Amenohiboko - córka słońca.
Arashito - córka słońca.
Kwanym - bogini miłosierdzia, buddyjski bodhisattwa Awalokiteśwara. Kult tej postaci przejęty został z Chin, gdzie czczona jest jako Kwan Yun.
Mago halmi, Mago halmoni - czyli "Babcia Mago". Było to bóstwo szamanistyczne mające moc sprowadzania deszczu. Szczególnie czczona w okolicach góry Czhonhwang, której była opiekunką, i zwana tam- Songmo (czyli "Święta Matka"). Według legendy Mago cały czas czeka na spotkanie z ukochanym Panją, bóstwem najwyższego szczyty- Panji. Wierzono, że gdy mgła okrywa oba szczyty i nadchodzi susza kobiety muszą przygotować ciasto ryżowe i po złożeniu go w ofierze Songmo drażnią pałką-fallusem dolną część figurki. Wtedy Songmo wspomina Pajnę i sprowadza deszcz.
Mansin Sindzu - władczyni dziesięciu tysięcy duchów, opiekunka szamanek.
Samsin halmoni - babcia Samsin. Opiekuńcze bóstwo narodzin. Patronuje akuszerkom, zawiaduje poczęciem, rodzeniem i noworodkami. Jej obecność zaznaczano białym papierem lub kilkoma kawałkami sznura ze słomy. Wierzono, że pomyślność domu zależy od wyboru szczęśliwego miejsca na jego postawienie.
So Wang Mo - "Czarodziejska Królowa Zachodu". Jej siedzibą są góry K'unlun w południowo-zachodnich Chinach. Ośrodkiem jej kultu jest półwysep Szantung. W jej państwie miały znajdować się sady brzoskwiniowe. Brzoskwinie z tych ogrodów zapewniały nieśmiertelność. Jej posłańcami były feniksy, a jej wróżki dosiadały ich jak rumaków do latania po niebie. Postać So Wang Mo została przejęta od chińskiej Xi Wang Mu.
Chilsong - bóstwo siedmiu gwiazd z gwiazdozbioru Wielkiej Niedźwiedzicy. Kobiety modlą się do niego o łaskę macierzyństwa. Trzecie z bóstw czczone w Samsong-gak. Jest przedstawiane różnorako- jako siedmiu- buddystów, -taoistów, -szamanów, -gwiazd.
Habek - władca wód śródlądowych. Postać zapożyczona z mitologii chińskiej, występująca tam jako Ho Po, bóg Rzeki Żółtej.
Hananim, Hanynim - był najwyższym bóstwem koreańskim, władcą nieba. Znane jako bóstwo niewidzialne i niepoznawalne, manifestujące swą obecność na przykład blaskiem błyskawic, a także odgłosem gromu. W większości domów i świątyń oddawano mu cześć modląc się ze złożonymi dłońmi przed naczyniem ze źródlaną wodą. Hanynim miał za zadanie kontrolować wszystkie uczynki człowieka, nagradzać za dobre, a karać za te złe, to znaczy za takie, które naruszały przyjęte normy współżycia w danym społeczeństwie.
Hemosu - pierwszy władca północnego Pujo, syn cesarza niebiańskiego, pochodził ze związku Hemosu z Habeką. Ojciec Dzumonga, pierwszego władcy Kogurjo.
Hwanin - cesarz niebiański.
Hwanung - młodszy syn Hwanina. Ojciec Tanguna. Legenda głosi, że Hwanung pewnego dnia postanowił zstąpić na ziemię i żyć w świecie ludzi. Jego ojciec oglądając wielkie góry doszedł do wniosku, że Thebeksan będzie najlepszym miejscem, aby chłopak mógł przynieść szczęście ludziom. Wręczył Hwanungowi trzy niebiańskie pieczęcie i wysłał go, aby rządził swym ludem. Z trzema tysiącami podwładnych Hwanung zstąpił z nieba i pojawił się pod drzewem sandałowym na górze Thebek. Osiadł w miejscu zwanym Siusi (Boskie Miasto) i przybrał imię Hwanung Czhonwang (Niebiański król Hwanung). Wraz z nim na ziemię przybył mistrz wiatrów, mistrz obłoków i deszczu i to przez nich Hwanung przekazał ludziom 360 umiejętności, takich jak uprawa roli, leczenie chorób, zasady moralne i prawo.
Jong - najważniejsze bóstwo wody. Żeglarze składali mu w ofierze piękną, młodą dziewczynę. Znana jest historia, jak piękna i dobra Simczhong zgodziła się zostać oblubienicą smoka, aby jej ślepy ojciec mógł złożyć odpowiednio wysoką ofiarę w klasztorze buddyjskim i dzięki łaskawości Buddy odzyskać wzrok. Simczhong popłynęła z kupcami i we wskazanym miejscu skoczyła do morza. Odrodziła się w kwiecie lotosu, wyszła za księcia, odzyskała ojca, który oszukany przez mnichów wciąż był niewidomy. Przejrzał na oczy dopiero po spotkaniu z córką. Jong składano ofiary, aby ten uchronił ich przed duchami topielców. Duchy te zmarły nagłą śmiercią i wciągały pod wodę innych, aby same mogły wyjść na ląd i zaznać spokoju. Czyhały na ludzi wszędzie, gdzie było mokro.
Kymgangsan Sinrjongnin - bóstwo z Gór Diamentowych.
Madzang - bóg, który miał dostęp do wody życia. Bóg ten występuje w micie o Pari Kongdzu. Pari ptrzybyła do Madzanga z prośbą o podarowanie jej owej wody, dla uzdrowienia ojca. Jednak Madzang dał jej lek dopiero po dziewięciu latach, kiedy musiała wypełniać jego polecenia.
Panja - bóstwo szczytu Panja, ukochany Mago.
Sansin - bóstwo gór w postaci starca z tygrysem. Władał drzewami, roślinami, zwierzętami, ptakami, bogactwem ukrytym w podziemiu. Podlega mu także wszystko, co znajduje się na powierzchni gór i w ich wnętrzu. Poszukiwacze ziół leczniczych, korzeni jadalnych i insamu- korzenia życia, składali mu ofiary. Robili to także myśliwi, podróżnicy i górnicy oraz starsze kobiety modlące się o długie życie i pomyślność. Modlą się do niego kobiety pragnące mieć syna. Sansin przedstawiany jest zazwyczaj, kiedy siedzi w lesie pod sosną, w jego tle widać wodospad. Ma bardzo długą brodę i przenikliwe spojrzenie. Ubrany jest w szaty urzędnika, w rękach trzyma laskę podróżną i wachlarz. Tygrys zazwyczaj leży obok niego. Jest najważniejszym z bóstw w Samsong-gak ("Świątyni Trzech Bóstw").
Seo - bóstwo solarne.
Sonangsin - opiekuńcze bóstwo wioski.
Songdzusin - opiekuńcze bóstwo domu.
Tangun - według tradycji z zaginionej księgi Wei (Wei Szu) Tangun był to boski praprzodek Koreańczyków. Czczony był jako wielki szaman. Był synem Hwanunga (syna Hwanina- władcy niebios) i niedźwiedzicy przemienionej w kobietę. Stało się to tak: tygrysica i niedźwiedzica z jednej pieczary modliły się do Hwanunga o ludzką postać. Ten dał każdej wiązkę piołunu i 20 ząbków czosnku. Powiedział, że jeśli to zjedzą i przez 100 dni nie będą widziały słońca zostaną ludźmi. Zwierzęta zastosowały się do tego. Po 21 dniach niedźwiedzica została kobietą, a krnąbrna tygrysica nie. Niedźwiedzica nie mogła znaleźć męża, więc modliła się pod świętym drzewem o dziecko. Hwanung się zgodził i połączył się z nią. Z tego związku narodził się właśnie Tangun. Pierwszy raz Tangun pojawił się na ziemi 3 X 2457 roku p.n.e. (dzień ten jest do dziś jest świętem- Keczhondzol- "Dzień, w Którym Otwarło się Niebo"). Zaczął wtedy uczyć wiary w bogów. Jego wędrówka trwała 125 lat. W 15 roku panowania Yao Tangun udał się do Phenianu, obrał za swoją siedzibę górę Asadal i założył państwo Dzoson. Było to 3 X 2333 roku p.n.e. 15 III 2240 roku p.n.e. oddał rządy synowi Puru. Nauczył ludzi składania ofiar. Panował przez 1500 lat, do 1122 roku p.n.e., a gdy miał 1908 lat został bóstwem gór.
Tegwannjong Songhwangnim - bóstwo Pomyślności z Grzbietu Tegwan.
10 Symboli Długowieczności - symbole te zostały przejęte z Chin. Są to zwierzęta, przedstawiane najczęściej w parach, rośliny, a także inne elementy przyrody:
1.żółw - przedstawiany nie tylko w malarstwie. Wszędzie w Korei znajdują się duże, granitowe rzeźby tego stworzenia, które służą jako podstawa dla umieszczonej na grzbiecie pionowej płyty z napisem pamiątkowym lub dla stelli nagrobnej.
2.jeleń - w przedstawieniach- cętkowany. Według wierzeń, gdy jeleń ma tysiąc lat jego sierść zmienia barwę na szarą. Po kolejnych pięciuset staje się śnieżnobiały. Gdy minie jeszcze pięćset lat jego rogi stają się czarne co jest oznaką nieśmiertelności. Wtedy je pulloczho, a po niedługim czasie żywi się tylko wodą. W tej postaci pokazuje się tylko wybranym.
3.żuraw - symbol uczoności, magii i nieśmiertelności. Jego wizerunek znajduje się na szatach konfucjanistów. Gdy ma sześćset lat pije już tylko wodę, a gdy osiągnie wiek dwóch tysięcy lat jego białe pióra stają się czarne- staje się nieśmiertelny. Para żurawi symbolizuje szczęście małżeńskie.
4.sosna-symbol czystości i trwałości uczuć.
5.bambus - symbol trwałości uczuć i niezłomności.
6.słońce
7.obłoki
8.skały
9.woda
10.pulloczho - jest to najmocniejszy symbol, magiczna roślina podobna do grzyba (kurki), której zjedzenie zapewnia wieczną młodość. Nikt nie widział go w naturze, a przedstawiany jest zawsze z innymi symbolami. Posadzone nisko przy ziemi, w laskach bambusowych lub na skałach, czasem skubie go jeleń, albo trzyma żuraw.
Czhojong - syn smoka, władcy Morza Wschodniego, jego wizerunki miały odstraszać ducha ospy.
Czhongnjong - seledynowy smok, symbolizuje wschodnie, niskie wzgórza. Jeden z Sasin. Jest opiekunem wczesnych godzin porannych (od 3-7 rano) i wiosennej wegetacji roślin. Symbolizuje władzę.
Dzisin - duchy ziemi.
Dzudzak - czerwony feniks strzegący południa południowych, niskich wzgórz. Feniks jest przedstawiany jako bażant skrzyżowany z pawiem. Jego upierzenie jest pięciokolorowe, co jest symbolem pięciu cnót. Jego pojawienie się miało symbolizować narodziny mędrca. Podobno Dzudzak ma piękny głos. Uważano, że feniksy piją ze świętych źródeł i żywią się nasionami bambusa. Nie można było umieszczać ich obok innych roślin oprócz kwiatu piwonii i drzewa paulowni. Feniksy były posłańcami So Wang Mo, a jej wróżki dosiadały ich jak rumaków do latania po niebie. Jest też symbolem królowej. Feniks zastąpił inne symbole- kruka o trzech nogach i koguta. Kolor czerwony i jego pochodne mają moc odpędzania duchów.
Halmang - olbrzymka, która uformowała wyspę Dzedzu. Jej imię to odpowiednik ogólnokoreańskiego "halmoni" (czyli "Babcia"). Według legendy Halmang rzuciła garść gliny w morze i powstała sama wyspa. Reszta gliny, którą strząsnęła z palców zastygła na wyspie jako góry. Małe wysepki w pobliżu Dzedzu powstały, gdy Halmang leżąc oparta o Dzedzu pluskała nogami w morzu, odrywając przy tym kawałki lądu od wielkiej wyspy. Jej dziełem jest też połączenie wyspy ze stałym lądem mostem na półwyspie. Nie dokończyła jednak zaczętej pracy rozgniewana na mieszkańców, że nie zdołali jej dostarczyć tyle jedwabiu, aby wystarczyło na suknię. Rozzłoszczona sięgnęła po najwyższą górę na wyspie Hallasan, zerwała jej wierzchołek, który spadł na brzeg i w ten sposób powstała góra Sanbang.
Hjonmu - nie przypominał żadnego znanego zwierzęcia. Było to bóstwo o postaci czarnego wężo-żółwia, które symbolizuje północne, wysokie i urwiste góry. Na freskach jego postać przedstawia się często jako walkę żółwia z wężem. Kiedy kobietom śni się czarny żółw oznacza to, że ich syn zajmie wysokie stanowisko na dworze.
Horangi - krwiożerczy tygrys, władca gór.
Insam - korzeń życia (żeńszeń), panaceum na wszelkie choroby.
Juri - drugi król państwa Kogurjo, żyjący w I wieku p.n.e. Według legendy Juri, zachorowawszy, zwrócił się po pomoc do szamana jako do uzdrowiciela. Dlatego też z jego osobą wiąże się rozkwit szamanizmu w Korei.
Kidza - arystokrata, uchodźca z Chin, postać na wpół legendarna. Tradycja konfucjańska przypisywała mu założenie kolejnego państwa Dzoson na Półwyspie Koreańskim w 1122 roku p.n.e. oraz przeniesienie z Chin do Korei metod uprawy ryżu, hodowli jedwabników, tkactwa i kodeksu moralnego bliskiego późniejszemu konfucjanizmowi.
Kirin - czyli Ki- "Samiec", Rin- "Samica". Jednorożec, mityczne zwierzę, symbol doskonałości i szczęścia. Przedstawiany jest jako stwór o głowie smoka z jednym rogiem, ciałem jelenia pokrytym łuską i ogonem wołu. Jego sierść bywa czerwona, zielona, fioletowa, żółta lub niebieska. Jego róg jest symbolem dobroci. Kirin jest ucieleśnieniem pięciu elementów: wody, ognia, drzewa, metali i ziemi- pokoju, radości, dobroci, szczerości i uczciwości. Legenda głosi, że Kirin ukazał się matce Konfucjusza przed jego narodzeniem.
Ko Ylna - był to boski młodzieniec, który wyszedł z góry Mohong jeszcze zanim powstali ludzie. Był bratem Jang Ylna i Pu Ylna.
Koń - w Korei nie jada się koniny, zwierzęta te używane są jedynie jako rumaki. W całym kraju można spotkać liczne wyobrażenia tych zwierząt, często jako fantastyczne skrzydlate rumaki lub smoko-konie. Konie odgrywają dużą rolę w micie o założycielu państwa Kogurjo- Dzumongu, który był świetnym jeźdźcem i hodowcą. Według legendy jego ostatnia podróż do świata duchów odbyła się na wierzchowcu kirin-ma. Biały koń był wysłannikiem niebios i zawsze obwieszczał przybycie nowego władcy. Był symbolem dobra.
Kwanum - mitologiczny człowiek przybyły z gwiazd w r. 2300 p.n.e.
Kwisin - nazwa wędrujących duchów i demonów. Składano im ofiary, aby uniknąć kłopotów w życiu codziennym. Najczęściej były to duchy nieszczęśliwie zmarłych.
Kymwa - czyli "Złota Żaba". Król, władca północnego Pujo. Według legendy król Heburu nie miał syna. Prosił bogów o męskiego potomka. Pewnego dnia odkrył pod kamieniem małe dziecko, które wyglądało jak skulona złota żabka. Wierząc, że to znak od nieba zabrał dziecko do pałacu i zaopiekował się nim. Po latach Kymwa wyrósł na pięknego młodzieńca, którego Heburu usynowił i uczynił swoim następcą. Żaby w symbolice koreańskiej związane są z niebem. Podczas gdy kruk o trzech nogach symbolizuje słońce, żaba- symbol księżyca.
Lis - symbol zła i przebiegłości. Kiedy lisy dożyją tysiąca lat stają się niewidzialne dla człowieka i mogą bezkarnie wyrządzać mu krzywdę. Przebiegłe lisice zamieniały się w kobiety, uwodziły mężczyzn, a następnie pozbawiały ich życia. Najbardziej niebezpieczna była lisica z dziewięcioma ogonami, symbol okrucieństwa przejęty z Japonii, gdzie występowała pod imieniem Tamamo. Legenda głosi, że musiała zabić stu mężczyzn, aby uwolnić się od życia na ziemi i pod postacią okrutnej lisicy przenieść się do świata duchów.
Mama - demon czarnej ospy. Nigdy nie próbowano jej odpędzić, raczej udawano, że jej przybycie raduje wszystkich. Po zaobserwowaniu zachorowań mieszkańcy wsi polewani sobie kilka razy dziennie głowę wodą morską z nowych czarek, a szamanka odprawiała powitalne obrzędy. Przed każdym domem stał stół ze smakołykami dla Mamy. Tam, gdzie ludzie już chorowali, mazano drzwi żółtą gliną. Po dwunastu dniach wzywano szamankę i odprawiano ucztę pożegnalną. Na kukiełkę przedstawiającą konia ładowano jedzenie oraz pieniądze dla demona i do słów pożegnania dołączano życzenia szczęśliwego powrotu skąd przybył.
Noc duchów - wydarzenie, mające miejsce w nocy z 16 na 17 dnia pierwszego miesiąca księżycowego. Była to szczególnie niebezpieczna noc, kiedy wszystkie duchy wychodziły do świata żywych. W tę noc wieszano sito na drzwiach, wierząc, że to ustrzeże mieszkańców domu przed złem, gdyż demon nie zdąży do świtu policzyć dziur w sicie i nie dostanie się do środka.
Pari Kongdzu - księżniczka Pari, znana też jako księżniczka Palli, księżniczka Ahwang, Siódma Odrzucona, Siódma Księżniczka, Kongim. Pierwsza legendarna szamanka koreańska. Była siódmą córką księcia Ubi. Ubi ożenił się w wieku piętnastu lat, wbrew radom wróżbity, który ostrzegł go, że nie będzie on miał nigdy syna. Nikt jednak nie zwracał uwagi na słowa wróżbity. Gdy żona urodziła Ubi siódmą córkę, ten wpadł we wściekłość i kazał porzucić dziecko w górach. Tam ptaki otuliły ją swymi skrzydłami, a ojcu doniesiono, że z oczu i uszu dziecka wyszły złote mrówki. Wtedy król kazał włożyć ją do skrzyni i pozostawić nad brzegiem morza. Gdy to zrobiono pojawił się żółw i ptak i uniosły skrzynię do staruszki- Pari Kongdok. Kobieta wychowała dziewczynkę, a gdy ta po wielu latach dowiedziała się o tajemniczej chorobie ojca, wyruszyła do pałacu. Okazało się, że królowi może pomóc jedynie woda życia, ale żadnej z sześciu wychowanych w pałacu córek nie chciało się podjąć wyprawy. O wodę trzeba było prosić boga Madzanga, ponieważ tylko on miał do niej dostęp. Pari postanowiła ją zdobyć. Madzang dał jej lek dopiero po dziewięciu latach, kiedy musiała wypełniać jego polecenia. Przez trzy lata nosiła wodę, przez trzy rozniecała płomień, a przez kolejne trzy zbierała chrust. Po zażyciu lekarstwa ojciec wyzdrowiał natychmiast, i w podzięce chciał podarować córce klejnoty lub część królestwa. Jednak Pari została pierwszą szamanką, a po śmierci przemieniła się w Mansin Sindzu.
Pekho - biały tygrys, strzegący zachodu, jeden z Sasin. Wizerunki tygrysów malowano lub przylepiano na drzwiach domu. Miało to chronić przed złem i odpędzać choroby. Tygrysy były symbolem potęgi, męstwa i wszechobecności. Miały pomarańczową sierść w brązowe lub czarne pręgi. Po pięciuset latach ich futro stawało się białe, a gdy dożyły tysiąca lat stawały się czarne- nieśmiertelne. Wtedy mogły zmieniać postać. Wierzono, że potrafią latać, ziać ogniem, ciskać błyskawice, przemieniać się w ludzi.
Pjolsuni - córka wdowy, dostała się do nieba i stała gwiazdą Pjol.
Pobu Hwasang - mnich koreański. Mit z jego udziałem jest jednym z wytłumaczeń narodzenia się szamanizmu w Korei. Podobno pewnego dnia Pobu zauważył, że woda występuje z brzegów. Wszedł więc na górę, gdzie było źródło rzeki, by zbadać co się stało. Powitała go tam olbrzymka. Powiedziała, że jest Królową Niebios i że użyła swej siły, aby go zwabić i uczynić z niego swego męża. Mnich oddał się losowi i na świat przyszło osiem córek. Olbrzymka nauczyła je zaklęć i czarów, pokazała jak należy posługiwać się dzwoneczkami-brzękadłami oraz wszystkich innych sztuk szamańskich. Osiem córek zostało więc szamankami, a każda z nich trafiła do innej prowincji w Korei, aby zostać tam główną szamanką.
Pom - tygrys, zwierzę bardzo często spotykane dawniej w Korei. Bohater wielu opowieści ludowych, nie zawsze bywa okrutny. Ceniono je za odwagę i wierność.
Pu Ylna - boski młodzieniec, wyszedł z góry Mohong, brat Ko Ylna i Jang Ylna.
Sadang - były to świątynie przodków, w których wzorem chińskim umieszczano drewniane tabliczki z nazwiskiem i imieniem zmarłego. Przy mogiłach kilka razy do roku odprawiano obrzędy szamańskie.
Samguk Jusa - czyli "Legendy z Okresu Trzech Królestw". Księga stworzona na przełomie XII i XIII wieku. Obejmuje okres od I wieku p.n.e. do X n.e. Jednak niektóre mity i legendy znajdujące się w niej opisują wydarzenia nawet sprzed 2000 p.n.e. Autorem Samguk Jusa jest buddyjski mnich Irjon (1206-1289), którego można uznać za pierwszego badacza folkloru koreańskiego. Jest to najważniejszy zachowany zbiór mitów i legend. Samguk Jusa zawiera m.in. klasyczną wersję mitu o Tangunie oraz najpełniejszy zestaw mitów opisujących początki poszczególnych koreańskich klanów, a także narodu i państwa koreańskiego.
Sasin - mityczne zwierzęta, strażnicy czterech stron świata. Były to symbole odpędzające złe moce i chroniące przed napaścią duchów. Ich pierwsze wizerunki znajdują się na freskach w grobowcach władców Kogurjo z IV wieku. Kult Sansin został przejęty z Chin. Są to: Czhongnjong- seledynowy smok strzegący zachodu, Pekho- biały tygrys strzegący zachodu, Hjonmu- wężo-żółw strzegący północy i Dzudzak- czerwony feniks strzegący południa (symbol pokoju, sprawiedliwych rządów, nierozłącznej przyjaźni i wierności małżeńskiej).
Sillok - czyli "Prawdziwe Sprawozdania". Są to dokumenty opisujące rządy królów z dynastii Dzoson (1392-1910). Jednak podobnie jak Samguk Jusa nie zawiera przykładów mitów kreacyjnych, które mówiłyby o początkach świata oraz istot go zamieszkujących.
Sobjolwang - istota, która pilnuje księżyca.
Songakssi - był to jeden z najgroźniejszych demonów, zwłaszcza dla kobiet. Demon dziewczyny, która umarła jako dziewica zanim zdążyła wyjść za mąż. Były różne sposoby na to, aby dziewczyna po śmierci nie zmieniła się w demona. Wykopywano dla nich głębokie groby pośrodku uczęszczanej drogi, a dla zabezpieczenia się przed wyjściem ducha z mogiły jego głowę przykrywano dachówką. Czasem taką kobietę, odzianą w strój męski układano w odwrotnej pozycji, a wokół trumny umieszczano cierniste gałęzie. Zdarzało się również, że taką kobietę grzebano razem z mężczyzną. Można też było pocieszyć i ułagodzić demona składając ofiary przed umieszczonym na półce koszykiem z jedwabną odzieżą weselną. Jeśli Songakssi nawiedziła dom, to mieszkające w nim dziewczyny miały nikłe szanse na zamążpójście. Wierzono, że mogą przywlec demona ze sobą i sprowadzić nieszczęście na dom przyszłego męża. Również kobiety, które poślubiły wdowców obawiały się duchów ich zmarłych żon.
Susin - duchy wodne zamieszkujące jeziora i rzeki. Najważniejsze z nich symbolizował smok.
Szamanizm - jest w Korei dziedziczmy, kobieta staje się szamanką (mundang) w rezultacie choroby szamańskiej (mubjong). Choroba ta objawia się specyficznymi snami i halucynacjami. W czasie obrzędu inicjacji (nerimkut, kangsinkut- "Przywoływanie Duchów") szamanka otrzymuje swojego ducha opiekuńczego (momdzu). Przed tym obrzędem szamanka wchodzi w posiadanie obiektów kultowych- "narzędzi pracy": zakrzywionego miecza (woldo), zwierciadła (mjongdo) i bębna (dzanggo). W szamaniźmie koreańskim istnieje też specjalna grupa- Phansu, czyli ślepych wróżbitów.
Tebjolwang - istota, która pilnuje słońca.
Thalhe - bóstwo Wschodniego Wzgórza, protoplasta rodu Sok i czwarty król Silli. Jego postać opisana została w "Samguk Jusa". Zanim Thalhe został królem wybrał sobie miejsce na dom. Widziane z góry przypominało sierp księżyca. Niestety, w miejscu tym mieszkał już ktoś inny, jednak Thalhe podstępem je zdobył i osiągnął szczęście. Tak jak księżyc zmienia wielkość i tak rosłą fortuna i znaczenie Thalhe. Mężczyzna ożenił się z królewną i po śmierci szwagra został królem. Opowieść ta jest dowodem, jak ważna w koreańskich wierzeniach była sztuka geomancji.
Thosin - duchy ziemi.
Toksong - samotny święty, ma przypominać, że prawdy istnienia należy szukać w sobie, a nie w świecie zewnętrznym. Przedstawiany jako dojrzały, starszy już mężczyzna, siedzący na tle górskiego krajobrazu, często medytującego ze swoimi uczniami. Jest czczony w Samsong-gak.
Torkebi, Tokkebi - dokuczliwe diabły, nie wyrządzały ludziom krzywdy, a tylko utrudniały życie. Dobrze się czuły w ciemnościach i wilgoci, lubiły zagnieżdżać się w długo nie używanych przedmiotach, szczególnie splamionych ludzką krwią. Odznaczały się szerokim wzrostem i wielką siłą, niekiedy poruszały się na jednej nodze, a czasem w ogóle nie miały nóg. Wierzono, że mogą wcielić się w polana przygotowane na ogień. Kiedy spodobało im się w jakimś domu mogły w ciągu jednej nocy wykurzyć wszystkich mieszkańców. Czasem jednak przynosiły szczęście.
4