Miłość uczucie najpiękniejsze i najtrudniejsze. Głębokie i piękne, potrafi dać radość i szczęście, ale potrafi i zabić. Tworzy i niszczy. Nie umiemy powiedzieć, czym jest, ma tak wiele twarzy. Czasem trwa długo, czasem tak prędko umiera, traci swą moc. Czasem się zmienia; jakże okrutna jest siostra miłości, nienawiść...Nie potrafimy żyć, nie kochając. Bez miłości nasze dusze byłyby martwe. To uczucie to jeden z wymiarów naszego człowieczeństwa. Jak wiele możliwości ma człowiek, który chce kochać... Tyle do zaoferowania innym i sobie. Kochamy naszych rodziców już jako maleńkie dzieci. Tak piękne są pierwsze słowa dziecka; w każdym języku świata nazywają one właśnie matkę i ojca. Kochającymi dziećmi pozostajemy na zawsze. Czasem musimy z pokorą wrócić do naszej miłości, jak syn marnotrawny, ale odpowie nam wybaczenie. Kochamy nasze dzieci: ofiarowujemy im wszystko.
Dzieje Tristana i Izoldy
Tristan i Izolda są bohaterami wzruszającej historii miłosnej, która powstała w cyklu legend celtyckich i stała się natchnieniem dla poetów i muzyków wielu epok. Ich dzieje to historia miłości tragicznej, choć odwzajemnionej. Kiedy Tristan, wierny wasal i siostrzeniec króla Marka, wiózł Izoldę do króla, którego żoną miała zostać, przez pomyłkę wypili napój miłosny przygotowany przez matkę Izoldy dla króla i jej córki. Od tego momentu połączyła ich potężna, dozgonna miłość, nad którą nie byli w stanie zapanować. Choć kochankowie mają świadomość tego, że zdradzają i oszukują Tristan swego króla, a Izolda prawowitego męża to jednak nie są w stanie nic na to poradzić, są bezsilni wobec przeznaczenia. Spotykają się potajemnie, kłamią, chwytają się każdego sposobu, aby być choć przez chwilę razem, bo nie mogą żyć ani umrzeć jedno bez drugiego. W rozłączeniu nie było to życie ani śmierć, ale i życie, i śmierć razem. Ilekroć próbują się rozstać, zawsze do siebie wracają. Kochają się tak, że gotowi są oddać za siebie życie, cierpieć, znosić wszelkie upokorzenia. Miłość kochanków, skazana na ziemi na klęskę, zatriumfowała po ich śmierci W nocy z grobu Tristana wybujał zielony i liściasty głóg o silnych gałęziach, pachnących kwiatach, który wznosząc się ponad kaplicę, zanurzył się w grobie Izoldy. Głóg wyrastający z grobu symbolizuje nierozerwalną więź łączącą kochanków i potęgę miłości, która jest wieczna.
Goethe “Cierpienia młodego Wertera”
„Cierpienia młodego Wertera” to powieść która ma formę listów pisanych przez tytułowego bohatera do przyjaciela Wilhelma. W skład utworu wchodzą też dwa listy do ukochanej Loty i jeden do Alberta oraz noty od “wydawcy”.W Cierpieniach młodego Wertera Goethe kreuje postać młodzieńca o wyostrzonej wrażliwości, o wiecznie niespokojnym i nie nasyconym sercu, skłonnego do egzaltacji i poetyzacji życia, wreszcie człowieka często uciekającego w świat marzeń. Werter to młodzieniec, który kieruje się uczuciem. Do ludzi i świata podchodzi w sposób bardzo emocjonalny. Silnie wszystko przeżywa, często wzrusza się i tonie we łzach. Werter, “jednostka niepospolita”, indywidualista tęskniący za głębokim uczuciem . Pewnego dnia poznaje Lotę, w której zakochuje się od
pierwszego wejrzenia. Widzi w niej ucieleśnienie kobiety, na którą czekał i o której marzył. Rozbudzona namiętność zdominowała jego życie bez reszty. W listach do Wilhelma pisze o poznaniu Loty, wyraża zachwyt ukochaną, opowiada o wspólnych spacerach, rozmowach. Analizuje wnikliwie swoje przeżycia i doznania.Kiedy przybywa narzeczony Loty Albert, o którego istnieniu Werter wiedział od początku, obok słowa “miłość” coraz częściej zaczynie się pojawiać “cierpienie” oraz refleksje na temat życia i śmierci. Werter poetyzuje miłość, która stanowi dla niego treść życia. Uczucie łączące kochanków jest idealne i czyste.Opisuje więc przygnębienie, w które popadł Werter, jego ostatnie spotkania z Lotą, która starała się wytłumaczyć mu, że kocha w niej ideał kobiety, jaką stworzyła jego wyjątkowa wyobraźnia. Radzi, by wyjechał i odpoczął. Później przerażona zachowaniem swoim i Wertera, który upadł przed Lotą w całkowitej rozpaczy, chwycił jej ręce, cisnął je do oczu, do czoła; wówczas ona wyraźnie, stanowczo odrzuca jego uczucie . Werter ostatecznie postanowił popełnić samobójstwo.
Stefan Żeromski “Przedwiośnie”
W powieści Przedwiośnie Stefan Żeromski prezentuje różne rodzaje miłości. Wzrusza czytelnika miłość dziewczęca matki głównego bohatera powieści Cezarego Baryki, pani Jadwigi, która kochała w młodości Szymona Gajowca.Szymon Gajowiec darzył pannę Jadwigę głębokim uczuciem, ale nigdy nie śmiał jej tego wyjawić. Wyznał jej swoją miłość w liście, kiedy była już zaręczona z Sewerynem Baryką.Wbrew głosowi serca, panna Jadwiga wyszła za mąż za Seweryna Barykę. Odrzuciła miłość, wybrała dostatnie życie u boku zaradnego męża. O błędzie życiowym przekonała się, odczuwając tęsknotę za prawdziwym związkiem. Gajowiec kochał panią Jadwigę do końca życia. Kiedy po latach poznał Cezarego, razem wspominali jego matkę.Po wyjeździe męża na wojnę pani Jadwiga całkowicie poświęciła się synowi. Kochała go bardzo, właściwie żyła tylko dla niego. W trudnych czasach rewolucji starała się, aby nie był głodny. Z ogromnym wysiłkiem zdobywała żywność, nie licząc się z własnym zdrowiem i bezpieczeństwem. Cierpiała dla niego i za niego. Romans Laury i Cezarego skończyło bardzo przykre wydarzenie. Narzeczony pani Kościenieckiej pobił Barykę, gdy odkrył jego romans z Laurą. Gdy Laura, stanęła po stronie pana Barwickiego dla zachowania pozorów zrozpaczony Cezary uderzył ją szpicrutą w twarz. Działał pod wpływem impulsu, czuł się oszukany i zdradzony przez ukochaną.Cezary nie wierzył słowom Laury, był zazdrosny o jej życie z Barwickim. Pożegnał ją słowami: Kłamiesz! To ty teraz wszystko depczesz nogami! Nasze szczęście! Tak skończyła się jedyna miłość Cezarego Baryki.
Zofia Nałkowska “Granica”
Miłość małżeńska rodziców Zenona Ziembiewicza opierała się na schemacie zdrady i wybaczania. Pan Walerian Ziembiewicz miał bardzo wrażliwe sumienie i z częstych grzechów lubieżności spowiadał się nie tylko znajomemu proboszczowi z Chązebnej, ale własnej wysokiej i chudej żonie, przed którą klękał błagając ją we łzach o darowanie winy. Pani Ziembiewiczowa wybaczała. Skruszony małżonek towarzyszkę tego swego losu prawdziwie kochał i głęboko szanował. Świadkiem takiej miłości małżeńskiej był główny bohater powieści Granica Zenon Ziembiewicz. Gdy dorósł, zaczął patrzeć na rodziców krytycznie, chociaż ich małżeństwo zachowało pozory szczęśliwego.