Bunt Artura a bunt współczesnych nastolatków. Czy zgadzasz się z twierdzeniem, że „upadły już wszystkie normy, przeciw którym można się buntować?”
We współczesnym świecie często słyszymy w przekazach radiowych, dziennikach telewizyjnych o protestach, buncie określonych grup społecznych czy innych zrzeszeń. Owe zjawisko makroskopowo definiujemy jako odrzucenie celów społecznych grupy oraz środków ich realizacji na rzecz własnych. Głownie jednak bunt kojarzy nam się z okresem dorastania, a pierwsze skojarzenie do tego słowa to „nastolatek”.
Powyższym zagadnieniem zajął się Sławomir Mrożek w dramacie „Tango”, analizując je na przykładzie familii wielopokoleniowej - jakby się wydawało - tradycyjnego modelu rodziny. Młody Artur sprzeciwia się swoim rodzicom Stomilowi i Eleonorze oraz babci Eugenii i wujowi Eugeniuszowi. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie powód, który skłonił chłopaka do buntu. Jego krewni w dawnych latach walczyli o wolność moralną oraz wyzwolenie z konwenansów, w efekcie stworzyli „ten burdel, gdzie nic nie funkcjonuje, bo wszystko jest dozwolone, gdzie nie ma zasad ani wykroczeń”, a „brak norm stał się normą”. Artur przeciwstawia się anarchii, pozbawionej wszelkich norm rzeczywistości, chce przywrócenia dawnych zasad moralnych oraz tradycji. Nie udaje mu się jednak, gdyż niemożliwa jest „naprawa” poprzez narzucenie samej formy pozbawionej idei.
Przechodząc ze świata fikcji literackiej do prawdziwego życia spostrzegam analogię. Młodzież w obecnych czasach, w wyniku działań poprzednich pokoleń nie walczy już o wyzwolenie, odrzucenie odwiecznych zasad (które po setkach prób, na przestrzeni wieków, udało się całkowicie obalić). Młodzi ludzie stają w obronie słusznych kwestii. Przykładem jest powstała na Białorusi młodzieżowa organizacja BUNT, sprzeciwiająca się reżimowi Łukaszenki, który, m.in. (jak podają media) sfałszował wybory, by po raz kolejny przedłużyć swoją prezydencką kadencję. Mamy do czynienia również z licznymi protestami ekologicznymi - uczniowie ZSP w Zgorzelcu zorganizowali manifestację, która była wyrazem sprzeciwu wobec palenia śmieci i zanieczyszczania w ten sposób środowiska. Natomiast młode feministki buntują się przeciwko molestowaniu uczennic przez wykładowców.
Jak widać z powyższych przykładów, stwierdzenie pochodzące z „Tanga” Sławomira Mrożka „Upadły już wszystkie normy, przeciw którym można się jeszcze buntować” jest nieuzasadnione. Bunt jest zjawiskiem naturalnym i cyklicznym - występuje w każdym pokoleniu. Z każdą epoką związane są problemy ówczesnego świata, które są podłapywane przez młodzież jako pretekst do manifestacji. Poza tym, wydaje mi się, że młody umysł jest na tyle pomysłowy, a na współczesny świat się składa tyle elementów, że żadnym kłopotem nie jest znalezienie nowej idei, dla której można będzie się buntować.