6. Romantyzm, Romantyzm, NAZWA:


ROMANTYZM- opis epoki

Nazwę „romantyzm" przyjęto wywodzić od łacińskiego słowa romanus. które z czasem dało początek określeniom „romanca" (krótki utwór) i ..romanta' ((obszerna powieść o niezwykłych, awanturniczych przygodach), a tak­że „romans" (powieść o miłości). W Anglii już w XVII wieku mianem tym określa­no dzieła Ariosta i Tassa. Jednak do języka polskiego termin „romantyzm" prze­szedł bezpośrednio z języka francuskiego, gdzie la romantisme oznaczało całokształt zjawisk filozoficznych, literackich i ideowo-artystycznych, wpływających na poj­mowanie świata, społeczeństwa i roli jednostki.

TŁO HISTORYCZNE EPOKI

Wydarzenia historyczne ideowo bliskie romantyzmowi to: Wielka Rewolucja Francuska (l 789) w imię wolności, równości i braterstwa; rewolucja burżuazyjna w Anglii w latach 1640-1660, która przyniosła radykalne zmiany w stosunkach społecznych.

Z romantyzmem związane jest przeświadczenie o konieczności walki z tyranią, ze zniewoleniem człowieka, z uprzedzeniami społecznymi i rasowymi. Przeświad­czenie to zaowocowało wieloma zrywami o charakterze rewolucyjnym i narodowo­wyzwoleńczym, jakie miały miejsce w niemalże całej Europie: powstaniem w Grecji przeciwko okupacji tureckiej (1821 r.), powstaniem dekabrystów w Rosji (1825 r.), rewolucją lipcową we Francji (1830 r.), a w Polsce powstaniem listopadowym (1830 r.) i powstaniem styczniowym (1863 r). Przełom wieków XVIII i XIX przy­niósł też wojny napoleońskie, które nie pozostały bez echa w większości krajów europejskich, zasadniczo wpłynęły również na sytuację w Polsce (Legiony Polskie - 1797, powstanie w Wielkopolsce, pokój w Tylży, utworzenie w 1807 r. Księstwa Warszawskiego, przekształconego po kongresie wiedeńskim w 1815 r. w Królestwo Polskie).

IDEOLOGIA:

1. Mistycyzm, prymat uczucia nad rozumem, uznanie świata duchowego za prawdziwy obszar poznawania ..prawd żywych".

2. Artysta, poeta jako genialna jednostka, wieszcz, przewodnik narodu i ludzkości w dążeniu do wolności, niezależności, absolutu; akt tworzenia jako powtórzenie kreatywnego pragestu Boga.

3. Sztuka realizacją „absolutu" zawierającą pierwotne pierwiastki bytu. uzna­nie, że tylko w sztuce można najdoskonalej wyrazić podstawowe prawdy dotyczące człowieka i świata.

4. Natura jako byt idealny, wolny od działania czasu, wieczny, symbol prze­szłości, teraźniejszości i przyszłości, panują w niej doskonałe, pierwotne prawa, jest wolna, niezależna, nieujarzmiona, potężna (stąd specyficzny pejzaż romantyczny:

noc, chmury, blask księżyca, burza, wicher, skaty, wzburzone morze).

5. Specyficzne rozumienie miłości, model miłości romantycznej, wiara w ist­nienie tzw. dusz bliźniaczych - przeznaczonych sobie - które, jeśli nic spotkają się na ziemi, połączą się po śmierci; wiara w boskie pochodzenie miłości (stąd kochan­ki romantyczne to bogdanki, anioły).

6. Uznanie wszelkich „odmiennych" stanów świadomości - choroby psychicz­ne, działanie opium, wysoka gorączka - za ułatwiające poznanie ..prawd żywych ", stąd w utworach pisarzy romantycznych ludzie chorzy, pogrążeni w letargu, do­tknięci obłędem pełnią szczególną rolę (uwaga: związki z modernizmem).

7. Uczuciowość, wrażliwość, emocjonalizm, silne poczucie istnienia innej rze­czywistości (stąd często opozycja: świat żywych - świat zmarłych; świat realny -

świat metafizyczny). dlatego romantycy uważali śmierć za początek nowego życia. przejście w inny świat, stąd także silna nastrojów ość ich utworów.

8. Ludowość Fascynacja ludem podyktowana wiarą, że właśnie w tej war­stwie, żyjącej w harmonii z naturą, przechowały się najbardziej pierwotne warto­ści, również narodowe.

9. Silne poczucie narodowości - patriotyzm, chęć poświęcenia się za ojczyznę. bunt w imię dobra narodu nawet przeciw Bogu (postawa prometejska).

10. Mesjanizm - koncepcja ocalenia narodów Europy, zmuszonych znosić rzą­dy tyranów, przez jeden naród, który przyjmie na siebie rolę Mesjasza. poświęci się i przez śmierć dostąpi łaski zmartwychwstania.

11. Orientalizm - fascynacja tradycją, kulturą, obyczajowością i przyrodą Wscho­du (podróże romantyczne), jako nieznanymi, egzotycznymi, jeszcze nie odkrytymi. które należy zgłębić, poznać.

TYPY BOHATERÓW ROMANTYCZNYCH

Bohater bajroniczny - wykreowany przez G. G. Byrona (Giaur, Wędrówki Childe Harolda). Charakterystyczną cechą tego bohatera jest bunt wobec świata. norm, konwencji i stosunków w nim panujących. Samotny i nic rozumiany walczy przeciwko tym normom, zwykle z wysokich pobudek (miłość, ojczyzna) i przegry­wa. Jest tajemniczy, autor zwykle odsłania tylko fragmenty jego biografii. Przeżywa silne emocje i namiętności. którym się całkowicie poddaje. W końcu prowadzi to do zbrodni. Jest aktywny, dumny, niezależny, ma silne poczucie wyższości, własnego indywidualizmu. Bohater bajroniczny to przede wszystkim romantyczny buntownik.

Bohater werteryczny- wykreowany przez J. W. Goethego (Cierpienia młodego Wertera). W jego życiu główną rolę odgrywają uczucia, jest nadwrażliwy. deli­katny, subtelny. Żyje wyobrażeniami, marzeniami o boskiej kochance i „komunii dusz", dlatego zazwyczaj stroni od świnia. Nic umie walczyć o swoje uczucia, jest bierny. Godzi się na rzeczywistość. a ponieważ nie potrafi znieść cierpienia spowo­dowanego rozstaniem z ukochaną kobietą, popełnia samobójstwo. Bohater werteryczny to człowiek wykształcony, oczytany, obyty w towarzystwie, od którego nie stroni. Kiedy jednak znajduje swoją bogdankę, chce być tylko z nią. ubóstwiają. traktuje jak nieziemską istotę. To romantyczny kochanek. Bohater wallenrodyczny - typ wykreowany przez A. Mickiewicza (Konrad Wallenrod}. Postać o cechach bohatera bajronicznego. Dodatkowo motorem jego działania jest patriotyzm, miłość do zniewolonej ojczyzny. W imię ojczyzny rezy­gnuje z osobistego szczęścia, jest gotów do największych poświęceń. Romantyczny wieszcz - Konrad (III cz. Druidów), człowiek obdarzony nie­przeciętną wrażliwością, wybitna indywidualność, poezja to dla niego narzędzie zmieniania świata i sfera, w której jest możliwe porozumienie z absolutem - Bo­giem. To romantyczny buntownik (cecha bohatera bajronicznego), który jest gotów wystąpić przeciw wszelkim świętością w imię dobra ojczyzny i ludzkości (pro­meteizm).

JOHANN WOLFGANG GOETHE

Jest, obok Schillera, najwybitniejszym przedstawicielem ro­mantyzmu niemieckiego, pisarzem z kręgu „burzy i naporu", któ­rego utwory noszą silne znamiona zupełnie nowego prądu. Wiódł życie rasowego romantyka - po gruntownych studiach w Lipsku (prawo, historia sztuki, malarstwo, rysunek) powrócił do Frank­furtu. skąd po roku wyjechał do miasteczka Wetzlar. Tu spotkał, jak utrzymują historycy literatury, wielką miłość - Charlottę de Buff. Tu także z pewnością narodził się pomysł na powieść Cier­pienia młodego Wertera, przełomową w dziejach literatury. W 1786 r. Goethe roz­począł wielką romantyczną podróż po Włoszech. W latach 1794-1 805 przyjaźnił się z Schillerem. Zawsze interesowały go tajemnicze, niezbadane sfery życia, już w cza­sie studiów czytał stare księgi alchemików i dzieła Paracelsusa, pod koniec życia zajmował się sztuką Wschodu. Dziełem życia Goethego jest Faust (1773-1831), inne znane utwory to: dramat Gotz von Berlichingen (1773 r), Cierpieniu młodego Wertera (1774). poezje i ballady.

KRÓL OLCH

Jedną z najbardziej znanych ballad Goethego jest Król Olch (utwór znany rów­nież jako: Król Olszyn, Król Elfów}. Powstała w oparciu o ludowe wierzenia, zgod­nie z którymi istniał potężny król Elfów, który porywał i zatrzymywał przy sobie wybranych ludzi. W balladzie Goethego Król Olch to władca świata zmarłych, symbol śmierci, postać stojąca u wrót śmierci, za którymi człowiek staje się innym bytem. Widzi go i słyszy chore, majaczące w gorączce dziecko. Właśnie ono stoi na pograniczu świata żywych i zmarłych (romantycy uważali, że dziecko, istota czy­sta i niewinna, ma naturalną zdolność patrzenia „oczyma duszy", za stan sprzyjają­cy kontaktom ze światem metafizycznym uznawali także chorobę, obłęd). Nieczuły na pierwiastki irracjonalne pozostaje ojciec - racjonalista, dla którego ..mędrca szkiełkom oko " to najdoskonalsze narzędzia poznania. Jego „sokoli wzrok " nie uchroni syna przed śmiercią.

Szczególną rolę odgrywa w balladzie nastrój. Goethe tworzy go za pomocą elementów przestrzeni (dziwne kształty otulonych mgłą drzew, obszar pogrążony w ciemności), dźwięków (wycie wiatru, odgłos końskich kopyt, szelest olszyno­wych liści). Wszystko to sprzyja wytworzeniu nastroju niepokoju, tajemniczości, grozy.

Kompozycja ballady: wprowadzenie (służy wywołaniu odpowiedniego nastro­ju), rozwinięcie (dramatyczny dialog ojca z synem przeplatany prośbami i groźba­mi króla Oleli), punkt kulminacyjny (rozpaczliwy krzyk chłopca i zapewne jego śmierć), zakończenie (wiadomość o przybyciu do domu i śmierci dziecka).

Cechy ballady romantycznej:

a) synkretyzm rodzajowy: elementy liryki (nastrój, budowa stroficzna, rola uczuć), epiki (narrator - pierwsza i ostatnia strofa, bohaterowie - ojciec i syn, fabuła - podróż i tragiczna przygoda), dramatu (części kompozycji, dialog):

b) ludowość - całość została oparta na ludowych wierzeniach:

c) romantyczny nastrój i pejzaż:

d) uwypuklenie roli natury w życiu człowieka i obecności pierwiastków irracjonalnych w świecie, ukazanie dwóch światów: świata żywych i świata zmarłych.

CIERPIENIA MŁODEGO WERTERA

Jest to powstała w l 774 r. powieść epistolarna (pisana w formie listów). Ich autorem, a zarazem narratorem jest Werter. adresatem -jego przyjaciel. Całość jest relacją z narodzin i rozwoju uczucia Wertera do, poznanej w malej miejscowości Waldheim, Lotty. Autor zawarł bogatą analizę psychologiczną postaci Wertera. Bo­hater przeżył swego rodzaju olśnienie Lotta, silna fascynacja kobietą przeradza się w głębokie uczucie. Werter poznaje niebo i piekło romantycznej miłości, od­czuwa całą gamę nastrojów od euforii po skrajną rozpacz. Lotta to dla niego „bliź­niacza dusza", ma cechy raczej anioła niż kobiety. Jak każde typowo romantyczne uczucie, miłość Wertera jest nieszczęśliwa, nic spełniona. Relacje towarzyskie, oby­czaj stają na drodze szczęśliwemu zakończeniu. Choć Lotta odwzajemnia uczucie Wertera, zostaje żoną Alberta. Nieszczęśliwy kochanek porywa się na romantyczny gest - samobójstwo. Goethe wykreował w powieści typ bohatera werterycznego. Jego podstawowe cechy to: nadmierna uczuciowość, całkowite poddanie się sile uczucia, a przy tym bierność, brak umiejętności walki o szczęście własne i ukochanej kobiety, niezdol­ność do czynu, brak zdecydowania, psychiczna słabość. Postawa, która się w ten sposób objawia, to werteryzm.

Cechy Wertera w polskiej literaturze romantycznej mają Gustaw z IV cz. Dzia­dów A. Mickiewicza i Kordian tytułowy bohater dramatu J. Słowackiego.

GEORGE GORDON BYRON

Jeden z najbardziej znanych romantyków angielskich i najbar­dziej ekscentrycznych pisarzy świata. W wieku jedenastu lat odzie­dziczył tytuł lordowski i spadek po stryju. Prowadził rozrzutne i pełne skandali życie. W 1809 r. odbyt romantyczną podróż na Wschód (Hiszpania, Grecja, Turcja, Albania). Po powrocie do Londynu wiódł życic stawnego, uznanego pisarza, bywalca salo­nów, modnego dandysa. Liczne romanse zakończył ślub z Annabelą Milbenke - małżeństwo było wyjątkowo nieudane i wkrótce zakończyło się rozwodem. W 1823 r. pisarz udał się do Grecji, tam zajął się organi­zowaniem oddziałów powstańczych. Zmarł jako grecki bohater.

Najważniejsze dzieła Byrona to powieści poetyckie: Giaur (1813), Korsarz (1814), poematy dygresyjne: Wędrówki Childe Harolda (1812), Don Juan (1823), dramaty: Manfred (1817), Kain (1821).

GIAUR:

Powieść poetycka napisana w 1813 r. Jej treścią są losy Giaura (czyli „niewier­nego") - tajemniczego Wenecjanina, kochanka Leili, żony Hassana. Za wiarołomstwo została ona, zgodnie z prawem Koranu, zgładzona. Giaur pomścił śmierć uko­chanej zabijając Hassana. Nigdy już nie odzyskał radości życia. Pogrążony w cier­pieniu zamieszkał w klasztorze, ale nie został mnichem. W czasie przedśmiertnej rozmowy z zakonnikiem wyjawił mu historię swego życia. Nic żałował żadnego ze swych czynów, dobitnie stwierdził ..Gdybym mógł odżyć, żyłbym tak. jak żyłem". Byron wykreował w powieści kolejny typ postaci - bohatera bajronicznego, wielkiego indywidualistę i buntownika. To człowiek samotny, mający poczucie wyższości wobec innych. Choć cierpi, niczego nic żałuje. Wiadomo, że jego udzia­łem były wielkie namiętności, porywy uczuć. Często jest ukazywany już jako uczu­ciowy bankrut. Bohater bajroniczny to człowiek aktywny, potrafi walczyć, mścić się, jest niepospolicie odważny, skłonny do ryzyka, w swych działaniach radykalny (uznaje tylko ostateczne rozwiązania). Odczuwa głębokie konflikty, rozterki we­wnętrzne, jest niezależny, a przez to osamotniony, skazany na cierpienie. Bohaterem mającym wiele cech bohatera bajronicznego jest Konrad Wallenrod - tytułowy bohater powieści poetyckiej A. Mickiewicza.

Orientalizm: Giaur to powieść poetycka przesycona elementami orientalnymi (orientalizm). Można w niej odnaleźć opisy egzotycznej przyrody Wschodu, są elementy wschodniej obyczajowości (harem, opisy uroczystości religijnych, prze­sądy związane ze śmierci;) Hassana, który walczył w słusznej w pojęciu mieszkań­ców Wschodu sprawie). U podstaw całej historii miłosnej leży wschodnie przekona­nie o absolutnym poddaństwie kobiet wobec mężczyzn, dlatego Leila nie może się buntować, nic ma gdzie uciekać, musi respektować prawo. Hassan natomiast, choć ją kocha, spełnia prawo Koranu nakazujące karać śmiercią niewierne żony. Aby od­dać atmosferę zdarzeń, Byron sięga po orientalne słownictwo. Już sam tytuł - Giaur- brzmi obco, pojawiają się także wyrazy: Bajram, ramadan. basza.

Cechy powieści poetyckiej:

a) brak przyczynowo-skutkowego powiązania zdarzeń;

b) zaburzenie porządku chronologicznego:

c) synkretyzm rodzajowy i gatunkowy:

d) kostium historyczny (akcja często rozgrywa się w przeszłości, autor nie stroni od zasygnalizowania autentycznych wydarzeń historycznych);

e) charakterystyczny bohater: samotny, zbuntowany indywidualista:

f) nastrojowość. tajemniczość.

ADAM MICKIEWICZ

Urodził się 24 XII 1798 r. w Zaosiu koło Nowogródka w zu­bożałej rodzinie szlacheckiej. Wykształcenie wyższe

zdobył na Uni­wersytecie Wileńskim, gdzie działał wraz z przyjaciółmi w spisku­jącym Towarzystwie Filomatów

(miłośników wiedzy). Ich naczel­nym hasłem były słowa: ..ojczyzna, tunika. cnota". Po studiach. w 1819 r..

Mickiewicz przeniósł się do Kowna, gdzie zarabiał na życie jako nauczyciel. Wtedy właśnie przeżył swą miłość

do Ma­ryli Wereszczakówny. W tym czasie (1820) powstała Oda do młodości, manifest programowy młode go pokolenia i wyraz ścierania się światopoglądu romantycznego z oświeceniowym W 1822 r. ukazał się pierwszy tom Poezji Mickiewicza, zawierający m.in. Ballady i romanse, w roku następnym zaś - Grażyna oraz 11 i IV cz. Dziadów.

Około 1823 r. nasiliły się represje wobec tajnych organizacji, Mickiewicz został aresztowany i, po procesie, zesłany w głąb Rosji. W październiku 1824 r. na zawsze opuścił Litwę i udał się na trwające pięć lat wygnanie do centralnych guberni Rosji Tam zawarł liczne znajomości z poetami oraz przedstawicielami inteligencji rosyjskiej, poznał ogromny kraj. W 1825 r. wyruszył do Odessy, a stamtąd na Krym Poetyckim świadectwem tej podróży był cykl Sonetów krymskich (1826). Również w Rosji Mickiewicz napisał powieść poetycką pt. Konrad Wallenrod (1828). Dzięki pomocy przyjaciół w 1829 r. udało mu się opuścić Rosję i odbyć romantyczne podróże po Europie (w latach 1829-1831 zwiedził m.in. Berlin, Drezno, Pragę, Karlsbad, Weimar, Rzym, Wenecję, Genewę). Gdy w grudniu 1830 r. do przebywającego w Rzymie poety dotarła wiadomość o wybuchu w Polsce powstania listopadowego, Mickiewicz podjął, nieudaną z do dziś niejasnych powodów, próbę przedostania się do walczącej ojczyzny. Nie wziął udziału w powstaniu, uczestniczył jednak w po­powstaniowej Wielkiej Emigracji. Po upadku powstania napisał w Dreźnie III część Dziadów (1832), do dziś uważaną za najwybitniejsze dzieło polskiego romantyzmu. Powstanie tego utworu było efektem wielu gorzkich refleksji oraz wyrzutów sumie­nia, które na zawsze już zaciążyły nad życiem poety.

Z Drezna Mickiewicz wraz z rzeszą emigrantów przedostał się do Paryża, gdzie ukazały się Księgi narodu polskiego i pielgrzymstwa polskiego (XII 1832). W stolicy Francji została wydana wielka epopeja narodowa. Pań Tadeusz (1834). Po 1834 r. Mickiewicz próbował zaistnieć ze swą twórczością dramatyczną na paryskich sce­nach. Jednakże żadna z dwóch napisanych po francusku sztuk (Konfederaci barscy; Jakub Jasiński, czyli dwie Polski) nie osiągnęła sukcesu. Szczęścia nie przyniósł również ślub z Celiną Szymanowską (1834). Pogarszała się sytuacja finansowa poety, który był w bardzo złym stanie psychicznym. W 1839 r. Adam Mickiewicz wyjechał do Lozanny (Szwajcaria), gdzie objął katedrę profesora literatury rzym­skiej na tamtejszym uniwersytecie. W Szwajcarii powstały ostatnie wiersze poety, cykl Liryki lozańskie (1839).

W 1840 r. Mickiewicz wrócił do Paryża, rozpoczął cykl wykładów w College de France, oprócz tego skoncentrował się na dziełach prozą, publicystyce oraz dzia­łalności politycznej. Najtragiczniejszy okres w życiu autora Dziadów to lata 40. Znalazł się wtedy pod przemożnym wpływem Andrzeja Towiariskiego, mistyka, fi­lozofa, podającego się za proroka nowej wiary i męża bożego. Mickiewicz uczestni­czył w działalności Koła Towiariczyków, rozpowszechniał również idee „Mistrza", za co został usunięty z College de France.

Po 1848 r. (Wiosna Ludów) zaangażowany w działalność polityczną, Mickiewicz usiłował utworzyć Legion Polski, który mógłby walczyć z zaborcami. Napisał wtedy Skład zasad (1848), a w roku następnym redagował w Paryżu rewolucyjne pismo „La Tribunc des Pcuplcs" (Trybuna Ludów). Na początku lat 50. Mickiewicz pracował w jednej z wielkich bibliotek paryskich. Jednak na wieść o wybuchu woj­ny krymskiej wyjechał do Konstantynopola, gdzie zmarł 26 XI 1855 r.

ODA DO MŁODOŚCI

Polski romantyzm rodził się w atmosferze sporów ideowych i programowych, jakie rozgorzały w latach 20. XIX wieku między zwolennikami nowej literatury a klasykami. Do zwolenników klasycyzmu zaliczyć należy przede wszystkim Jana Śniadeckiego, który swą rozprawą Opismach klasycznych i romantycznych (1819)

zapoczątkował spór. Dołączyli do niego Franciszek Salezy Dmochowski z Uwagami nad teraźniejszym stanem, duchem i dążnością poezji polskiej (1825 - uwagi o dwóch pierwszych tomach poezji Mickiewicza), nieprzejednany krytyk Mickiewicza - Kajetan Koźmian oraz Franciszek Morawski i Ludwik Osiński, autor znanej trawestacji dwuwiersza z II cz. Dziadów.

,, Ciemno wszędzie, głucho wszędzie.

Głupstwo było. głupstwo będzie".

Zwolennikami romantyzmu byli m.in. Kazimierz Brodziński, autor głośnej roz­prawy O klasyczności i romantycznosci tudzież o duchu poezji polskiej (181 S) oraz znakomity krytyk Maurycy Mochnacki, autor artykułu Niektóre uwagi nad poezja romantyczną z powodu rozprawy Jana Śniadeckiego - O pismach klasycznych i romantycznych« (1825). Walka romantyków z klasykami zakończyła się zdecydo­wanym zwycięstwem romantyków, a kres sporom przyniósł wybuch powstania li­stopadowego w 1830 r.

Odę do młodości Adam Mickiewicz napisał w 1820 r. Utwór, przeznaczony dla młodzieży filomackiej, stał się manifestem programowym młodego pokolenia. Charakterystyczny dla ogólnego przesłania jest już sam tytuł. Mickiewicz, decydu­jąc się na ten gatunek literacki, nawiązuje do tradycji starożytnej liryki greckiej (bo tam właśnie sięgają korzenie ody jako gatunku poetyckiego). Oda do młodości jest więc formalnie nawiązującym do klasycyzmu manifestem światopoglądowym wcho­dzącego w dorosłe życie pokolenia romantyków. Jest również próbą podjęcia dys­kusji ideowej z oświeceniowymi racjonalistami. W Odzie do młodości przeciwsta­wione są dwa, ścierające się ze sobą i walczące o dominację, światy:

Chociaż Oda do młodości formą wyraźnie nawiązuje do gustów artystycznych klasycyzmu, chociaż zawarte w niej idee zbliżają ją do oświeceniowego kultu rozu­mu i wiary w człowieka oraz walki z ciemnotą i zacofaniem, jest to jednak także ,' pierwszy w polskiej poezji utwór o tak potężnej sile uczucia, w którym przedstawiono tak nowatorskie spojrzenie na świat. Oda do młodości to zapowiedź nowej, romantycznej już literatury.

BALLADY I ROMANSE

W 1822 r. w Wilnie ukazał się pierwszy, debiutancki tom Poezji Adama Mickie­wicza. Zbiór otwierała krótka rozprawa O poezji romantycznej oraz wiersz Pierwiosnek, jednak najważniejsze miejsce zajmował cykl Ballad i romansów, powstałych na początku lat 20. XIX wieku i do dzisiaj uważanych za manifest romantyzmu polskiego oraz za określenie się ideowe i artystyczne samego Mickiewicza. Ukaza­nie się Ballad i romansów było również głosem poety w sporze romantyków z kla­sykami, którzy nie uznawali pozarozumowej, opartej na wierzeniach prostego ludu, koncepcji współistnienia dwóch światów: żywych i umarłych, realnego i metafizy­cznego. Ballady Adama Mickiewicza są w ogromnej mierze oparte na wierzeniach prostego ludu i podaniach krążących wśród gminu. Źródłem motywów i tematów była dla poety ..wieść gminna", ludowa fantastyka i ludowy pogląd na świat. Już sam wybór przez Mickiewicza ballady jako gatunku literackiego należy traktować symbolicznie, jako wystąpienie przeciwko oświeceniowym gustom i kanonom lite­rackim. W oświeceniu respektowano bowiem gatunki „czyste", takie jak oda, list, satyra czy bajka, ballada natomiast jest gatunkiem mieszanym (synkretycznym), stojącym na pograniczu epiki i liryki, często też zawiera elementy dramatu (dialog).

Rzeczywistość przedstawiona w Balladach i romansach jest, dzięki oparciu się Mickiewicza na wierzeniach i podaniach ludowych, rzeczywistością, w której współ­istnieją i bezustannie przenikają się dwa światy: świat ludzi żywych, realny, zwykły i codzienny oraz świat ponadnaturalny, pełen tajemniczych zjaw, upiorów, duchów ludzi umarłych. Wrażenie tajemniczości, nieraz grozy, potęgują specyficzne opisy krajobrazu, przyrody, pór dnia, a nierzadko nocy. Oparcie się Mickiewicza na „wie­ści gminnej" zaowocowało powszechnym w balladach przekonaniem, że nic ma zbrodni bez kary, że każdy zły czyn zostanie kiedyś ukarany i każdy zbrodniarz po­niesie konsekwencje swego postępowania. Jest to wynik istnienia prostych i jedno­znacznych nakazów moralnych i etycznych, pozwalających wyraźnie odróżnić do­bro od zła.

Otwierający cykl Ballad i romansów utwór Romantyczność to manifest poetyc­ki i ideowy Mickiewicza. Ballada ta została uznana za utwór programowy pol­skiego romantyzmu, zapowiedź tematów, motywów i problemów dominujących w dorobku literackim epoki. Genezy Romantycznosci należy szukać w ludowych wierzeniach i przekonaniach o możliwości kontaktowania się ludzi żywych ze zmar­łymi. Wyrazem tej wiary jest pierwsza część ballady - krótkie opowiadanie o obłą­kanej dziewczynie, Karusi, która przed laty straciła ukochanego. Bohaterka jest obłą­kana z rozpaczy. Nie chce pogodzić się z faktem odejścia ukochanego ze świata żywych. Źródłem kontaktu z mężczyzną staje się wiara, że egzystuje on w świecie zmarłych. Dziewczyna widzi go, rozmawia z nim (pamiętaj, że stan obłędu, według romantyków w sposób szczególny uprawnia do kontaktu ze światem pozazmysłowym; motyw obłędu to ważny i częsty motyw literatury romantycznej). Co ważne, w balladzie wiarę w istnienie świata pozazmysłowego podzielają zebrani wokół Karusi mieszkańcy wsi. Oni wiedzą, że jeśli młodych łączyła głęboka, prawdziwa miłość, jest naturalne, że kochanek odwiedza ukochaną: „Tu jego dusza hyc musi / ... On ją kochał za żywota ".

Część druga to polemika narratora ze starcem, odrzucającym wszystko to, cze­go nie da się dowieść rozumowo i naukowo uzasadnić. Starzec drwi z urojeń obłą­kanej dziewczyny, przestrzega zebranych wieśniaków, aby nie wierzyli w jej wizje, lekceważy wierzenia ludowe. Namawia: ..Ufajcie memu oku i szkiełku". Narrator jednak wyraźnie opowiada się za wiarą prostego ludu („I ja to .słyszę, i ja tak wierzę "), stwierdzając: „ Czucie i wiara silniej mówi do mnie, / Niż mędrca szkiełko i oko". Posuwa się nawet do sprecyzowania zarzutów wobec metod poznania świa­ta. jakim hołduje starzec: „Martwe znasz prawdy ... / Widzisz świat w proszku, ... l Nie znasz prawd żywych, nie obaczysz cudu ". Wezwanie będące zakończeniem utwo­ru, ..Miej serce i patrzaj w serce!", należy traktować jako wyraz poglądów młodego Mickiewicza, określenie jego sposobu widzenia i rozumienia świata oraz otaczają­cej go rzeczywistości, gdyż świat, według romantyków, poznaje się dzięki uczuciu i duszy. Mickiewicz skonfrontował w balladzie dwie postawy światopoglądowe -klasyka (starzec) i romantyka (narrator). Pierwszy uznaje tylko rzeczywistość na­macalną, widoczną, którą można zbadać i naukowo opisać, drugi to entuzjasta „prawd żywych", dla niego świat jest poznawalny dzięki uczuciu, wierze, bo tylko tak moż­na przeniknąć do świata metafizyki.

Ballada Świteź to opowieść o tajemniczym jeziorze, na dnie którego znajdują się ruiny zatopionego miasta. Poeta i tu wykorzystał motywy z wierzeń ludowych: za­topione miasto, tajemnicza postać wyłaniająca się z głębi wód, kobiety przemienio­ne w kwiaty, duchy zmarłych, które ukazują się żyjącym... Wszystkie te elementy łączą się dodatkowo ze szczegółowym opisem jeziora (atmosfera tajemniczości, niesamowitości). Tu odnajdujemy jeszcze jedną charakterystyczną cechę ballady roman­tycznej - Mickiewicz wykorzystał motyw „historyczny" - wyprawa Tuhana na od­siecz Mendogowi. Ważny jest również motyw kary, jaka spada na ruskich żołnierzy, odpowiedzialnych za śmierć bezbronnych kobiet, starców i dzieci. Karę wymierza natura (kwiaty zerwane u brzegu jeziora - zatopionego miasta - zabijają ruskich żołnierzy, jego niedoszłych zdobywców).

Na ludowym przekonaniu o tym, że nie ma winy bez kary, oparta jest także inna ballada, Świtezianka. Nad brzegiem jeziora młody chłopiec, „strzelec w tutejszym borze", spotyka się z tajemniczą dziewczyną. Młodzieniec składa oblubienicy miłosne przysięgi, jednak bardzo szybko lamie własne śluby wierności. Spotyka go za to do­tkliwa kara: jego dusza zostanie zaklęta w drzewo, modrzew stojący nad brzegiem jeziora i jęczący z żalu za utraconą miłością i szczęściem (karę także wymierza ' natura, to ona czuwa, aby sprawiedliwości stało się zadość). Temat tej ballady opar-; ty jest, jak to nadmienia sam Mickiewicz, na ludowym podaniu, według którego s nocami na brzegach Świtezi ukazują się nimfy wodne, zwane świteziankami.

Ballada Lilie jest dowodem nieuchronności kary, jaką muszą ponieść wszyscy zbrodniarze. „Pani zabija Pana" wracającego z wyprawy wojennej. Grzebie go, a na grobie sieje lilie. Treść ballady oparł Mickiewicz na motywach znanej pieśni [ ludowej. Akcja utworu rozgrywa się w niedługim czasie po zakończeniu wyprawy r Bolesława Śmiałego na Kijów (znowu motyw historyczny), kiedy to król wyznaczył kary dla kobiet, które zdradziły swych mężów w czasie ich nieobecności (autentyczne). W Liliach motywem zbrodni również jest obawa przed karą za cudzołóstwo - w czasie nieobecności męża żona nie była mu wierna. Całe zabójstwo ma charakter J magiczny, rytualny, pani posuwa się do pochowania zwłok męża. na jego grobie sieje lilie - mają maskować zbrodnię, wypowiada też coś w rodzaju zaklęcia. Tuż po dokonaniu zabójstwa pani udaje się do pustelnika - postaci pokrewnej guślarzowi , z II i IV cz. Dziadów. Ma on kontakt ze światem zmarłych, może nawet (!) przywrócić zabitemu życie. Niestety, pani zada jedynie, aby pomógł jej zachować czyn w tajemnicy, ponieważ boi się kary. Nieludzki czyn (por. sytuację złego pana z 11 cz. Dzia­dów) wywołuje w psychice zbrodniarki nieodwracalne zmiany. Karze ją więc jej ; ludzka natura. Wkrótce też zostanie ukarana przez siły metafizyczne. Paradoksalnie, lilie, które miały kryć zbrodnię, staną się jej dowodem (wianek z nich wybiera wiarołomna żona). Ostatecznie cerkiew wraz z braćmi i morderczynią zapada się pod f ziemię. Mickiewicz stworzył w tej balladzie świetne studium psychologiczne, zna­komity wizerunek kobiety dręczonej wyrzutami sumienia i strachem przed zdema­skowaniem. Szczególną rolę odgrywa tu natura, a zwłaszcza opisy złowrogich od­głosów przyrody, wiejącego wichru i zapadającego mroku. Przyroda ma znaczenie : niezwykle istotne: jej opisy wywołują specyficzny, tajemniczy nastrój i stanowią obraz świata wewnętrznych przeżyć bohaterów. Pobudzają też wyobraźnię czytelni­ka, zachwycają go i fascynują. Ludowość ballad Mickiewicza:

a) obecność motywów ludowych: pieśni i opowieści (o świteziance, o niewier­nej żonie, o pojawiających się duchach i upiorach, o magicznych właściwościach niektórych roślin, o zatopionych miastach), wierzeń (w istnienie świata zmarłych ! i możliwość kontaktu jego mieszkańców ze światem żywych, w istnienie sił, które

czuwają nad sprawiedliwością i, jeśli trzeba, same ją wymierzają, we wszechwładną moc natury, przyrody), moralności ludowej (nie ma zbrodni bez kary, ale jeśli zbrod­niarz okaże skruchę, Bóg może mu przebaczyć, niedochowanie przysięgi jest powo­dem straszliwej kary, miłość to sita niemal ze sfery sacrum - to uczucie uświęcone, jest silniejsze niż śmierć, kochankowie mogą spotykać się nawet po śmierci jednego z nich i nie ma w tym nic dziwnego, niewinność daje naturalną ochronę przed ziem, zgubą, zagładą);

b) specyficzny nastrój spowodowany umiejscowieniem akcji: wieś, las, brze­gi jeziora, księżycowa poświata, nocne odgłosy przyrody, wycie wichru, mgły, mała wiejska cerkiew, chatka pustelnika na odludziu, wąwozy, parowy - wszystko to two­rzy wyjątkowy, zamknięty obszar, w którym panują szczególne - proste, ale twarde - prawa moralne oraz nadzwyczajne relacje międzyludzkie i relacje między świa­tem realnym i metafizycznym;

c) wprowadzenie elementów historycznych, ale już przetworzonych w ludo­wej wyobraźni, traktowanych nie jako fakty dające wyobrażenie na temat dziejów osady, miasta, czy regionu, lecz służących wytłumaczeniu pewnych zjawisk, wła­ściwości danego miejsca; w ten sposób zjawiska realne występują w roli tłumaczeń i dowodów (!) wydarzeń nadrealnych.

DZIADY cz. II

II część Dziadów powstała w latach 1820-1821 w Kownie. Ten dramat poetycki wszedł, obok poematu Grażyna. Powieść litewsku, wiersza Upiorom IV cz. Dziadów, w skład drugiego tomu Poezji Adama Mickiewicza (1823).

Akcja II cz. Dziadów rozgrywa się w wigilię Zaduszek (czyli drugiego listopada) w cmentarnej kaplicy. Dokładny czas akcji nie jest określony, ale wiemy, że wyda­rzenia rozgrywają się wieczorem i nocą, w ciemnościach. Kaplica, przestrzeń za­mknięta, pełni tu rolę uświęconego obrzędem obszam, jest sferą sacrum, zło nic ma do niej dostępu (Widmo złego pana pojawia się za oknem).

Tytuł został przez Mickiewicza zaczerpnięty od nazwy uroczystości, zwanej Dziadami, obchodzonej w Dzień Zaduszny przez pospólstwo Wielkiego Księstwa Litewskiego. W ustronnych kaplicach, z dala od ludzkich oczu, wzywano na ucztę dusze zmarłych przodków (czyli „dziadów") przebywających w czyśćcu, udzielano im pomocy, a także wysłuchiwano ich rad oraz nauk i przestróg moralnych. Obrzęd Dziadów nazywano też „ucztą kozła" (przewodniczył mu koźlarz, inaczej zwany też huslarem albo guślarzem). Drugi tom Poezji Mickiewicza (a więc i 11 cz. Dziadów) wzbudził wiele kontrowersji.

Treść jest mocno związana z rytuałem Dziadów. W starej cmentarnej kaplicy zbierają się wieczorem wieśniacy. Przewodniczy im wspomagany przez chór wie­śniaków guślarz, który wzywa kolejno czyśćcowe dusze. Żywi pragną udzielić zmar­łym pomocy, ofiarowują im przygotowany zawczasu poczęstunek. Analizując winy kolejnych zjaw można stwierdzić, że wszystkie popełniły grzech przeciwko własne­mu człowieczeństwu.

„Duchy lekkie" - Józio i Rózia - przeżyły życie w stanie pierwotnego szczę­ścia, nie doświadczywszy cierpienia i bólu, otoczone bezgraniczną miłością. Okazu­je się, że taki los jest niepełny, a życie puste i bez znaczenia. Ten, kto nie cierpiał, nie może odczuwać szczęścia, bez ziemskiego piekła nie istnieje niebo, tak, jak bez zła nie ma dobra. Właśnie dlatego dzieci przyszły na Dziady z prośbą o dwa ziarnka gorczycy - symbol cierpienia. Dzięki temu staną się prawdziwymi ludźmi (zwróć uwagę, że podkreśla się ich anielskość, nieziemskość, ulotność) i będą mogły prze­nieść się w wieczność.

Duchy najcięższe" - Widmo złego pana - to duchy, które popełniły najstrasz­liwszą zbrodnię - wyrzekły się własnego człowieczeństwa. Zły pań wyzbył się za życia ludzkich cccii. Jego postępowanie wobec matki, tulącej w ramionach zzięb­nięte maleństwo i wobec chłopa, który kilkoma jabłkami z dworskiego sadu próbo­wał nasycić głód, to skrajne przykłady braku ludzkich uczuć. Dziedzic zaprzeczył w ten sposób chrześcijańskim i ogólnoludzkim zasadom, aby karmić głodnych, po­magać potrzebującym, leli spełnianie powinno być odruchem, zły pań wyzbył się ludzkich odruchów, dlatego został na wieki potępiony. Nie mogą mu pomóc nie tylko ludzie, ale nawet Bóg, ponieważ dziedzic wyparł się Go, odwracając się od własnego człowieczeństwa.

„Duchy pośrednie" - pasterka Zosia - duchy, które zgrzeszyły obojętnością (zwróć uwagę, że właśnie obojętność, oziębłość romantycy zarzucali klasykom). Zosia za życia nie była ani dobra, ani zła. Mickiewicz, jak przystało na piewcę romantycznej miłości, podkreślił zwłaszcza obojętność dziewczyny wobec miłości. Choć miała wielu wielbicieli, zmarła nie zaznawszy rozkoszy i goryczy ziemskiej miłości. Nigdy naprawdę nie stąpała po ziemi - nie spełniła roli żony, matki, nie znała prawdziwej radości i prawdziwego bólu, dlatego chce choć na chwilę poczuć pod stopami twardą ziemię, pogrążyć się w ziemskich sprawach.

Ostatnią zjawą, która pojawia się na obrzędzie Dziadów, jest tajemnicze, mil­czące widmo, duch młodzieńca z krwawą raną na piersi. Temu duchowi wieśniacy nie mogą pomóc. Prawdopodobnie jest samobójcą, a nieszczęśliwa rana jest zna­kiem nieszczęśliwej miłości. To miłość przywiodła upiora na Dziady - nie po pomoc, wie, że jej nie otrzyma. Chce tylko być w pobliżu pasterki, pewnie jego ukocha­nej, i patrzeć na nią. Prawdopodobnie noc Dziadów jest do tego jedyną okazją. Guślarz nic potrafi go zakląć, by powrócił w zaświaty i to także dowodzi, że siła, która sprowadziła widmo do kaplicy jest wyższego rzędu niż moc przewodnika obrzędu.

Mickiewicz ukazał w Dziadach różne kategorie grzechów, które popełnić może w swoim życiu człowiek, a więc złe uczynki, zaniedbanie, bezczynność. Ważne są również ostrzeżenia wypowiadane przez każdego pojawiającego się na „liczcie ko­zła" ducha:

Ludowość II cz. Dziadów.

a) obecność ludowych wierzeń: w istnienie świata zmarłych i możliwość kon­taktu z duchami przodków;

b) ludowa moralność w świecie przedstawionym: cierpienie jako jeden ze składników ludzkiej egzystencji i warunek stania się w pełni człowiekiem, nic ma zbrod­ni bez kary, która dosięga winnego nawet w zaświatach, obojętność wobec świata jest także grzechem, na tyle ważnym, że zamyka przed winowajcą bramy nieba;

c) specyfika miejsca akcji i nastrojowość utworu: cmentarz, mała kapliczka z trumną pośrodku, ciemność, monotonne zawodzenie chóru, uroczyste wezwania guślarza, rytualne gesty i śpiewy, niesamowitość poszczególnych zjaw, poczucie niepewności, czy odejdą, zagrożenia, że wymkną się spod kontroli przewodnika obrzędu (w końcu tak się dzieje w przypadku widma, ale niepokój jest wyczuwalny w każdym wezwaniu kończącym dialog z duchem) - wszystkie te elementy składają się na niepowtarzalną, jedyną w swoim rodzaju rzeczywistości

DZIADY cz. IV

IV część Dziadów powstali) w latach 1821-1822 w Kownie i wraz z 11 cz. Dziadów bywa określana jako Dziady wileńsko-kowieńskie.

Czas akcji utworu zamyka się w trzech godzinach, wydarzenia rozgrywają się wieczorem ..dopiero co po wieczerzy". w Zaduszki. Miejscem akcji jest mieszka­nie księdza greckokatolickiego. Ksiądz, wdowiec (w obrządku greckokatolickim nie obowiązuje celibat), mieszka samotnic z dziećmi. W tej części Dziadów odegra

on rolę partnera w dyskusji z Gustawem na temat natury, ludzi i świata. Przyjął postawę filozofa-racjonalisty.

Twierdzi, że w świecie panuje porządek, należy go­dzić się z wyrokami losu i w spokoju je przyjmować.

Pozostaje ślepy wobec ..prawd żywych ", nic uznaje istnienia świata metafizycznego. Dlatego nic potrafi

zrozumieć miłości Gustawa, o której ten mu opowiada. Przychodzi on do domu Księdza w Zaduszki

nieprzypadkowo. Nie jest człowiekiem, ale upiorem. Z miłości popełnił samobójstwo, dlatego odbywa pokutę raz do roku musi powrócić na ziemię i je­szcze raz przeżyć cala historię miłosną, a w końcu powtórzyć gest zabójstwa. Ksiądz był wychowawcą i nauczycielem Gustawa, teraz role się odwracają. To Gustaw uczy. że obok prawd naukowo potwierdzonych istnieją jeszcze inne. wynikające z wiary, uczuć, prawa, które przenikają cały świat. W imię tych praw wychowanek Księdza domagał się od niego akceptacji i przyzwolenia na odprawianie obrzędu Dziadów, który okazuje się mieć dla duchów zmarłych nadzwyczajne znaczenie.

Przede wszystkim jednak Gustaw opowiada Księdzu historię swej wielkiej ro­mantycznej miłości. Relacja została podzielona na trzy części - godziny o wymow­nych nazwach: miłości, rozpaczy, przestrogi. Wzorzec uczucia został wyraźnie określony - Gustaw powielił model miłości rodem z Cierpień młodego Wertera J. W. Goethego i Nowej Heloizy J. J. Rousseau. W godzinie miłości opowiada o boskim pochodzeniu miłości oraz rodzajach związanej z miłością śmierci. Pierw­szy z nich to śmierć ciała, drugi przynosi rozstanie dwojga kochanków (taka śmierć zabija jedno, gdy drugie odchodzi), trzeci rodzaj śmierci to śmierć wieczna, czyli potępienie za grzechy. Godzina rozpaczy została poświęcona rozpamiętywaniu roz­stania z ukochaną. Bohater buntuje się przeciwko stosunkom społecznym uniemoż­liwiającym połączenie się kochanków. Na końcu, Gustaw w tragicznym geście prze­bija się sztyletem. W godzinie przestrogi natomiast prosi Księdza o przywrócenie obrzędu Dziadów, który pomaga zmarłym dostać się do nieba.

Gustaw jako romantyczny kochanek (biografia bohatera romantycznego):

Dzieciństwo i wczesna młodość: Biografia Gustawa jest typowa dla romantyczne­go kochanka. Wrażliwością i uczuciowością najprawdopodobniej wyróżniał się już od dziecka. Nasilenie tych cech nastąpiło w okresie wczesnej młodości, kiedy jego nauczycielem był ksiądz. Wyraża się on o Gustawie - uczniu bardzo pochlebnie:

„ Ty niegdyś w mojej szkole ozdoba młodzieży.

Na tobie najpiękniejszem zakładał nadzieje".

Mówi jeszcze coś o wiele ważniejszego: ..Kochałem cię jak syna ". Otoczony miło­ścią Gustaw poszerzał wiedzę, a ponieważ miał naturę skłonną do romantycznych porywów, rozczytywał siew ..pięknych księgach ", wśród których wymienia: eposy Homera, poemat T. Tasso Jerozolima wyzwolona, wreszcie Nowej Heloizę J. J. Rousseau i Cierpienia młodego Wertera J. W. Goethego. O ile dwa pierwsze przysłużyły się niewątpliwie wyrobieniu smaku literackiego u młodego czytelnika, o tyle z No­wej Heloizy i Cierpień... Gustaw zaczerpnął wiadomości na temat nowego typu uczuciowości, który mu doskonale odpowiadał. Właśnie tu znalazł wzorzec miłości jaką chciał przeżyć. ..Książki zbójeckie", jak je nazywa, uformowały w nim roman­tycznego indywidualistę. To z nich zaczerpnął treści i myśli, które doprowadziły go ostatecznie do samobójstwa.

Dzieje romantycznej miłości Gustawa („godzina miłości"): Kulminacyjnym punktem biografii Gustawa jest oczywiście jego wielka romantyczna miłość, rozu­miana jako komunia dusz, poczucie mistycznej (duchowej) jedności z ukochaną, miłość, która sprawiła, że Gustaw „za życiu był w niebie". Dzieje miłości Gustaw opowiada podczas „godziny miłości". Uczucie poprzedziły żmudne poszukiwania ..boskiej kochanki". Na koniec młodzieniec znalazł ją w pobliżu - była prawdopo­dobnie mieszkanką jednego z okolicznych dworków. Odtąd młodzi spędzali roman­tyczne chwile i doświadczali pierwszych miłosnych uniesień:

„Każde wzruszenie moje natychmiast ją wzruszy.

Tak znaliśmy nawzajem czucia wspólnej duszy ".

Oboje bardzo przeżyli rozstanie - moment właściwy dla dziejów miłości wszyst­kich bohaterów romantycznych (Werter, Giaur, Konrad Wallenrod). Jednak uczucie ukochanej widocznie nic dorównywało miłości Gustawa, skoro wyszła za mąż za bogatego, utytułowanego mężczyznę i stopniowo zapomniała o ukochanym z cza­sów młodości (na drodze kochanków stanęły stosunki społeczne, układy towarzy­skie - co jest charakterystyczne dla miłości romantycznej). Gustaw dowiedział się o tym w najbardziej smutnych okolicznościach: właśnie powrócił w rodzinne strony i natychmiast pospieszył do domu ukochanej, gdzie w tym czasie odbywało się we­sele. Bohater przeżył wielki wstrząs. Ta, którą miał za idealną, uświęconą, boską okazała się ..puchem marnym ", a miłość - uczucie, które uważał za dar, wyróżnienie, efekt działania sił nadprzyrodzonych - objawiła swą ulotność i nietrwałość.

Rozpacz i samobójstwo („godzina rozpaczy"): Od tej chwili rozpoczyna się dla Gustawa „godzina rozpaczy" - pełna cierpienia, złorzeczeń, uwielbienia i oskar­żeń świata i ukochanej kobiety. Gustaw jest w skrajnej rozpaczy. Nic panuje nad sobą. Przeklina chwile szczęścia, aby zaraz potem rozgrzeszać i uniewinniać ukocha­ną. Nigdy jednak o niej nie zapomina. Pogrążony w nieustannym cierpieniu, przeży­wając ogromne napięcie uczuciowe, nie mając nadziei na połączenie z ukochaną Gustaw popełnia w końcu samobójstwo. To stawia go w szeregu innych kochanków romantycznych: Werter, Giaur.

SONETY KRYMSKIE

Jest to cykl sonetów, które powstały w czasie wycieczek, jakie z Odessy Mickie­wicz urządzał sobie kilkakrotnie na Krym. Można powiedzieć, że sonety są poetyc­kim plonem tych wycieczek. Sonety krymskie wraz z drugim cyklem. Sonetami odeskimi, znalazły się w tomie zatytułowanym Sonety, wydanym w Moskwie, w 1826 r.

W swoim cyklu sonetów Mickiewicz w sposób mistrzowski ukazał piękno krymskiego krajobrazu, orientalnej przyrody i kultury Wschodu. Jednak prawdziwym zamiarem poety było ukazanie „pejzażu duszy" podmiotu lirycznego. Mickiewicz utożsamia się z podmiotem lirycznym, ukazując postać samotnego, smutnego i roz­dartego wewnętrznie wygnańca z ojczyzny, wiecznego tułacza, pielgrzyma. To ty­powy bohater romantyczny - samotny i nie rozumiany, tęskni za ojczyzną nawet podziwiając przepych egzotycznej przyrody {Pielgrzym); marzy o wielkich przeży­ciach, odważny, śmiało rusza w niedostępne ludziom przestrzenie (..wiem, co to być ptakiem ", Żegluga), czasem prześciga w odwadze nawet Mirzę - człowieka Wscho­du (Droga nad przepaścią w Czufut-Kale), ma silne poczucie nadprzyrodzonych właściwości natury (wrażliwość romantyczna), które pragnie poznać.

Drugim bohaterem cyklu jest Mirza - człowiek Wschodu. Tytuł mirza wskazu­je na jego książęce pochodzenie. W cyklu pełni rolę przewodnika. Jest obeznany z pięknem i niebezpieczeństwami orientalnego krajobrazu. Odznacza się odmienną wrażliwością, także czuje potęgę przyrody, ale jest wobec niej pełen pokory Czatyrdach. Droga nad przepaścią w Czuf'ut-Kale} w odróżnieniu od Pielgrzyma, dla którego liczy się przede wszystkim poznanie, odkrycie tajemnic świata.

W sonecie pt.: Ślepy akermańskie Mickiewicz przedstawia następującą sytuację liryczną: w bezmiernym stepie, wieczorem, w świetle księżyca, wśród głębokiej ciszy samotny wędrowiec nasłuchuje ..głosu z Litwy". Obraz jest statyczny tylko z pozoru. Autor wzbogacił go mistrzowsko stosując metafory i inne środki poetyc­kiego obrazowania. Step ukazany jest jako ...suchy przestwór oceanu", dalej poeta konsekwentnie stosuje metaforykę „wodną": „fala łąk ", ..powódź kwiatów ". gwiazdy jako ..przewodniczki lodzi". Całość mieni się kolorami, artysta z duża wprawą ope­ruje światłem („błyszczy obłok", „błyszczy Dniestr"). W percepcji krajobrazu biorą udział: wzrok (barwy, plamy świetlne), słuch (cisza, szmer, łopot skrzydeł).

Sonet zakończony jest pełnym rozczarowania stwierdzeniem-refleksją: „Jedź­my, nikt nie wola!". Pielgrzym rusza dalej w swoją wędrówkę bez końca.

Sonet Burza zawiera opis nawałnicy, burzy, która została przedstawiona jako nieujarzmiony, potężny żywioł. Wiersz ma wywołać w czytelniku nastrój grozy, poczucie zagrożenia życia, strach. Poeta przedstawia rozpaczliwą walkę marynarzy o przetrwanie na mogącym w każdej chwili zatonąć okręcie oraz podróżnych, któ­rzy modlą się lub żegnają z najbliższymi. Pielgrzym występuje w tym sonecie w roli obserwatora różnych postaw ludzi wobec mogącej nadejść w każdej chwili śmierci. On jako jedyny na statku nie rozpacza, nie czuje się bowiem związany z nikim ani z niczym na świecie. Stracił wiarę, nawet modlitwa nie jest więc dla niego ratunkiem ani pociechą. Zrezygnowany czeka na śmierć, która wybawi go z pustej i pełnej cierpień ziemskiej egzystencji.

W sonecie Bakczysaraj w nocy poeta opisuje ruiny miasta będącego niegdyś stolicą potężnych chanów krymskich. Słowem-kluczem w tym sonecie jest wyraz „ruina", Mickiewicz poświęcił utwór rozważaniu nad przemijaniem, nietrwałością świetno­ści i potęgi człowieka oraz wartości, w imię których działał. Refleksja: „Gdzież jesteś, o miłości. potęgo i chwało! /(...)/ O hańbo! wyście przeszły, ci źródło zostało "jest potwierdzeniem wszechwładnej mocy przyrody, natury, która opiera się nawet działaniu czasu. Tematem tego sonetu jest bezbronność człowieka wobec cza­su i sił natury.

Pielgrzym to sonet, którego bohaterem jest wieczny tułacz. Pielgrzym nie mają­cy własnego domu. Utwór wypełnia rozpaczliwa tęsknota za Litwą, która dla Piel­grzyma jest droższa i piękniejsza niż przepyszna przyroda Wschodu. Litwa została tu zestawiona z osobą ukochanej bohatera lirycznego, dzięki czemu uległa antropo-morfizacji, co pozwala mówić o niej jak o kochance, nazywać „lubą dziedziną". Ojczyzna w tym sonecie nabiera zdolności pamiętania o stęsknionych za nią wy­gnańcach. Pielgrzym to jeden z najważniejszych sonetów w całym cyklu.

Sonet Ajudah to z kolei rozważania o roli poety i poezji. Mówi się tu o tworzeniu jako o efekcie „burzy namiętności" - natchnienia poetyckiego. Pod jego wpływem powstają „nieśmiertelne pieśni" przynoszące sławę.

Wrażliwość, emocjonalny stosunek do oglądanych krajobrazów każą przypusz­czać, że pod postacią Pielgrzyma kryje się poeta - autor cyklu. Geneza Sonetów krymskich i biografia Mickiewicza wskazują, że całość jest zapisem wewnętrznych przeżyć artysty.

Orientalizm Sonetów krymskich: Cykl ma charakter poematu opisowo-podróżniczego i mieści się w nurcie orientalnym („Orient" znaczy Wschód) literatury ro­mantycznej, dla którego charakterystyczna jest obecność elementów tradycji, kultu­ry, sztuki i pejzażu Wschodu.

Motywy orientalne w Sonetach to:

a) postać Mirzy - człowieku Wschodu, znającego potęgę natury i korzącego się przed nią, czującego się gospodarzem terenów, po których prowadzi Pielgrzyma (którego zresztą darzy szczerą sympatią i pokazuje mu widoki, które nieczęsto ogląda­ją cudzoziemcy: „Teraz grób ... spojrzenie cudzoziemca plami. -/Pozwalam mu. ... / On jeden ... poglądał ze Izami"},

b) pejzaż wschodni: meczety, minarety, step, widok miasta pogrążającego się w noc, niezmierzone łąki, wysokie góry osłonięte mgłą, roślinność, burzany (krze­wy), cyprysy, morwy, granaty, ananasy.

c) słownictwo: dżamid, padyszach.janczary, turban, izan, harem, buńczuk, giaur, namaz, chalif; osobną grupę stanowią tu nazwy miejsc na Krymie: Akerman, Bakczysaraj, Ałuszta, Bałaklawa, Bajdary, Dniestr, Salhir, Czufut-Kale, Kikineis, Czatyrdach, Ajudah.

KONRAD WALENROD

Jest to powieść poetycka, która powstała w latach 1825-1827. a więc w czasie. kiedy Mickiewicz, będąc na zesłaniu w Rosji, pracował w kancelarii gubernatora jako urzędnik państwowy. Konrad Wallenrod został wydany w 1828 r., w Petersbur­gu, a adresatami książki stali się przede wszystkim liczni Polacy, zmuszeni, podob­nie jak Mickiewicz, do pracy lub służby w wojsku na rzecz Rosji, czyli odwieczne­go wroga Polski, a w dodatku jednego z (rzęch zaborców. Pełny tytuł książki brzmi: Konrad Wallenrod. Powieść historyczna z dziejów litewskich i pruskich. Przyjęcie konwencji powieści historycznej, czyli zastosowanie tak zwanego kostiumu histo­rycznego, wynikało z faktu istnienia cenzury rosyjskiej, uniemożliwiającej pisanie o pewnych sprawach wprost.

Mickiewicz przeniósł akcję utworu w przeszłość, do XV wieku, a ponadto zasto­sował tak zwaną poetykę maski, ukazując tytułowego bohatera jako człowieka zmu­szonego do przyjęcia postawy dwulicowej, z założenia fałszywej i obrania podstępu jako jedynej skutecznej metody działania. Mottem swej powieści poetyckiej uczynił stówa zaczerpnięte z Księcia N. Machiavellego (XVI w.): ..Macic bowiem wiedzieć, że są dwa sposoby walczenia — trzeba hyc lisem i lwem". Dwulicowość, koniecz­ność walki z ukrycia, podstępnej, niehonorowej zapowiadają główne przesianie utwo­ru - konflikt moralno-etyczny między dumą i honorem rycerskim, nakazującym głównemu bohaterowi ujawnienie się, a koniecznością podstępnego działania. Su­mienie Wallenroda zostaje obciążone czynem sprzecznym z kodeksem doskonałego rycerza - Konrad jako wielki mistrz wystał na śmierć swoich rycerzy, którzy prze­cież wybrali go na swego przywódcę, a tym samym zaufali mu i złożyli w jego ręce własne losy.

Bardzo ważna jest konstrukcja głównego bohatera utworu. Jest to tak zwany bohater wallenrodyczny, który: działa z wysokich, patriotycznych pobudek, jest gotowy dla ojczyzny poświęcić dobro osobiste, a nawet szczęście ukochanej kobiety. Bohater wallenrodyczny to typ bohatera zmuszonego do wyboru pomiędzy ojczyzną a rodziną, lecz zawsze wybierającego w końcu ojczyznę, ponieważ nie potrafi zna­leźć szczęścia rodzinnego w zniewolonym kraju („szczęścia w domu nie znalazł, bo go nie był w ojczyźnie"). Dodatkowym obciążeniem dla bohatera jest konieczność sprzeniewierzenia się etyce rycerskiej, a w konsekwencji zbrukanie własnego hono­ru. Efekty działania Wallenroda (Waltera Alfa) w sferze osobistej są tragiczne: bo­hater unieszczęśliwia Aldonę, która zostaje pustelnicą, i niszczy samego siebie. Odtąd, nękany wyrzutami sumienia, dążyć będzie do tragicznego finału, czyli do samobój­czej śmierci, która będzie ostatnią, rozpaczliwą próbą obrony honoru rycerza śre­dniowiecznego. Śmierć będzie dla niego wybawieniem od cierpień życia. Historyk literatury, Wacław Borowy, nazwał drogę życiową Konrada drogą „w imię sumienia i przeciw sumieniu". I to wydaje się być najtrafniejszą definicją wallenrodyzmu.

Mickiewicz o roli poezji i poety: W roli poety, wieszcza, śpiewaka, wajdeloty występuje w utworze Halban. Jest wychowawcą Wallenroda, nic opuszcza go, przy­pominając o prawdziwym celu bohatera - zniszczeniu Zakonu w imię ratowania Litwy. Po śmierci Konrada Halban w pieśni-poezji przekaże współczesnym i przy­szłym pokoleniom jego historię, aby poznali wielkość przedstawicieli swego narodu i mogli ich naśladować. Szczególną rolę przyznaje autor poezji, którą nazywa ..arka przymierza między dawnymi i młodszymi laty... ", dzięki niej żyją bohaterskie czy­ny, myśli i uczucia właściwe danemu narodowi.

DZIADY cz. III

III cz. Dziadów powstała wiosną 1832 r. w Dreźnie, dokąd Mickiewicz udał się z falą emigrantów po klęsce powstania listopadowego (stąd określenie: Dziady drezdeńskie). Ten najwybitniejszy dramat romantyzmu uważany jest za próbę uporania się Mickiewicza z wyrzutami sumienia, spowodowanymi nie przystąpieniem do po­wstania listopadowego. 111 cz. Dziadów ukazała się drukiem w 1832 r. w Paryżu jako IV tom Poezji Mickiewicza.

Akcja rozgrywa się w 1823 r., świadczą o tym liczne nawiązania do autentycz­nego zdarzenia, jakim było uwięzienie Mickiewicza i jego przyjaciół z Towarzystwa Filomatów. Akcja Prologu rozgrywa się dokładnie l listopada 1823 r., czyli w Świę­to Zmarłych. Miejscem akcji jest Wilno, Warszawa, okolice Lwowa, natomiast w Prologu opisywana jest podróż bohatera do Petersburga. Ostatnia, IX scena, roz­grywa się w rok później, również Ustęp datuje się na rok 1824. Treść dramatu autor zamknął w Przedmowie w jednym zdaniu: „Poema. które dziś ogłaszamy, zawiera kilka drobnych rysów lego ogromnego obrazu, kilka wypadków z czasu prześlado­wania podniesionego przez imperatora Aleksandra".

Poglądy historiozoficzne Mickiewicza (historiozofia to filozofia dziejów) opie­rały się w ogromnej mierze na pojęciu mesjanizmu. Mesjanizm sięga swymi korze­niami do judaizmu i wywodzi się od imienia Mesjasza (określenie Chrystusa), na przyjście którego oczekiwał Izrael. Mesjasz to zbawca, który miał przynieść Izraeli­tom wolność i ofiarować im panowanie nad światem. Mesjanizm polski to zbiór przekonań i przeświadczeń o szczególnej roli Polski w dziejach świata. Pojęcie to narodziło się jeszcze w dobie staropolskiej, kiedy Rzeczpospolita traktowana była jako przedmurze chrześcijaństwa, czyli kraj broniący cywilizacji chrześcijańskiej przed barbarzyńskimi poganami. Najpełniej idee mesjańskie rozkwitły w czasie roz­biorów, a zwłaszcza w czasie powstania listopadowego. Uważano, że naród polski, jako szczególnie umęczony przez zaborców, jest wybrany przez Boga do wywalcze­nia nowego ładu w Europie oraz politycznego i spoleczno-moralnego odrodzenia ludzkości w duchu wiary chrześcijańskiej. Naród polski miał się stać łącznikiem między Bogiem a całą ludzkością. Ostatecznym celem mesjanizmu było zbawienie ludzkości w przyszłym Królestwie Bożym. Mesjanizm w III cz. Dziadów najwyraź­niej uwidacznia się w scenie V, Widzenie Księdza Piotra, kiedy to padają słowa określające istotę polskiego mesjanizmu: „Polska Chrystusem narodów!".

Martyrologia to pojęcie oznaczające męczeństwo. III część Dziadów przynosi wiele nawiązań do historii męczeństwa narodu polskiego. Choć akcja utworu roz­grywa się w latach 1823-1824. jednak doskonale widać tu echa prześladowań, jakie spadły na Polaków po klęsce powstania listopadowego (1830/31). Pierwsze sceny rozgrywają się w więzieniu, wśród ludzi pozbawionych wolności przez carską tajną policję i oczekujących na wyroki. Są to głównie filomaci i filareci (tajne ugrupowa­nia młodzieży, działające na Uniwersytecie Wileńskim - jednym z założycieli To­warzystwa Filomatów byt Mickiewicz). W celi więziennej znajdują się między innymi Jakub (Jagiełło -jeden z filaretów), Adolf (Januszkiewicz. który był prześladowany już po 1831 r., kiedy to zesłano go na Syberię), Żegota (Ignacy Domejko - filomata, uczestnik powstania listopadowego), Tomasz (Zań - zesłany na 13 lat). Miedzi wię­źniowie rozmawiają o prześladowaniach, aresztowaniach, represjach carskich. Z opo­wiadanych historii (wywózka uczniów na Syberię - opowiadanie Sobolewskiego, dramatyczne losy Cichowskiego i Rollisona) wyłania się obraz bezwzględnej, anty­polskiej polityki Rosji, męczeństwo zaś Polaków kojarzyć się może z męką krzyżo­wanego Chrystusa.

Najsłynniejsza scena III części Dziadów, tak zwana Wielka Improwizacja, uwa­żana jest za klucz do zrozumienia przesiania całego „arcydramatu" Mickiewicza. Poeta porusza problem istnienia w narodzie wybitnej jednostki i jej stosunku do Boga. Wielką Improwizację wygłasza przebywający w więzieniu Konrad, romantyk, poeta i człowiek, uważający się właśnie za jednostkę wybitną, wyrastającą ponad tłum śmiertelników. Choć na wpół obłąkany, półprzytomny, ma jednak świadomość swojej wartości i niezwykłości, a także wynikających z tego obowiązków wobec rodaków. Wielka Improwizacja to liryczny monolog Konrada, wyraz gwałtownej walki, jaką główny bohater toczy z Bogiem, z sitami ciemności i z własną słabością. Z Bogiem Konrad walczy o „rząd dusz", o panowanie nad światem i ludzkością. Ten bunt przeciw Bogu został wzniesiony w imię ludzkości, w imię miłości do ludzi. Jest to tak zwany bunt prometejski (od mitologicznego tytana, Prometeusza, który stworzył człowieka i dla niego wykradł bogom ogień, za co został bardzo surowo ukarany przez Zeusa). Konrad przemawia więc do Boga, najpierw prosi, później żąda, wreszcie wyzywa Stwórcę na pojedynek. Wszystko to jednak na próż­no. Bóg milczy, nic odpowiada na stawiane mu przez Konrada zarzuty, pozostawia­jąc bohatera samemu sobie i siłom ciemności. A te, to przede wszystkim Szatan i diabły, które czyhają na duszę bohatera, próbują doprowadzić go do stanu, w którym zacznie bluźnić przeciwko Bogu. Niewiele brakuje do zwycięstwa Szatana. Konrad omal nie nazywa Boga carem, jednak na swoje szczęście wcześniej pada zemdlony, a słowo ..car" wypowiadają same diabły. Walka Konrada z samym sobą nosi wszelkie znamiona tak zwanej psychomachii, walki rozgrywającej się w duszy bohatera, prawdziwej batalii o ocalenie zdrowego rozsądku, honoru, godności i szacunku dla siebie. Wielka Improwizacja jest szczytowym osiągnięciem liryki Mickiewicza.

Konrad jako typ bohatera: Człowiek o wyjątkowej wrażliwości i bogatym życiu wewnętrznym. Przeczuwa istnienie świata metafizycznego i pragnie go po­znać. Poeta, przeżywa stany uniesień, wówczas improwizuje, o czym wspomina się w scenie więziennej („Bracia! duch jego uszedł i błądzi daleko /... może przyszłość w gwiazdach czyta " mówi Józef). Jest gorącym czcicielem Marii Panny (co uratuje go przed ostatecznym potępieniem). Jego podstawowa cecha ujawnia się już w Małej Improwizacji - jest nią pycha, której symbolem staje się kruk. Pełnia osobowości Konrada zostanie jednak odkryta w Wielkiej Improwizacji. Tu bohater pokazuje kilka swoich twarzy. Jest poetą romantycznym, kreatorem - tworzy prawdziwą, żywą poezję, a jego akt twórczy jest taki sam, jak akt boski („Pieśń to wielka, pieśń - tworzenie / Taka pieśń jest sita. dzielność / Taka pieśń jest nieśmiertelność!"). Jest wieszczem narodowym - przewodnikiem. Kocha naród, w pełni się z nim utoż­samia („Nazywam się Milijon -Bo za milijony / Kochami cierpię katusze"), pragnie ofiarować mu wolność i nieśmiertelność, ale za cenę absolutnego podporządkowa­nia. Konrad chce władzy tyrańskiej (..... jeżeli się przeciwią / Niechaj zginą i prze­padną "). Jako niepospolita, równa Bogu istota, pragnie rządzić duszami i uczuciami poddanych i dlatego poniesie klęskę. Postać la nosi znamiona bohatera bajronicznego: zbuntowany, niezależny, ma poczucie wyższości i wyjątkowości, niepokorny, woli zginąć niż się komukolwiek podporządkować. Jego cechą jest także prometej­ski bunt przeciw układom panującym w świecie. W imię miłości do narodu jest ; gotów wystąpić nawet przeciw Bogu, porywa się na bluźnierstwa i jest niedaleki od ' potępienia. Charakterystykę Konrada można właściwie zamknąć w kilku słowach. które Mickiewicz wkłada w usta jednego z Aniołów: ..... on szanował imię Naj­świętszej Twej Rodzicielki, l On kochał naród, on kochał wiele, on kochał wielu ".

Budowa utworu: III cz. Dziadów cechuje tzw. struktura otwarta, utwór jest bowiem częścią znacznie większego przedsięwzięcia literackiego, poza tym nie koń­czy się w sposób definitywny, jednoznaczny. Dramat cechuje synkretyzm rodzajo­wy, znaleźć w nim można elementy właściwe zarówno liryce (nastrój, występowanie gatunków lirycznych: pieśni, wizje), jak i epice (fabuła, akcja, opowieści, w których występuje narrator). Mickiewicz, zgodnie z poetyką dramatu romantycznego, zrywa z zasadami dramatu antycznego, przede wszystkim z klasyczną zasadą trój jedności: czasu (akcja trwa mniej więcej rok), miejsca (rozgrywa się w kilku miejscach, na przykład w Wilnie, Warszawie czy w okolicach Lwowa); akcji (jest szczątkowa i jak­by pourywana). Poeta ukazuje przeszłość kraju (sceny dotyczące tragedii młodzieży polskiej i prześladowań ze strony caratu), charakteryzuje społeczeństwo Warsza­wy (scena w salonie warszawskim) i Wilna (bal u Senatora). Przyszłość narodu polskiego, jak i całej ludzkości, przedstawiona została w scenach wizyjnych, czyli proroczych widzeniach, snach oraz przeczuciach bohaterów.

PAN TADEUSZ

Pan Tadeusz powstawał w Paryżu w latach 1832-1834, został wydany w 1834 r. Był to czas gwałtownych sporów, które podzieliły polską emigrację polistopadową. Mickiewicz przyglądał się tym niesnaskom z wielkim zaniepokojeniem, wzajemne kłótnie jedynie osłabiały emigrację. Pan Tadeusz miał się stać dla poety i innych emigrantów ucieczką od paryskiej rzeczywistości, próbą powrotu do ..kraju łat dzie­cinnych ", na ojczystą Litwę. Krytyka literacka i czytelnicy przyjęli książkę chłod­no, z dużą nieufnością. Tryumf wielkiej epopei narodowej miał nastąpić dopiero po latach.

Pań Tadeusz (o poemat epicki, czyli epopeja. Cechy tego gatunku:

a) utwór dużych rozmiarów - Pan Tadeusz liczy dwanaście ksiąg pisanych wierszem ciągłym, trzynastozgłoskowcem;

b) bohaterowie są przedstawieni na tle ważnych dla całego narodu wydarzeń historycznych - w Panu Tadeuszu jest (o kampania napoleońska, z osobą Napole­ona Polacy wiążą nadzieje na odzyskanie niepodległości;

c) autor zamieszcza liczne opisy przyrody obfitujące w porównania - opisy przedstawione przez Adama Mickiewicza w Panu Tadeuszu należą do najpiękniej­szych w literaturze światowej, zwraca w nich uwagę malarskość, poetycka wrażli­wość na piękno litewskiego krajobrazu (np. w opisie dwóch stawów, zachodu słońca);

d) epopeja zwykle rozpoczyna się inwokacją, czyli bardzo uroczystym, podniosłym zwrotem do potężnego lub z jakiś przyczyn ważnego adresata (Boga. bóstwa)

- inwokacja rozpoczynająca Pana Tadeusza jest skierowana do Litwy;

e) w epopei występuje wszechobecny, wszechwiedzący i obiektywny narrator;

- w Panu Tadeuszu narrator posługuje się językiem zbliżonym do języka mówionego;

f) bardzo często pojawia się zjawisko retardacji - zatrzymania akcji w najważ­niejszym dla danego wydarzenia momencie i przejście do opisywania przyrody.

Akcja Pana Tadeusza rozgrywa się na Litwie w dworku Soplicowo oraz w za­ścianku Dobrzyń. Czas akcji obejmuje kilka dni lata 1811 r. i jeden dzień wiosny 1812 r. Retrospekcje, czy l i przypomnienia sięgają ostatniego ćwierćwiecza XVII l wie­ku. Tłem historycznym utworu jest kampania napoleońska 1812 r., a przede wszyst­kim marsz wojsk Napoleona na Moskwę.

W Panu Tadeuszu można wyróżnić trzy zasadnicze wątki, splatające się ze sobą, uzupełniające i przenikające się wzajemnie. Pierwszy to wątek miłosny - budzenie się i rozkwit uczucia między Tadeuszem i Zosią. Drugim wątkiem jest spór o za­mek między Sędzią a Hrabią. Trzeci wątek obejmuje działalność księdza Robaka, emisariusza, który przygotowuje grunt pod przyszły zryw narodowowyzwoleńczy.

Jacek Soplica (ksiądz Robak) jako bohater romantyczny nowego typu: to ostatnie ogniwo w łańcuchu przemian Mickiewiczowskiego bohatera. Brat Sędziego, ojciec Tadeusza i jego opiekun, który z daleka śledzi los syna i Zosi, córki jego uko­chanej Ewy. W młodości przeżył głęboki zawód miłosny, który byt powodem jego moralnego upadku - unieszczęśliwił matkę Tadeusza, której nic kochał, zabił Stol­nika, przez co został ogłoszony zdrajcą. To wywołało u Jacka wewnętrzną prze­mianę. Dawniej pyszny i butny, teraz stał się pokorny, przyjął nazwisko Robak i w mnisim przebraniu podjął się służby dla kraju. Walczył (Hohenlinden, Somosierra), był więziony, zsyłany, skazywany na ciężkie roboty (Szpilberg). Mimo to z uporem realizował swój model patriotyzmu.

Jest skromny, cichy, konsekwentny, uparty. Cieszy się wśród szlachty ogrom­nym autorytetem. W roli emisariusza przygotowuje powstanie na Litwie. Jacek to już nie indywidualista, jest częścią wielkiej społeczności patriotów, którzy wspólny­mi siłami pragną wyzwolić ojczyznę. Udaje mu się opiekować Tadeuszem i śledzić los Zosi. Chce żeby stworzyli szczęśliwą parę. Jako jedyny spośród Mickiewiczowskich bohaterów odnosi sukces. Gerwazy przebacza mu zabójstwo Stolnika, zostaje : pośmiertnie zrehabilitowany, wszyscy poznają jego prawdziwe nazwisko, pozostanie w pamięci jako narodowy bohater. Właśnie to pozwala uznać Jacka Soplicę za bohatera nowego typu - reprezentatywnego dla losu wielu patriotów Polski porozbiorowej.

Obraz szlachty: Wielkim zbiorowym bohaterem poematu jest szlachta polska. Mickiewicz ukazuje w Panu Tadeuszu jej poszczególne grupy: arystokrację repre­zentują przede wszystkim Hrabia i Stolnik Horeszko. średnią szlachtę - Sędzia So­plica, Podkomorzy, Tadeusz i Telimena; szlachtę zaściankową Dobrzyńscy, zubo­żałą zaś, rezydującą u innych tzw. gołotę - Wojski, klucznik Gerwazy (związany z Horeszkami) i Protazy (wierny sługa Sopliców). ostatni woźny trybunatu. Ponie­waż Soplicowo, zamożny folwark szlachecki, pełni w poemacie rolę „centrum oj­czyzny", jego mieszkańcy wiodą życie zgodne z tzw. wzorcem polskości (A. Witkowska). Mają na nie wpływ nic tyle czas i historia, ile naturalny cykl pór roku, staropolski obyczaj, tradycja, których w domu Sędziego bacznie się przestrzega. Każdy gest, słowo podporządkowane są określonym prawidłom. W Panu Tadeuszu istnieją oczywiście strażnicy i interpretatorzy etykiety: Sędzia, Podkomorzy, Woj­ski. Przedstawicieli starszego pokolenia szlachty, oprócz umiłowania tradycji i nie­chęci do nowinek płynących z Zachodu, cechuje także chęć utrzymania zasad stare­go świata. Niestety nieuchronnie odchodzi on w przeszłość i właśnie tak ukazuje go Mickiewicz. Dlatego tak często poeta używa przymiotnika „ostatni". Nie jest przy tym zupełnie bezkrytyczny w odniesieniu do szlachty, ale ukazuje ją z sympatią, dobrotliwym humorem, czasem z pewną dozą krytycyzmu (np. opisując zatarg Stol­nika z Jackiem, mechanizmy obrad sejmikowych, czy postępowanie Jacka po zabi­ciu Stolnika).

Pań Tadeusz jest nie tylko jednym z najwybitniejszych osiągnięć polskiego ro­mantyzmu. Znajdujemy tu wiele szczegółów obyczajowych, kulturowych, wiele in­formacji dotyczących życia społecznego. Nawiązania do faktów historycznych oraz świetne szkice psychologiczne przedstawionych bohaterów pozwalają uznawać Pana Tadeusza za dzieło w wielu elementach realistyczne.

Warto pamiętać, że epopeja uznawana jest za arcydzieło poezji polskiej, na co ma wielki wpływ niezwykle urozmaicony, bogaty język, jakim utwór ten jest napi­sany. Wiele tu kunsztownych przenośni, porównań, wspaniałych opisów przyrody oraz niezrównanych dykteryjek i ciekawostek z życia szlachty litewskiej.

Ogniwa ewolucji bohatera Mickiewiczowskiego: Kolejne wcielenia bohatera to: romantyczny kochanek (Gustaw z IV cz. Dziadów); Pielgrzym - wygnaniec (z Sonetów krymskih}; spiskowiec, patriota zmuszony działać drogą podstępu, zwy­cięża, ale traci honor, wyrzeka się osobistego szczęścia i w końcu ginie (Konrad, czyli Walter-Alf z Konrada Wallenroda}; romantyczny wieszcz, przeżywa wewnętrz­ną przemianę, czuje się równy Bogu, ponosi klęskę, ale nic umiera (Konrad z III cz. Dziadów); patriota, spiskowiec, przeżywa wewnętrzną przemianę, działa skutecz­nie, osiąga sukces, zostaje zrehabilitowany i pochowany jako bohater (Jacek Sopli­ca, czyli ksiądz Robak z Pana Tadeusza).

W 1839 r. przebywający w Paryżu Adam Mickiewicz otrzymał propozycję wy­jazdu do Szwajcarii, do Lozanny i objęcia na tamtejszym uniwersytecie katedry lite­ratury rzymskiej. Poeta przyjął propozycję, wyjechał do Lozanny i spędził tam prawie rok. Właśnie w Szwajcarii powstały ostatnie wiersze Mickiewicza, który po 1839 r. zajął się już wyłącznie prozą, publicystyką oraz działalnością polityczną.

Jednym z najbardziej znanych liryków Mickiewicza jest króciutki, pięciowersowy wiersz Polały się łzy. Jest to podsumowanie całego dotychczasowego życia poety, a zarazem poetycka biografia. Spojrzenie na minione lata, podzielone na trzy okresy (dzieciństwo, młodość i wiek męski), jest niezwykle pesymistyczne. Autor wspomina niewinne i radosne dzieciństwo „sielskie, anielskie" - okres w ży­ciu najszczęśliwszy, młodość „górną i durną " - ekspansywną, pełną marzeń i fan­tazji, oraz wiek męski „wiek klęski", w którym, mimo tylu działań i tak olbrzymie­go wysiłku, ma się poczucie niespełnienia, smutku, goryczy. Poeta podważył war­tość wszystkiego, co do tej pory udało mu się osiągnąć, przyznał się do całkowitej klęski. Wiersz ma budowę klamrową, zaczyna się i kończy tym samym wersem:

.,Poloty się łzy me czyste, rzęsiste ".

Kolejny wiersz, należący do cyklu Liryków lozańskich, to Snuć miłość. Miłość ukazana w tym utworze jest pretekstem do trochę nostalgicznej zadumy nad ludz­kim życiem, nad sensem istnienia człowieka. W pierwszej części wiersza poeta usi­łuje opisać miłość za pomocą całego ciągu poetyckich porównań, zestawiają z czyn­nościami charakteryzującymi się wielkim bogactwem wrażeń i doznań. Miłość można więc snuć „jak jedwabnik nić' ', można ją również „lać z sercu, jak źródło wodę", można rozwijać jak blachę ze złotego ziarna, miłość może być zbożem i matką z dzieckiem na ręku. W drugiej części utworu podmiot liryczny rozważa potężną moc miłości. Siła miłości jest równa naturze, żywiołom, aniołom, a w końcu same­mu Stwórcy, od którego przecież się wywodzi. W tym kontekście miłość staje się cząstką Boga w człowieku.

Inny liryk. Nad wodą wielką i czystą, stanowi refleksję poety nad przemija­niem. Składają się nań opisy krajobrazu - obraz tafli jeziora, w którym odbijają się obłoki i błyskawice. Woda zdaje się trwać, ale świat w niej odbijany przemija. Wszyst­ko, co ukazuje się w wodzie, jest jedynie czymś ulotnym, krótkotrwałym. Podobnie jest z poezją, która - według Mickiewicza - powinna „odbijać" świat, próbując zachować w słowach wiersza to, co ulotne, krótkotrwałe i przemijające. W Lirykach lozańskich dominuje nastrój smutnej zadumy nad życiem, nad nic spełnionymi ma­rzeniami i nad sensem istnienia.

JULIUSZ SŁOWACKI

Juliusz Słowacki urodził się 4 IX 1809 r. w Krzemieńcu na Wołyniu, był synem nauczyciela gimnazjum krzemienieckiego. późniejszego profesora wymowy i poezji Uniwersytetu Wileń­skiego, Euzebiusza Słowackiego. Ukończył liceum w Krzemień­cu, a w latach 1825-1828 studiował na Uniwersytecie Wileń­skim. W 1829 r. przyjechał do Warszawy, gdzie rozpoczął pracę jako urzędnik, nawiązał też pierwsze kontakty z literatami i kryty­kami literackimi. W czasie powstania listopadowego (1830-1831), w którym bezpośrednio nie uczestniczył, pisał liryki patriotyczne.

W 1831 r. wyjechał do Drezna i Londynu, skąd w rok później przybył do Paryża. Tam zostały wydane (w 1832 r.) dwa pierwsze tomy Poezji, o których Mickiewicz powiedział, że są jak „gmach piękną architekturą stawiony, jak wzniosły kościół -(ile w kościele Boga nic ma ". Opinia ta na wiele lal fatalnie zaciążyła nad odbiorem dzieł Słowackiego. W 1833 r. Słowacki przybył do Genewy, a w 1836 r. wyjechał do Włoch. W okresie 24 VIII 1836 - 16 VI 1837 poeta odbył swoją romantyczną pod­róż. Zwiedził: Kortu, Korynt. Ateny, Aleksandrię, Kair, piramidy. Teby. był na Pu­styni Libijskiej, płynął Nilem, odwiedził Jerozolimę, Betlejem, Nazaret. Damaszek i Bejrut. Do Paryża wrócił w 1839 r. Zmarł 3 IV 1849 r.. w wieku czterdziestu lat.

KORDIAN

Najważniejszy dramat Juliusza Słowackiego, Kordian, powstał w l 833 r., w cza­sie pobytu poety w Genewie, w pensjonacie pani Pattcy. Został wydany w l 834 r. i jest uważany za próbę rozrachunku Słowackiego z moralnymi i politycznymi problema­mi pokolenia po 1830 r., stanowi też udana polemikę na gruncie ideowo-artystycznym z Adamem Mickiewiczem.

Akcja utworu rozgrywa się w noc sylwestrową 1799 r. {Przygotowanie), około 1815 r. (akt I), akt II zaś w 1828 r. Miejscami akcji są: wiejski dworek szlachecki, Londyn (James Park), Dover, willa wioska, Rzym, Mont Blanc oraz Warszawa.

Poetyckim i politycznym komentarzem do całego dzielą zdaje się być Przygoto­wanie, zawierające krytykę przywódców powstania listopadowego i ocenę same­go powstania. W noc sylwestrową 1799 r. Szatan i czarownice stwarzają przywód­ców i ideologów powstania, są wśród nich: generałowie Chłopicki i Skrzynecki, którym autor zarzuca brak zdolności i umiejętności strategicznych, odwagi, energii i zdecydowania; książę Adam Jerzy Czartoryski, oskarżony o przesadną ostrożność, Julian Ursyn Niemcewicz, któremu Słowacki odmawia w ogóle prawa do nazywa­nia się poetą i w końcu generał Krukowiccki (który w 1831 r. podpisał akt kapitula­cji Warszawy), nazwany zdrajcą.

Warto nieco uwagi poświęcić Prologowi. Występują tu Trzy Osoby, z których Pierwszą zwykło się interpretować jako aluzyjne przedstawienie Mickiewicza i mesjanizmu oraz koncepcji wieszcza cierpiącego za cały naród; Drugą i Trzecią -jako Słowackiego-opozycjonistę Mickiewicza i jego idei - Polski-Chrystusa narodów oraz poetę wyrażającego własną koncepcję roli Polaków w dziejach świata.

Dramat właściwy, czyli akty l, II i III, to historia dojrzewania psychicznego i politycznego młodego człowieka, bohatera tytułowego. Kordian (imię znaczące, z jeż. łacińskiego „człowiek serca") w akcie pierwszym ukazany jest jako 15-letni, wrażliwy chłopiec, nie potrafiący odnaleźć się w otaczającym go świecie. Nie po­magają nawet opowiadane przez starego sługę, Grzegorza, pouczające przypowieści (o Janku, co szył psom buty; o walkach napoleońskich w Egipcie; o Kazimierzu, który będąc w rosyjskiej niewoli, w samobójczym porywie zabił tatarskiego puł­kownika). Zawiedziona miłość, sentymentalna „choroba wieku " (tu: .jaskółczy nie­pokój"), brak umiejętności znalezienia celu w życiu powodują zagubienie bohatera,

II akt przynosi podróże Kordiana po Europie. Jest to czas dojrzewania ducho­wego bohatera, konfrontacji młodzieńczych ideałów z rzeczywistością i utraty złu­dzeń. W Anglii przekonuje się o wszechwładzy pieniądza, we Włoszech o tym, że prawdziwa miłość nie istnieje, w Rzymie (w czasie audiencji u papieża), że los Polaków jest Ojcu Świętemu całkowicie obojętny. Chrześcijański papież potępia powstanie listopadowe i każe Polakom-katolikom czcić prawosławnego cara.

Kluczowa scena Kordiana to monolog na szczycie Mont Blanc. Tu w bohate­rze dokonuje się ostateczna przemiana. Od tej pory Kordian. który odnalazł cel w życiu, będzie walczył o wolność i niepodległość narodu. Hasło ..Polska Wilkelriedem narodów " jest nawiązaniem do postaci legendarnego bohatera szwajcarskie­go, który w czasie bitwy z Austriakami skierował na siebie wrogie włócznie, czy­niąc w ten sposób wyrwę w szeregach nieprzyjaciela, co doprowadziło do przełomu w losach bitwy. Kordian będzie starał się wcielić w życie swe idee. jednak bez rezultatu. Jako jednostka osamotniona skazany jest na klęskę. Jest niedojrzały poli­tycznie, słaby psychicznie (gdy ma zamordować cara, zostaje pokonany przez Strach i Imaginację), nie sformułował programu dla Polski (porażka z Prezesem).

Problem spisku w Kordialne: W scenie spiskowej Słowacki przedstawia dwa pokolenia Polaków mające wspólny cel, ale zupełnie inne wyobrażenia dróg jego realizacji. Prezes i Ksiądz to reprezentanci starszego pokolenia - nacji przeciwnej gwałtownym działaniom, pokolenia legalistów, biernych w sytuacji, kiedy legalna walka jest niemożliwi). Podchorąży-Kordian reprezentuje pokolenie czynu, niestety ludzi jego pokroju (również jego) stać jedynie na efektowne słowa i gesty, które. samotne, są z góry skazane na niepowodzenie.

Ocena społeczeństwa polskiego w scenie koronacyjnej: Słowacki przedstawił arystokratów i dygnitarzy jako kosmopolitów płaszczących się przed carem, goto­wych w obawie o swe interesy na najbardziej upokarzające akty poddaństwa. Dra­mat narodu rozumieją jedynie przedstawiciele ludu. ale swój wrogi stosunek do caratu wyrażają tylko żartami i drwinami.

Dramat Juliusza Słowackiego nią charakter otwarty, nie wiemy, czy bohater ginie w scenie finałowej, czy nie. Taka formuła Kordiana wynika z faktu, że utwór miał otwierać w zamyśle poety trylogię - miały powstać jeszcze dwie jego części.

Liryka

Grób Agamemnona powstał w Paryżu w 1839 r. Idea wiersza zrodziła się w czasie zwiedzania przez Słowackiego ruin starożytnych Myken, kiedy to poeta spędził w samotności ponad godzinę, rozmyślając na grobie Atreusa, zwanym bled­nie grobem Agamemnona (głównodowodzącego wojskami greckimi w czasie wojny trojańskiej).

Utwór można podzielić na dwie części. Pierwsza z nich jest nawiązaniem do pobytu poety w grobowcu i do refleksji, jakie atmosfera tego miejsca w nim wzbudziła. Podmiot liryczny korzy się przed historią, przed wielkością dawnych twórców (Homer), wyraża smutek z powodu niezrozumienia jego poezji przez współczesnych. Słowacki wspomina też dwie wielkie bitwy, które rozegrały się w starożytności. Były to: bitwa w wąwozie Termopile (kiedy trzystu Spartan zatrzymało całą armię perską; wszyscy Spartanie zginęli, ale stali się na wieki symbolem poświęcenia dla ojczyzny) oraz pod Cheroneą (gdzie w wyniku przegranej bitwy z Macedończyka­mi Grecja utraciła niepodległość). Termopile są do dziś symbolem męstwa i bohater­skiego oddania dla ojczyzny, Cheronea zaś - symbolem wstydu, hańby narodowej.

Druga część Grobu Agamemnona ma wyraźnie charakter polityczny. Poeta dokonuje zestawienia sytuacji starożytnej Grecji i XIX-wiecznej Polski, porównuje klęskę powstania listopadowego do klęski Greków pod Cheroneą, odmawiając jed­nocześnie Polakom prawa do porównywania się z bohaterami bitwy pod Termopilami. Analizując przyczyny upadku Rzeczypospolitej, Słowacki oskarża szlachtę {..cze­rep rubaszny") o uwięzienie „anielskiej duszy" narodu polskiego. Poeta surowo ocenia rodaków. Polska stała się „papugą narodów", Polacy zaś zatracili związki z tradycją, zagubili tożsamość narodową, zapatrzyli się w obce wzory i przestali być Polakami. Teraz trzeba walczyć o odzyskanie niepodległości, trzeba się zjednoczyć, mądrze i wytrwale wspólnymi siłami dążyć do jasno wytyczonego celu - do wolności.

Słowacki przedstawia także wizję przyszłej ojczyzny, jako „posągu z jednej bryły". Sugeruje, że najpierw należy osiągnąć wewnętrzną jedność, a potem wal­czyć. W tej walce szczególną rolę przyznaje poezji, mającej być wyrazem narodo­wych przeżyć i dążeń. Poeta zaś, w razie potrzeby, dla dobra narodu powinien kry­tykować pod warunkiem, że robi to z sercem.

Wiersz Testament mój jest poetyckim testamentem, wyrazem ostatniej woli arty­sty, który świadom swej samotności jako człowieka i poety, chce pozostawić wska­zówki dotyczące własnej spuścizny poetyckiej oraz roli poety w życiu narodu. Samego siebie przedstawia w wierszu jako człowieka, który zawsze żył życiem narodu, cier­piał wraz z nim (alegoria ojczyzny jako okrętu rodem z Kazein Skargi), zawsze miał na uwadze jego los. Słowacki jest też świadom swego poetyckiego talentu i wierzy,

że zapewni mu on miejsce w pamięci przyszłych pokoleń. Swoją twórczość określi! jako silę, która „zjadaczy chleba - w aniołów przerobi". Przypisuje jej moc uświę­cania, zmieniania ludzi, uwrażliwiania ich na wartości duchowe. Do żywych, któ­rym bliskie są jego poglądy, zwraca się z przesłaniem, aby oświecali, kształtowali naród, przewodzili mu w drodze do wolności i dążeniu do osiągnięcia potęgi.

Hymn (Smutno mi, Boże!) powstał w czasie podróży morskiej poety do Aleksan­drii, w 1836 r. Słowacki, żyjący z dnia od ojczyzny emigrant, przedstawia w tym wierszu sylwetkę poety-tułacza, pielgrzyma. Podmiot liryczny wspomina o swojej wiecznej, samotnej wędrówce po świecie, o swej bezdomności i zagubieniu wśród ludzi.

Utwór stylizowany jest na modlitwę, na rozmowę z Bogiem, w czasie której poeta dziękuje Mu za stworzenie świata, ale stwierdza, że wszystkie dary Boże nic są w stanic ukoić jego rozpaczy. Opis malowniczego zachodu słońca ma jedynie potęgować nastrój smutku i nostalgii. Podmiot liryczny skarży się na los wygnańca. którego kości spoczną w obcej ziemi, nie może bowiem powrócić do ojczyzny. Każ­da strofa wiersza jest zakończona słowami „Smutno mi. Boże! " - wyrazem żalu za odległą i ukochaną Polską.

ZYGMUNT KRASIŃSKI

Zygmunt Krasiński urodził się 19 II 1812 r. w Paryżu. Jego ojciec, Wincenty Krasiński, był generałem napoleońskim, później związał się z carem , którego był zwolennikiem i wiernym podda­nym. Fakt. że wywodził się z arystokracji, bardzo silnie odbił się na życiu i twórczości poety, widać to choćby w lęku przed rewo­lucją społeczną. Krasiński od wczesnej młodości sporo podróżował po Europie (w 1829 r. do Genewy, w 1830 do Rzymu. Florencji. Mediolanu, a w 1831 r. z powrotem do Genewy). Był skłócony z ojcem, tragicznie rozdarty między nakazem posłuszeństwa wobec niego a własny­mi przekonaniami. Nie wziął udziału w powstaniu listopadowym (tak zdecydował ojciec), przyjechał do Warszawy w 1832 r„ a następnie udał się w podróż do Petersbur­ga, na dwór carski, potem wyjechał do Wenecji (l 833) i do Rzymu (l 836). W 1843 r. ożenił się z Ewą Branicką. ale prawdziwą miłością poety była Delfina Potocka. z którą przez większą część życia utrzymywał kontakt. Zmarł 23 II 1859 r. w Paryżu.

Nie-Boska Komedia

Nie-Boska Komedia powstała w 1833 r, drukiem ukazała się w 1835 r. w Paryżu. Jest to dramat romantyczny, którego cechami są: luźna struktura, zerwanie z kla­syczną zasadą trzech jedności, przemieszanie scen realistycznych z wizyjnymi, prze­platanie się świata realnego z nadrealnym, łączenie różnych rodzajów literackich (liryki, epiki i dramatu), czyli synkretyzm rodzajowy. Tytuł jest wyraźnym nawią­zaniem do Boskiej Komedii Dantego i może być interpretowany jako wyraz przeko­nania poety o działaniach ludzi jako „nie-boskim" czynniku dziejów. Może on być również sugestią, że wydarzenia przedstawione w utworze toczą się przeciwko Bogu, wbrew Jego woli (potwierdza tę koncepcję zakończenie dramatu).

Akcja utworu jest rozbita na dwie części: część pierwsza (akty I i II) to tzw. dramat rodzinny, część druga (akty III i IV) to dramat społeczny. Każdy z aktów jest poprzedzony pisanym zrytmizowaną prozą wstępem, rodzajem poetyckiego komentarza i wprowadzenia w akcję utworu. Elementem spajającym poszczególne części Nie-Boskiej Komedii jest główny bohater utworu, hrabia Henryk, czyli Mąż. Jest to typowy bohater romantyczny. Krasiński powierzył mu kilka ról jedno­cześnie - jest kochankiem i działaczem społecznym, romantycznie zakochanym w Dziewicy (uosobienie poezji romantycznej, której mity zostają w dramacie zde­maskowane) mężem, panem domu, ojcem. Henryk jest wreszcie mężem stanu, przy­wódcą ruchu politycznego i... poetą. Dzięki takiej konstrukcji postaci autor mógł przedstawić swoje poglądy na temat:

a) poezji: Krasiński rozumie poezję jako esencję piękna i prawdy. Według niego człowiek jest jedynie niedoskonałym narzędziem wyrażania poezji. Poeta demasku­je przy tym podstawowe mity poezji romantycznej - romantyczna kochanka, sława, raj-natura to pokusy, jakie Szatan stosuje wobec Męża. Krasiński wyróżnia też dwa rodzaje poetów, którzy według niego są ludźmi docierającymi do prawdy. Poeta „błogosławiony" to taki, który identyfikuje się z poezją, jest nią jego życic; poeta „nieszczęśliwy" zaprzepaszcza idealne wartości poezji;

b) rewolucji: Krasiński przedstawił rewolucję jako świadectwo wykroczenia człowieka przeciwko Boskim planom wobec świata, czyli akt wolnej woli człowie­ka skierowany przeciwko Bogu. Celem rewolucjonistów jest totalne zniszczenie, choć w Nie-Boskiej... bunt ma charakter antyfeudalny, antykapitalistyczny, można wyraźnie odczytać, że jest on skierowany przeciw „Bogu. królom, panom ", filozo­fii, religii, sztuce. Rewolucja jest więc siłą destrukcyjną, niesie śmierć, zagładę.

Ostatecznie przegrywa zarówno Henryk, jak i Pankracy. Na ruinach Okopów św. Trójcy pojawia się Chrystus-Mściciel, a dramat zakończony jest słowami „Galilaee vicisti!" - Galilejczyku zwyciężyłeś. Wypowiada je Pankracy, który w tym momencie jest już świadom, że nic odkupi popełnionych zbrodni, że nie można budować niszcząc oraz że ten, kto wystąpił przeciw Bożemu porządkowi, musi zo­stać ukarany.

Frenetyzm romantyczny: Zjawisko to polega na eksponowaniu apokaliptycz­nych właściwości obrazów, rzeczy, zjawisk - szaleństwo, groza, makabra. Przykła­dy frenetyzmu romantycznego w Nie-Boskiej... to: orgiastyczny, wzorowany na średniowiecznych sabatach czarownic, obraz „mszy przyszłości", upiorny ..taniec wolności" wokół szubienicy, ostrzenie i święcenie sztyletów, które posłużą do mor­dowania arystokratów.

ALEKSANDER FREDRO

Aleksander Fredro urodził się 20 VI 1793 r. w Surochowie koło Jarosławia, w bogatej galicyjskiej rodzinie szlacheckiej, któ­ra od 1822 r. szczyciła się austriackim tytułem hrabiowskim. Wy­kształcony w domu, po 1809 r. wstąpił do armii Księstwa War­szawskiego, uczestniczył w wojnie 1812 r., podczas której dostał się do niewoli rosyjskiej. Po zwolnieniu z niewoli i zakończeniu służby wojskowej Fredro gospodarzył (z ojcem) w Bańkowej Wiszni, w Przemyskiem, w 1818 r. zaś osiadł w Jatwięgach. gdzie pro­wadził już samodzielne życie. W 1828 r. ożenił się z Zofią z Jabłonkowskich Skarbkową. Wraz z żoną przeniósł się do odziedziczonej po ojcu Beńkowej Wiszni. Często przebywał również we Lwowie. Lata 1850-1855 spędził w Paryżu, do Lwowa wrócił w 1857 r. Zmarł 15 VII 1876 r.

Śluby panieńskie powstały w pierwszej redakcji w 1827 r. (pod tytułem Nienawiść mężczyzn). Druga, ostateczna redakcja miała miejsce w 1832 r., z tego okresu pochodzi też zmieniony tylni. Jest to typowa komedia intrygi, w której ośrodkiem komizmu stają się czyny bohaterów i zabawne komplikacje z nimi związane. Utwór ;bliski jest wzorcom klasycznym: cechuje go realizm (postaci, scenerii), tradycyjna budowa (podział na akty i sceny), zachowanie reguł dramatu klasycznego (trzy jedno­ści). Tytuł pochodzi od przysięgi wiecznego panieństwa, jaką bohaterki utworu składa­ją z inicjatywy Klary (..Przysięgam [•••] nienawidzić ród męski, nigdy nie być żoną").

Główni bohaterowie komedii to właściwie dwie pary: Gustaw i Aniela oraz Albin i Klara. Intryga wynika ze złożonych przez panny ślubów. Gustaw, typowy lew salonowy i zdobywca niewieścich serc, zostaje odprawiony z kwitkiem przez Anie­lę, Klara zaś nic zwraca uwagi na nadwrażliwego Albina. Panowie, z inicjatywy Gustawa, knują intrygę: Gustaw udaje przed „właściwą" Anielą, że kocha inną dziew­czynę imieniem Aniela, Albin zaś udaje, że kocha Anielę, a nie Klarę. Do „osamotnio­nej" Klary miałby się zalecać stary stryj Radost. Efektem intrygi i wywołanej przez nią paniki wśród dziewcząt są podwójne zaręczyny i szczęście wszystkich bohaterów.

Wszystko kończy się, jak na komedię przystało, dobrze. Fredro ma inne, niż typowo romantyczne, spojrzenie na miłość. Uczucie to nie jest już celem życia ani źródłem samobójstw, staje się za to miłością szlachetną i prawą, kojarzącą się przede ' wszystkim z ciepłem domowego ogniska. Brak u Fredry wielkich tragedii miło­snych, nieokiełznanych namiętności. Miłość staje się uczuciem, do którego trzeba dojrzeć, aby móc j;) lepiej docenić.

Komizm utworu oparty jest na: komizmie słowa (np. wyznania sentymentalnej miłości Albina), komizmie postaci (celowo dobrane charakterystyczne typy bohaterów- nadwrażliwy Albin, lew salonowy Gustaw czy trzpiotki) Klaro) oraz na komiz­mie sytuacji (zabawne sceny, lip. zaśnięcie w towarzystwie dam zmęczonego noc­nymi hulankami Gustawa).

CYPRIAN KAMIL NORWID (1821-1883)

Cyprian Kamil Norwid urodził się pod Radzyminem koło War­szawy 24 IX 1821 r., był więc poetą ukształtowanym przez inne niż najwięksi polscy poeci romantyczni wydarzenia artystyczne i społeczno-polityczne. Zdecydowaną większość swojego życia spędził poza granicami ojczyzny. Najpierw przebywał w Paryżu. polem wyjechał w poszukiwaniu sukcesu do Ameryki, stamtąd do Londynu i wreszcie z powrotem pojawił się w Paryżu. Nie­stety. za życia nie odniósł sukcesu artystycznego, ciągle rozczarowania i okresy dotkliwej nędzy sprawiły , że poeta ostatnie lata swojego życia spędził zapomniany i nic rozumiany przez współczesnych, w przytułku św. Kazimierza pod Paryżem, gdzie tworzył do końca życia. Zmarł 23 V 1883 r.

TWÓRCZOŚĆ

Cyprian Kamil Norwid był twórca posiadającym bardzo szerokie i wszech­stronne zainteresowania artystyczne. Zajmował się poezją, dramatopisarstwem, prozą, sporo też rzeźbił i rysował.

W wierszu Fortepian Szopena poeta przywołuje postać i twórczość Fryderyka Szopena, jest to wyraz hołdu poety dla wielkiego kompozytora i pianisty. Utwór powstał na przełomie 1863 i 1864 r., inspiracją dla poety stało się wyrzucenie na bruk przez żołnierzy carskich fortepianu Szopena. Był to odwet za nieudany zamach na carskiego namiestnika w Królestwie. To wydarzenie wywołało u Norwida wspo­mnienie pobytu u wielkiego kompozytora w 1849 r., kiedy Szopen był już śmiertel­nie chory (stąd słowa ..Byłem u Ciebie w te dni przedostatnie").

Fortepian Szopena jest próbą ukazania artysty poprzez muzykę - jego twór­czość, jest również refleksją nad istotą sztuki. Norwid, pisząc o geniuszu twórczym Szopena, porusza problem aktu tworzenia dzieła sztuki w ogóle. Muzyka Szopena przywodzi podmiotowi lirycznemu na myśl cały łańcuch skojarzeń, których naj­istotniejszą cechą zdaje się być doskonałość, pełnia. Skojarzenia muzyki Szopena z lirą Orfeusza i dłutem Pigmaliona świadczą o przekonaniu poety, że wielka sztuka wyraża się poprzez dzieła oryginalne i wybitne. Norwid pisze też o artystach i ich ponadczasowych dziełach: rzeźbach Fidiasza, tragediach Ajschylosa. psalmach Da­wida i muzyce samego Szopena. Ma ona również charakter typowo ludowy i naro­dowy. Wyrzucenie fortepianu to zamach na polskość, ale także na sztukę w ogóle, to akt barbarzyństwa. Jednak każda wielka idea, każda doskonałość, najpierw jest odrzu­cana i poniewierana, by kiedyś się odrodzić i zatryumfować. Norwid zawarł w For­tepianie Szopena również swoje refleksje o nie rozumieniu przez współczesnych jego wierszy. Wyraził przekonanie, że kiedyś staną się one drogowskazem dla przyszłych pokoleń.

Wiersz Pióro jest jednym z wcześniejszych utworów Norwida, powstał w 1842 r. Motywem przewodnim staje się tu tytułowe pióro, narzędzie pracy pisarza, poety. Pióro to symbol aktu twórczego, można nim, co prawda, zapisywać rzeczy banalne (praca buchaltera), można również tworzyć arcydzieła. W ręku poety staje się czymś wspaniałym, podmiot liryczny przyrównuje je do anielskiego skrzydła, laski biblijne­go Mojżesza. Pióro kojarzy się z cudownością, boskością, artysta otaczają czcią, kul­tem niemalże religijnym. Dla Norwida poezja jest niezwykle ważnym elementem kultury narodowej, twórca ma bowiem za zadanie oddziaływać na ludzi, kształtować w nich wrażliwość i świadomość narodową.

Wiersz Coś ty Atenom zrobił, Sokratesie powstał w styczniu 1856 r, tuż po śmierci Adama Mickiewicza (1855) oraz sprowadzeniu jego ciała do Paryża. Autor porusza problem wzajemnego stosunku wybitnej jednostki i społeczeństwa, w któ­rym tej jednostce przyszło żyć. Poeta przytacza przykłady wybitnych ludzi, którzy mieli odwagę i siłę wystąpić z nowymi poglądami i pchnąć ludzkość na nowe tory.

Jednak za swą śmiałość i nieprzeciętność byli pogardzani i prześladowani przez współczesnych. Nawet po śmierci ich ciała nie zaznały spokoju. Norwid przywołuje postaci Sokratesa. Dantego, Kolumba , Camoensa, Kościuszki i Napoleona. Każdy z nich albo zginął w nędzy, albo został zabity, albo miał po śmierci przynajmniej dwa groby. Wielcy, wybitni ludzie są - według Norwida - za życia spychani na margines, negowani przez przeciętne społeczeństwo. Dopiero w długi czas po śmierci ich zasługi są uznawane, co skłania do oddania pośmiertnego, spóźnionego już hołdu. Pod koniec utworu podmiot liryczny zwraca się bezpośrednio do Mickiewi­cza, przepowiadając. że zasługi wieszcza przyszłe pokolenia „inaczej będą głosić". że w uznaniu dla jego wybitnych dokonań ludzie będą lać „ łzy potęgi drugiej".

Wiersz Do obywatela Johna Brown nawiązaniem do postaci amerykańskiego farmera, który walczy! o wolność osobistą Murzynów i usiłował wzniecić powstanie. Został za swą działalność aresztowany i skazany na śmierć przez powieszenie. Wyrok wykonano 2 grudnia 1859 r.. jednak zanim do tego doszło, przedstawiciele inteligencji, pisarze i poeci z całej Europy protestowali przeciwko egzekucji. Do Ameryki dotarły listy i petycje pisane w obronie życia Johna Browna. Jednym z poetów, który zare­agował na lak drakoński wyrok, był Cyprian Kamil Norwid. Jego wiersz jest poe­tycką odezwą do społeczeństwa amerykańskiego. Norwid przewiduje, że bezsen­sowna śmierć farmera zapoczątkuje lalę terroru, Ameryka zaś przestanie być symbo­lem wolności. Dla Norwida szczególnie smutny jest fakt. że w Ameryce i za Ame­rykę walczyli Kościuszko i Waszyngton. Poeta wyraża nadzieję, że śmierć wybitnej jednostki sprawi, i/ idee. które głosiła, zostaną wprowadzone życie. Bema pamięci żałobny-rapsod to utwór poświęcony pamięci Józefa Bema. bo­hatera powstania listopadowego (IS30/31), który „za wolność naszą i waszą" wal­czył we Francji i w Portugalii, w czasie Wiosny Ludów (1848/49) bił się w obronie Wiednia i na Węgrzech, swą wspaniałą drogę żołnierza zakończył zaś w służbie tureckiej. Wiersz powstał w 1851 r., w kilka miesięcy po zgonie generała (1850) w Syrii. Dla Norwida generał Józef Bem był ucieleśnieniem najwyższych wartości moralnych i cnót wojskowych. Rapsod to utwór poetycki, który w podniosłych. pełnych patosu słowach ma sławić jakiegoś wielkiego bohatera. W wierszu Norwida opisana jest wizja stylizowanego na sposób antyczny (wawrzyny, pancerz zamiast munduru, miecz zamiast szabli) pogrzebu Bema. Można również mówić o skojarze­niach z dawnym pogrzebem słowiańskim. Obrzędowi pogrzebania zwłok towarzy­szą lamenty i łkania, dowód ogromnego szacunku i przywiązania, jakim cieszył się zmarły. Wiersz przynosi też wspomnienie wielkich czynów z historii Polski (od­siecz wiedeńska Jana III - 1683). Wiersz ma być wyrazem przekonania, że pamięć o zmarłym i ideach, za które walczył, nigdy nie przeminie, nie zgaśnie.

Norwid był poetą niezwykle oryginalnym, nie tworzył w myśl jednej konwencji literackiej, jego poezja nie daje się jednoznacznie sklasyfikować. Znaleźć w niej można szereg myśli nowatorskich, jak również nowe środki wyrazu poetyckiego (przemilczenie, wieloznaczność, wykorzystanie symbolu i alegorii, aluzyjność). Norwid jest twórcą uniwersalnym, często wychodzącym poza ramy poezji narodo­wej, patriotycznej, podporządkowanej jakiejś idei.



Wyszukiwarka