SCENKA - Sieć braterstwa.
Dziś Jezus Chrystus pragnie posługiwać się nami: tobą i mną, aby pomagać innym, ocalać drugiego człowieka, podnosić na duchu, umacniać go w dobrym.
W symbolu sieci dostrzeżmy, jak wiele może zdziałać wspólnota, kiedy zjednoczą się umysły, serca i dłonie.
Osoby 1-11 (z linkami) wypowiadają kolejno swoje kwestie. Po wybrzmieniu kwestii i rozłożeniu linki siadają na swoich miejscach opierając głowę na rękach.
1. Tę linkę można w ciemności przeciągnąć przez drogę tak, że człowiek potknie się i upadnie.
2. Z tej linki można zrobić bicz, aby uderzyć innych albo zranić. Ta linka może jednak stać się częścią sieci, która uniesie innych.
3. Tą linką można innych związać. Może ona także, jako część sieci, pomóc ochronić innych przed upadkiem.
4. Z tą liną można runąć w dół, gdy urwie się hak ze ściany skalnej. Ta linka może jednak stać się jak zaufanie, którym przywiążę się do Boga.
5. Wspólnota jest jak sieć złączona z wielu linek. Taka sieć wymaga wysiłku wielu ludzi, którzy się z sobą zjednoczą.
6. Chrześcijańska wspólnota powinna być taką siecią. Wiele linek łączy się z sobą w Chrystusowej miłości.
7. Boży Duch potrzebuje ludzi starających się o przyjaźń i pokój; ludzi, którzy nie wdają się w konflikty.
8. Boży Duch potrzebuje ludzi, którzy nie są mściwi, ale dobrzy.
9. Duch Boży potrzebuje ludzi, którzy przyjmują także tego, kto jest odmienny.
10. Duch Boży potrzebuje ludzi, którzy akceptują także tego, kto ma wady i jest winny.
11. Jeżeli ma powstać wspólnota, musimy sobie zaufać.
Młodzieniec - …………………………. mówi
Niekiedy potrafię nieść innych. Czasem jednak jestem dla innych ciężarem. W tej chwili jestem tak obciążony, że zagraża mi upadek:
- ponieważ moi rodzice się rozeszli,
- ponieważ sytuacja w szkole przerasta mnie,
- ponieważ opuścił mnie najlepszy przyjaciel,
- ponieważ ciężka choroba zagraża naszej rodzinie
(można dodać inne okoliczności)
Już nie potrafię sobie poradzić. (pada na sieć)
Osoby 1-12 bardzo powoli podnoszą głowy, lekko rozglądają się po sobie.
Osoba 13 - ….. Jeden człowiek nie jest w stanie go podźwignąć. Dopiero, gdy wszyscy się złączą, można nieść tego, który upadł.
Os. 1-12 powoli podnoszą się i chwytają za linki; podnoszą młodzieńca. Trzymają go.
(mogą nastąpić brawa, więc położyć go delikatnie i pomóc wstać.)
Młodzieniec staje w centrum okręgu z wszystkimi
Osoba 13 - ….. Nie jest łatwo kogoś nieść, ale im nas więcej i im mocniej trzymamy się razem, tym lżejsze stają się nasze wysiłki. W Bożym Duchu mamy moc, by udźwignąć ten ciężar. Miernikiem każdej chrześcijańskiej wspólnoty jest to, czy jesteśmy zdolni do niesienia krzyży innych, do podtrzymywania innych. Bóg obdarowuje nas w swoim Synu siłą, by innych nieść.
Szkoła jest wspólnotą wielu ludzi. Tu nikt nie może być pozostawiony sobie samemu. Uczymy się i pracujemy dla swojego dobra, ale ponieważ człowiek nie jest samotną wyspą, naszym wielkim i ważnym obowiązkiem jest pomagać drugiemu, poświęcać mu swój czas, zdolności i siły.
Osoba 14 - ….. Z Listu św. Pawła do Galatów: Bracia, a gdyby komu przydarzył się jaki upadek, wy, którzy pozostajecie pod działaniem Ducha*, w duchu łagodności sprowadźcie takiego na właściwą drogę. Bacz jednak, abyś i ty nie uległ pokusie.
(piosenka - Bo nikt nie ma z nas…)