Generał, który został niewolnikiem
Niewolnik, który stał się gladiatorem
Gladiator, który rzucił wyzwanie imperium.
Laureat pięciu Oscarów „Gladiator” Ridleya Scotta opowiada historię Maximusa, wiernego generała rzymskiego swego cesarza.
Po zwycięskiej bitwie przeciwko plemionom germańskim Maximus (Russel Crowe) pragnie powrócić do swej rodziny, której nie widział ponad 3 lata. W tym celu prosi cesarza Marka Aureliusza (Richard Harris) o pozwolenie. W trakcie tej rozmowy usłyszał wole władcy jaką jest przekazanie władzy cesarskiej generałowi. Jednak jest jeszcze jeden pretendent do tronu, którym jest Kommodus (Joaquin Pheonix), syn cesarza. Rozczarowany decyzją ojca uśmierca go i zleca swym żołnierzom egzekucje generała oraz jego rodziny. Dzięki umiejętnościom walecznym Maximusa udaje mu się uwolnić z rąk strażników i zmierza w stronę swojego domu. Zastając spaloną farmę traci przytomność. Znaleziony przez handlarza niewolników Proximo (Oliver Reed) po raz pierwszy staje na arenie jako gladiator. Pnąc się do góry po szczeblach sławy wyrusza wraz z swym mentorem do Rzymu by dokonać zemsty. Maxiumus wiedział, że aby pokonać Kommodusa będzie mu potrzebna przychylność ludu rzymskiego, którą zdobywa poprzez swe walki na arenie.
Taki film nie jest często spotykany. Wspaniała obsada, dobrze dobrana ścieżka dźwiękowa, świetny scenariusz czy efekty specjalne są to elementy kinowego hitu, który z przyjemnością każdy obejrzy. Mimo, iż ten film jest z 2000 roku zawsze chęcią go obejrze.