Polszczyzna okresu baroku
makaronizmy
zapożyczenia
Witam Państwa!
Przed Wami ostatnia prezentacja poświęcona barokowi. Tym razem przedstawię Państwu jak wyglądała polszczyzna w tym okresie, podsumujemy jakie gatunki literackie i jakie środki stylistyczne były najliczniejsze, na koniec spróbujemy ocenić ten niezwykły wiek XVII.
Zapraszam!
Makaronizmy (barbaryzmy) - to wyrazy i zwroty obcego pochodzenia (najczęściej łacińskie) świadomie dodane do języka polskiego. Przyczyna barokowego makaronizowania była wynikiem ogólnej znajomości łaciny u twórców i odbiorców literatury. Wtręt łaciński, obcojęzyczny uznawany był za świadectwo rozumu i wykształcenia. Pamiętać także należy o kontrreformacji i dominacji Kościoła, o jezuickich szkołach gdzie językiem wiodącym była łacina, której znajomość, ceniono o wiele bardziej niż znajomość ojczystego języka.
Archaizmy - to wyrazy, które wyszły już z powszechnego użycia, zarówno w mowie jak i w piśmie. O archaizmach mówimy w odniesieniu do słów, które mają swoje nowsze odpowiedniki np. białogłowa (współcześnie mówimy kobieta, dziewczyna, pani). Jeśli wyraz nie ma swojego współczesnego odpowiednika np. kontusz, kasztelan, archaizmem nie jest, mimo że wydaje się nam stary i rzadko używany.
Proszę dokładnie przeczytać tekst pt. Literatura okresu baroku w podręczniku (s. 359 - 362). Po przeczytaniu proszę spróbować wykonać ćwiczenie 2 s. 363
.
Charakterystyczne gatunki literackie
i środki stylistyczne
Poezja barokowa starała się oddać nurtujące człowieka nastroje, walki wewnętrzne, niepokoje, rozterki. Toteż zerwała ona z harmonią renesansowego, klasycznego wiersza, stosując nowe środki wyrazu:
anafora - rozpoczynanie następujących po sobie kolejno wersów tymi samymi wyrazami lub zwrotami. Ten zabieg stylistyczny potęguje wyrazistość i ekspresyjność przedstawionego obrazu, lub końcowej puenty.
Proszę zwrócić uwagę na wiersz Daniela Naborowskiego Do Anny s. 327 i Andrzeja Morsztyna: O swej pannie s. 330. Widzicie tam anaforę prawda? W jakim jeszcze wierszu (w podręczniku) zastosowano ten środek poetycki. Kto jest jego autorem?
przerzutnia - (enjabement) - występuje wtedy, kiedy zdanie lub jego spoista cząstka nie zamykają się w ramach wersu i niewielki ich odcinek zostaje „przerzucony” do wersu następnego. Im odcinek ten jest krótszy i bardziej ciąży ku poprzedzającemu go fragmentowi, tym efekt przerzutni może być silniejszy. Za przykład niech posłuży wiersz Morsztyna pt. Do tejże
Oczy twe nie są oczy, ale słońca jaśnie
Świecące, w których blasku każdy rozum gaśnie;
Usta twe nie są usta, lecz koral rumiany,
Których farbą każdy zmysł zostaje związany:
Piersi twe nie są piersi, lecz nieba surowy
Kształt, który wolą naszę zabiera w okowy.
Tak oczy, usta, piersi, rozum, zmysł i wolą
Blaskiem, farbą i kształtem ćmią, wiążą , niewolą.
oksymoron - to zestawienie ze sobą wyrazów o przeciwstawnym znaczeniu, wzajemnie wykluczających się. Oksymorony dają niezwykłe efekty poetyckie. (zob. s. 323)
peryfraza - polega na zastąpieniu jakiegoś jednego wyrazu szeregiem innych. W baroku stosowanie peryfraz wynikało m.in. z chęci zaimponowania czytelnikowi, popisania się swoją wiedzą i erudycją. Proste zjawiska były opisane w sposób skomplikowany i wyszukany. Zamiast napiszę - Potocki mówi - muza na papier wyleje; zamiast wojna Polaków - krwawe dzieje sarmackiego Marsa.
inwersja - szyk przestawny. Jej zadaniem jest wydobyć ze zdania jakiś nowy odcień znaczeniowy, albo szczególnie podkreślić jedno ze znajdujących się w nim słów. Inwersja nadaje wypowiedzi ton uroczysty, patetyczny i wzniosły, daleki od potocznego języka.
elipsa - o zdaniu eliptycznym mówimy wtedy, gdy brak w nim określonego elementu, który ze względu na całość składniową jest w nim spodziewany, jednakże nie zostaje użyty przez autora. W zdaniach eliptycznych brak najczęściej orzeczeń. Elipsa pozwala wyeliminować słowa, które nie są konieczne, a jednocześnie sugeruje ich domniemaną obecność, czytelnik odbiera bowiem taką skrótową wypowiedź na tle pełnych formuł do jakich jest przyzwyczajony.
We wcześniejszych prezentacjach, przy okazji analizy twórczości poetów baroku omawiane były zjawiska kontrastu i paradoksu, konceptyzm, marinizm, omawiane były również: epopeja, sonet i bajki. Proszę utrwalać te wiadomości.
Chciałabym jeszcze państwu przybliżyć gatunek literacki, z którym mieliście do czynienia przy omawianiu twórczości Jana Chryzostoma Paska, mianowicie pamiętnik.
Pamiętnik - utwór literacki pisany prozą, zawierający opisy wydarzeń oparte na bezpośredniej obserwacji autora, jego wspomnieniach i przeżyciach, opiera się więc na materiale autentycznym. Ale trzeba mieć na uwadze, że autorzy pamiętników niekoniecznie poprzestawali na notowaniu rzeczywistych zdarzeń i faktów, częstą wiele zmyślali i koloryzowali.
Barok w Polsce - podsumowanie
Literatura Polska w okresie baroku ogarniała różne dziedziny ówczesnego życia, różne środowiska, tematy i problemy współczesnych ludzi. Dzięki niej, możemy sobie dzisiaj odtworzyć obraz tamtego świata, obyczajów i estetycznych upodobań.
Była to przecież epoka, w której renesansowy humanizm sąsiadował z średniowiecznymi zabobonami, ideały rycersko-religijne - z pochwałą życia ziemiańskiego, towarzyskiego; mitologia z ludową fantastyką, religijnym mistycyzmem i pogardą dla ziemskich wartości; upośledzenie stanów niższych - z uniżonością w stosunku do magnatów; prywata i samowola szlachty - z przykładami niespotykanego wprost męstwa i poświęcenia dla ojczyzny.
Był to okres, w którym budowano wspaniałe kościoły, ale zamykano i burzono zbory różnowiercze; rozbudowywano gęstą sieć konwiktów zakonnych, a kasowano szkoły miejskie i protestanckie. Epoka triumfu jezuitów i prześladowania różnowierców (banicja Arian w 1658 roku), upadku Akademii Krakowskiej i umieszczenia na indeksie wielu utworów o treści świeckiej, w tym autorów Wieku Złotego. Epoka powrotu do książki rękopiśmiennej (prawie cała spuścizna poetycka Wacława Potockiego pozostała w rękopisie) i bujnego życia towarzyskiego, urozmaicanego polowaniami, wizytami sąsiedzkimi, kuligami, suto zakrapianymi libacjami, awanturami, zajazdami i pojedynkami.
Była to wreszcie epoka, w której nastąpiło wydatne osłabienie spoistości wewnętrznej naszego państwa, spadek jego prestiżu na arenie międzynarodowej, epoka ciągłych wojen ( z Turkami, Tatarami, z Moskwą, ze Szwedami); epoka rokoszy magnackich (np. Lubomirskiego) i buntów kozackich, postępującej anarchii szlacheckiej i zrywania sejmów.
Wszystkie te sprzeczności i wydarzenia, ów niezwykle bujny i urozmaicony dukt szlacheckiego żywota wiernie odzwierciedliła literatura tych czasów. Wchłonęła ona wprawdzie wiele elementów z epoki renesansu, ale wprowadziła też wiele nowych, często ze sobą sprzecznych (sprzeczność przecież to jedna z głównych jej cech). Kultura baroku wyszła ze wspaniałych świątyń, z pałaców magnackich i dworów szlacheckich ale zeszła też do ludzi niższych stanem. Sięgnęła do przysłów, porzekadeł ludowych, potocznego języka.
W zakresie środków artystycznych literatura okresu baroku dopuszczała się pewnych przejaskrawień, był to wyraz ówczesnej mody, w którym współcześni dostrzegali swoisty urok, odczuwając naturalną potrzebę wypowiadania się w taki właśnie sposób. Nie oceniajmy tego zbyt krytycznie.
Gorzej o wyrozumiałość, przynajmniej w moim przypadku, jeśli chodzi o makaronizmy, latynizmy i wszelkie inne zbyteczne wtrącenia, które ogół szlachty i kleru poczytywał sobie za szczyt uczoności i elegancji w wysłowieniu. Na szczęście znaleźli się w owym czasie pisarze, którzy usiłowali powstrzymać falę tych wszędobylskich zapożyczeń. Utyskiwał na ten zwyczaj m. in. znany Państwu Wacław Potocki pisząc w Moraliach:
Mieszają też łaciny drudzy połowice:
Nie piszą ci po polsku, lecz macaronice,
Jakoby w słomianej strzesze blachą łatał dziury...
Także Krzysztof Opaliński w satyrze Na tych, co się sobie mądrymi i uczonymi zdadzą
krytykował ówczesną modę na zapożyczenia:
Najśmieszniejsza, gdy owo łacinę mięszają
W polski język i głupie, i źle, i nowocześnie,
Nie pomniąc, że tam tylko łaciny potrzeba
Zażyć, gdzie polskie słowo nie ma tej i takiej
Energii, jak trzeba. U nas to namędrsza
Macaronice mówić, a siać solecyzmy (wadliwy szyk wyrazów)
Z barbaryzmami oraz. Nie trzeba przykładów.
Ta wszystka inscitia (niewiedza, głupota) idzie ze szkół.
Bo jak sami nic nie umieją, tak i drugich uczą.
Niezależnie jednak od tych wszystkich wynaturzeń, literatura okresu baroku stanowi ważny etap w rozwoju naszej narodowej kultury, kryjąc w sobie niejedną perłę poezji i prozy. Elementy stylu barokowego odnajdujemy u wielu pisarzy okresów późniejszych - epoki oświecenia (Naruszewicz, Krasicki, Trembecki) i romantyzmu (np. u Słowackiego w Beniowskim, w Pamiętnikach Soplicy Rzewuskiego), a nawet w utworach pisarzy czasów nam znacznie bliższych, jak np. u Żeromskiego w Dumie o hetmanie, w Trylogii Sienkiewicza i w Karmazynowym poemacie Lechonia.
A jak Pąństwu podobał się barok?
Proszę spróbować znaleźć argumenty przeciw ujemnym ocenom epoki, np.. dziewiętnastowiecznej: „epoka upadku i zepsucia sztuki” lub obiegowym formułkom: „błaha treść i przerost formy”. Jakie są Państwa wnioski?
Zapraszam do dyskusji na chat!
Kolejne prezentacje będą poświęcone Oświeceniu, proszę pomału czytać: Mikołaja Doświadczyńskiego Przypadki i Monachomachię, obie pozycje są autorstwa Ignacego Krasickiego