W części 4 tego cyklu, chciałabym odnieść się do problemów, które manifestują się w naszej skórze, największym organie ciała. Dla potrzeb artykułu zakładam, że podrażnienia skórne pochodzą z obecnych stresów życiowych, a nie z przeszłych traum, jak to było przedstawione w części 2 i 3.
Ludzie, miejsca i sytuacje zachodzą nam za skórę i kiedy czujemy się zirytowani, może to wyskoczyć na naszej twarzy lub ciele. Skóra znajduje się na pograniczu naszego świata wewnętrznego i świata na zewnątrz i wchłania ona wszystkie informacje środowiskowe. Gdybyśmy zwracali więcej uwagi na to, co skóra nam mówi poprzez wysypki, dolegliwości i inne stany zapalne, to mielibyśmy z tego wiele pożytku. Gdy czujemy się poniżeni i nasze uczucia nie są wyrażone i usłyszane, to mają one tendencję do rozlania się po ciele… skóra jest idealnym miejscem do wyrażenia konfliktów, stresu i uczucia przeciążenia. Nic dziwnego, że mamy takie powiedzenia jak Ktoś zalazł mi za skórę, albo Na sam jego widok dostaję wysypki, czy ktoś mówi, że Odkąd zmieniłem pracę, to mam problemy skórne.
Załóżmy, że nasz klient został zdiagnozowany i ma jakieś zapalenie skóry, a lekarz zrobił już wszystko co mógł. Następnym krokiem jest przyjrzenie się, co może być przyczyną tego w twojej obecnej sytuacji:
Gdyby twoje zapalenie skóry miało przypomnieć ci kogoś, to kto by to był?
Gdyby to zapalenie skóry miało jakąś nazwę, to co by to było?
Kto lub co powoduje, że cię swędzi skóra?
Jeśli ta swędząca sucha skóra miałaby jakąś wiadomość do przekazania, to co by to było?
Gdyby ta wysypka chciała zwrócić na siebie twoją uwagę, to na co tą uwagę byś zwrócił?
Jeśli mógłbyś prześledzić związek tej wysypki z obecnym stresem w życiu, gdzie by się te poszukiwania zakończyły?
Gdyby twoja skóra miała reprezentować ciebie i to czego potrzebujesz, to czego potrzebujesz w tym momencie?
Jeśli skóra wskazuje na jakiś konflikt, to poszukaj dlaczego, gdzie i kto daje ci skórne podrażnienia, wysypki i swędzenie!
PUNKT KARATE
Mimo, że on naprawdę zalazł mi pod skórę tym razem, to akceptuję kim jestem i to co czuję.
Mimo, że boję się przyznać sam przed sobą jak silne są te emocje, to akceptuję siebie i wszystko to co czuję w związku z tym.
Mimo, że pozwalam temu problemowi siedzieć mi pod skórą, to wybieram wolność od tego podrażnienia.
BREW: Jestem taki zirytowany tą sytuacją
BOK OKA: Pozwoliłem mu zaleźć mi za skórę
POD OKIEM: Pod powierzchnią mam wiele spraw
POD NOSEM: Boję się tam zajrzeć
BRODA: Nie chcę widzieć tego, co może powodować te wykwity
OBOJCZYK: On zalazł mi za skórę!
POD PACHĄ: Trzymam się tych skórnych irytacji
GŁOWA: Nie mam jeszcze ochoty, aby popuścić
BREW: Ale zastanowię się nad uwolnieniem tego konfliktu w mojej skórze
BOK OKA: Jestem prawie gotowy, aby to uwolnić
POD OKIEM: Jakaś część mnie naprawdę chce się tego pozbyć
POD NOSEM: Ale inna część mnie chce ciągle się tego trzymać
BRODA: On naprawdę zalazł mi za skórę tym razem
OBOJCZYK: Jestem taki zirytowany tym, co się stało
POD PACHĄ: Nie potrzebuję już więcej trzymać tego w mojej skórze
GŁOWA: Czuję się gotowy, aby uwolnić część tego problemu i załagodzić skórę
Kilka rund wyrażających wdzięczność dla ciała daje bardzo efektywne rezultaty. Przypomina nam to, że tak naprawdę jesteśmy silni i pozwala na jakiś czas skupić się na czymś pozytywnym, wbrew problemowi.
BREW: Jestem wdzięczny za moją skórę
BOK OKA: Doceniam ją
POD OKIEM: Lubię jej elastyczność
POD NOSEM: Doceniam całą moją skórę
BRODA: Jestem wdzięczny za wszystko, co moja skóra robi dla mnie
OBOJCZYK: Doceniam całą moją skórę
POD PACHĄ: Jestem wdzięczny za mnie całego
GŁOWA: Czuję się wdzięczny za moją skórę i moje ciało
Jeśli problem skórny wydaje się być spowodowany przez uczucie przeciążenia i stres, to poniższa runda może okazać się pomocna.
PUNKT KARATE
Mimo, że ten stres w pracy wyłazi mi przez skórę, to wybieram wyrażenie swoich uczuć i chcę się sobą zaopiekować
Mimo, że ten stres w pracy i w rodzinie rozlewa mi się po skórze, akceptuję to kim jestem i jak się czuję
Mimo, że nie jestem w stanie uporać się z tym stresem i dlatego irytuje on moją skórę, to akceptuję siebie i to co czuję w życiu.
BREW: Jestem taka zestresowana BOK OKA: Wiem, że ten stres wyłazi mi przez skórę POD OKIEM: Czuję się taka wyczerpana i zestresowana życiem POD NOSEM: Mam tyle uczuć w środku, które potrzebują wyjść na wierzch BRODA: Mam tyle stresu w moim obecnym środowisku OBOJCZYK: Chcę się zrelaksować i złagodzić moją skórę POD PACHĄ: Moja biedna skóra nie może już wziąć więcej stresu na siebie GŁOWA: Chcę po prostu czuć się spokojna i ukojona
BREW: Wiem, że moje uczucia wychodzą mi przez skórę BOK OKA: Tak się dzieje w całej mojej rodzinie POD OKIEM: Nie chcę wyrażać tych wszystkich okropnych emocji POD NOSEM: Boję się wyrazić tych silnych uczuć do kogokolwiek BRODA: To wszystko mnie swędzi OBOJCZYK: Czuję się taka zirytowana
POD PACHĄ: To wszystko nie ma się gdzie podziać
GŁOWA: Czuję, że to wszystko mnie po prostu swędzi
Kilka pozytywnych rund na załagodzenie skóry.
BREW: Wiem, że mam inne ujścia, niż moja skóra
BOK OKA: Wybieram jasną ekspresję siebie
POD OKIEM: Doceniam moje uczucia i pozwalam im wyjść na jaw
POD NOSEM: Akceptuję kim jestem i jak się czuję
BRODA: Rozumiem już, dlaczego moja skóra jest pełna konfliktu
OBOJCZYK: Czuję się już mniej zirytowana
POD PACHĄ: Wreszcie mogę uwolnić część tego zapalenia
GŁOWA: Nie czuję już, że ten problem mnie swędzi
Powyższe przykłady są dobrym startem. Zrób swoje własne poszukiwania na temat miejsc w ciele, gdzie przechowujesz konflikty i kontynuuj opukiwanie.
Carol Look