„Pluralizm nauk a jedność człowieka”
Idei uniwersytety na biegunie przedmiotowym odpowiada na biegunie podmiotowym idea uniwersalności wiedzy,
Badacz gubi rzeczywistość w świetlne osiągnięć naukowych,
Osiągnięcia nauki są:
a). Cząstkowe,
b). różnorodne,
wysiłek pojęcia: różne wyniki scalone w jednolity obraz człowieka i świata,
Niebezpieczeństwo leży w podtrzymywaniu pozorów pełności wiedzy przez niektórych naukowców; wiedza przemienia się w ideologię,
Niebezpieczeństwo nie polega na tym, że naukowcy się specjalizują lecz, że specjaliści generalizują swe specjalizacje,
Redukcjonizm, inaczej „subhumanizm”: (Nihilizm nie demaskuje się swą gadaniną o „niczym”, lecz maskuje się powiedzeniem: „niczym jak tylko”) redukuje człowieka wymiar tego, co specyficznie ludzkie. Pozornie naukowy sposób postępowania, który specyficznie ludzkie zachowania jak sumienie i miłość redukuje do zjawisk podludzkich lub od tych je wywodzi. Fenomeny stają się epifenomenami.
Naukowemu nihilizmowi odpowiada nihilizm praktyczny - egzystencjalna próżnia, czyli przeżycie wewnętrznej pustki, bezsensowności. Bierze się z podwójnego uszczerbku: częściowa utrata pewności instynktów, utrata ochrony, jaką znajdowano w tradycjach, które kształtowały zachowanie.
Egzystencjalnej próżni dogadza redukcjonizm ze swoją tendencją do reifikacji człowieka, depersonalizacji i uprzedmiotowienia.
„Wartości nie można nauczyć, wartości trzeba przeżyć”
Apatia: brak zainteresowań i inicjatywy,
Człowiek ma wolność zajęcia stanowiska wobec warunków natury biologicznej, psychologicznej bądź socjologicznej. Ma wolność okazania swojej postawy wobec nich, ale jest odpowiedzialny za to, jaką postawę przyjmuje.
Wartości w sensie psychologizmu głębi definiuje się jako mechanizmy obronne i formację reaktywną,
Psychologia głębi - psychologia demaskująca. Demaskuje jedynie do momentu odnalezienia czegoś prawdziwego; przesada odkrywa jedynie cynizm autora
Ratowanie tego, co ludzkie przed redukcjonizmem: Nicolai Hartmann i Max Scheler. Wyróżnili oni pewne warstwy:
cielesną (nauka: biologia),
psychiczną (nauka: psychologia)
duchową,
Z tych warstw wywodzi się pluralizm nauk.
„Człowiek jako jedność mimo różnorodności.” Istnieje bowiem jedność antropologiczna mimo ontologicznych różnic.
Ontologia dymensjonalna opiera się na 2 prawach:
„Jedna i ta sama rzecz wrzutowana ze swojego wymiaru na inny niższy niż wymiar własny, odbija się w ten sposób, że jej odbicia wzajemnie sobie przeczą”,
Człowiek zredukowany o wymiar specyficznie ludzki, rzutowany na płaszczyznę biologii i psychologii, tworzy w taki sposób swoje odbicia, że one względem siebie są sprzeczne (fenomeny somatyczne vs fenomeny psychiczne). Sprzeczność ta jednak nie przeczy jedności człowieka. Ujmowanie w całość soma i psyche można znaleźć wyłącznie na wymiarze specyficznie ludzkim.
„Nie jedna i ta sama rzecz, lecz różne rzeczy rzutowane ze swoich wymiarów na jeden i ten sam wymiar niższy niż ich własny, odbija się w taki sposób, że ich obrazy nie są między sobą sprzeczne, ale są wieloznaczne”,
Człowiek występuje na płaszczyźnie biologicznej jako zamknięty system fizjologicznych odruchów, a na płaszczyźnie psychologicznej jako zamknięty system reakcji psychologicznych.
Człowiekiem to znaczy wychodzić poza siebie samego. Istota egzystencji leży w jej samotranscendencji. Być skierowanym na coś, być oddanym komuś, etc.
W ontologii dymensjonalnej wyższy wymiar oznacza, że jest on rozleglejszy i zawiera w sobie wymiar niższy.
Portmann: „Człowieczeństwo człowieka da się prześledzić nawet w jego anatomii, już samo ciało jest nacechowane duchem”
W psychologii wszystko pozostaje wieloznaczne, dopóki nie stanie się przejrzyste.
U podstaw noogennych (wymiar specyficznie ludzki) nerwic lękowych leży przede wszystkim egzystencjalna próżnia.
Wielowymiarowość ludzkich chorób musi być rozpatrywana dla celów nie tylko diagnostycznych, ale i terapeutycznych.