praca organiczna i u podstaw, Pozytywizm


PRACA ORGANICZNA I PRACA U PODSTAW

Termin „praca organiczna” etymologicznie łączy się z organicyzmem — poglądem filozoficznym, według którego natura w całości i jej poszczególne dziedziny tworzą osobne struktury funkcjonujące na wzór żywego organizmu — występującym już w filozofii starożytnej i średniowiecznej, od XVIII w. stosowanym w ujęciu biologicznym bądź spirytualistycznym (romantyzm) również w koncepcjach społeczeństwa. Sformułowanie „praca organiczna” w funkcji programowej wystąpiło w polskiej myśli politycznej ok. po1. XIX w., lecz jego podstawowe zasady legalnej i pokojowej działalności narodowej w warunkach niewoli w przeciwstawieniu do akcji konspiracyjnych i orężnych pojawiły się już bezpośrednio po utracie przez Polskę samodzielności państwowej. Realizowali je członkowie warszawskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk, zawierała je działalność wileńskich filomatów, T. Czackiego w dziedzinie kulturalnej, K. Druckiego-Lubeckiego i H. Łubieńskiego w dziedzinie industrializacji. Czołowym ich wyrazicielem był S. Staszic, wzywający społeczeństwo do kultywowania „umysłu narodowego” przez rozwijanie „sztuki, umiejętności, rękodzieła, rzemiosła, handlu, rolnictwa”. „Jeżeli wam już nie wolno z innymi ludy chodzić w zawód o narodową sławę bohaterstwa, to wolno wam, owszem wzywają was europejskie narody w zawód o sławę wszystkich innych rodzajów. Idźcież w te ślachetne zabiegi i z cudzoziemcami, i z współzobywatelonymi ludy; a nie ustępując na waszej ziemi nikomu pierwszeństwa w cnotach, w pracach, w naukach, połóżcie na tym wszystkim, cokolwiek ziemia waszych ojców w najwyższych górach, w najgłębszych wnętrza zakopaniach i w morzach i w powietrzu ciekawego, użytecznego zawiera — połóżcie, mówię, na tym wszystkim pracy, dowcipu, wynalazku, umiejętności pierwsze imię Polaka. [...] Paść może i naród wielki; zniszczeć nie może, tylko nikczemny!” (O ziemiorództwie Karpatów i innych gór i równin Polski, 1805).

Koncepcje legalnej samoobrony narodu rozwijały się zwłaszcza w okresach następujących po klęskach zrywów zbrojnych i akcji spiskowych we wszystkich zaborach jako dążenie do regeneracji organizmu narodowego. Od 1. 30-tych XIX w. ta forma działalności narodowej przodowała na terenie Wielkopolski, gdzie przemiany struktury społeczno-ekonomicznej były najbardziej zaawansowane. Odpowiadając na zapotrzebowanie czasu formułowano postulaty obywatelskiego równouprawnienia mieszczaństwa, wytwarzania inteligencji, liberalizmu, demokratyzacji i solidaryzmu, aby „połączonymi siłami przez pracę, naukę i oszczędność podnosić upadający dobrobyt [J. a przezeń wzmocnić zagrożoną narodowość” (K. Libelt, 1841). Popularyzowało je poznańskie Towarzystwo Naukowej Pomocy (od 1841), prasa — „Orędownik Naukowy”, „Gazeta Polska”, „Przegląd Poznański”, „Przewodnik Rolniczo-Przemysłowy”, realizowali działacze, jak lekarz-społecznik K. Marcinkowski, organizacje, stowarzyszenia i kluby (m. in. Kasyno Gostyńskie), w których pod pozorem rozrywek towarzyskich prowadzono prace oświatowe i gospodarcze. Głównymi ich celami były: podnoszenie poziomu rolnictwa, pomoc dla polskiego kupiectwa i rzemiosła oraz kształcenie inteligencji. W 1841 r. w Poznaniu otwarty został hotel Bazar.

Sformułowanie terminu „praca organiczna” przypisuje się redaktorowi „Przeglądu Poznańskiego” J. Koźmianowi (1848). W zaborze pruskim podjęto też próbę zorganizowania ogólnopolskiej instytucji dla zespolenia legalnej i pokojowej samoobrony narodowej. Zaprojektował ją w 1848 r. filozof i polityk A Cieszkowski pod nazwą Ligi Polskiej. Działająca w 1. 1848— 1850 Liga skupiła ponad 25 tysięcy członków w Poznańskiem i na Pomorzu Gdańskim; główną domeną jej aktywności była praca oświatowa prowadzona pod hasłami obrony wiary, języka i ziemi, a terenem działania — wieś. Postulaty „pracy organicznej” propagowały następnie pisma: „Tygodnik Wielkopolski” (1870—1874) i „Ognisko” (1874—1875).

W zaborze austriackim do działalności typu pracy organicznej należały oświatowe i gospodarcze akcje prowadzone głównie przez duchowieństwo na terenie wolnego miasta Krakowa w I. 1816—1845, a w 1. 1840—1845 inicjatywy grupy ziemiańskiej pod przewodnictwem L. Sapiehy w celu oczynszowania chłopów oraz organizowania instytucji gospodarczych (m. in. Galicyjskiej Kasy Oszczędności, Galicyjskiego Towarzystwa Gospodarczego). Z Galicją związana była też działalność filozofa i socjologa J. Supińskiego, uważanego za pierwszego teoretyka ekonomiczno-społecznej koncepcji pracy organicznej okresu pozytywizmu, autora dzieła Szkoła polska gospodarstwa społecznego (1862— 1865). Dzieło to, zawierające wykład zasady oparcia ekonomiki kraju na liberalizmie i solidaryzmie w przystosowaniu do warunków miejscowych, wywarło jako naukowa inspiracja wpływ w skali ogólnopolskiej. Po powstaniu styczniowym postulaty rozwoju kultury i gospodarki jako drogi „organicznego” działania dla odbudowy potencjału narodowego propagowały w Galicji pisma orientacji liberalno-demokratycznej — lwowski „Dziennik Literacki” pod redakcją J. Dobrzańskiego (m. in. L. Powidaj, Polacy i Indianie, 1864) i krakowski „Kraj” (1869— 1874) pod red. L. Gumplowicza, uznając pracę organiczną za „szczyt patriotyzmu”. Wybitnym działaczem w tej dziedzinie był publicysta i przemysłowiec S. Szczepanowski, autor prac: Nędza Galicji w cyfrach iprogram energicznego rozwoju gospodarstwa krajowego (1888), Myśl o odrodzeniu narodowym (wyd. 1903). Z pozycji bezwzględnego legalizmu i lojalizmu państwowego zasady pracy organicznej głosiło konserwatywne .ugrupowanie polityczne tzw. stronnictwo „stańczyków” (J. Szujski, Kilka prawd z dziejów naszych ku rozważeniu w chwili obecnej, 1867; wyd. zbiorowe Teka Stańczyka, 1868— 1869).

W zaborze rosyjskim reprezentatywnym rzecznikiem pracy organicznej był przed r. 1863 A. Zamoyski, w 1. 1857— 1861 prezes Towarzystwa Rolniczego, propagator uregulowania Stosunków włościańskich przez oczynszowanie oraz nowoczesnych metod gospodarki rolnej — stosowania maszyn, nawozów sztucznych, uszlachetniania inwentarza i hodowli, organizowania wystaw i tzw. zjazdów klemensowskich (od 1843), poświęconych sprawom reformy rolnej. W środowisku należała do tego rodzaju dążeń działalność grupy tzw. millenerów, prowadzona od 1856 r. w Warszawie pod przewodnictwem E. Jurgensa Gromadziła młodą inteligencję: lekarzy, architektów nauczycieli, urzędników sądowych i administracyjnych. „Millenerzy” głosili postulaty uaktywnienia tej warstwy dla rekompensaty strat spowodowanych emigracją i akcjami konspiracyjnymi. Według programu wyłożonego przez K. Ruprechta w broszurze Zadanie obecnej chwili (1862) przyszłą walkę O niepodległość Powinny poprzedzić: rozwiązanie kwestii chłopskiej, asymilacja Żydów i przygotowaj organizacyjne kraju przez spolonizowanie urzędów, tworzenie samorządów miejskich i wiejskich, rozwój ekonomiczny, szerzenie oświaty, ukształtowanie świadomości społeczeństwa W duchu solidaryzmu „klas, wyznań, stanów i stronnictw”, podnoszenie patriotyzmu i moralności. Rzecznicy koncepcji pracy organicznej tego okresu spotykali się z opozycją ze strony tradycjona1i5 oraz rewolucyjnych demokratów w kraju i na emigracji. W literaturze pięknej z krytyką wystąpił m. in. A. Korzeniowski (Komedia 1855).

Zasada „pracy organicznej” stanowiła podstawę programu narodowospołecznego pozytywistów warszawskich Jej treść programowa uformowana została — w sferze politycznej przez sytuację Królestwa Polskiego po upadku powstania styczniowego i restrykcje Komitetu Urządzającego — w sferze ekonomicznospołecznej przez dokonaną w 1864 r. reformę stosunków włościańskich (uwłaszczenie i zniesienie pańszczyzny) oraz postępujący proces Przemiany feudalnej struktury społeczeństwa na kapitalistyczną i towarzyszące mu przekształcenia świadomości pod wpływem myśli zachodnioeuropejskiego liberalizmu (A. Comte”a, J. S. Milla, H. Spencera), wreszcie przez inteligencki charakter ruchu pozytywistów warszawskich.

Jej ogólna definicja w ujęciu teoretyków ruchu brzmiała: „Praca organiczna narodowa na tym zależy, ażeby naród umiejętnie i stosownie spożytkował wszystkie zasoby swoje naturalne na korzyść ogólną. Jest to przeto nie co innego, jak gospodars0 racjonalne, urządzone w taki sposób, iżby nie zaległy odłogiem żadna piędź Ziemi, żadna duża cząstka kapitału obrotowego, żadne uzdolnienie intelektualne. Praca więc organiczna ma naprzód chronić kraj od zmarnienia, na tym polega charakter jej zachowawczy, ma następnie kapitał narodowy zapładniać to wyobraża postęp, kroczenie naprzód przy pomocy środków, które rozum ludziom do rozporządzenia daje” („Niwa” 1872, nr 42).

Szczegółowe postulaty programu formułowane i propagowane przez organy prasowe ruchu: „Przegląd Tygodniowy (od 1867), „Niwę” (1872 1875), „Przyrodę i Przemysł” (18721881), „Opiekuna Domowego” (1871 — 1873), wskazywały kierunki pracy nad wzmacnianiem sił narodowych przez Przebudowę świadomości społeczeństwa w duchu liberalizmu demokratyzacji i solidaryzmu, podnoszenie poziomu kultury i wiedzy, postęp cywilizacyjny, industrializację i waloryzację pracy. Wzywały do legalnej działalności w dziedzinie oświaty i szkolnictwa, organizowania samopomocy w zakresie wytwórczo przemysłu, rzemiosła kredytu, ochrony pracy i zdrowia, warunków sanitarnych i higieny.

Podobne stanowisko wśród Polaków zamieszkałych na terenie Rosji reprezentował redaktor Petersburskiego „Kraju” W. Spasowicz (Polityka samobójstwa 1872), różniąc się jednak w tym, że Utożsamiał w zasadzie taktykę legalizmu z lojalizmem wobec państwa zaborczego.

W opinii politycznej caratu hasła pracy organicznej uznawane były za wyraz polskich dążeń separatystycznych i niepodległościowych „szkodliwych dla państwowych widoków rosyjskich (m. in. Poczjtatiel Na dzień jubileuszu Pięćdziesięcioletniej służby A. L. Apuchtina, 1891). Hasła pracy organicznej głoszono równocześnie w Postyczniowej publicystyce emigracyjnej (J. Łukaszewski, K. Szulc, Z. Miłkowski), polemicznie natomiast ustosunkowując się do zasady legalizmu programów krajowych (W. Wróblewski). Kontrowersyjny problem lojalizmu i tzw. ugodowo rzeczników pracy organicznej określało zasadniczo uznawanie przez nich bądź niezmienności sytuacji polskiej w wyniku zaborów (stronnictwo „stańczyków”) bądź przejściowe taktyki legalizmu w uzależnieniu od istniejących warunków politycznych (pozytywiści warszawscy).

Kluczową pozycję w programie pozytywistów warszawskich zajmował postulat pracy pod staw. Sformułowany w związku z sytuacją polityczną i społeczną wsi po przeprowadzeniu przez carat ukazem z 1864 r. reformy rolnej, polegającej na uwłaszczeniu, zniesieniu pańszczyzny i równouprawnieniu chłopów, miał na celu przede wszystkim przeciwdziałanie polityce rusyfikacji podjęcie rywalizacji o wpływy, pozyskanie chłopa i utrzymanie jego związku z polskością, następnie przygotowanie go do udziału w samorządzie kraju. Uznając reformę w zasadzie za fakt pozytywny, jego rzecznicy wzywali ziemiaństwo duchowieństwo i inteligencję wiejską do współdziałania, aby „środkami ustawą nie wzbronionymi zdobyć wpływ na sprawy ludu i jego życiowy rozwój, nawiązać pomiędzy nim a sobą pasmo ścisłych spójni”. Wykład ogólnej koncepcji i szczegółowych praktycznych wskazań programu wraz z informacją o obowiązujących w dziedzinie administracji, sądownictwa i szkolnictwa przepisach prawnych przedstawili: A. Świętochowski i L. Mikulski w cyklu artykułów Praca u podstaw I. Ogólne jej pojęcie, II. Gmina, III. Szkółki wiejskie, IV. Jeszcze szkółki wiejskie, V. Parafia, VI. Gminne kasy, VII. Średnia wioskowa inteligencja („Przegląd Tygodniowy”, 1873). Popularyzację postulatu pracy u podstaw kontynuował Świętochowski w „Prawdzie” (m. in. Medytacje ziemiańskie, 1884).

Czołowymi popularyzatorami programu pracy organicznej byli w publicystyce: A. Świętochowski (m. in. 1871: Poszanowanie pracy; 1872: Absenteizm, Praca i modlitwa, Co robić?; 1873: Na straży, Praca u podstaw, Katechizm rodzinny), Prus, A. Dygasiński, A. Wiślicki, L. Mikulski, P. Chmielowski, J. Ochorowicz, G. Doliński. W zakresie beletrystyki propagowali jego szczegółowe koncepcje: Orzeszkowa (Z życia realisty, 1868; Na prowincji, 1869; Pamiętnik Wacławy, 1871; Marta, 1872; Eli Makower, 1875), M. Bałucki (Żydówka, 1870; O kawał ziemi, 1872; Byle wyżej, 1875), T. T. Jeż (Wnuk chorążego, 1881), S. Grubiński (Łokciem i miarką, 1879), Sienkiewicz (Humoreski z teki Worszylly, 1872; Szkice węglem, 1877), A. Świętochowski (O życie, 1879), Prus (Szkice i obrazki, 1885; Pierwsze opowiadania, 1881).

W 1. 80-tych program uległ ewolucji pod wpływem zmian w warunkach politycznych (kurs rusyfikacyjny uniemożliwiający taktykę legalizmu) i społeczno-ekonomicznych (ujawnianie się konfliktów ustroju kapitalistycznego, rozwój ruchu socjalistycznego). Wystąpienia programowe A. Świętochowskiego (Wskazania polityczne, 1882; Walka o byt, 1883) i Prusa (Szkic programu w warunkach obecnego rozwoju społeczeństwa, 1883) spotkały się z atakami środowisk konserwatywnych i lewicowych (m. in. polemika Koła Krusińszczyków w „Przeglądzie Tygodniowym”, 1883). Od 1885 r. z krytyką wystąpili „młodzi konserwatyści” w „Niwie” i „Słowie” (T. Jeske-Choiński, Pozytywizm warszawski i jego główni przedstawiciele, 1885). Krytyka dotyczyła celów i osiągnięć programu. Bronili trwałej słuszności koncepcji „pracy organicznej” przed oskarżeniami o zmaterializowanie społeczeństwa i tłumienie patriotyzmu, występując przeciw wulgaryzującym jej interpretacjom, m. in.: P. Chmielowski (Praca organiczna i jej przeciwnicy, 1885) i A. Świętochowski (Praca organiczna, 1886). Z perspektywy ćwierćwiecza oceniał znaczenie programu „Przegląd Tygodniowy” (Dziś i temu lat dwadzieścia pięć, 1890).



Wyszukiwarka