Mary Christmas
pozwolić
żeby nas poniósł
nawet wbrew wolnej woli
podniósł w lot i splótł
w otchłani wieczystej mroku
niech to spotkanie przemieni
na wzór przemiany świata
dążącego w harmonii
do doskonałości
prostota i cichość
szarość i nędza,
chłód i zgroza
ciemność ubóstwo
niechęć ludzi
a jednak
to Przyjście ma moc
przemienić i mnie...
24.12.95'.
nie zrozumiesz
jeśli nie przejdziesz
zając chcąc mieć pewność
podnosi uszy
czasem by być pewniejszym
trzeba kolano potłuc
nawracanie to powrót
tylko w drugą stronę
reszta się nie zmienia
tylko serce szalone
świat wydaje się mały
niepojęty
Bóg taki odległy
a mimo to święty
pośród zjawisk martwej
żywej natury
żyć mi przyjdzie
pod kamienia marmurem
10.10.96'.