Sakramentologia, teologia dogmatyczna


Sakramentologia

Bibliografia:

1. Gunter Koch - Sakramentologia

2. Miguel Gavis - Guembe; Geminschaft der Heiligen, Dusseldorf 1988

Sakramentalność Kościoła.

Kościół jest w Chrystusie niejako sakramentem (LG1)

Przed Soborem Watykańskim II

Teologia Ciała Chrystusa Chrystus = Kościół

Nie było myślenia sakramentalnego, że Kościół jest narzędziem.

Kościół powstaje dzięki zwołaniu Bożemu. Przez sakramenty wspólnota Kościoła rozwija się i żyje.

1. Kościół jako owoc zbawienia i jako narzędzie zbawienia.

Do XIX wieku nie patrzono na Kościół jako na wspólnotę. Był on jakby tylko przekazicielem nauki o zbawieniu.

Kościół jest pierwszym owocem zbawienia. Nie jest już tylko przedłużonym ramieniem Chrystusa.

„congregatio” - zgromadzenie

Protestanci bardziej mówią o „communio”, które obecni lepiej się przyjęło.

Definicja Kościoła.

Kościół jest zgromadzeniem wszystkich wierzących, którym głoszona jest czysta Ewangelia, i w którym, w duchu ewangelicznym udzielane są sakramenty święte.

Słowo i sakrament - rodzą cały Kościół.

K. Rahner - sakrament, to szczególne zagęszczenie słowa Bożego, jako szczególna intensyfikacja

Althaus - sakrament jest obiektywizacją Słowa

2. Podstawowe pojęcia wyrażające istotę Kościoła

Katolicką eklezjologię kształtowały przez długi czas:

- pisma kanonistów kurii rzymskiej o władzy papieskiej

- pisma z XV wieku przeciw husytom

- pisma przeciw teorii koncyliaryzmu

- kontrowersja antyprotestancka - Bellarmin, Piotr Kanizjus

Następstwa tych kontrowersji:

- przesadne zaakcentowanie roli autorytetu i nauczycielskiego urzędu (norma wiary), jak i w ogóle pojmowaniu Kościoła jako hierarchii. Często jedyne i wyłączne spojrzenie na Kościół.

0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic
0x01 graphic

Piramida hierarchii promowana do XIX wieku. Teologia sprowadzała się do usystematyzowania hierarchii.

1. Kościół jako stowarzyszenie, społeczność, societas

2. Kościół jako Ciało Chrystusa

3. Kościół jako sakrament

4. Kościół jako wspólnota wierzących

Ad. 1

To pojęcie pragnie powiedzieć, zaproponować, rozumienie Kościoła jako pewnego stowarzyszenia. Spojrzenie bardziej na socjologiczne wymiary - Bellarmin.

Podkreśla on instytucjonalność Kościoła:

1. przeciwko błędom Wikleffa i Hussa

2. przeciwko pelagianom

3. przeciwko nauce reformatorów w ich wyznaniu augsburskim

Bellarmin zwróci uwagę ponad to, że według poglądów reformatorów istnieją dwie różne rzeczywistości Kościoła. Właściwie Kościołem tak naprawdę jest tylko zgromadzenie prawdziwych wiernych wierzących, a taki Kościół jest widoczny tylko dla oczu wiary. To jest ten Kościół wewnętrzny.

Kościół zewnętrzny jest natomiast zgromadzeniem ludzi, którzy podczas liturgii tworzą wspólnotę i którzy są wezwani do przyjęcia sakramentów.

W Kościele zewnętrznym są obok siebie sprawiedliwi i grzesznicy. Dlatego w rzeczywistości ten Kościół nie jest żadnym Kościołem. Nie zasługuje nawet na nazwę Kościół (ecclesia).

Bellarmin stwierdza, że Kościół jako zgromadzenie ludzi jest również w sposób uchwytny i widoczny do zaakceptowania.

To podkreślenie nie znaczyło jednak, że całkowicie podporządkował wymiar pneumatyczny.

Za Augustynem wyróżnia duszę i ciało Kościoła.

Duszą są Dary Ducha Świętego, jaki i: wiara, nadziej i miłość.

Pod pojęciem ciała rozumie on akt „zewnętrznego”, czyli konkretnie wyartykułowanego wyznania wiary Kościoła i „zewnętrzny”, czyli konkretny udział w sakramentach świętych

Z tego wynika i rozumuje rozdział czynników Kościoła na trzy kategorie:

- ci, którzy należą do duszy i do ciała Kościoła. Są oni pełnymi i doskonałymi członkami Kościoła, gdyż są żywymi członkami

- ci, którzy tylko do ciała Kościoła należą, to ci którzy wypełniają konieczne minimum, co przynależność do Kościoła wymaga. To są grzesznicy.

- katechumeni i ekskomunikowani, którzy do duszy Kościoła mogą przynależeć, jeśli posiądą wiarę i miłość.

Twierdzenie Bellarmina, że doskonałe członki Kościoła należą zarówno do duszy jak i do ciała Kościoła wskazuje, że kierował się on ideą duchowej istoty Kościoła. Jednak nie wystarczająco wyraźnie wyraził to w swoich pismach.

Problem polega na tym, że jego interpretatorzy i przeciwnicy uważali za nieistniejące to, co on nie wypowiedział dobitnie i wyraźnie.

To wszystko wydarzyło się w teologii pastoralnej czasu Oświecenia.

Brakuje zupełnie związku Kościoła z Duchem Świętym. Kościół to tylko ludzka korporacja, stowarzyszenie.

W zapomnienie poszedł ten nurt teologii, który rozumiał Kościół i racje jego istnienia jako społeczność przez Ducha Świętego ożywianą i podtrzymywaną.

Z działania Chrystusa pozostaje w teologii oświecenia nic innego, jak jedynie założona i ustanowiona hierarchia Kościoła.

Kościół pozostaje więc zwykłą formą ludzkiego uspołecznienia, która żyje według powszechnie przyjętych i obowiązujących zasad socjalnych prawa naturalnego.

Pojęcie: społeczność, stowarzyszenie, korporacja, spowodowało, że refleksja o Kościele została zdominowana przez zastosowanie autorytetów w Kościele.

W ten sposób ograniczało się poznanie Kościoła do poznania charakteru chrześcijańskiego autorytetu i relacji pomiędzy wspólnotą a zarządcą.

To pojecie jest bardzo jednostronne, gdyż nie ukazuje specyfiki Kościoła, a mianowicie, że Chrystus przez swego Ducha jest zasadą życia Kościoła.

P a p i e ż

B i s k u p i

↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓

L a i k a t

P r e z b i t e r a t

↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓↓



Wyszukiwarka