Umowa sprzedaży-kazusy, Prywatne


Umowa sprzedaży

Kazus nr 1.

Michał K. i Paweł B. - wspólnicy spółki cywilnej prowadzącej sieć specjalistycznych przychodni lekarskich pod nazwą VITA S.C. z siedzibą we Wrocławiu postanowili nabyć na potrzeby swojej działalności 10 aparatów EKG. Wybór producenta padł na firmę Triplo Sp. z o.o. z siedzibą w Poznaniu, której przedstawiciele dokonali w siedzibie spółki VITA prezentacji aparatów, reklamując je jako najnowocześniejsze na rynku, a jednocześnie wstępnie przeszkolili personel spółki VITA do ich obsługi. W dniu 15 września 2009 r. Michał K. przesłał firmie Triplo zamówienie na zakup 10 aparatów. Kierując się danymi zawartymi w katalogu sprzedaży Michał K. szczegółowo określił cechy nabywanego towaru, a w szczególności nazwę oraz rok produkcji ze szczególnym podkreśleniem, że nabywającej spółce chodzi o aparaty nowe i nie używane. Zamówienie zostało doręczone spółce Triplo w dniu 16 września, która tego samego dnia przystąpiła do jego realizacji. W dniu 18 września Michał K. odebrał od kuriera przesyłkę zawierającą zamówiony towar. Koszty dostawy zostały w całości pokryte przez spółkę VITA. Do zamówienia została dołączona faktura VAT, wystawiona w dniu 16 września, na łączną kwotę
20 tys. zł. W fakturze został określony 7-dniowy termin płatności.

Zakupione aparaty zostały niezwłocznie zainstalowane w przychodniach spółki VITA, w których wcześniej przeszkolony personel rozpoczął ich użytkowanie. W dniu 13 stycznia 2010 r. jeden z zakupionych aparatów przestał działać. W trakcie oględzin dokonanych przez konserwatora przychodni odkryto, że na obudowie aparatu widnieje data produkcji 2008, a nie 2009 - jak podano w wskazano w zamówieniu. Po sprawdzeniu pozostałych aparatów okazało się, że także one mają datę produkcji
2008 r. Listem poleconym z dnia 14 stycznia 2010 r., doręczonym spółce Triplo w dniu 17 stycznia, wspólnicy VITA oświadczyli, że z uwagi na to, iż zamówione aparaty nie posiadają ustalonej daty produkcji, a dodatkowo jeden z nich się zepsuł, odstępują od zawartej umowy sprzedaży i żądają zwrotu całości zapłaconej ceny. Wspólnicy zastrzegli również, że będą domagać się odszkodowania za szkodę związaną z przestojem w wykonywaniu usług medycznych przy pomocy aparatów EKG do czasu zakupu nowych. Spółka Triplo pismem z dnia 20 stycznia 2010 r. odpowiedziała, że z uwagi na fakt, iż od zawarcia umowy minęły przeszło cztery miesiące, odstąpienie od umowy nie jest skuteczne. Jednocześnie zaofiarowała natychmiastową naprawę uszkodzonego aparatu.

Zirytowani wspólnicy udali się do znajomego prawnika, aby ustalić dalsze postępowanie w tej sprawie. Oświadczyli, że czują się oszukani przez spółkę Triplo, która zaofiarowała im starszy model aparatu jako nowy, a cenę umowy sprzedaży ustaliła jak za urządzenie najnowszej generacji. Prawnik poradził im, aby zrezygnowali z dochodzenia roszczeń z tytułu rękojmi i złożyli oświadczenie o uchyleniu się od skutków oświadczenia złożonego w zawartej umowie sprzedaży, powołując się na błąd.

Pytania:

  1. W jakim trybie, czasie i miejscu doszło do zawarcia umowy sprzedaży między wspólnikami VITA a spółką Triplo Sp. z o.o.? Scharakteryzuj zawartą umowę, jako czynność prawną.

  2. Czy i ewentualnie jakie wady posiadają aparaty EKG kupione przez wspólników VITA?

  3. Czy i ewentualnie jakie roszczenia z tytułu rękojmi przysługują wspólnikom VITA wobec spółki Triplo? Czy odstąpienie od umowy było skuteczne? Kiedy miałoby nastąpić i jakie skutki spowodowałoby odstąpienie, gdyby było skuteczne?

  4. Czy, na jakiej podstawie i ewentualnie w jaki sposób wspólnicy VITA mogą doprowadzić do unieważnienia umowy powołując się na wadę oświadczenia woli?

  5. Czy, na jakiej podstawie i w jakim zakresie wspólnikom VITA przysługują roszczenia odszkodowawcze w stosunku do spółki Triplo?

Kazus nr 2.

W dniu 13.08.2009 r. konsument Jan S. kupił pralkę marki LL w sklepie Pawła P. Jan S. nie zadbał o zachowanie paragonu z kasy fiskalnej, mimo tego, że otrzymał paragon przy sprzedaży. Jan S. jest jednak w posiadaniu karty gwarancyjnej, która wskazuje model pralki, miejsce zakupu oraz dane sprzedawcy, który jest równocześnie gwarantem. W dniu 17.10.2009 r. pralka zepsuła się w ten sposób, że nie odwirowuje prania. W dniu 22.10.2009 r. Jan S. zgłosił telefonicznie wyżej opisaną niezgodność towaru z umową, zażądał wymiany. W tym samym dniu dostał potwierdzenie przyjęcia zgłoszenia smsem o następującej treści: „Informujemy, że Pana zgłoszenie wady towaru zostało przyjęte dnia 22.10.2009 r. Reklamacji nadano nr 334.”. Po 3 tygodniach Jan S. dostał zwykły list, w którym poinformowano go, że sprzedawca nie zgadza się na wymianę pralki, ale ją naprawi, ponieważ koszt wymiany znacznie przewyższa koszt naprawy. Ponadto w tym liście sprzedawca poinformował, że sprowadzenia uszkodzonej części pralki zajmie min. 6 tygodni liczonych od dnia ponownego zgłoszenia Jan S. do sprzedawcy w celu wyznaczenia terminu naprawy oraz że sama wymiana tej części będzie odbywać się w miejscu, gdzie aktualnie pralka się znajduje (mieszkanie konsumenta) w godz. od 9 do 17, a sprzedawca nie oferuje towaru zamiennego na czas naprawy. Ponadto sprzedawca podał, że Jan S., w celu wykonania uprawnień powinien:1) przedstawić sprzedawcy paragon z kasy fiskalnej albo faktury na dowód dokonania zakupu pralki marki LL u tego sprzedawcy,2) umówić się ze sprzedawcą na termin naprawy. Jan S. zadzwonił do sprzedawcy podejmując próbę umówienia się na naprawę pralki. Powiedziano mu, że nie można wyznaczyć konkretnej godziny, na którą w umówionym dniu przyjdzie pracownik, aby naprawić pralkę, ponieważ termin naprawy jest odległy i pracownicy nie mają jeszcze harmonogramu napraw na ten dzień. Ostatecznie Jan S. będzie musiał zapewnić dostęp do mieszkania pracownika w umówionym dniu od godz. 9 do 17. Jan S. nie zgadza się na naprawę, ponieważ czas oczekiwania na naprawę jest w jego ocenie zbyt długi, w tym okresie będą Święta Bożego Narodzenia, kiedy to jego rodzina nie może obejść się bez pralki, ponadto oboje z żoną pracują i nie mogą specjalnie na dzień naprawy pralki wziąć urlopu. W tej sytuacji Jan S. zamówił transport i odwiózł pralkę do miejsca sprzedaży. Sprzedawca pokwitował zwrot pralki. Sprzedawca oświadczył, że nie ponosi odpowiedzialności, gdyż Jan S. nie przedstawił paragonu jedynie kartę gwarancyjną. Ponadto sprzedawca nie godzi się z żądanym sposobem usunięcia niezgodności przez wymianę uznając, że koszt naprawy to 45% wartości pralki, natomiast, jeśli wymieniłby pralkę, to musi ją naprawić (koszt 145%), a potem sprzedać za 40% rynkowej wartości, jako towar używany, czyli traci 105% wartości pralki. Sprzedawca oświadczył również, że nie zwróci Janowi S. kosztów transportu pralki, ponieważ kwestionuje ich wysokość. Jan S., po otrzymani takiej odpowiedzi sprzedawcy złożył pisemne oświadczenie, że odstępuje od umowy sprzedaży, żąda zwrotu ceny.

  1. Jakie przesłanki powinny zaistnieć, aby Jan S. mógł dochodzić roszczenia wymiany?

  2. Kogo obciąża ciężar dowodu poszczególnych przesłanek?

  3. Czy konsument dochował aktów staranności, które nakłada na niego ustawa?

  4. Czy forma powiadomienia o niezgodności była prawidłowa?

  5. Czy sprzedawcę obowiązuje termin na ustosunkowanie się do zgłoszonego roszczenia?

  6. Czy sprzedawca w kazusie uchybił temu terminowi?

  7. Do kogo należy wybór uprawnienia z pierwszej sekwencji?

  8. Czy w kazusie mamy do czynienia z nieproporcjonalnością środka? Dlaczego?

  9. Czy konsument powinien był odwieźć pralkę?

  10. Czy sprzedawca jest zobowiązany do zwrotu kosztów transportu? Dlaczego?

  11. Czy konsument był uprawniony do odstąpienia od umowy?

  12. Czy sprzedawca może potrącić koszt zużycia pralki do czasu jej zwrotu?



Wyszukiwarka