Eklektyzm Akademii i Cyceron
Powody pojawienia się i cechy eklektyzmu
Eklektyzm oznacza „wybieranie i ponowne łączenie” części zaczerpniętych z różnych doktryn. Tendencja ta dotknęła w pewnym momencie epikureizm (marginalnie), stoicyzm, Akademię (w całej pełni) oraz Perypat. Stało się tak, gdyż wyczerpał się żywotny ładunek poszczególnych szkół, a problematyka, którą się zajmowały, była jednostronnie spolaryzowana (etyczna). Poza tym zanotować należy rosnący wpływ ducha rzymskiego na grecką filozofię oraz przywrócenie wartości zdrowemu rozsądkowi. Niemałą rolę odegrał też sceptycyzm, burząc swoją krytyką każdy dogmat.
Filon z Laryssy i czwarta Akademia
Filon urodził się w Laryssie w połowie drugiego wieku przed Chrystusem. Po przybyciu do Aten wstąpił do Akademii, gdzie był uczniem Kleitomachosa. Po jego śmierci został scholarchą. Po wybuchu wojny Mitrydatesa przeciw Rzymianom opuścił Ateny i znalazł schronienie w Rzymie, gdzie pozostał do śmierci i gdzie znalazł ogromne uznanie.
Filon zaczynał jako sceptyk, lecz w pewnym momencie raptownie zmienił front: uznał, że stoickie kryterium prawdy (przedstawienie kataleptyczne) nie wytrzymuje krytyki, a skoro krytyki nie wytrzymuje tak wyrafinowane kryterium, to nie wytrzyma jej żadne inne. Nie znaczy to jednak, że rzeczy są obiektywnie niezrozumiałe; to ludzie ich nie rozumieją. To stwierdzenie oznacza uznanie prawdy ontologicznej.
Zmiana w filozofii Filona dokonała się prawdopodobnie dzięki skrytykowaniu przez Antiochosa nauki Karneadesa. Karneades twierdził, że istnieją przedstawienia fałszywe, ale nie ma żadnego kryterium, według którego można by odróżnić je od przedstawień prawdziwych. Antiochos dowiódł sprzeczności tych dwóch zdań, w związku z czym nauka Karneadesa upadła. Odpowiedź Filona jest następująca: nie należy całkowicie znosić prawdy i trzeba przyjąć odróżnienie prawdy od fałszu. Nie ma jednak kryterium, które doprowadziłoby nas do tej prawdy, w związku z czym pozostajemy związani prawdopodobieństwem.
Wydaje się, że Filon mógł przyjmować prawdę odciśniętą w duszy i umyśle - byłaby to koncepcja podobna do koncepcji wiedzy wrodzonej. Mógł inspirować się Platonem, lecz z pewnością nie przejął od niego anamnezy, która strukturalnie musi się łączyć z wynikami „drugiego żeglowania”.
Po przyznaniu pozytywnej wartości temu, co prawdopodobne, Filon mógł zaproponować etykę, która sugerowała konkretne reguły w zakresie moralności. Podzielił etykę na sześć części, a filozofa - moralistę porównał do lekarza, którego celem jest doprowadzenie i utrzymanie „pacjenta” w stanie szczęśliwości.
Antiochos z Askalonu i piąta Akademia
Antiochos urodził się w Askalonie około 125 roku przed Chrystusem. Był uczniem Filona, został po nim scholarchą Akademii. Przez pewien czas jego wykładów słuchał Cyceron. Zmarł około 69 roku przed naszą erą.
Dokonana przez Antiochosa krytyka sceptycyzmu Karneadesa przyczyniła się do zmiany stanowiska filozoficznego Akademii przez Filona. Filon odważył się jednak tylko na tyle, że uznał istnienie prawdy obiektywnej, lecz odmówił człowiekowi poznania tej prawdy. Antiochos zrobił kolejny krok, czym zamknął historię sceptyckiej Akademii: uznał, że prawda nie tylko istnieje, ale jest także poznawalna. Pomimo to, w piątej Akademii nie odrodził się platonizm, lecz eklektyczna mieszanina różnych nauk - Antiochos nazywał siebie akademikiem, ale niewiele dzieliło go od stoików. Zamierzał doprowadzić do końca dzieło odnowienia starej Akademii, ale odzyskał Chryzypa, nie Platona. Nie wahał się nawet odrzucić platońskiej gnozeologii, nauki o ideach.
Przeciwko sceptykom podkreślał Antiochos, że nie można porzucić kryterium prawdy ani nauki o najwyższym dobru, jeżeli uważa się siebie za filozofa. Przecząc temu, sceptycyzm obalał same podstawy ludzkiej egzystencji (przeczył wartości przedstawienia, odrzucał istnienie kryterium prawdy). Nie wystarczy także to, co prawdopodobne, gdyż nie da się tego wyznaczyć bez oparcia w tym, co pewne. Nie jest też możliwe w każdym wypadku zawieszanie zgody.
Niestety, o ile Antiochos jest przekonujący w krytyce sceptycyzmu, o tyle zawodzi w proponowaniu stanowiska alternatywnego. W logice nie odchodzi zasadniczo od Chryzypa. Również w fizyce proponuje na nowo idee stoickie. Tak samo w etyce; podkreśla jedynie, że stoicy nie mają racji w tym, że nie doceniają ciała i tego, co z ciałem się wiąże. Prezentuje więc Antiochos typowy przykład eklektyzmu dogmatycznego, który łączy idee różnego pochodzenia, a nie umie stworzyć z nich syntezy.
Cyceron i eklektyzm akademicki w Rzymie
Cyceron urodził się w 106 roku przed Chrystusem w Arpinum. Filozofią zajął się już w młodości. Lecz później wybrał przede wszystkim retorykę i to wszystko, co stanowiło składnik życia publicznego. Zginął w 43 roku przed naszą erą, zamordowany przez żołnierzy Antoniusza. Liczne dzieła filozoficzne napisał w ostatnim okresie swojego życia.
Cyceron jest najbardziej charakterystycznym reprezentantem eklektyzmu w Rzymie. Można o nim powiedzieć, że kontynuuje linię Filona (probabilizm). Ze spekulatywnego punktu widzenia nie dorównuje jednak ani Filonowi, ani Antiochosowi, choć w pewnym sensie prezentuje najpiękniejszy wzorzec myśli eklektycznej, będąc pomostem, przez który filozofia grecka przeniosła się na grunt rzymski.
Cyceron jest zwolennikiem stosowania w każdej kwestii metody rozpatrywania wszystkich argumentów przemawiających za i przeciw. Konfrontacja taka nie może prowadzić do zawieszenia sądu, ale do odnalezienia tego, co prawdopodobne. Prawda jest nieosiągalna, co potwierdza brak zgody pomiędzy filozofami, niemniej pozostaje prawdopodobieństwo - coś bardzo do prawdy zbliżonego. Dochodzi się do niego nie trzymając się dogmatycznie nauk jakiejś szkoły, lecz pozostawiając sobie wolność eklektycznego wyboru tego, co wydaje się najbardziej prawdopodobne. W ten sposób Cyceron godzi swój probabilizm z eklektyzmem.
Logika - Aby móc ustalić, co jest celem człowieka, należy najpierw ustalić, co jest kryterium prawdy. Cyceron za kryterium prawdy uznaje świadectwo zmysłów, które mogą prowadzić jednak tylko do prawdopodobieństwa, a nie do pewności. Kolejnym kryterium jest zdrowy rozsądek, powszechna zgoda ludzi - natura dała człowiekowi nie tylko skłonności do cnoty, ale także „poinstruowała”, jak te cnoty zdobyć.
Fizyka, teologia i psychologia - Cyceron okazuje małe zainteresowanie problemami fizycznymi, wygodnie jest mu powiedzieć, że „wszystko spowite jest mrokiem, przez który nie można się przedrzeć”. Niemniej nie uważa, by zagadnienia fizyczne należało odrzucić, gdyż rozważanie natury podtrzymuje umysł i wynosi go w górę, skąd może przyznać właściwe proporcje sprawom ludzkim.
Nie wydaje się, by Cyceron żywił wątpliwość co do istnienia Boga. Najmocniejszym dowodem jest dla niego w tej kwestii zgoda wszystkich ludów. Tak samo nie miał wątpliwości co do istnienia opatrzności - zbyt wiele dowodów teleologii odnajdywał w sobie i wokół siebie. Nic więc nie budzi w nim większej odrazy, niż koncepcja mechanistyczna. Jednak na pytania o naturę Boga Cyceron nie jest już w stanie udzielić jasnych odpowiedzi, a te, których udziela, oscylują między spirytualizmem a materializmem. Bez wyników „drugiego żeglowania” twierdzenia o duchowości Boga musiały pozostać pozbawione znaczenia teoretycznego.
Cyceron dowodzi nieśmiertelności duszy w taki sam sposób, jak istnienia Boga: skoro większość ludzi boi się tego, co może nastąpić po śmierci, to znaczy, że coś rzeczywiście nastąpi. Podobnie jednak, bez kategorii tego, co ponadzmysłowe, duszę określić można tylko popadając w materializm - i tak uczynił Cyceron.
Etyka - Najbardziej żywymi dziełami Cycerona są: „Najwyższe dobro i zło” oraz „O powinnościach”. Uznał on działalność praktyczną i społeczną za najważniejsze spośród możliwych działań. Pomimo to, na próżno szukać w jego naukach etycznych jakichś zasadniczych nowości. Rozpatrzywszy etyki systemów: epikurejskiego, stoickiego, akademickiego i perypatetyckiego, odrzuca w całości moralność epikurejską i przechodzi do eklektycznego dopasowania pozostałych. Podziwia mądrość stoicką, ale nie akceptuje zasady, że tylko mędrzec jest dobry, zauważając, że takim mędrcem nikt się jeszcze nie stał.
Podstawową zasadą moralności jest dla niego postępowanie według naszej indywidualnej natury z poszanowaniem powszechnej natury ludzkiej. To odwołanie do natury ludzkiej pozwala Cyceronowi na złagodzenie moralności stoickiej i rewaluację ciała. Dalej wraca już jednak do stoików: cnotę wiąże całkowicie z rozumem, uznaje ją za samowystarczalną i wystarczającą do życia szczęśliwego. Pojmuje też mędrca jako człowieka pozbawionego wartości i niewzruszonego.
Większość oryginalnych spostrzeżeń w zakresie analiz moralnych, które spotykamy u Cycerona, nie wykracza poza poziom fenomenologiczny i jest teoretycznie nieokreślona.
HISTORIA FILOZOFII STAROŻYTNEJ