PRAPRADZIADEK [ Dwie skały 3'05 ]
kap. II próg 23. 08. 1998 r. muz. i sł. J. Kaczmarski
a. d. a. d. W dogasającym palenisku
a. d. a. - E. Iskra skwierczy
a. d. a. d. Wzrok prapradziadka lśni od błysków
a. E. a. Krwiożerczych
C. F. C. G. Pewnie podąża wśród uśpionych
C. G. C. - E. Za ofiarą
C. F. C. G. A z nim, w ciemnościach przyczajony
F. E. a. Mój praród.
C. F. C. F. Na znak unosi w ciemne niebo
C. C#0. E7. Złomek kija
F. a. F. a. I wali z całych sił gdzie trzeba -
F. E. a. Zabija
a. d. a. d. W podbitym nocą koczowisku
a. d. a. - E. Ognie płoną
a. d. a. d. Wzrok prapradziadka lśni od błysków
a. E. a. Łakomych.
C. F. C. G. Kroi pękniętym wzdłuż krzemieniem
C. G. C. - E. Tors człowieka,
C. F. C. G. Wybrany ochłap nad płomieniem
F. E. a. Opieka
C. F. C. F. Czeka aż palce mu oparzy
C. C#0. E7. Krew prawdziwa
F. a. F. a. Zbliża dymiący kęs do twarzy -
F. E. a. Spożywa.
a. d. a. d. W dogasającym palenisku
a. d. a. - E. Wciąż coś syczy.
a. d. a. d. Wzrok prapradziadka lśni od błysków
a. E. a. Magicznych.
C. F. C. G. Wzdyma policzki, dmucha w popiół
C. G. C. - E. Jak natchniony,
C. F. C. G. Obiema dłońmi w kościach kopie
F. E. a. Zwęglonych.
C. F. C. F. Spać mu nie daje znów, jak nieraz
C. C#0. E7. Rozkosz grozy.
F. a. F. a. Palcem po skale tłuszcz rozciera -
F. E. a. Tworzy.
a. d. a. d. W zwierzęcych futer legowisku
a. d. a. - E. Coś się rusza.
a. d. a. d. Na prapradziadka łydką błyska
a. E. a. Pokusa.
C. F. C. G. Pradreszcz mu świata cały zburzy
C. G. C. - E. Wizerunek -
C. F. C. G. Dopadnie, weźmie - i przedłuży
F. E. a. Gatunek.
C. F. C. F. Źrenic mu nagły ruch łuczywa
C. C#0. E7. Blask rozszerzy ...
F. a. F. a. Na nicość w której coś ożywa
F. a. F. a. Na nicość w której coś ożywa
F. a. F. a. Na nicość w której coś ożywa
F. E. a. - Wierzy