Prawa majątkowe akcjonariuszy, nauka - szkola, hasło integracja, rok I


Prawa majątkowe akcjonariuszy

AP II

Studia dzienne

Grupa II

Problematyka prawna spółki akcyjnej jest bardzo obszerna. Swymi początkami spółka ta sięga XV wieku i tyczy się banków organizowanych na terenie dzisiejszych Włoch. Spółkami akcyjnymi były wielkie towarzystwa handlowe, powoływane w tych czasach dla eksploatacji bogactw odkrywanych w krajach zamorskich. Jej prototypem była swego czasu najpotężniejsza kompania handlowa, mianowicie angielska Kompania Wschodnioindyjska założona w 1600 roku, jak również jej główna konkurentka w krajach Dalekiego Wschodu- holenderska Kampania Wschodnioindyjska założona w 1602 roku.

Spółka akcyjna jest rozwiniętą formą spółki kapitałowej i ma ogromne znaczenie w krajach o rozwiniętej i ustabilizowanej gospodarce rynkowej. W jej prawno - organizacyjnej postaci prowadzą działalność największe organizacje gospodarcze, a więc przedsiębiorstwa przemysłowe, handlowe i transportowe, banki oraz towarzystwa ubezpieczeniowe i telekomunikacyjne itd.

Podstawową cechą spółki akcyjnej jest wyłącznie majątkowy charakter stosunków między nią samą a udziałowcami. Stosunki, o których mowa, nawiązują się przez nabycie akcji, będących świadectwem wniesienia wkładu kapitałowego i posiadania praw członkowskich, a rozwiązują się przez ich zbycie. Związek akcjonariuszy ze spółką jest więc zupełnie luźny. To stanowiło powód i zarazem konieczność stworzenia prawnej ochrony interesów samych akcjonariuszy, czego przejawem jest większa niż w przypadku innych spółek liczba przepisów imperatywnych, regulujących nie tylko stosunki spółki z innymi podmiotami, ale również wewnętrzne sprawy spółki.

Spółka akcyjna jest osobą prawną, w której dominującą rolę odgrywa element majątkowy w postaci kapitału. Element ludzki ma z kolei znaczenie marginalne. Decyzje podejmowane przez zgromadzenie wspólników w głosowaniach zależą bowiem od liczby akcji, jakimi dysponują wspólnicy popierający daną opcję, nie zaś od liczby wspólników. Decyduje więc większość kapitałowa, a nie osobowa. Nie zmienia to jednak faktu, iż kapitał osobowy spółki akcyjnej tworzą akcjonariusze. Akcjonariuszem jest osoba, która wyraziła zgodę, w formie aktu notarialnego, na zawiązanie spółki, brzmienie statutu oraz objęcie akcji. Natomiast wobec spółki za akcjonariusza uważa się tę osobę, która jest wpisana do księgi akcyjnej lub posiada akcję na okaziciela. Z chwilą uzyskania statusu akcjonariusza, nabywa ona prawa i obowiązki. Prawa te można sklasyfikować według kryterium praktycznej przynależności zastosowanego podziału. Oznacza to utworzenie takich w zasadzie rozłącznych klas, z których każda zawiera prawa o wspólnych cechach, zaś w doktrynie czy judykaturze stanowi przedmiot odrębnej analizy.

Założenia te spełnia podział praw akcjonariusza na prawa majątkowe i korporacyjne. Obie te grupy tworzą prawa indywidualne, czyli takie, które mogą być samodzielnie wykonywane przez akcjonariusza. Warto dodać, że działają one z mocy prawa (ex lege), tworząc swoisty „standard” uprawnień akcjonariusza w spółce, ucieleśniony w akcji zwykłej. Podział ten ma zasadnicze znaczenie dla spółki akcyjnej ze względu na swoisty dla niej element majątkowy, na którym opiera swoje działanie.

Prawa majątkowe przysługujące akcjonariuszowi to przede wszystkim:

PRAWO DO DYWIDENDY

Prawem do dywidendy określa się prawo akcjonariusza do udziału w zysku rocznym spółki akcyjnej. Tym samym prawo do dywidendy, czy prawo akcjonariusza do udziału w zysku są synonimami. Czymś innym jest natomiast udział akcjonariusza w zysku spółki z tego tytułu, że jest on członkiem rady nadzorczej lub członkiem zarządu (tzw. prawo do tantiemy). Wspomniany więc udział w zysku nie jest prawem akcjonariusza lecz formą wynagrodzenia członka organu spółki.

Prawo do dywidendy ma charakter bezwzględny, co oznacza, że akcjonariusz nie może być go całkowicie pozbawiony, obojętnie czy wspomniane pozbawienie wynikałoby z mocy statutu, czy uchwały walnego zgromadzenia. Takie działanie spółki byłoby nieważne z mocy art.58 par.1 k.c., gdyż narusza ona przepis art. 347 par.1 k.s.h.

Wykonanie prawa do dywidendy jest uzależnione od spełnienia dwóch przesłanek prawnych, wyrażonych w art. 347 par.1 k.s.h.:

Z powyższego można wyciągnąć wniosek, że wykonanie przedmiotowego prawa zależy ściśle od wyników finansowych spółki. Jest to równoznaczne z ponoszeniem przez akcjonariusza ryzyka gospodarczego funkcjonowania spółki. Z drugiej zaś strony, w wypadku nawet wypracowania zysku przez spółkę, wykonanie prawa do dywidendy pozostaje w pewnej zależności od tzw. „układu sił” w spółce. Problem ten dotyczy przede wszystkim drobnych akcjonariuszy, dla których dywidenda jest jedynym źródłem ich uczestnictwa w zysku spółki. Chodzi tu zwłaszcza o sytuację, w której walne zgromadzenie głosami akcjonariuszy większościowych (strategicznych) podejmuje uchwałę o niewypłacaniu dywidendy za dany rok obrotowy i przekazaniu czystego zysku spółki na kapitał zapasowy, wiedząc, że akcjonariusze ci i tak otrzymają faktyczny udział w zysku, uzyskując wysokie wynagrodzenia z tytułu pełnienia funkcji w zarządzie czy radzie nadzorczej (co z punktu widzenia rachunkowości jest kosztem spółki).

Wykazanie przez spółkę zysku za dany rok obrotowy nie uzasadnia jeszcze podjęcia przez walne zgromadzenie uchwały o przekazaniu całego zysku po opodatkowaniu na dywidendy dla akcjonariuszy, nawet gdyby taka była ich wola. Wynika to stąd, że spółka akcyjna, w przeciwieństwie do spółki z o.o., musi tworzyć kapitał zapasowy, zaś w kodeksie spółek handlowych określa obowiązkowy odpis z zysku na ten kapitał (art. 396 par. 1 k.s.h.). Ponadto, jeżeli statut przewiduje odpisy na kapitały rezerwowe, fundusze celowe, to wówczas potencjalna pula zysku przeznaczona na dywidendy również ulega pomniejszeniu.

Jeżeli już walne zgromadzenie określi w uchwale o podziale zysku za dany rok obrotowy pulę przeznaczoną na dywidendy, powstaje problem podziały tej puli pomiędzy akcjonariuszy. Kodeks nie reguluje tej kwestii przepisem bezwzględnie obowiązującym, uważając, że jest to sprawa wewnętrzna akcjonariuszy. Stąd statut może ustanowić dowolny podział czystego zysku pomiędzy akcjonariuszy (art. 374 par.3).

Jeżeli statut zawiera w tej materii lukę, obowiązuje wówczas reguła, że zysk rozdziela się w stosunku do liczby akcji, a więc nominalnej wartości, z tym, że jeżeli akcje nie są całkowicie opłacone, odbywa się to w stosunku do dokonanych wpłat na akcje ( art. 347 par. 2 k.s.h.). To ostatnie zastrzeżenie odnosi się obecnie nie tylko do akcji gotówkowych, ale także i aportowych, gdyż zarówno jedne jak i drugie mogą nie być w pełni pokryte. Wątpliwości natomiast wywołuje okoliczność, czy statut może wyłączyć regułę, że dywidendę wypłaca się nie w proporcji do objęcia lecz do pokrycia akcji. Okazuje się ,iż reguła ta jest słuszna. Obrazuje ona bowiem w pełni działanie zasady proporcjonalności praw i wkładu akcjonariusza, a także zasady równouprawnienia akcjonariuszy.

Dyskusyjny jest również pogląd, że prawo do dywidendy przysługuje akcjonariuszowi dopiero z chwilą pełnego pokrycia akcji, tak jak w przypadku wykonywania prawa głosu. Należy zająć stanowisko, że i takie rozwiązanie jest dopuszczalne. Nie jest jednak możliwe, że zasada wypłacania dywidendy według pokrycia akcji wyrażona w art. 347 par. 2 stanowi minimalną ochronę prawa do dywidendy dla akcjonariusza, a wiec możliwe są jedynie rozwiązania korzystniejsze dla akcjonariusza (wypłata dywidendy według objęcia akcji, a nie pokrycia), zaś rozwiązania mniej korzystne (tak jak tutaj są wykluczone). Można nawet twierdzić, że taki sposób- brak pełnego pokrycia akcji nie uprawnia do dywidendy- jest bardziej sprawiedliwe od rozwiązania przeciwstawnego- gdy dywidenda należy się z chwilą objęcia akcji, a nie jej pełnego pokrycia, gdyż nie narusza ono zasady proporcjonalności praw i wkładu oraz zasady równouprawnienia akcjonariuszy, które występuje w rozwiązaniu przeciwstawnym.

Dokonując podziału puli zysku przeznaczonej na wypłatę dywidendy należy mieć na względzie fakt ewentualnego uprzywilejowania akcji co do dywidendy. Sposób tego uprzywilejowania wynika zawsze ze statutu. Kodeks spółek handlowych określa tylko górną granicę uprzywilejowania, czyniąc to przepisami bezwzględnie obowiązującymi art. 353 par. 1 i 2 k.s.h. Należy również uwzględnić szczególne uprawnienia dywidendowe, które wynikają z akcji niemych (art. 353 par. 3 i 4 k.s.h.).

Z wypłatą dywidendy wiążą się trzy problemy prawne: data ustalenia prawa do dywidendy, termin jej wypłaty oraz forma wypłaty.

Pod pojęciem daty ustalenia prawa do dywidendy (dnia dywidendy) należy rozumieć moment, w którym powstaje roszczenie akcjonariusza o wypłatę dywidendy za dany rok obrotowy, pod warunkiem, że walne zgromadzenie podjęło w powyższej materii uchwałę pozytywną. Uprawnionymi do dywidendy są akcjonariusze, którym przysługiwały akcje w dniu powzięcia uchwały o podziale zysku (art. 348 par. 2 k.s.h.). Należy więc wnioskować, że dniem dywidendy jest dzień podjęcia uchwały, chyba, że uchwała ta wskaże inny dzień, a statut dopuści taką możliwość. Potrzeba ustalenia dnia dywidendy innego niż ustawowy jest konsekwencją zasady zbywalności akcji, a tym samym zmian w składzie akcjonariuszy. Spółka czyni to wtedy, gdy zamierza, aby wobec planowanych zmian w akcjonariacie spółki, dywidendę za ubiegły rok obrotowy podjęli dawni akcjonariusze, którzy w chwili powzięcia uchwały nie są już akcjonariuszami spółki. Wymóg ustalenia innego dnia dywidendy niż ustawowy może być uzgodniony w ramach umowy zbycia akcji zarówno w umowie przedwstępnej, jak i przyrzeczonej.

Z kolei termin wypłaty dywidendy to data, w której spółka powinna dokonać świadczenia na rzecz swojego akcjonariusza w postaci przeniesienia na jego rzecz wartości przyznanej mu dywidendy. Wskazane jest w spółkach prywatnych, aby termin ten określony był w uchwale walnego zgromadzenia o podziale zysku. W braku jego ustalenia działa reguła z art. 455 k.c., tj. niezwłocznie po wezwaniu dłużnika (spółki) do spełnienia świadczenia. W razie zaniedbania przez spółkę tego obowiązku akcjonariuszowi przysługują odsetki, gdyż wartość dywidendy jest określana w pieniądzu.

Kodeks nie reguluje formy wypłaty dywidendy. Domniemuje się, że jest to świadczenie pieniężne, zaś pieniądz jest dobrem najbardziej płynnym. W doktrynie przyjmuje się, że wypłata dywidendy może nastąpić w towarze. Jest to z pewnością atrakcyjna forma dla spółek surowcowych, nie zawsze będzie ona jednak korzystna dla akcjonariuszy. Możliwość wypłaty dywidendy w towarze nie przekreśla obowiązku wyrażenia dywidendy w pieniądzu, chociażby ze względów księgowych. Tym samym zwłoka w zapłacie takiej dywidendy pociągnie za sobą konieczność zapłaty odsetek, mimo że świadczenie nie będzie miało charakteru pieniężnego. Wykluczyć należy możliwość wypłaty dywidendy w formie poszczególnych aktywów spółki, gdyż byłoby to związane z koniecznością „zwolnienia” pewnej części kapitału zapasowego czy rezerwowych.

Prawo do dywidendy „może być przedmiotem samodzielnego obrotu, a więc może to nastąpić niezależnie od zbycia dokumenty akcji czy dematerializowanego nośnika tych praw.” Dotyczy to zarówno akcji spółek prywatnych jak i publicznych. Prawo do dywidendy jest inkorporowane w kuponie dywidendowym, który jest papierem wartościowym. Tym samym akcjonariusz może zbyć prawa do dywidendy za te lata, na które opiewa arkusz dywidendowy, bez równoczesnego zbywania akcji. Wykluczyć należy tylko możliwość samodzielnego zbycia prawa do dywidendy w ogólności (a więc na wszystkie lata obrotowe spółki), wtedy konieczne byłoby zbycie akcji.

Podsumowując, prawo do dywidendy jest „zbywalnym prawem majątkowym” wynikającym z papieru wartościowego, gdyż odpowiada charakterowi prawa do dywidendy jako jednego z praw ucieleśnionych w akcji.

PRAWO POBORU NOWYCH AKCJI

Prawo poboru akcji nowej emisji polega na tym, że dotychczasowi akcjonariusze spółki mają zagwarantowane z mocy ustawy (tj. art. 433 par. 1 k.s.h.) pierwszeństwo w obejmowaniu akcji emitowanych przez spółkę w związku z podwyższeniem jej kapitału zakładowego, proporcjonalnie do liczby posiadanych akcji. Art. 433 par. 1 k.s.h. stanowi:

„Akcjonariusze mają prawo pierwszeństwa objęcia nowych akcji w stosunku do liczby posiadanych akcji (prawo poboru).”

Celem prawa poboru jest utrzymanie dotychczasowego „układu sił” w walnym zgromadzeniu spółki akcyjnej, w sytuacji, „gdy spółka zmuszona jest dokapitalizować się przez podwyższenie swojego kapitału zakładowego.” Prawo to daje bowiem szansę dotychczasowym akcjonariuszom, aby nowe środki finansowe potrzebne spółce pochodziły przede wszystkim od nich, co z jednej strony eliminuje konieczność wprowadzania do spółki nowych wspólników, zaś z drugiej strony proporcje wszystkich dotychczasowych akcjonariuszy w kapitale zakładowym powstają nie zmienione. Zjawisko to określa się w literaturze mianem ochrony kapitału zakładowego przed jego „rozwodnieniem”.

Prawo poboru nowych akcji jest prawem ucieleśnionym w akcji. Jest to więc prawo związane z akcją, nie zaś z osobą akcjonariusza. Prawo to nie jest prawem osobiście przyznanym, lecz stanowi niejako „standardowe” uprawnienie akcjonariusza inkorporowane w każdej zwykłej akcji. Warto również zaznaczyć, że inaczej niż prawo do dywidendy prawo poboru nie jest prawem bezwzględnym. Może być ono wyłączone w statucie spółki, albo w następstwie zmiany statutu. Wyłączenie to przyjmuje postać:

Wyłączenie prawa poboru akcji nowej emisji jest równoznaczne z pozbawieniem akcjonariusza jednego z jego praw ucieleśnionych w akcji. Wyłączenie (pozbawienie) prawa poboru następuje zawsze na mocy uchwały walnego zgromadzenia, bez względu na to czy wiąże się ono ze zmianą statutu, czy też dotyczy wykluczenia prawa w ramach konkretnej emisji akcji. Uchwała ta jest podejmowana z reguły dobrowolnie. Wyjątek stanowi obowiązek wykluczenia prawa poboru, który wynika z art. 23 ustawy z 29. 06. 1995 r. o obligacjach, a dotyczy tych akcji nowej emisji, które będą wydawane w zamian za obligacje zmienne lub obligacje z prawem pierwszeństwa.

Prawo poboru jest szczególnym prawem akcjonariuszy, jest ono prawem podmiotowym warunkowym, które przysługuje akcjonariuszowi wobec spółki, pod warunkiem, że akcjonariusz nie zostanie go pozbawiony. Akcjonariusze mają prawo objęcia nowych akcji w stosunku do posiadanych akcji. Walne zgromadzenie może jednak pozbawić ich prawa poboru w całości lub w części. Ze względu na to, że uchwała o pozbawieniu prawa poboru uszczupla prawa akcjonariusza w spółce, k.s.h. określa dodatkowe, formalne przesłanki jej podjęcia. Te dodatkowe warunki gwarantują ochronę interesów akcjonariuszy, przewidując wyjątkowy charakter takiej uchwały. Do formalnych przesłanek należą:

po pierwsze, kwalifikowany charakter uchwały, tj. podjęcie jej większością 4/5 głosów oddanych (art. 433 par. 2 k.s.h.);

po drugie, konieczność wyraźnego zapowiedzenia w porządku obrad walnego zgromadzenia w/w uchwały

po trzecie, konieczność przedłożenia przed podjęciem uchwały walnego zgromadzenia przez zarząd opinii uzasadniającej powody wyłączenia lub ograniczenia prawa poboru oraz proponowaną cenę emisyjną akcji bądź sposobu jej ustalenia i umotywowania, wskazującego na to, że podjęcie takiej uchwały leży w interesie spółki.

Kodeks spółek handlowych wyraźnie określa też materialną przesłankę uchwały pozbawiającej dotychczasowych akcjonariuszy prawa poboru poprzez użycie zwrotu niedookreślonego, jakim jest „interes spółki”. Przykładem takiego interesu jest potrzeba pozyskania inwestora strategicznego z zewnątrz, który np. dokapitalizuje spółkę, uzdrowi jej gospodarkę, wniesie nowe technologie. Sformułowanie art. 433 par. 2 k.s.h. należy rozumieć jako indywidualne wyłączenie akcjonariuszy, a nie tylko pozbawienia w całości prawa poboru przez akcjonariuszy.

Wykonanie prawa poboru nowych akcji jest uregulowane szczegółowo w k.s.h. odrębnie dla spółek akcyjnych prywatnych (art. 435 k.s.h.) oraz dla spółek publicznych (art. 336 k.s.h.). W obu tych przypadkach chodzi o tzw. subskrypcję zamkniętą akcji nowej emisji.

Wykonywanie prawa poboru ( w sytuacji, gdy nie zostało ono wyłączone)jest możliwe zarówno w spółce akcyjnej prywatnej, jak i publicznej w następstwie dokonania trzech przesłanek- czynności prawnych. Po pierwsze, dokonania ogłoszeń, w których zarząd spółki oferuje dotychczasowym akcjonariuszom możliwość objęcia akcji nowych emisji; po drugie, dokonania zapisu na akcje nowej emisji przez dotychczasowego akcjonariusza zainteresowanego wykonaniem prawa poboru; po trzecie, przydzielenia przez zarząd akcji nie objętych w ramach wykonania prawa poboru.

W przypadku spółki prywatnej ogłoszenie wzywające do wykonania prawa poboru ( o subskrypcji zamkniętej) powinno być dokonane w Monitorze Sądowym i Gospodarczym. W spółkach publicznych ogłoszenie następuje w prospekcie emisyjnym, ten z kolei podlega ogłoszeniu.

Zapis na akcje, dokonywany przez dotychczasowego akcjonariusz w związku z wykonywaniem przez niego prawa poboru, dotyczy zarówno spółek prywatnych, jak i publicznych. Regulują to przepisy art. 437- 438 k.s.h. Zapis na akcje objęte prawem poboru stanowi ofertę skierowaną do spółki przez akcjonariusza, wynika to z treści art. 434 k.s.h., w świetle której akcjonariusz jest związany zapisem do określonego terminu wskazanego w ogłoszeniu. W ciągu tego terminu nowa emisja ma być zgłoszona do rejestru przedsiębiorców, bo w przeciwnym razie zapis ten przestaje wiązać akcjonariusza. Ogłoszenie o subskrypcji zamkniętej w spółce prywatnej powinno zawierać „zasady przydziału akcji dotychczasowym akcjonariuszom” (art. 434 par 2 k.s.h.). To samo dotyczy prospektu emisyjnego w spółce publicznej.

Prawo poboru przez akcjonariusza może być dokonane bezpośrednio i pośrednio. Bezpośrednio akcjonariusz niewyłączony od prawa poboru wnosi wkłady pieniężne lub niepieniężne, gdy uchwała to precyzuje. Natomiast pośrednio odbywa się to przez subemitenta, tj. instytucję finansową, która obejmuje wskazane nowe akcje z obowiązkiem oferowania ich akcjonariuszom w celu zrealizowania prawa poboru zgodnie z zasadami przyjętymi w uchwale. Podjęcie czynności przez subemitenta wymaga zgody walnego zgromadzenia na wniosek zarządu, który musi być jeszcze zaaprobowany przez radę nadzorczą.

Prawo poboru akcji spółek może być przedmiotem samodzielnego obrotu. Jest to wprawdzie prawo akcjonariusza względem spółki, ale jako prawo majątkowe może być zbyte na rzecz osoby trzeciej, chyba, że statut spółki prywatnej zawiera w tej materii stosowne ograniczenia, np. wymóg uzyskania zgody spółki. W spółkach publicznych nie ma mowy o ograniczeniach.

PRAWO DO UDZIAŁU W MASIE LIKWIDACYJNEJ

Pod pojęciem prawa do udziału w masie likwidacyjnej należy rozumieć roszczenie akcjonariusza o zwrot przysługującej mu części majątku spółki, w sytuacji, gdy prowadzone jest postępowanie likwidacyjne. Jest to mechanizm prawny umożliwiający akcjonariuszowi zwrot jego wkładu wniesionego do spółki, pod warunkiem, że nie naruszy to praw osób trzecich (wierzycieli), którzy, w przeciwieństwie do akcjonariuszy nie ponoszą ryzyka gospodarczego funkcjonowania tej spółki. Działanie tego mechanizmu jest ograniczone do przypadku, w którym spółka podlega rozwiązaniu i przeprowadzane jest postępowanie likwidacyjne. W trakcie funkcjonowania spółki nie jest możliwy zwrot akcjonariuszowi przez spółkę jego wkładu, gdyż godziłoby to nienaruszalność kapitału zakładowego i związaną z nim funkcją gwarancyjną.

Alternatywnym mechanizmem odzyskania wkładu przez akcjonariusza wobec udziału w masie likwidacyjnej, jest umorzenie akcji lub jej zbycie. W przypadku pierwszym zwrot wkładu finansuje spółka (zwrot sensu stricto), w drugim zaś nabywca akcji ( zwrot sensu largo). Zwrot wkładu przez umorzenie akcji następuje obecnie tylko przez obniżenie kapitału zakładowego (art. 360 par.1 k.s.h.), co pogarsza sytuację finansową spółki. W przeciwieństwie do spółki z o.o. nie ma możliwości sfinansowania zwrotu tego wkładu z czystego zysku.

Odzyskanie wkładu przez akcjonariusza w następstwie zbycia akcji nie uszczupla majątku spółki, gdyż przysporzenie dla akcjonariusza następuje nie od spółki lecz od osoby trzeciej, tj. od nabywcy akcji.

Realizacja prawa udziału w masie majątkowej uzależniona jest od spełnienia trzech przesłanek, z których dwie pierwsze mają charakter przedmiotowy, a trzecia czasowy:

Zwrot części majątku spółki należny akcjonariuszowi w przypadku likwidacji spółki następuje w zasadzie w gotówce. Świadczą o tym odpowiednie sformułowania kodeksu spółek handlowych (np. „upłynnienie majątku spółki” art.468 par.1 k.s.h.). Nie można natomiast wykluczyć, że wydanie przedmiotowej części majątku nastąpi w formie zwrotu aportu wniesionego do spółki, z tym, że przypadek ten będzie dopuszczalny tylko wtedy, gdy statut wyraźnie będzie przewidywał taką możliwość.

Kwotę pieniężną odzwierciedlającą udział akcjonariusza w masie likwidacyjnej spółki oblicza się w ten sposób, że wartość majątku określoną przez likwidatorów według bilansu na dzień otwarcia likwidacji (art.467 k.s.h.), a pozostałą po zaspokojeniu wszystkich wierzycieli zewnętrznych spółki, dzieli się pomiędzy akcjonariuszy proporcjonalnie do dokonywanych przez nich wpłat na kapitał zakładowy (art. 474 par 2 k.s.h.).

W sytuacji, gdy w danej spółce mamy do czynienia z akcjami uprzywilejowanymi, wówczas kwotę przeznaczoną do podziału dzieli się tak, że w pierwszej kolejności są spłacane wyżej uprzywilejowane akcje, w granicach sum wpłacanych na każdą z nich, następnie w ten sam sposób akcje zwykłe, a w ostatniej kolejności nadwyżka majątku jest dzielona na zasadach ogólnych pomiędzy wszystkie akcje (art. 474 par. 3 k.s.h.). Ze względu na dyspozytywny charakter przepisów art. 474 k.s.h., strony mogą ustanowić w statucie odmienne reguły podziału majątku na wypadek likwidacji.

PRAWO DO ROZPORZĄDZANIA AKCJĄ

Pod pojęciem rozporządzania akcją należy rozumieć przede wszystkim jej zbycie (przeniesienie własności), ponadto inne rozporządzenie, tj. zastawienie czy ustanowienie na niej prawa użytkowania (ustanowienie ograniczonych praw rzeczowych).

Przedmiotem rozporządzenia są prawa z akcji nie zaś „rzecz”, czyli akcja. Dopuszczalność zbycia akcji nie budzi wątpliwości, wynika ona wprost z przepisu art. 337 par. 1 k.s.h., który brzmi: „Akcje są zbywalne”, a ponadto jest on konsekwencją kapitałowego charakteru spółki.

Akcje na okaziciela są zbywane przez zwykłe ich wręczenie innej osobie, natomiast akcje imienne lub świadectwa tymczasowe przez pisemne oświadczenie, albo na samym dokumencie akcji, albo na świadectwie tymczasowym, lub też w osobnym dokumencie wraz z przeniesieniem posiadania dokumentu. Statut nie może ograniczyć zbywalności akcji na okaziciela. Z kolei może uzależnić rozporządzanie akcjami imiennymi od zgody spółki albo w inny sposób ograniczyć możliwość ich rozporządzania (art. 337 k.s.h.).

Zgody w imieniu spółki na rozporządzenie akcjami imiennymi udziela zarząd w formie pisemnej, chyba, że statut stanowi inaczej. Spółka odmawiając zgody na rozporządzenie akcją musi wskazać innego nabywcę, a statut spółki powinien określać termin do wskazania, cenę lub sposób jej określenia oraz termin jej zapłaty. Jeżeli statut nie zawiera tych postanowień, wówczas ograniczenia zbycia akcji są bezskuteczne.

W świetle art. 356 par 2 k.s.h. akcje imienne, z którymi wiąże się obowiązek powtarzających się świadczeń niepieniężnych mogą być zbywane tylko za zgodą spółki. Spółka może odmówić zgody jedynie z ważnych powodów, bez obowiązku wskazania innego nabywcy.

Możliwe jest zawarcie pomiędzy akcjonariuszami umowy ograniczającej rozporządzanie akcją lub częścią ułamkową akcji. Ograniczenie to nie może być ustanawiane na okres dłuższy niż pięć lat od dnia zawarcia umowy (art. 338 k.s.h.). W przeciwieństwie jednak do statutowego ograniczenia zbywania akcji imiennych, zbycie akcji wbrew umowie, o której mowa jest prawnie skuteczne. Akcjonariusz, który jednak postąpił wbrew umowie naraża się na odpowiedzialność kontraktową. Aby zapewnić tej umowie skuteczność, można zdeponować przedmiotowe akcje konkretnej osoby.

* Rozporządzenie ekspektatywą praw z akcji

Jest to możliwość zbycia przez przyszłego akcjonariusza przysługującego mu prawa do akcji, które mają mu być wydane w przyszłości.

W spółkach publicznych wprowadzono tzw. „prawo do nowych akcji” rozumiane jako „jednostkowy zbiór praw przysługujący akcjonariuszowi wobec spółki w okresie pomiędzy upublicznieniem spisu subskrybentów, którym przydzielono akcje a otrzymaniem akcji. Prawo to kwalifikuje się jako prawo pochodne (derywat). Jego wprowadzenie jest podyktowane koniecznością umożliwienia obrotu prawem w ramach czasowych, które mogą być długie, a przez to zniechęcić inwestorów giełdowych do inwestowania w akcję.

Opcje zakupu lub sprzedaży akcji występują coraz częściej w praktyce polskich spółek akcyjnych. Mają one na celu przejęcie spółki przez uprawnionego z opcji wypadku, gdy dalszy jego udział w spółce w charakterze akcjonariusza straci dla niego sens ekonomiczny. Zakupu akcji dokonuje akcjonariusz pozostający w spółce, który z własnych środków spłaca akcjonariusza wychodzącego ze spółki. Transakcja ta nie uszczupla majątku spółki, a jej zawarcie z reguły nie wprowadza do spółki nowych akcjonariuszy.

BIBLIOGRAFIA

  1. A. Kidyba, Kodeks spółek handlowych - objaśnienia, Kantor Wydawniczy Zakamycze 2004.

  2. M. Knaflewski, M Rudnicki, R. Szczepaniak, Polskie prawo spółek. Wydawnictwo Prawo i Praktyka Gospodarcza. Warszawa 2002.

  3. J. Pyzioł, A. Szumański, J. Weiss, Prawo spółek, Oficyna Wydawnicza Branta. Bydgoszcz- Kraków 2002.

  4. Pod redakcją E. Gniewka, Podstawy prawa cywilnego i handlowego, Tom II Prawo handlowe, Wydawnictwo C. H. Beck 2002.

  5. Pod redakcją K. Szumy, Kodeks Spółek Handlowych - nowe rozwiązania prawne, regulacje, wzory. Forum 2000.

A Szumański, Prawo spółek, Oficyna Wydawnicza Branta. Bydgoszcz - Kraków 2002, s. 645.

E. Gniewek, Podstawy prawa cywilnego i handlowego, tom II. Wyd. C. H. Beck 2002.

J. Weiss, A. Szumański, Prawo spółek, Oficyna Wydawnicza Branta. Bydgoszcz- Kraków 2002, s.656.

2



Wyszukiwarka