WIERSZ 7
JUŻ SŁONKO WYŁANIA SIĘ LEKKO ZA CHMUR
TWÓJ UŚMIECH WIDZĘ W ODDALI
TYLE KILOMETRÓW DZIELI NAS
WIĘC PARĘ SŁÓW
POSYŁAM TOBIE JA
ŻYCIE ZBYT PIĘKNE BY UMIERAĆ
A SMUTNE, GDY W TYCH PIĘKNYCH USTACH
WYMAWIASZ TERAZ, ŻE ODCHODZISZ
A GDY PRZYJDZIE TEN SMUTNY DZIEŃ NO CÓŻ.
KAŻDEGO DNIA CZUJĘ BICIA TWEGO SERCA
NIEŚMIAŁO PATRZĘ NA TWĄ PIĘKNĄ TWARZ
GDY UŚMIECHASZ SIĘ NIE RAZ O TAK.