Scenariusz „Dzień Rodzica”
Wiersz „Delegatka”
Jestem małą delegatką,
Lecz nie umiem mówić gładko.
Pani tutaj mnie wybrała,
Bym rodziców powitała.
Wszystko to wam pokażemy,
to co umiemy
Lecz gdyby nam się coś nie udało,
A wam coś się nie podobało.
To idąc do domu
Pss… nie mówcie o tym nikomu!
Piosenka konkursowa „Jesień kolorowa”
Wiersz „Dla mamy i taty”
Każdy dzisiaj się postara
Niespodziankę sprawić zaraz
A dla kogo?
A dla mamy i dla taty
Bo tak bardzo ich kochamy
I z okazji ich święta
Dzisiaj sami zaśpiewamy
Piosenka „Moja wesoła rodzinka”
Wiersz „Maj”
Maj - to życie, maj - to kwiaty
Bzy, konwalie, róże, bratki
Maj w uczucia tak bogaty
Maj to także Święto Matki
Maj to miesiąc najpiękniejszy
Taki świeży i pachnący
Tobie mamo go oddaję
By ten dzień był najcudniejszy.
Piosenka „Piłka Oli” - z wykorzystaniem instrumentów
Wiersz o tacie
Dzisiaj także święto taty
I wszystkich ojców na świecie.
Niosę dla taty z ogródka kwiaty.
Co swoim tatom niesiecie?
Kwiatka nie macie?
Zarzućcie tacie na szyję ciepłe ręce
Mówcie do ucha „Tatku posłuchaj,
Chcę Cię uściskać gorąco”
A kiedy będzie słońce i lato,
Pójdziemy sobie na spacer z tatą.
Ja będę miała nową sukienkę,
Tato mnie będzie trzymał za rękę.
Pójdziemy wolno, prosto przed siebie,
Będziemy liczyć chmury na niebie,
Będziemy liczyć drzewa przy drodze,
Będziemy skakać na jednej nodze.
Miniemy kino, szkołę, aptekę,
Jeszcze spojrzymy z mostu nad rzekę,
Jeszcze okruchy rzucimy falom,
Kupimy w kiosku różowy balon.
Kiedy już będę bardzo zmęczona,
Tato posadzi mnie na ramiona,
Tacy będziemy jak nikt, szczęśliwi.
A wokół ludzie będą się dziwić
I wszyscy będą patrzyli na to,
Jak na barana niesie mnie tato.
Wiersz na wesoło „Pan Hilary” - autor Marek Szołtysek
„Loto, tyro pan Hilary,
do dekla mu piere,
Bo kajś tyn boroczek
Posioł swoje brele
Szuko w galotach, kabot obmacuje
Przewroco szczewiki, psinco znajduje.
Bajzel w szranku i w byfyju,
tera leci do antryju.
Kurde! - woło - Kurde bele!
Ktoś mi rombnoł moje brele!
Wywraco leżanka i pod nia filuje,
Borok się wnerwio, gnatów już nie czuje.
Szuko w kachloku, kopie w kredynsie
Glaca spocono, cołki się trzynsie.
Pierońskie brele na amyn kajś wcisło,
Za oknym już downo blank się ściymniyło.
Do zdrzadła oroz oglondo Hilary -
Aż mu po puklu przefurgały ciary.
Spożyro na kichol, po łebie się puko,
Bo znodły się brele - te co tak ich szukoł
Czy to ni gańba? - Powiydzcie sami,
Mieć brele na nosie, a szukać pod ryczkami!
Taniec „Balowanie na polanie” - element Betti Strausse
Taniec „Marionetki”
OPRACOWAŁA: mgr Irena Szwainoch
Miejskie Przedszkole nr 1
w Piekarach Śląskich