć - począć coś od nowa, stąd też tendencja do oszczędności słów (sentencjonalność, skrótowość), którym przyznawał rolę szczególną (por. np. wiersz „Pióro" na temat poezji, która ma konkretne zadanią wobec narodu). Chciał, aby słowa przystawały do opisywanej przez nie rzeczywistości: Odpowiednie dać rzeczy slowo! („Ogólniki"). I tylko takie słowa mają moc kreacyjną wobec świata (pobudzają do czynu, pracy), wszystkie inne to: mniej lub więcej uczona frazeologia. Tym zaś, dla którego słowo jest narzędziem oddziaływania na ludzi, jest artysta narodowy, który: organizuje wyobraźnię narodu, jak na przykład polityk organizuje siły stanu. Norwid chciał być właśnie tym artystą narodowym.
E. i J. de Goncourt „Dziennik" - patrz: autotematyzm.
P. Chmielowski „Utylitaryzm w literaturze" - ...artyści i literaci powinni być obywatelami jak wszyscy inni, tj. znać wszystkie cele, do których społeczeństwo zdąża, przejąć się obowiązkami, jakie ono wkłada, i zgodnie z tymi celami i z tymi obowiązkami pomysły swoje w utworach sztuki urzeczywistniać. Pisarz powinien przed rozpoczęciem pracy nad swoim dziełem powziąć jakiś cel społeczny, jego utwór powinien mieć tendencją.
P. Chmielowski „Artyści i artyzm"
- patrz: artysta.
F. Krupiński „Romantyzm i jego skutki" - Poeci romantyczni, obawiając się rozsądku, zbytnio zaufali uczuciu, które powiodło najprzód do czynów nierozważnych (czyli powstania styczniowego), a potem samo zgasło, zostawiwszy ludzi w zwątpieniu i bez przewodnika na dalszy żywot.
Ch. Baudelaire „Albatros" - Poeta jest podobny księciu na obłoku, za sprawą swojej twórczości unosi się ponad światem. Lecz spędzony na ziemię i szczuty co kroku - Wiecznie się o swe skrzydła olbrzymie potyka. Talent uniemożliwia mu życie w realnym świecie wśród prymitywnych ludzi.
Ch. Baudelaire „Śmierć artystów"
patrz: artysta.
P. Yerlaine „Niemoc" - Wszystko ji było, wszystko zostało przeżyte, poes doświadczył już wszystkiego - jest Ce sarstwem u schyłku wielkiego konaniĄ Nuda, marazm, zniechęcenie to dominu jące uczucia. Pozostaje tylko garść sła bych wierszy, co ot, w ogień lecą.
P. Yerlaine „Sztuka poetycka" -Nać wszystko muzyki! - poeta powinien umij zycznić swoje wiersze. Jego poezja m odsłaniać wieczne tajemnice za pomoc symbolu i nie tyle nazywać przedmiot i stany psychiczne, ile je sugerowa i przybliżać, unikając dosłowności.
J. A. Rimbaud „Moja bohema" - \
dłem twórczości poety jest wolność we wnętrzna i brak jakichkolwiek ograni-] czeń. Materialna nędza egzystencji, ktć ra towarzyszy prawdziwej niezależno| ści, nie jest żadną przeszkodą w tworze niu - więcej, przynosi dodatkowe pod-| niety i może być natchnieniem.
J. A. Rimbaud „Statek pijany" - Tytu-j łowy statek pijany jako symbol może być interpretowany bardzo różnie. Jedną z możliwości jest interpretowanie gol jako artysty, poety. Dalej - patrz: po-J dróż/wędrówka.
Henryk Sienkiewicz „Quo vadis" -
1) Autor „Uczty Trymalchiona", Petro-niusz, uchodzi w Rzymie za arbitra elegancji. Jest jednym z najbardziej zaufanych dworzan Nerona. Osiągnął tę pozycję dzięki umiejętnie stopniowa- ] nym pochlebstwom. Jednak przed śmie- \ rcią pisze do cezara list, w którym mówi to wszystko, co do tej pory przemilczał.
2) Nerona przedstawia Sienkiewicz jako i