Dr Ayres (twórczyni metody SI) definiuje integrację sensoryczną jako proces, w którym następuje organizacja dostarczanych do naszego organizmu wrażeń, tak by mogły być wykorzystane w celowym, zakończonym sukcesem działaniu.
W każdej chwili nasz mózg bombardowany jest niezliczoną ilością bodźców płynących z oczu, uszu, nosa, skóry, mięśni, ścięgien i stawów, a także ze zmysłu przedsionkowego - czujnika siły grawitacji znajdującego się w błędniku, który rejestruje wrażenie ruchu naszego ciała.
Mózg musi sobie poradzić z napływającymi informacjami - przyjąć je, przetworzyć i odpowiednio zareagować. Jeśli nie potrafi odebrać sygnału z któregoś ze zmysłów albo go źle zinterpretuje - nie potrafimy właściwie zadziałać w określonej sytuacji.
Metoda integracji sensorycznej to, najogólniej mówiąc, system ćwiczeń, które mają nauczyć mózg właściwego reagowania na bodźce zewnętrzne.
Metoda przeznaczona jest głównie dla dzieci z trudnościami w uczeniu się (trudności wynikające z dysleksji, dysortografii itp.), dzieci autystycznych, z mózgowym porażeniem dziecięcym, zespołem Downa, nadpobudliwych psychoruchowo, niesłyszących, niewidomych.
Terapia trwa przeciętnie 1 - 2 lat. Określana jest jako terapia naukowej zabawy. Dziecko wykonuje ćwiczenia i zabawy ruchowe, które poprawiają jakość odbierania, przesyłania i organizowania bodźców, czyli ogólnie jakość funkcjonowania systemów sensorycznych.
Podczas sesji terapeutycznej wykorzystywany jest specjalistyczny sprzęt. Są to m.in.: piłki rehabilitacyjne Bobathów, deskorolki, topki, równoważnie, sprzęt podwieszany - wałek, hamak, huśtawka tarczowa, platforma terapeutyczna, a także drobny sprzęt rehabilitacyjny typu: piłki, wibratory, szczotki, obciążniki, rozmaite faktury materiałów.
Przykłady niektórych zachowań, których podłożem jest problem w procesach integracji sensorycznej:
Ø dziecko nie lubi być głaskane czy przytulane, nie lubi mycia twarzy, czesania włosów, odmawia lepienia z plasteliny, bądź malowania palcami - z dużym prawdopodobieństwem ma zaburzenia w odbiorze bodźców czuciowych nazywane obronnością (nadwrażliwością) dotykową,
Ø dziecko ma trudności ze wspinaniem się po drabince (np. wchodzi wyżej tylko nogami nie dołączając do tego pracy rąk), nie potrafi rozhuśtać się samo na huśtawce - są to objawy dyspraksji (trudności w planowaniu ruchowym o podłożu zaburzeń w integracji wrażeń wzrokowo-proprioceptywno-przedsionkowych),
Ø dziecko bardziej zainteresowane jest odgłosami zza okna, niż bajką, którą opowiada mu mama lub pani w przedszkolu - bardzo możliwe, że mamy u niego do czynienia z rozpraszalnością uwagi typu słuchowego i krótkotrwałą koncentracją,
Ø dziecko uporczywie myli litery b i d, w i m - to przejawy zaburzeń w różnicowaniu prawo-lewo, orientacji przestrzennej, a sięgając głębiej ma deficyty wizualno-przedsionkowe,
Ø 6-latek nie potrafiący odbijać piłki, łapać jej i rzucać do innego dziecka ma problemy z integracją wzrokowo-ruchową o podłożu deficytu w funkcjonowaniu systemu przedsionkowego.