34, Stosunki międzynarodowe, Korporacje Transnarodowe, korporacje transnarodowe


Prof. dr hab. inż. Jan Adamczyk

Katedra Marketingu

Wydział Zarządzania i Marketingu

Politechnika Rzeszowska

Globalizacja i regionalizacja to nowa formuła ekonomiczna
- szanse oraz zagrożenia dla krajów rozwijających się

Globalizacja a regionalizacja

Początek XXI wieku to okres rosnącego znaczenia procesów globalizacyjnych oraz równolegle z nimi zachodzących zjawisk regionalizacyjnych. Występując z różnym natężeniem w wielu częściach globu wywierają one wpływ przede wszystkim na sytuację gospodarczą oraz społeczną wszystkich krajów, zarówno tych rozwiniętych, jak i rozwijających się. Obserwowane trendy, obejmując szereg wielorakich zmian i stanów, są silnie uzależnione od siebie.

Termin „globalizacja” jest niezwykle pojemny i w związku z tym wielu autorów proponuje odmienne definicje, kładące nacisk na różne wymiary jego funkcjonowania. W sensie ogólnym może być on rozumiany jako proces, który jest tworzony przez zjawiska lub działania o wymiarze ogólnoświatowym. Na potrzeby tego referatu, dokonując sporej symplifikacji, przyjmijmy pogląd, iż globalizacja oznacza raptowne zwiększanie obszaru działalności ponadnarodowych instytucji i organizacji, przenikanie się różnych kultur oraz konsolidację środków komunikacji masowej na przestrzeni nie narodowej a globalnej. Pod pojęciem globalizacji, oprócz procesu znoszenia granic w wielu obszarach aktywności człowieka, kryją się również jego efekty.

Wpływ globalizacji na życie różnych społeczności odbywa się na wielu płaszczyznach. Jest on skomplikowany i ma długofalowy, kumulatywny charakter. Najsilniejsze oddziaływanie tego procesu można zaobserwować w sferze aktywności gospodarczej oraz w zakresie zmian społecznych zachodzących w skupiskach ludzkich żyjących w różnych częściach globu. Jednak z punktu widzenia zagadnień poruszonych w referacie najistotniejszym wydaję się być aspekt ekonomiczny analizowanego zjawiska. W tym znaczeniu globalizacja najczęściej jest odnoszona do działalności gospodarczej, rynków branżowych, gałęzi gospodarki, przedsiębiorstw oraz konkurencji. Proces ten można rozpatrywać w dwóch kategoriach - makroekonomicznej, w której jest on charakteryzowany najczęściej jako kolejna faza internalizacji rynków, społeczeństw, czy tez polityki oraz w ujęciu mikroekonomicznym, gdzie globalizację przedstawia się w odniesieniu do zachowań (strategii) przedsiębiorstw na rynkach międzynarodowych. Rozpatrując konsekwencje zachodzących zmian dla społeczeństw krajów rozwijający się, dominujące znaczenie przybiera wymiar makroekonomiczny.

Równolegle z postępującą globalizacją obserwowana jest także tendencja do regionalizmu. Obydwa nurty wzajemnie przenikają się i dają znać o sobie w sytuacjach nowych wydarzeń historyczno-politycznych przy zauważalnym wzroście rywalizacji współzawodnictwa, a nawet zagrożenia konkurencji gospodarczej na całym świecie. Wydaje się, iż regionalizm, rozumiany przede wszystkim jako łączenie różnych elementów w celu osiągnięcia efektu synergii, jest reakcją na wzrost liczby powiązań gospodarek i społeczeństw w skali globalnej. Kontaminacji mogą ulegać różne elementy w ramach wielorakiej działalności człowieka. Regionalizacja, określana również w literaturze jako integracja regionalna, ma na celu przede wszystkim ochronę interesów stron (członków) tworzących określony blok ekonomiczny lub stowarzyszenie regionalne oraz likwidowanie różnic utrudniających wzajemne współdziałanie. Wydaje się, iż ważnym przesłaniem budowania struktur o różnym stopniu homogeniczności jest ochrona przed negatywnymi skutkami globalizacji.

Według szacunków Światowej Organizacji Handlu (WTO) pod koniec XX wieku istniało około 190 różnego rodzaju porozumień o wolnym handlu i ugrupowań integracyjnych a ich liczba z każdym rokiem rośnie. Jednak upraszczając obecną sytuację na rynku międzynarodowym, możemy mówić o wykształceniu się trzech głównych regionów: Unii Europejskiej, skupionego wokół Stanów Zjednoczonych Północnoamerykańskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (NAFTA) oraz Azjatyckiej Strefy Wolnego Handlu (AFTA), której wiodącym ośrodkiem jest Japonia. Polityka tych bloków przenosi się na tworzone przez nie wspólnoty gospodarowania oraz na prowadzone w skali globalnej interesy. Przejmują one przywództwo w procesach integrowania określonych regionów oraz regulują ich rozwój. W ten sposób poszczególne kraje tracą na znaczeniu w procesie globalizacji. Ekonomiczne współzależności stają się coraz większe i tworzy się jeden światowy rynek, w którym następuje coraz większa swoboda przepływu dóbr, usług oraz czynników wytwórczych.

Sytuacja krajów rozwijających się w świetle analizowanych zjawisk

Do krajów rozwijających się (do niedawna nazywanych krajami Trzeciego Świata) zaliczamy struktury państwowe wyróżniające się niskim poziomem życia, słabym uprzemysłowieniem, niewłaściwym wykorzystywaniem zasobów materialnych i ludzkich, surowcowym charakterem eksportu oraz zacofaniem technologicznym w wielu sektorach. Kraje o niskim poziomie rozwoju gospodarczego zajmują ponad połowę powierzchni zamieszkanej globu, jednak ich rozmieszczenie terytorialne w skali globalnej jest zróżnicowane. Stanowią one bardzo liczną grupę i zarazem silnie urozmaiconą, tak pod względem rozmiarów, jak i cech fizyczno-geograficznych (zasobności surowcowej) oraz poziomu rozwoju gospodarczego. W analizach ekonomicznych Międzynarodowego Funduszu Walutowego wyróżnia się następujące regiony gospodarki światowej: kraje wysoko rozwinięte (z wyodrębnieniem Unii Europejskiej oraz pozostałych krajów rozwiniętych w Europie i poza nią - łącznie 23 państwa w różnych częściach globu), kraje rozwijające się (z wydzieleniem regionu okołosaharyjskiego, pozostałej części Afryki, azjatyckich krajów nowo uprzemysłowionych, pozostałej części Azji, Bliskiego Wschodu i Europy oraz Ameryki Łacińskiej - łącznie 132 państwa), region Europy Środkowej i Wschodniej (z wyodrębnieniem Europy Wschodniej oraz republik, które uzyskały niepodległość po rozpadzie ZSRR).

Cechami wyróżniającymi kraje słabo rozwinięte jest niski poziom rozwoju czynników wytwórczych oraz stopy życiowej, brak rynku wewnętrznego, niedobór zasobów kapitałowych oraz wykwalifikowanej siły roboczej. Głównym działem gospodarki pozostaje słabe rolnictwo, w którym zatrudnienie znajduje znaczna część ludności. Do czynników pozytywnie oddziałujących na sytuację ekonomiczną niektórych krajów należy zaliczyć zasobność w bogactwa naturalne, stąd w wielu przypadkach duże znaczenie posiada górnictwo lub wydobycie ropy naftowej. Surowcowo-rolniczy charakter gospodarki państw o niskim poziomie rozwoju sprawia, że na ogół jest ona monokulturowa, a więc opiera się na produkcji i eksporcie jednego lub kilku tylko produktów. Niekorzystnej strukturze eksportu towarzyszy ujemny bilans płatniczy i wzrastające zadłużenie zagraniczne. Większość krajów opiera swoją egzystencję na pomocy zewnętrznej lub bezpośrednich inwestycjach zagranicznych, lokowanych głównie w przemyśle surowcowym.

Powszechnie wiadomo, iż globalizacja jest szansą dla krajów prowadzących dobrą politykę gospodarczą, to znaczy mających przejrzysty i sprawnie działający system finansów publicznych, niskie podatki oraz gdy przedsiębiorstwa nie mieszają się do bieżącej polityki. Dlatego w świetle analizowanych zjawisk należy zadać sobie pytanie, w jaki sposób globalizacja może wpłynąć na poprawę sytuacji krajów średnio i słabo rozwiniętych oraz na zwiększenie roli, jaką odgrywają one w gospodarce światowej?

We współczesnym świecie w ramach regionu, bloku gospodarczego lub nawet pojedynczego państwa można wskazać trzy rodzaje rynków, określonych przez stopień ich rozwoju gospodarczego: rynek rozwinięty (developed market) zwany także konsumenckim (consumer market), rynek wschodzący (emerging market) oraz rynek walczący o przetrwanie (surviving market). Postępująca globalizacja stwarza szansę na likwidowanie dysproporcji w rozwoju pomiędzy gospodarkami krajów zaliczanych do poszczególnych grup. O skali występujących nierówności świadczy zróżnicowanie ilościowe populacji zamieszkujących obszary o odmiennym stopniu ewolucji rynku oraz poziom zaspokojenia potrzeb zgłaszanych przez mieszkańców. Na rynkach rozwiniętych żyje prawie miliard konsumentów, dysponujących wystarczającą siłą nabywczą do zaspokojenia większości potrzeb wyższego rzędu. Na rynkach wschodzących zaspokojenie potrzeb podstawowych pochłania większą część siły nabywczej konsumentów. Prawie połowa ludzkości żyje na rynkach walczących o przetrwanie (3 mld osób), gdzie potrzeby podstawowe nie są zaspokajane w wystarczającym stopniu, potrzeby wyższego rzędu zaś często nawet nie są społecznie zdefiniowane.

Zachodzące w gospodarce światowej zjawiska globalizacyjne stwarzają również szansę zwiększonego napływu kapitału. Jego brak jest głównym źródłem niskiego wzrostu gospodarczego i trudności w zapoczątkowaniu procesu trwałej poprawy sytuacji w wielu krajach. Rządom państw zależy na spełnianiu zasad gospodarki globalnej głównie ze względu na kapitał inwestycyjny. Wychodzi on głównie od mocarstw gospodarczych w kierunku krajów go poszukujących, co jest niezależne od woli władzy państwowej - zarówno krajów eksportujących tenże kapitał jak i krajów go przyjmujących.

Jednym z ważnych następstw globalizacji jest zmniejszenie się marginesu korzyści konkurencyjnych. Nawet niewielka zmiana kosztów produkcji danego towaru w jednej części świata (w jednym lub grupie krajów) poważnie odbija się na konkurencyjności gospodarki danego kraju. Państwa rozwijające się w odniesieniu do krajów wysokorozwiniętych posiadają znacznie tańszą siłę roboczą. Dla wielu przedsiębiorstw operujących w skali międzynarodowej jest to szansa na znaczne obniżenie kosztów wytwarzania. Lokowanie inwestycji na obszarach słabiej uprzemysłowionych przyczynia się do zmiany przepływu strumieni kapitału, poprawiając sytuację krajów rozwijających się. Korzyści wynikają głównie z możliwości zaoferowania pracy miejscowym pracownikom oraz z napływu nowoczesnych technologii, co podnosi poziom cywilizacyjny państwa, w którym dokonano inwestycji. Ponadto inwestycje wpływają również na charakter wymiany towarowej. Kraje rozwijające się, które skorzystały z zagranicznych inwestycji bezpośrednich, zmieniły w zasadniczy sposób strukturę swojego eksportu (przeszły od eksportu surowców do eksportu artykułów wysoko przetworzonych i usług) oraz utrzymały najwyższy poziom PKB w ciągu ostatniego ćwierćwiecza XX w. Zagraniczne inwestycje dla krajów rozwijających się i znajdujących się w fazie transformacji były nie tylko czynnikiem wielu zmian na płaszczyźnie gospodarczej, ale także przyczyniły się do modernizacji instytucji społecznych i politycznych, zmieniły wartość społeczną.

Jednak, aby mogło dojść do napływu obcego kapitału, musi zostać spełnionych szereg przesłanek. Przede wszystkim konieczne jest stworzenie dobrze funkcjonującej infrastruktury prawnej i finansowej, minimalne zagwarantowanie praworządności oraz opanowanie czy choćby tylko ograniczenie korupcji (w wielu przypadkach znaczna część międzynarodowej pomocy jest rozkradana i nie dociera do adresatów). Istotnym jest systematyczne podnoszenie poziomu wykształcenia ogólnego oraz kwalifikacji zawodowych, jak również, co wydaje się być najtrudniejsze, zmiana mentalności mieszkańców. Zatem istnieją spore ograniczenia w napływie kapitału mogące przyczyniać się do pogłębiania różnic w poziomie rozwoju państw rozwijających się. Ponadto korporacje międzynarodowe są skłonne budować nowe zakłady produkcyjne w krajach, które wprawdzie posiadają niskie koszty pracy, ale także dużą siłę nabywczą miejscowej ludności, wysoki potencjał produkcyjny oraz dobrą infrastrukturę. Tym warunkom może sprostać Polska, ale nie ubogie kraje afrykańskie.

Rozpatrując globalizację w aspekcie ekonomicznym, należy zauważyć jeszcze jedną powstałą sytuację. Są nią zachodzące w szerokiej skali procesy konsolidacji przedsiębiorstw, a zwłaszcza fuzje. Rozmiary tych operacji przewyższają znacznie podobne procesy z przeszłości (zarówno pod względem wartości pojedynczych transakcji, jak i globalnie sumując wartość wszystkich połączeń). Wzajemne konsolidacje dotyczą nie tylko przedsiębiorstw z jednego państwa, lecz firm z różnych krajów. Powstają w ten sposób międzynarodowe korporacje dobrze przystosowane do wdrażania nowych technologii oraz obniżania kosztów. Nasilające się procesy konsolidacyjne są dużą szansą dla krajów rozwijających się, oferując możliwość wzięcia udziału w powstających fuzjach oraz ułatwiając napływ inwestycji zagranicznych.

Zjawisko globalizacji niesie za sobą również wiele zagrożeń, których przyczyn należy szukać w procesie nierównomiernego rozwoju gospodarczego. Są one w znacznym stopniu nieuniknioną konsekwencją postępu cywilizacyjnego, a zwłaszcza postępu technicznego, wzrostu liczby ludności i internacjonalizacji procesu gospodarowania. Globalizacyjne współzależności mają zazwyczaj charakter asymetryczny, dlatego rozwój i unifikacja rynków prowadzą do powstawania wielu niekorzystnych zjawisk. Ograniczeniu ich negatywnych skutków mają służyć m.in. lokalne inicjatywy realizowane w ramach bloków współpracy regionalnej. Globalizacja może zatem prowadzić do integracji, ale również do rozwarstwienia i polaryzacji poszczególnych grup społecznych.

Jest to szczególnie widoczne w przypadku podziału krajów słabo rozwiniętych na podgrupy o charakterze ekonomicznym lub politycznym, różniące się istotnie swoimi interesami. Wyrazem takiego zróżnicowania jest organizacja krajów naftowych OPEC, która doprowadziła do zwiększenia korzyści ekonomicznych kilkunastu krajów słabo rozwiniętych zasobnych w ropę naftową. Jednocześnie zwiększyły się trudności pozostałych państw należących do tej grupy, zwłaszcza o najmniejszym poziomie dochodów. Pewną próbą poprawy sytuacji oraz wypracowania odrębnej międzynarodowej polityki ekonomicznej krajów najsłabiej rozwiniętych było powstanie kilkunastu ugrupowań integracyjnych (sfer wolnego handlu, unii celnych, wspólnych rynków itp.). Jednak nie odegrały one większej roli w skali międzynarodowej.

Globalizacja niesie jeszcze szereg innych niebezpieczeństw. Wymusza na najbiedniejszych państwach tanią sprzedaż surowców naturalnych. Ponadto może spowodować, iż kraje rozwinięte wdadzą się w walkę o jak najtańsze koszty i miejsca produkcji, niszcząc w ten sposób osiągnięcia gospodarki wolnorynkowej.

Pomiędzy globalizacją a rozwojem związki nie są jednoznacz­ne. Wynika to z wielu przyczyn, z których warto zwrócić uwagę na dwie zasadnicze. Przede wszystkim międzynarodowa struktura handlu i finansów często stwarza krajom biednym niepotrzebne bariery w korzystaniu z globalizacji. Po drugie, niedorozwój i ubóstwo sprawiają, że państwom tym brakuje odpo­wiednio wykwalifikowanych kadr, aby poradzić sobie z szybkimi zmianami w zakresie wiedzy, przepływu informacji, nowych technologii, instrumentów i praktyk finan­sowych. Z tego względu kraje rozwijające się mają znacznie mniejsze możliwości czerpania korzyści z zachodzących procesów globalizacjyjnych, niż kraje wysoko rozwinięte. Uniwersalizacji wolnorynkowego systemu gospodarczego towarzyszy fragmentaryzacja gospodarcza poszczególnych krajów i regionów ekonomicznych. Pojawiają się wyraźne linie graniczne oddzielające od siebie to wszystko, co znalazło się w głównym nurcie globalnej gospodarki, od tego, co się w nim nie mieści. Dla losów krajów rozwijających się, starających się nadrobić zapóźnienia w wielu dziedzinach, jest to sprawą o zasadniczym znaczeniu, gdyż szybko zmniejsza się ich znaczenie i przestają się liczyć w globalnej grze sił. Społeczną pochodną marginalizacji jest narastanie poczucia zagrożenia własnej tożsamości. Wydaje się, iż pozostanie to zasadniczy problem, który nierozwiązany w najbliższym czasie przez społeczność międzynarodową, będzie przyczyniał się do pogłębiania dysproporcji strukturalnych i rozwojowych w gospodarce światowej oraz zwiększania obszarów biedy.

Istotnym zagadnieniem pozostaje kwestia właściwego wykorzystania pomocy oferowanej krajom o niskim poziomie rozwoju gospodarczego. Pozytywne przeobrażenia powinny być wspierane przez społeczność międzynarodową, jednak zainicjować je muszą same państwa rozwijające się. Problemem krajów Trzeciego Świata pozostaje często niewłaściwe wykorzystanie pomocy w istniejących strukturach polityczno-gospodarczych. Sprowadza się ona jedynie do łagodzenia skutków tragedii, ale nie do usuwania jej przyczyn. Do podobnych rezultatów prowadzi spełnienie żądań umorzenia długów najbiedniejszych państw. Nieuchronna konieczność ich spłacenia uruchamia reformy (jak np. w przypadku Polski), wymusza mechanizmy zwiększania wydolności, czyli naprawy gospodarki. Pomoc najbiedniejszym jest potrzebna, lecz powinna służyć stymulowaniu gospodarki oraz niwelowaniu nierówności społecznych.

Podsumowanie

Istotną cechą problemów globalnych jest ich wyjątkowa złożoność, zależność od działania wielu czynników i wzajemne powiązanie. Cecha ta jest chyba najbardziej widoczna w przypadku problemów krajów rozwijających się. Dlatego w referacie fragmentarycznie starano ukazać się podstawowe konsekwencje ekonomicznych następstw procesów globalziacyjnych, pomijając równie istotne aspekty, jak np. skutki społeczne, kulturowe czy polityczne.

Jednym z najbardziej widocznych efektów globalizacji jest zwiększenie się handlu światowego oraz przepływu kapitału. Wynika to z wielu czynników, w tym m.in. z liberalizacji obrotu towarowego oraz otwierania się poszczególnych państw na współpracę gospodarczą. Uwidacznia się to szczególnie poprzez tworzenie stref wolnego handlu czy ugrupowań integracyjnych. Globalizacja sprzyja wzrostowi gospodarek narodowych dzięki znoszeniu barier w wymianie handlowej, pomaga też w wyrównywaniu różnic między poszczególnymi krajami i regionami. Jednak należy stwierdzić, iż rozwój gospodarczy państw słabo rozwiniętych wymaga podjęcia odpowiednich działań. Do tego, aby stały się one beneficjentami analizowanego zjawiska, potrzebne jest:

Jednym z aspektów globalizacji jest postępująca uniformizacja oraz scalanie się różnych przejawów otaczającej nasz rzeczywistości. Schyłek XX w. charakteryzował się rezygnacją krajów słabo rozwiniętych z prowadzenia odrębnej międzynarodowej polityki ekonomicznej. Od tamtego okresu stają się one stopniowo włączone do realizowania jednolitej dla wszystkich grup krajów międzynarodowej polityki ekonomicznej, zyskując od państw wysoko rozwiniętych pewne preferencje o charakterze gospodarczym. W wymiarze ekonomicznym chodzi między innymi o wzrost skali, mobilności oraz integracji rynków finansowych Wiąże się z tym deregulacja gospodarek i rynków narodowych, która sprawia, że stają się one otwarte na zagraniczną konkurencję. Dotyczy to nie tylko produkcji, ale także wszelkiego rodzaju usług.

Zacieśniające się międzynarodowe więzi ekonomiczne powodują, iż praktycznie rząd żadnego państwa nie może niezależnie kierować własną gospodarką, ani przeciwdziałać pojawiającym się kryzysom. Globalizacja może z jednej strony dawać szanse związane z większą otwartością rynków, wyrównywaniem różnic rozwojowych, poczuciem wspólnoty interesów, z drugiej zaś czyni narodowe gospodarki wrażliwymi na każde załamanie na rynkach światowych, jak np. krach finansowy, recesja, kryzysy strukturalne, wzrost bezrobocia.

Tworzenie się jednej gospodarki światowej łączącej rynki państw rozwiniętych i rozwijających się przyczynia się do tego, iż suwerenność państwowa w obszarze ekonomicznym staje się coraz bardziej ograniczona. Jednak przy postępującej globalizacji, której znaczne skutki gospodarcze odczuwa coraz więcej państw, istnieje niebezpieczeństwo odrzucenia, czyli marginalizacji grupy krajów słabo rozwiniętych. W interesie rządów poszczególnych państw oraz organizacji międzynarodowych powinno leżeć niwelowanie tego fragmentarycznego charakteru analizowanego zjawiska. Tendencje integracyjne w gospodarce światowej muszą dotyczyć nie tylko krajów najbogatszych, ale przede wszystkim państw rozwijających się i słabo rozwiniętych pozostających dotychczas poza głównym nurtem globalizacji.

Literatura

  1. Dolecki K., Za i przeciw globalizacji, za: http://artemis.wszib.edu.pl/~multis/Artykuly/globalizacja.htm.

  2. Gwiazda A., Globalizacja i regionalizacja gospodarki, Wyd. A. Marszałek, Toruń 2000.

  3. Jantoń-Drozdowska E., Regionalna integracja gospodarcza, w: Procesy integracji regionalnej a globalizacja sektora usług transportu lotniczego, Marciszewska E., Studia i prace Kolegium Zarządzania i Finansów, Zeszyt 18, SGH, Warszawa 2001.

  4. Pietrasieński P., Globalizacja a zagrożenia dla rozwoju gospodarki światowej - cz. 1, Marketing i Rynek, Nr 1, 2001.

  5. Rondinelli D. A., Behrman J. N., The Promises and Pains of Globalization, Global Focus-Journal of International Business, Nr 1, 2000 w: Globalizacja-nadzieje i obawy, Marketing i Rynek, Nr 5, 2001.

por. K. Dolecki, Za i przeciw globalizacji, za http://artemis.wszib.edu.pl/~multis/Artykuly/globalizacja.htm.

P. Pietrasieński, Globalizacja a zagrożenia dla rozwoju gospodarki światowej - cz. 1, Marketing i Rynek, 2001, Nr 1, s. 2.

por. E. Jantoń-Drozdowska, Regionalna integracja gospodarcza, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1998, s. 9, 11, w: Marciszewska E.: Procesy integracji regionalnej a globalizacja sektora usług transportu lotniczego, Studia i prace Kolegium Zarządzania i Finansów, Zeszyt 18, SGH, Warszawa 2001, s. 148.

por. S. L. Hart, M. B. Milstein, Global Sustainability and the Creative Destruction of Industries, Sloan Management Review, Fall, 1999 w: P. Pietrasieński, Globalizacja..., op. cit., s. 3.

P. Pietrasieński, Globalizacja..., op. cit., s. 3.

A. Gwiazda, Globalizacja i regionalizacja gospodarki, Wyd. A. Marszałek, Toruń 2000, s. 157.

D. A. Rondinelli, J. N. Behrman, The Promises and Pains of Globalization, Global Focus-Journal of International Business, Nr 1, 2000 w: Globalizacja-nadzieje i obawy, Marketing i Rynek, Nr 5, 2001, s. 40.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
PMSG-cwiczenia, Stosunki międzynarodowe, Korporacje Transnarodowe, korporacje transnarodowe
Wyk ad 2, Stosunki międzynarodowe, Korporacje Transnarodowe, korporacje transnarodowe
Matryca sylabusa KTN, Stosunki międzynarodowe, Korporacje Transnarodowe
Informacja, Stosunki międzynarodowe, Korporacje Transnarodowe, korporacje transnarodowe
M, Stosunki międzynarodowe, Korporacje Transnarodowe, korporacje transnarodowe
pach, Stosunki międzynarodowe, Korporacje Transnarodowe, korporacje transnarodowe
trendy, Stosunki międzynarodowe, Korporacje Transnarodowe, korporacje transnarodowe
zieba - wstep, Stosunki międzynarodowe - całokształt relacji między ich uczestnikami (narodami, pańs
Historia stosunków międzynarodowych, RS
Historia stosunków miedzynarodowych konspekt wiedzy
CZYNNIK RELIGIJNY, Stosunki międzynarodowe
poprawa egzaminu zaćmińskiego z msp (1), stosunki międzynarodowe, międzynarodowe stosunki polityczne
3, Stosunki międzynarodowe, metodologia
Materiały Kolowium Nauka o Państwie Kolos, Stosunki Międzynarodowe Rok 1, Semestr 1, Nauka o Państwi
Flaminio Costa VS ENEL, stosunki międzynarodowe, sm iii rok
zerwanie stosunków dypl, Stosunki międzynarodowe, Prawo Dyplomatyczne
Unia Europejska a relacje zewnętrzne, Stosunki Międzynarodowe, Integracja Europejska
Bezpieczeństwo, ۩۩۩ Edukacja ۩۩۩, Polityka i prawo, Podstawy stosunków międzynarodowych
SM ściąga, Politologia WSNHiD, Licencjat, V SEMESTR, Stosunki międzynarodowe

więcej podobnych podstron