Joanna Kwaśniewska Szczecin, 02.11.2003r.
Terapia i diagnoza pedagogiczna
Semestr I, gr. I
PEDAGOGIKA GESTALT
Pedagogika Gestalt powstała w latach siedemdziesiątych naszego stulecia jako jeden z rodzajów pedagogiki alternatywnej. Opiera się na osiągnięciach kilku nurtów nauk humanistycznych jakimi są: psychologia humanistyczna (F. Perls, P. Goodman, C. R. Rogers, A. H. Maslow), egzystencjonalizm i fenomenologia (G. Marcel, M. Buber, M. Marleau-Ponty), pedagogika holistyczna (J. J. Rousseau, J. H. Pestalozzi, B. Otto, H. Gaudig) oraz oświata dorosłych (H. G. Petzold, H. M. Griese, O. A. Burow, R. Fuhr).
Termin Gestalt wywodzi się z języka niemieckiego i oznacza całość, kształt, formę. Jest to humanistyczne założenie psychologiczne, które za główny czynnik rozwoju osobowości uważa doświadczenie wewnętrzne osoby. Koncepcja ta rozwinęła się w szanowaną szkołę psychoterapii, poradnictwa psychologicznego i psychoedukacji.
Pedagogika Gestalt (określana także mianem pedagogiki postaci) to sztuka praktycznego zastosowania zasad i założeń Gestalt w nauczaniu i pracy wychowawczej, polegająca na tym, że edukacja koncentruje się na emocjonalnej i poznawczej sferze uczenia się. Przedstawia propozycje określonych działań dydaktycznych oraz opracowuje nowe sposoby zachowań nauczyciela służące lepszej i skuteczniejszej realizacji celów nauczania. Oznacza to między innymi osiągnięcie balansu między tematem zajęć a uczniem, z uwzględnieniem jego biografii, potrzeb fizycznych, duchowych i moralnych, kształtowanie jego umiejętności komunikowania się z samym sobą i otoczeniem oraz między grupą jako całością.
Pedagogika Gestalt sprawia, że każdy z podmiotów zaangażowanych w proces kształcenia ma możliwość poznawania samego siebie, samorealizacji i ponoszenia odpowiedzialności za własne działania.
„Cele kierunkowe pedagogiki Gestalt:
Wprowadzenie jednostki do wykształcenia własnych umiejętności i zdolności;
Poznanie własnych potrzeb i zainteresowań, ich dalsze rozwijanie;
Dostrzeganie szans poszerzania potencjału działań i przeżyć;
Kształcenie stale od nowa konstytuujących się efektywnych stosunków pomiędzy:
dyscypliną a spontanicznością,
zachowaniami wynikającymi z doraźnych potrzeb i hierarchicznych zachowań,
swobodnym decydowaniem a odpowiedzialnością,
indywidualną polaryzacją (np. chronić i być chronionym)
Samostanowienie z jednoczesną świadomością więzi społecznych;
Społeczne zaangażowanie ze świadomością autoodpowiedzialności;
Przyczynianie się do autonomii osoby;
Doskonalenie zdolności doznawania i spostrzegania;
Otwartość na „wymagania sytuacji”, czyli zdolność i gotowość rozpoznawania oczekiwań i odpowiadających im zachowań.”
Bardzo istotne jest to, by pedagog najpierw uzmysłowił sobie powyższe cele a dopiero potem sprecyzował , jakimi metodami oraz poprzez jakie treści można by je wzorowo zrealizować. Zaistnienie pedagogiki Gestalt w procesie edukacji wymaga bowiem zmiany stosunku nauczyciela do jego dotychczasowych umiejętności kształcenia. Poleca się więc korzystanie z „pozytywnego” rozdrażnienia, zachęcającego uczniów do aktywności i przejmowania na siebie odpowiedzialności za uczenie się. Nie stwarza się jednocześnie żadnych sytuacji, jakie mogłyby wprawić ich w stres, paraliżując możliwość zrealizowania określonego zadania.
Zdaniem Wolfganga Metzgera pedagodzy Gestalt powinni okazywać dzieciom uczucia i postawy równouprawnienia, by ich godność była chroniona, sprawiać by dzieci doświadczały uczucia przynależności, a także więzi społecznej oraz dawać im możliwość nabywania lub odzyskiwania odwagi i zaufania do samych siebie.
Zgodnie z opinią Browna wszyscy nauczyciele powinni przejść przez trening Gestalt, ponieważ, „aby wychować świadomych, odpowiedzialnych i osobowościowo zintegrowanych uczniów, trzeba mieć świadomych i odpowiedzialnych nauczycieli.
Jakość nauczania stanowi bowiem o jakości uczenia się.”
Gestaltyści nie dążą do zastąpienia dotychczasowych modeli kształcenia i wychowania własnym modelem, lecz wysuwają jedną z wielu propozycji wzbogacenia systemu oświatowego. Według nich, zmiana celów nauczania i wychowania oraz trening postaw pedagogów w kierunku nowej filozofii życia, nie wystarczy. Do tego by pedagogika Gestalt mogła ukształtować się jako jeden z modeli alternatywnego nauczania muszą być spełnione warunki:
Zamiast szkoły masowej -> miniszkoła - jej zaletą jest większa możliwość indywidualnego zaspokojenia ludzkich potrzeb i zainteresowań oraz możliwość współudziału i osobistych kontaktów podmiotom zaangażowanym w proces nauczania. Preferuje się w niej pracę w małych grupach.
Zamiast selekcji -> wspieranie rozwoju dziecka - odrzucenie systemu stopni szkolnych, powód konkurencji u dzieci, który niszczy radość uczenia się. W zamian za to wprowadzenie informacji o barierach jakie dziecko musi pokonać, by zrealizować tzw. minimum i maksimum edukacyjne.
Zamiast normalizowania i planowania -> samosterowne i twórcze uczenie się - brak konieczności obowiązkowego formalizowania programów nauczania według ściśle określonych zasad prowadzenia zajęć lekcyjnych i sprawdzania zgodnie z normą. Takie podejście nie tylko nie pomaga w rozwoju dziecka, ale także zdaniem Carla Rogersa niszczy motywację.
Zamiast lekcji przedmiotowych i systemu klasowo-lekcyjnego -> zajęcia holistyczne - brak podziału na przedmioty nauczania, edukacja ma być jednością, całością i ma odpowiadać realnym koligacjom z życiem. Odkrywanie dziecięcych odczuć i wpływu na niego różnych elementów świata.
Zamiast nadmiaru kognitywizmu -> integracja - oprócz sfery poznawczej koncentrowanie się także na sferze emocjonalnej i społecznej. Szkoła winna realizować takie cele jak: gotowość do udzielenia poszkodowanemu pomocy, integralność, empatia, zdolność i szybkość podejmowania decyzji, wychowanie do samoodpowiedzialności, współpracy i spontaniczności. Powinna prowadzić także trening zmysłów, zdolność spostrzegania, ćwiczenia postrzegania siebie i innych oraz wyrażania uczuć.
Zamiast tłumienia popędu ruchu -> promowanie i wspieranie aktywności fizycznej uczniów - Zdaniem Ruth Cohn „lekcje w klasie niszczą ciało, zaś lekcje wychowania fizycznego niszczą duszę dziecka, stąd powinno się pomyśleć o ich integracji”.
Zamiast tłumienia zakłóceń -> praca z zakłóceniami - propozycja by dać zakłóceniom w klasie pierwszeństwo ( bo one i tak zwyciężą).
Zamiast bezuczuciowego, naukowego fachowca -> nauczyciel jako człowiek - powinien on być w kontakcie ze swoją osobą i z uczniami, ponieważ jego otwartość umożliwia zdobycie zaufania. Powinien też rozwijać swoje kompetencje by lepiej zauważać potrzeby własne i uczniów.
Zamiast nadmiernej opieki (prowadzenia ze rękę) -> samostanowiące uczenie się - zamiar pobudzenia „apetytu” poznawczego w procesie wymiany wiedzy z pedagogiem, w celu przekształcenia nauki w akt twórczy i samoistnego kształcenia.
Zamiast strategii motywacji ku wymądrzaniu się - > wychodzenie od tego, co jest w uczuciach - zaczynanie od tego co angażuje ucznia, po to by przez temat i aktualne zdarzenia powrócić do jednostki. Maleją w ten sposób trudności ze wzbudzaniem motywacji dziecka do nauki.
Zamiast rezygnacji -> umożliwianie aktywnego samostanowienia - pobudzenie do samorefleksji, poszerzenie możliwości działania, pomoc w dostrzeganiu własnych potrzeb, uświadomienie uczniom odpowiedzialności za własne decyzje.
Także i w Polsce sejm opowiedział się za reformą oświaty, która zakłada zmiany programowe w nauczaniu. Podobny program przyświeca ruchowi gestaltystów. Założenia tej reformy dają podstawy modelu polskiej edukacji przełomu XX i XXI wieku. Jak stwierdził minister Mirosław Handke: "Taka zreformowana polska szkoła będzie uczyć życia”.
Wykaz literatury:
1. Wołoszyn Stefan „Źródła z dziejów wychowania i myśli pedagogicznej”, Tom 3, Księga II, Kielce 1998
2. Wincenty Okoń „Słownik pedagogiczny”, Warszawa 1992
Wołoszyn Stefan „Źródła z dziejów wychowania i myśli pedagogicznej”, Tom 3, Księga II, Kielce 1998, str. 434 - 435
Wołoszyn Stefan „Źródła z dziejów wychowania i myśli pedagogicznej”, Tom 3, Księga II, Kielce 1998, str. 436