Jest to kontynuacja wykładów z I semetru.
1. Totalitaryzmy
2. Polska a totalitaryzm w PRL
3. Osobowoć autorytarna.
4. Społeczeństwo Polskie.
5.
Totalitaryzm - problem polityczny, historyczny(ale czy na pewno - Irak, Iran?, Kuba, Chiny), ale w centrum jest socjologia wg prof.
Polscy socjologwie rozważajšc totalitaryzm sš w sytuacji komfortowej, bo był on praktycznie u wszystkich sšsiadów. W Polsce była to krótka faza, ale tylko w Polsce istniała socjologia i badania socjologiczne etc. Można było to analizować na bieżšco. Mimo iz prace pisno so szuflady. Inne kraje to była socjologia zdominowana politycznie.
Czy PRL był totalitarny?
Ocena zalezy od tego, jak się kto czuł w tym systemie (u socjologów).
(wida-Zięba) W totalitaryzmie rzšdzšcy, stanowiš wyłaczny i niekontroowany system, tworzš wyłšczne reguły życia i sš one podtrzymyane przez aparat siły. Reguły życia sš ujęte jako sformalizowane scenariusze - i władza nagina ludzi do tych scenariuszy. Tłumi to inicjatywy oddolne. Narzuca się wzory osobowe - człowiek z żelaza. Regulowane sš ceny przez rzšd. Program edukacji był zatwierdzany przez rzšd.
Skšd totalitaryzm pozyskiwał ludzi dla tego systemu i dlaczego tak łatwo?
Pisarze, młodzież - ZMP. Totalitaryzm miał bardzo duży program konstruktywny (przynajmniej na poczštku). Totalitaryzm zaczyna się jako populizm do potęgi 3. wiat przyjazny, bez wyzysku, bez patologii, rasizmu etc. Obietnica szybkiej odbudowy kraju, wyzbycia się pozostałoci II RP, np. antysemityzmu.
Totalitaryzm niemiecki miał duży program konstruktywny - wizja przekształcenia niemiec w kraj obfitoci, z systemu, który doprowadził do wielkiej recesji. (Frydrych i Brzeziński - trzeba zauważyć). System niemiecki pozostawił pewne elementy kapitalizmu w gospodarce, nie zlikwidował wł. prywatnej, giełdy, papierów wartociowych - kontrolował je. Nie wywrócił gospodarki do góry nogami. To system radziecki wywrócił gospodarkę do góry nogami (w Polce był totalitaryzm radziecki z przekszt. gospodarki.) Bardzo duży program solidaryzmu społecznego u Hitlera- nikt nie będzie poza opiekš Państwa - rozbudowany system pomocy, bezrobotni sš zagospodarowani przez Państwo. Budowanie dobrobytu równolegle ze zbrojeniami - np. Volkswagen. Także program budowy mieszkań i energiczne jego wykonanie, także autostrady. Hitler także był zapalonym architektem i urbanistš. Propaganda Hitlera była propagandš pacyfizmu pokoju (aż do anschlusu Austrii). To wróg zewnętrzny był zagrożeniem - plany wojny były bardzo skryte.
W ZSRR - fascynacja przekształcaniem wszystkiego. Był program przekształcania rolin, zawracania rzek (bo płynš bez sensu). rodoisko naturalne było zacofane - wsteczne.
Te programy pozytywne sš kluczem do rozszyfrowania skutecznoci indoktrynacji powojennej.
Osobowoć autorytarna (psychologia osobowoci)
Badacze badajš zależnoć między systemem politycznym a osobowociš, np. homo sovieticus. Teoria osbowoci autorytarnej próbuje rozpoznać genezę totalitaryzmu niemieckiego. (Bardzo wielu socjologów musiało wyjechać z Niemiec totalitarnych). Włanie Ci socjlogowie przeżywali jak to się stało, że w centrum Europy powstał taki totalitaryzm - nieludzki, w kraju tak kulturalnym (muzyka, sztuka etc.). Zaczęto dyskutować o cechach tej kultury, które istniały wczeniej, ale dopiero pod wpływem pewnych wydarzeń wbudziły ten system. np.: E.Fromm - lęk przed wolnociš (koncepcja) - dodatkowo każdy człowiek ma inny zakres wolnoci, jaki toleruje, bo wolnoć to koniecznoć podejmowania decyzji, niektórzy traktujš to jako obowišzek, z którego ludzi można zwolnić. W totalitaryzmie Polskim głosowanie "bez skreleń" - jak kto wrzucał do urny bez skrelenia, to wygrywał ten co był pierwszy na licie. Innymi słowy jak nie poszedłe na głosowanie, to też twoja kartka była liczona, tak jakby nie skrelił. Np. Tadeusz Mazowiecki był etatowym posłem w PRL - posłowie opozycyjni czasem byli tolerowani jak... wstrzymali się od głosu.
Wracajšc do lęku przed wolnociš - np. ci co nie idš do wyborów racjonalizujš sobie łatwo ten postępek.
socjolog, Adorno - rozbił osobowoć na 9 wymiarów, każda z nich miałš skalę punktowš. Okazało się, że te skale sš wzajemnie skolerowane i tworzš pewien syndrom - traktowany jako osobowoć. Skale oparte na metodzie badawczej - skale Lejkerta? - 5 punktowe (tak, raczej tak, nie mam zdania, raczej nie, nie). Wymiary:
1. niechęć do ludzi należšcych do innych grup niż grupa własna (niechęć do nie "swoich")
2. sympatia dla hierarchicznej struktury władzy i rzšdów silnej ręki. (aprobata, np. do stwierdzenia, że przydałby się silny przywódca) KORELACJA Z 1 (Niechęć do grup jest czeto razej z sympatiš dla hierarchii)
3. sympatia dla silnego autorytetu w grupie - skłonnoć do ulegania autorytetowi - konformizm.
4. uogólniony brak wiary w człowieka (Np. Nigdy za wiele ostrożnoci w kontaktach z ludmi) - uzasadna to sympatię dla silnej władzy
5. niechęć do wglšdu we własnš psychikę.
6. rozbieżnoć między wiadomociš a podwiadomociš. Wizimy tylko dobrze postrzegane motywy wojego postępowania.
7. Słonnoć do szukania winy nie w sobie, ale w innych.
8. Wiara, że nalepsza metoda rozwišzywania problemu to surowa kara (unitywnoć).
9. Skłonnoć do widzenia wiata w kategoriach czarne-białe (nie przyjmowanie wielu aspektów ludzkiego ego - koncepcja Osowskiego - polimorfizm osobowoci człowieka).
Adorno uważał, że przed totalitaryzmem niemieckim pewne elementy kultury tych społeczenstw (niemieckich) to trenowanie człowieka w kierunku autorytaryzmu - socjalizacja w grupach rodzinnych - ojciec jest autorytetem, któremu nie można się przeciwstać - potem szkoła (pruska) i kociół. W ten sposób Niemcy sš bardzo pożyteczni w wysoko uporzšdkowanych systemach. Ale jeli nagle ma taki człowiek ma za dużo wolnoci, to jest sfrustrowany i czuje się przegrany.
W ZSRR tw. homo sovieticus miał prekursora w postaci ludzi, którzy akceptowali bezgranicznie cara. Rewolucja lutowa zupełnie nie pasowała do Rosji. Ale rewolucja Lenina była lepsza.
Drugi wykład (tzn. w semetrze letnim)
dr jakitam
Teorie ruchów społecznych (alternatywa do teorii rewolucji)
Zwišzane z teoriami organizacji społecznej i organizacji pozarzšdowych.
Teoria próżni społecznej (socjologicznej) mówiła o tym, ze sš sytuacje społeczne kiedy społeczeństwo identyfikuje się wedle jednego makrokryterium, np. identyfikacja narodowa (polak-katolik) lub rodzinna i brak jest poziomu mezo w przestrzeni publicznej. (S. Nowak)
Potem rozwinięto teorie demokracji społecznej i trzeciego sektora.
Trzy nurty budowy społ. obwatelskiego:
1. Wspólnoty terytorialne - demokracja i społ. obywatelskie jest budowane na poziomie lokalnym.
2. Organizacje społeczne?, - trzeci sektor (de Toqueville)
3. Zwišzki zawodowe?
W PRL nie było trzeciego sektora - praktycznie nie było organizacji tego typu. Ale gdyby zaliczyć kocioły to byłoby bardzo dobrze, bo struktury te sš bardzo silne. Wyłšcza się z tych statystyk m.in. komitety rodzicielskie w szkołach i OSP (Straż Pożarna) i KGW - Koła Gospodyń Wiejskich.
Liczone sš jedynie stowarzyszenia i fundacje, które działajš dopiero od 1988 roku.
Poziom organizacji się ustabilizował 36,5 tys. stow. i ok. 5 tys. fundacji i to już nie za bardzo chce rosnšć. Ale nie wszystkie działajš. Ale też nie zawsze stowarzyszenia sš rejestrowane, bo czasem robi się to nieformalnie.
Ankiety o społ obyw. W Polsce działa 10-15% populacji. W stosunku do PRL to dużo. Nadal nie ma w tym organizacji kocielnych (co znacznie podwyższało by aktywnoć na wsi). Porównujšc to jednak z innymi krajami jest to niska działalnoć, Francja 19%, USA ponad 50%.
Działalnoć pozarzšdowa nie zawsze jest prowadzona z powodów altruistycznych, ale także egoistycznych. Działalnoć pozarzšdowa jako element CV.
Nasze społeczeństwo jest przyzwyczajone do opikowania się nim, tzn. ma się nim opiekować Państwo inni itp. Zbyt wielu ludzi twierdzi, że nie powinien sam komu pomagać, ale inni. Odpodmiotowienie polskiego społeczeństwa - "ja" nie pojawia się w odpowiedziach, czym kto powinien się zajmowac - zdejmuje się z siebie odpowiedzialnoć.
Ograniczenia społeczeństwa obywatelskiego:
Większoć organizacji na poczštku powstawała przy wsparciu rzšdów zachodnich i innych. Na nich też bazujš organizacje małe. (Pomagamy pierwsze kilka lat, a potem niech samo to społeczeństwo działa). Ponadto programy strukturalne UE.
Irytujšce sš dawne organizacje nomenklaturowe - ok. 2% trzeciego sektora (np. Liga Obrony Kraju), bo one konsumujš 60% budżetu, który organizacje w Polsce majš.
Zadaniem trzeciego sektora jest rozwišzywanie problemów społecznych. Pojęcie tego problemu jest kłopotliwe. "Patologia społeczna" jest to co się postrzega jako patologiczne (kryterium subiektywne) - bardzo ryzykowne kryterium, bo może prowadzić do dużych błędów w ocenie. To kryterium mówi nam tylko o tym co jest uważane za problem społeczny, ale nie ustala nam faktycznego problemu społecznego.
Drugie kryterium - obiektywne, tzn. (ale obiektywnoć jest filozoficznie niejednoznaczna). racjonalne.
Kryterium aksjologiczne (podkategoria kryterium obiektywnego) - nie jest koniecznie racjonalne, ale może się wybronić, jako słuszne według pewnych kategorii.
Kryterium statystycne - problem to jest to, co osišga pewien poziom nasycenia statystycznego - jest tego zbyt dużo. I nie jest to kryterium ostre.
Problemy ukryte. Społecznie nierozpoznane i niedocenione, ale istniejš - zadaniem socjologii jest ujawnienie tych problemów (nie jedyne i nie najważniejsze pewnie). Np. nikt nie zajmuje sie żebrakami i niekt nie wie ilu ich jest. Dużo łatwiej mówić natomiast o bezdomnoci. Funckja demaskacyjna
Funkcje apologetyczna - opisywanie tych rzeczy, które sš pozytywne w społeczeństwie.
De facto to wszystko jest tylko opisaniem wiata. Dalej jest jeszcze funkcja diagnostyczna.
Scena diagnozy - może być diagnoza całoci lub fragmetu całoci. 3/4 polaków czuje się niebezpiecznie w Polsce, ale 3/4 Polaków czuje się bezpiecznie w okolicy swojego domu. Każda diagnoza musi być robiona na różnych poziomach.
Wykład trzeci - prof. Kiciński
Totalitaryzm - atrakcyjnoć totalitaryzmu dla ludzi. (Bodajże lekka powtórka końcówki poprzedniego wykładu profesora). Wspólny mianownik państw totalitarnych - utopie. Kreatywnoć prowadziła do destrukcji. W przypadku PRL także warto wyodrębnić kierunek kreatywny, który pozwala zrozumieć, dlaczego ludzie zgodzili się na sytuację politycznš PRL. Była fascynacja nowymi możliwociami, które ten system obiecywał. Można powiedzieć, że istnieje spór, czy wytworem ponurego totalitaryzmu, czy innego zjawiska z pozytywnym aspektem, którego nie można w sposób jednoznacznie zły osšdzić i nie jest to totalitaryzm. Według badań społecznych najbardziej pozytywnym okresem w dziejach Polski w XX wieku był okres lat 70 - Gierek.
Obecnie trudno jest wyrobić sobie jednoznaczny poglšd na różne elementy naszych dziejów, np. powstania (warszawskie), rozbiory i ich przyczyny. Oceny sš często bardzo skrajne. Dla niektórych II RP nawet jest kontrowersyjna, była nieudolna etc.
W literaturze dot. PRL można spotkać bardzo różne zjawiska. Dlaczego tak jest? Prawdopodobnie jest to skłonnoć traktowania jego, jako całoci: zarówno totalitarnego Państwa i społeczenstwo jako jego element. Nie rozróżnia się różnych płaszczyzn tego okresu: polityki i społeczeństwa. Ale nie można patrzeć się też w sposób sterotypowy, że społeczeństwo było uciskane przez politykę i władzę. Znaczna częć społeczeństwa kooperowała z systemem, była z nim zintegorowana.
III rzesza 80 mln obywateli - większoć osób pewnie by powiedziało, że ten totalitaryzm był większy.
NRD - 18 mln obywateli -
Ale wg danych liczbowych mniej było jednostek policji i wojska i innych jednostek militarnych i ledzšcych ludnoć, niż w NRD (trzykrotnie). W NRD ledzenie wniknęło nawet wewnštrz rodzin. W Polsce raczej się tego nie bano, że w rodzinie, kto kogo ledzi, ale pewnie służby były bardziej liczne niż w III Rzeszy.
Podstawowe fakty ważne dla analizy PRL:
1. PRL nie wyewoluował z wewnętrznego układu sił (jak w Chinach i Niemczech), ale był narzucony z zewnštrz po II wojnie wiatowej.
2. Narzucony system polityczy był przez pierwsze lata bardzo cile podporzšdkowany rzšdom w Moskwie.
3. Bylimy pod okupacjš bezwzględnego mocarstwa o bardzo wysokim stopniu totalitaryzmu.
4. Stalin miał bardzo duże urazy wobec Polaków (W wojnie Polsko-Bolszewickiej Polacy bardzo zaszkodzili pozycji wojskowej Stalina w Armii Czerwonej).
5. System ten gospodarczo był bardzo destrukcyjny. Postawiony na głowie ze względów ekonomicznych. Wartoć towaru była wyznaczana nie popytem, ale społecznym wkładem pracy. Im drożej się wytwarzało produkt tym lepiej, bo społeczny wkład pracy był większy. Bardzo duże bezrobocie ukryte. Więc był stały niedobór wszystkiego - zwłaszcza dóbr konsumpcyjnych, bo zbrojenia były duże.
6. Terror w okresie instalowania PRL-u. Po wojnie Polska była stosunkowo skonsolidowana, miała Armię Krajowš (ze swojš ideologiš), rzšd na uchodctwie, które prowadziły opór wobec nowego okupanta. Po wojnie AK zamieniła się w partię Wolnoć i Niepodległoć - dšżšcš do wolnych wyborów. Ale w PRL członków tej partii zabijano. Zmanipulowano media. Tuż po wojnie "polscy patrioci" ponieli znacznie większe straty, niż w okresie stalinowskim.
Analiza instalowania systemu. Najpierw opanowano struktury siłowe PAństwa i rodki przekazu. Ministerstwo Bezpieczeństwa Wewnętrznego silnie się rozbudowywało, w tym pozyskiwano Polaków za pomocš przywilejów. Potem rozpoczęło się kształtowanie wiadomoci społeczeństwa (Koncerny medialne, np. Kroniki filmowe, Czytelnik, masowy druk)- do 49 roku. POtem wzięto inne posady - uczelnie, sšdy, firmy (dyrektorzy etc.). do 51 roku. POwzięto szybkie szkolenia dla ludzi ideowych z poszczególnych zawodów, aby zastšpili dotychczasowych, którzy pracowali jeszcze w II RP.
Wysiłek propagandowy nowego systemu na wiadomoć. Propaganda była bardzo skuteczna, bo praktycznie wyeliminowano konkurencję. Państwo dysponowało nieograniczonymi rodkami. Propaganda była częciš systemu oddziaływania (sšdy, więzienia etc.).
Chwyty propagandowe:
1. Odwoływała się do tez, która zawsze miały jakš prawdziwe podłoże (jšdro).
2. Rosjanie robili mordy skrycie, a Niemcy robili to otwarcie i Polacy witali Rosjan w wielu momentach z nadziejš.
3. Polska to miało być Państwo postępowe i suwerenne, z respektem dla demoktracji.
4. Wolne wybory miały się odbyć, alianci cos nam gwarantowali, więc było złudzenie, że co może pójć w stronę totalitaryzmu.
5. Społeczeństwo Polskie było sprawnie poddane planowi eliminacji warstwy inteligenckiej. (Zarówno przez Niemców, jak i Rosjan). W Katyniu większoć oficerów było dobrze wykształconych, rekrutowanych z poważanych stanowisk z II RP.
6. Skytoć planu, który był realizowany, bo propaganda mówiła, mamiła etc.
7. Ważny element ot była frustracja Polsków po przegranej Kampanii Wrzesniowej oraz w pewnym sensie braku sentymentu dla II RP.
8. Przedstawiano Zwišzek Radziecki, jako Państwo dobre, z którym sojusz przed wojnš byłby dużš kartš przetargowš przeciwko Niemcom. Był to jeden z elementów deprecjonowania polityki II RP, która według propagandy była prowadzona le.
9. Tak samo udało się zdeprecjonować warto AK.
10. Duża częć inteligencji była pozyskana także elementami deprecjonowania II RP - np. powszechny szowinizm i antysemityzm (działy się takie rzeczy, że studenci żydowscy stali na wykładach w II RP).
11. Inne niepowodzenia II RP - rzekomo słaby rozwój gospodarczy.
12. Pewne akcje policyjne przeciwko powstaniom społecznoci np. chłopskiej etc.
Maestria tych, którzy robili propagandę. Robili to pisarze dobrej maci. Wcišgnięto do tego elitę intelektualnš kraju. Gwarantowano bardzo duże przywileje dla nich - domy pracy twórczej, ekskluzywne kluby, stowarzyszenia etc. "Nie musicie akceptować naszego systemu, ale jestemy realistami i Zwišzek Radziecki jest realnš siłš i musimy się z niš liczyć". Z drugiej strony walczono bardzo dużo z analfabetyzmem. Bardzo duża liczba ksišżek była drukowana, w tym klasyków pisarstwa i oferowano pisarzom podobnš rzecz - dotarcie pod strzechy. Więc zdecydowana większoć pisarzy przeszła na stronę systemu: Brandys, Konwicki, Mrożek, Szymborska, Dšbrowska w latach 40.
Postawy pokoleń:
1. Starzy, którzy pamiętali I wojnę wiatowš dla których II RP była nieudanym epizodem po którym powrócono do normalnoci, czyli sytuacji poddańczej. - np. Dšbrowska
2. Młodsi, którzy rozpoczęli działalnoć w II RP, np. Skamadryci, którzy stanowiš zagadkę. np. Brandys.
3. Najmłodsi, na dorobku - ich fascynowała obietnica wielkiej budowy, np. Mrożek.
Ale Ci co póniej zerwali z tš współpracš bardzo żadko chcš o tym pisać. Nieliczni, którzy o tym pisali to, np. Mrożek - tekst: Popiół? Diament?
Pisano wiele krótkich podręczników, które w spójnie ideologicznie sposób objaniały różne kwestie typu religia etc.
Wykład czwarty (plus semestr)
Gdyby system przecišgał na swojš stronę tylko karami i trywialnymi nagrodami (materialne przywileje), to by się tak nie rozwinšł. Dlatego miał program pozytywny oparty na negacji przeszłoci. Było to tym łatwiejsze, kiedy eksponowano same porażki poprzedniego okresu (dwudziestolecia międzywojenego). W dodatku system zaczynał się po wojnie i można było wskazać winowajców w sposób bardzo łatwo. W dodatku głównym celem w pierwszym okresie była odbudowa kraju.
Pierwszy plan trzyletni się udał, ale szecioletni się zawalił (choć propaganda tego wprost nie przyznała). W pierwszym planie trzyletnim jeszcze nie odsunięto dobrej kadry wykształconej, międzywojennej, i oni budowali, tworzyli etc. W drugim planie nastšpiła wymiana kadr na osoby po przyspieszonych kursach. "Nie matura lecz chęć szczera zrobi z Ciebie oficera" - "mierny ale bierny" - "Nasz człowiek". Osobom, które pracowały w poprzednim systemie, nowy system nie mógł wierzyć.
Nowemu systemowi udało się zapedzić opozycję w kozi róg. Władza przekonała ludzi, że wszelkie osišgnięcia dokonujš się dzięki nowej władzy. Opozycja przyjęła pozycję dezawuowania osišgnięć. Taka taktyka, atakowania wszelkich dokonań, które władza przypisywała sobie, była zła. Lepsze byłoby wtedy pokazanie, że władza przeszkadzała w budowaniu, że budowali inni ludzie, niż Ci z systemu.
Pałac Tyszkiewiczów został wietnie odbudowany tuż po wojnie. Społeczeństwo nie jest tożsame do Państwa totalitarnego, ale nie jest mu całkowicie poddane.
Socjologia bardzo dobrze opisuje wycinkowe problemy, trudno robi się socjologom całociowe oceny społeczne i kulturowe.
Gombrowicz, był opentany potrzebš zdiagnozowania tożsamoci narodowej - polskoci. Był znienawidzony przez emigrację Polskš oraz także władze PRL-u. Był krytyczny wobec polskiej rzeczywistoci i kultury. Specyficzne cechy kraju przenikajšce do wiadomoci w procesie socjalizacji - co jak charakter narodowy. Z drugiej strony on nie pisał o masach, ale o inteligencji. Wręcz jeszcze zawężał to do inteligencji kulturotwórczej - pisarzy etc. Gombrowicz czerpał z dowiadczeń dwudziestolecia międzywojennego, a po wojnie nie miał bezporedniego kontaktu z krajem, choć czytał teksty o Polsce. Dlaczego warto mówić o Gombrowiczu, bo kilka rzeczy może być już nieaktualnych, ale Gombrowicz uważa, że pewne cechy sš sprawš wielu pokoleń. Tezy socjologiczne Gombrowicza w zwišzku z tym to:
1. (Z dzienników) - (Zbiór audycji na zamówienie wolnej Europy - Włóczę się po Argentynie - warto poszukać, bo obrazoburcze - tam Gombrowicz nie przekomarza się z czytelnikiem). Według Gombrowicza Polak uważa za słuszne taki system, w którym stawia się naród wyżej, niż jednostkę wchdzšcš w skład narodu. Polak sługa grupy - jednostka ma służyć grupie (Kamienie na szaniec). W sferze wartoci unawanych, ale inaczej w sferze wartoci odczuwanych nie musi tak być. (Gombrowicz Polskoci przeciwstawia często wielkie cywilizacje o wielkim dorobku - np. Anglię) Polska literatura troszczy się o naród, anie nie o człowieka. Problematyka ponad stan i na wyrost. Jeden dla drugiego staje się bardziej patriotš niż jest, co nie przystaje do naszego życia psychicznego. Nasza kultura narodowa nie pozwala nam się rozwinšć. Czy to może być nieaktualne? Pewnie tak. Ale mamy nurty polityczne tego typu i niektórzy obecni politycy sš dziedzicami tej tradycji.
Przykład: Wesele wyspiańskiego - niby sztuka i kameralnym wydarzeniu, które jest ważnym elementem życia człowieka. Ale nie chodzi tu o dzieje człowieka, ale o rozważanie dziejów narodowych. Ale tego wesela wiat nie zrozumie, bo nie jest to sztuka o pojedynczym człowieku. Dlatego Polska literatura nie wychodzi poza Polskę, bo nie dotyczy kwestii uniwersalnych. Joseph Conrad (Korzeniowski) napisał, że w Polsce nie napisałby tego, co napisał w Anglii.
2. Charakterystyczny dla Polskiej kultury system wartoci nie pozwala jednostkom na ekspresję ich zycia wewnętrznego. W konsekwencji polak w jego relacji z wartociami narodowymi jest istotš rozdartš. Bohaterowie narodowi sš w Polsce rozważani w kontekcie historycznym, ale nie sš przedstawiane ich losy osobiste. Nie mówi się co było motywem wyjazdu Kociuszki, Pułaskiego do Ameryki. Wyrażana jest tylko częć tożsamoci Polaka, bo kultura się nimi nie interesuje. Polak jest trochę nieautentyczny, bo udaje, że tylko niektóre rzeczy sš dla niego ważne. "Dlatego Polacy zyjš na dnie swego serca podwójnym uczuciem. Kochali jš i nienawidzili." To może już nie być aktalna teza. Gombrowicz uważał, że talent Żeromskiego był talentem liryka, ale pisał o Polskoci etc. Uważał, że Żeromski najchętniej pisałby powieci liryczne.
3. Polak jako produkt kultury narodowej, jest ograniczony duchowo i intelektualnie. Co jest aktualne, a co nie? "Niepodległoć nie przywróciła nam wolnoci. Naród stał się politycznie wolny, a każdy znas uznał się bardziej spętany, niż wczeniej. Czym było Państwo, jak nie wezwaniem do służby. Wszystko miało wzmacniać Państwo" Chociaż służba ma konotacje pozytywne, to jednak wg Gombrowicz, służba w Polsce nie służy realizacji samego siebie. Wg Gombrowicza było to zabójcze dla kreatywnoci Polaków (głównie dla sfery kulturowej). Choć z drugiej strony nie ma w Polsce masowej liczby patentów etc. - mimo liczby osób, które sš Polakami. Wybitni tworzš wyjštki, Chopin, Conrad. Samoocena Polaków, ich stosunek do siebie i własnej kultury sš przede wszystkim produktem psychologicznych mechanizmów obronnych stojšcych na straży narodowego samopoczucia.
Kulturowo mamy opracowany system nazw, które broniš naszego dobrego samopoczucia. Potrafimy zawsze przywołać te wyjštki, które potwierzajš regułę.
Francuzi nie odczuwajš Chopina w kategoriach narodowych. Chopin na pewno o wiele lepiej czuł się w Paryżu, niż w Warszawie - w rzeczywistoci zaciankowej - narodowej. Kopernik - większoć polaków odczuwa Kopernika, jako wielkiego Polaka i gotowi sš tego bronić. Podczas, gdy za granicš nie ma takiej wagi przywišzanej do narodowoci wielkich osób.
Pojęcie narodu - młode pojęcie - zwłaszcza w Europie. Niegdy nie było narodowoci (w cesarstwach). Choć w Polsce było to doć wczenie, po zaborach (ale dla chłopów było to obojętne, komu służš, aż do końcówki XIX wieku). Wczeniej nie mówiono o narodzie, ale bardziej o Państwie. Naród nie był rozumiany w ten sam sposób co obecnie.
Gombrowicz wierzył w nadrzędnoć życia zbiorowego w sensie socjologicznym - ludzie sš tacy jak kształtujšca ich kultura. Zdaniem Gombrowicza Polacy sš bardzo silnie wmontowani w tš kulturę, więc nie sš indywidualistami. Żadko broniš indywidualnych przekonań. Ulegajš konformizmowi, bardzo często rzekomo. Polscy pisarze nie piszš nigdy wbrew, by nie zostać wygonionymi sporód swoich przyjaciół. Nie lubi się przełamywać schematów.
Indywidualizm Gombrowicza to wiernoć samemu sobie - zdolnoć przeciwstawienia się grupie.
Emocjonalne uzależnienie od zbiorowoci oraz nieautentycznoć i niemoc tworzenia rzeczy odkrywczych w pełni twórczych, sš szczególne, gdy dotyczš elity intelektualnej. Wedłgu Gombrowicza, nasza elita jest szczególnie nietwórcza. Gombrowicz był przekonany, że to co jest twórcze, jest zawsze wytworem indywiduum. Cecha, że jestemy niezdolni, jest niebezpieczna, gdy dotyczy elity. Brak natężenia ciszy, brak skazania siebie na samotnoć, na bycie wpoprzek.
(Powyższych tez powinno być 7 - trzeba sobie zliczyć)
W pewnym czasie Gombrowicz zaczšł myleć, że ma pewien program dla Polaków, który z naszej słaboci uczyni siłę, pod warunkiem, że się przyznamy do tego, jacy jestemy. Ale Gombrowicz uważa, że Polska kultura jest młoda - nastoletnia, nierozwinięta. Często się okazuje, że co w kraju jest uważane, jako osišgnięcie, to gdzie indziej nie jest zauważane. Gombrowicz mówi - nie mamy wielkich osišgnięć, może kilka, ale nie jestemy wielcy. Cały czas poprawiamy sobie samopoczucie.
Next wykład - koncepcja zmiany Gombrowiczowskiej.
Wykład pišty (recepta - być może zdezaktualizowana)
Chodzi o rozsadzenie dotychczasowego samopoczucia narodowego i dokonać rewizji wiadomoci narodowej, ktora powinna wyzwolić nowš energię, która da narodowi siłę do bycia. Tu Gombrowicz wpisuje się w katalog europejskich autorów (Nietzsche, Woltaire?), że trudno walczyć z aksjologiš prospołecznš na rzecz jednostki (dominacji indywidualizmu).
Gombrowicz mówi, że także ojczyzna ma służyć Polakowi, a nie tylko Polak ojczynie. Doradza, aby Polak wybrał człowieczeństwo, któremu ojczyzna powinna być nieco podporzšdkowana (wyraz liberalizmu). Co ojczyzna hamuje w człowieczeństwie, powinno być eliminowane. "Polak stawał się tym bardziej Polakiem im bardziej nie był Polsce oddany." Polak z natury jest Polakiem, więc im bardziej będzie sobš, tym bardziej będzie Polakiem, a jeli Polska nie pozwala mu na własne uczucia, to Polska nie pozwala mu na bycie Polakiem. Argumenty za swojš tezš:
1. Historia - Niemcy za Hitlera ubóstwiały naród, a taki Niemiec był sztucznym fabrykatem. Był pozbawiony ludzkoci (człowieczeństwa). Był to sztuczny patriotyzm, ale jednostki przyczniały się do siły narodu.
2. W przypadku Polski jest inny element - Polska nie była nigdy silnym narodem, miała słabš historię. Polacy jako jednostki powięcajš się, ale nie sumuje się to w siłę zbiorowš. Jednostki powinny zdobyć się na liberalizm.
Japończyk od czasów młodoci był uczony, że jest na drugim planie. Był jednak nawet w czasie wojny kamikaze. (Profesor - wynalazca kolei magnetycznej!!!). Twierdzi, że ta postawa była tworzeniem potęgi Japonii. Obecnie twierdzi, że wartoć Japonii mierzy się tym, co daje wiatu, a kiedy sšdził, że wiloć Japonii mierzy się wielkociš Państwa. Inne znaczenie potęgi Japonii.
3. Gombrowicz - Polak powinien przyznać, że grupa narodowa Polaków jest podrzędna, by z dumš mógł powiedzieć, że z dumš powie, ze nalezy do narodu podrzędnego. To osobicie wywyższa człowieka, choć umniejsza naród. Gombrowicz spodziewa, się, że wtedy ludzie uzyskaliby aktualny obraz rzeczy - prawdę. Grupa by co zyskała, bo brupa indywiduów byłaby lepsza.
4. Jeszcze dalej, stwierdził, że to teza szalona, oryginalna, więc to go wyróżnia tak, jak każdy Polak broni swojej Polskoci.
Gombrowicz uważa, ze kultura Polska jest niedojrzała. Ma ona mankamenty zwišzane z młodociš - jest szalona. Teoria młodoci kultury. Rów kulturalny między Rusiš Kijowskš i Europš Zachodniš. Że nasza kultura aspiruje do tych starszych, więc patrzy z wrażliwociš na to jak starsi nas postrzegajš.
Dwa elementy:
1. Czy można realnie myleć o odradzaniu siły grupy, jeli się ludziom radzi, aby obniżyli poczucie wartoci grupowej, kiedy elementem poczucia wartoci, jest poczucie wartoci w grupie?
2. Czy Gombrowicz sobie sprawę uprocił, mówišc o młodoci kultury? Jest dużo racji w tej młodoci kultury - nie wytrzymujemy porówaniania a innymi kulturami. Większoć naszych osišgnięć było wtórne wobec innych krajów - wędrowało do nas jako naleciałoci. Ale kultura może być pojmowana szerzej, jako społecznie ugruntowane hierarchii wartoci, kultura polityczna i obywatelska. Te dwie ostatnie rzeczy nie sytuujš nas jako zapónionych. Ale nasza szkoła od XIX wieku zrobiła bardzo dużo, abymy kultury politycznej i obywatelskiej nie pojmowali we właciwy sposób, w sposób trzewy, doć obiektywny. Trudno było zrozumieć upadek całego Państwa. Cały czas szukano słaboci Rzeczypospolitej, nie podkrelano je wartoci politycznej i obywatelskiej. Więc w pewnych obszarach Polak jest drugoligowy, ale w pewnych rzeczach bylimy pierwsi (...którzy tak długo utrzymalimy Państwowoć demokratycznš).
Z socjologicznego punktu widzenia jest to problematyka kształtowania się więzi narodowej. Ale na przykładzie konkretnym - I Rzeczpospolitej. Teza: Polska obok Wielkiej Brytanii jest kolebkš liberalizmu europejskiego. W Polsce wiele tego nie opisano, ale praktykowano. W Wielkiej Brytanii dorobiono się więcej dzieł na tematy teoretyczne.
Tazbir kiedy pisał, że zarys dziejów Polski powinien przedstawiać historię słaboci narodu, że takie było przekonanie, że tak trzeba historię przedstawiać. I przedstawiano polskoć, jako egoizm, patrzenie tylko na własny interes. Ale rozumiano jakby tylko Państwo budowało wię społecznš. To nie jest jednak właciwe bo społeczeństwo obywatelskie może nie mieć Państwa, a być narodem.
Liberum Veto było przed długi czas tylko Vetem przeciw zasadom, które mogłyby demokrację obalić. Dopiero potem Veto było używane do niecnych celów. A tymczasem jest opisywane, jako samo zło.
Mówi się, że szlachta to było 9-10% ludzi. Ale przymierzono obecnš demokrację do tamtego okresu. Ale w XX wieku demokracja Szwajcarska jeszcze nie miała głosowania dla kobiet - jej się nie kwestionuje, choć 50% ludnoci była wyłšczona z demokracji. We Francji 1,5% ludzi miało dostęp do władzy w I polowie XIX wieku, kiedy mówiono o demokracji. W Anglii w 1932 roku usyskało prawo głosu 3,2% obywateli. A w wieku XVII w Polsce 10% ludzi partycypowało w demokracji!!!
Nieuwiadomienie sobie tego faktu, powoduje, że nie potrafimy odnaleć faktów, które budujš nasze dobre samopoczucie narodowe. Inne narody majš takie fakty i potrafiš szukać pozytywnych rzeczy w swojej historii.
Mechanizmy polskiej demokracji w XVI i XVII wieku. Andrzej Maksymilian Fredro - marszałek sejmu, na którym po raz pierwszy zastosował poseł Siciński Liberum Veto. Czy Fredro koresponduje z ideš praw człowieka? Wg prof. Kicińskiego tak. Wtedy Rosja, Francja, Anglia to kraje despotyczne!!! A wtedy uprawnienia obywatela sš nadawane w Polsce jako prawa naturalne - prwa człowieka!!! Niektórzy autorzy wtedy uważali, że ich Rzeczpospolita jest najlepszym Państwem w Europie. Do Polski wtedy się emigrowało - ok. 100 tys, szkotów, Żydzi z całej Europy, inni uchodvcy religini byli. A Pplacy czuli się wyjeżdżajšc gdzie fatalnie. A my oceniamy Historię tylko z punktu widzenia potęgi Panstwa. Owszem Rosja była wtedy coraz bardziej potężna i inne cesarstwa też, ale prawa człowieka wtedy były stłamszone!!! Polska się obsuwała, bo wtedy ideologia demokracji nie gwarantowała potęgi Państwowej?!? Pojawiajš się głosy, że historię powinno się pisać z punktu idzenia sytuacji jednostki w PAństwie - wtedy Polska faktycznie była rajem.
Odmiennoć Polski. Państwa które nas podbiły, były fiskanie gnębicielami obywateli - bardzo wysokie podatki. Policje podatkowe. Niepohamowana zachłannoć Państwa w celu rozbudowy armii oraz dworu królewskiego. W Polsce nie budowano tyle cudownych zamków - Polski skarb był skromny. POwcišgliwoć wobec podatków. Fredro pisze: Niektórzy narzekali na brak gotówki w skarbie, ale nie ja. Majestat nie powinien wpadać w pychę, majšc pienišdze, aby nie powodował wojen. Niech prosi o pienišdze na sejmie (kontrola wobec władzy wykonawczej). Pisarze tamtej doby uważajš, że Europa jest chora, bo Państwa prowadzš wony zaborcze za pomocš własnych obywateli. Polska armia z założenia miała być nieliczna, a siły zbrojne to miało być pospolite ruszenie i nie mogło się zwrócić przeciwko własnym obywatelom i niechętnie walczyło na wojny zewnętrzne - zaborcze. Podkrelali, że ważne jest umacnianie praworzšdnoci w Polsce. Czy oni skazywali swoje Państwo na słaboć?
Do pewnego okresu był to plan na silnš Polskę - dopóki pospolite ruszenie radziło sobie z innymi armiami - był to doć długi okres. Ten ustrój gwarantował, że Polska nie ulegała zaborcom, do póki po prostu nie byli oni silniejsi.
Jaki był nasz parlament? Kolebka demokracji. To było kilka milionów osób, sejmiki, zarzšdzanie demokratyczne. Polacy w dobrym stopniu opanowali tę sztukę - to była nowa jakoć polityczna. Stereotyp mówi, że Polski parlament nie mógł uchwalić ustaw na rzecz państwa, dobrych dla Państwa - bo było liberum veto. Tymczasem Polski parlament przez długi okres podejmował równie dużo pozytywnych ustaw, jak parlamenty większociowe - mimo zasady jednomylnoci. A obecnie mówimy o zasadzie większoci - kanon współczesny. On byłby nie do przyjęcia do dawnego sejmu - oni uważali, że to byłoby fatalne, gdyby niewielka większoć narzucała wolę pozostałym. Oni uważali, że tak długo trzeba mediować, aby dojć do zgody. I oni to potrafili - konsensus!!! Obecnie byłoby to nierealistyczne politycznie i chyba zbyt czasochłonne i nieekonomiczne.
W tamtej demokracji żadna jednostka nie mogła być zignorowana.
My mówišc o demokracji mówimy o instytucjach, a wymka nam się ideologia (aksjologia). Istotš tej ideologii jest sposób postrzegania jednostki w Państwie - jednostka nie może być tłamszona w Państwie. Jak u Gombrowicza. Państwo jest czym ubocznym wobec jednostki. Russeau fascynował się Polskš demokracjš dużo póniej po jej upadku. Ta ideologia polskiej demokracji okazała się trwała i dominuje obecnie w ideach praw człowieka. Z tej ideologii wywodzi się służba publiczna, jako służba, służenie obywatelowi.
Więc Gombrowicz nie ma do końca racji - Polska kultura jest dużo bardziej złożona i w dziedzinie kultury obywatelskiej i politycznej, jestemy o unikatowym dorobku. Ten dorobek został zasypany i stracilimy cišgłoć instytucjonalnš i nie moglimy ich doskonalić. Obecnie uczymy się pisać, jak wtórni analfabeci demokracji!!! Istnieje teza, że pewne elementy tej mentalnoci z tamtej epoki nam zostało. Więc w 1918 roku II Rzeczpospolita być może dlatego nie poszlimy takš drogš, jak Węgry i inne kraje odrzucajšce demokrację, kiedy głoszono, że demokracja się przeżyła. Nasza demokracja była słaba, ale Piłsudski nie był dyktatorem i miał silnš tendencję do wycofywania się. Nigdy nie powiedział, że sejm był przeżytkiem.
Być może także ta mentalnoć spowodowała, że w PRL-u udało się przeżyć. Stalin mówił, że na Polskę się nie da nałożyć siodła. Ale obecnie jestemy do tyłu i inni demokrację niele udoskonalili. Ale w 90. roku na międzynarodowej konferencji powięconej technikom edukacji obywatelskiej, okazało się, że... zachodni eksperci myleli, że tu nigdy nie było demokracji i po oznajmieniu profesora, że tak było, oni to przyznali, choć musieli długo grzebać w pamięci.
Wykład szósty
Krupcja w Polsce, jest wg danych z badań największa z krajów Europejskich. Pierwsze duże badania nad korupcjš podjęto w 1980 roku. Prof. Kiciński sam zgłosił ten temat. Badania nad korupcjš w okresie Gierka. Wtedy naukowcy w ogóle się tym nie zajmowali. Wg profesora korupcja to była permanentna cecha okresu totalitaryzmu. Okres Gierkowski miałby sprzyjać korupcji - wtedy włanie jako zjawisko społeczne zaczęła się szerzyć i potem pojawiła się w badaniach społecznych. Korupcja przekraczajšc pewien próg intensywoci wprowadza anomię społecznš - społeczeństwo zatrzymuje się w rozwoju (nie ma inwestycji, przestaje działać wolny rynek - społeczna patologia).
Równiez w innych krajach Europy korupcja bywała zjawiskiem bardzo intensywnym, np. Włochy. Obecnie rozwijajš się szybko (w ogóle od lat 50.), mimo dużej korupcji. Obejmuje bardzo dużo stanowisk. W tym ważnych, np. premiera, który oficjalnie przyznaje się do nie płacenia podatków - za pomocš łapówek.
Więc spowolnienie rozwoju z powodu korupcji nie jest rzeczš pewnš (przykład włanie Włoch). Rozpoczynajšc badania nad korupcjš, była teza, że to może być czynnik, który rozłoży ustrój (obok tego brak dbałoci o rodowisko naturalne, były tego symptomy w ZSRR w jego ostatnich latach).
Kontekst okresu Gierkowskiego. Tekst Marcina Zaremby. Problem z dziedziny wiadomoci społecznej - dlaczego ten okres został dobrze zapamiętany, gdy druga połowa tego okresu była zła, więc ludzie to zapomnieli. Koniec okresu Gomułki 68-69 - wskażnik optymizmu społecznego spadł z 39% do 30%. W 1971 roku ten wskanik był 87% (pierwszy rok Gierkowski). 1972 rok - 58%. Tak utrzymało się do 1976 roku. W 1976 roku wydarzenia typu Radom, KOR spowodowały, ze wskanik optymizmu był 35%. 1979 - 38%, 1980 - 32%.
Dojcie do przywództwa Gierka było m.in. powodem frustracji niektórych działaczy PZPR, np. Rakowskiego. Bo były puste półki i propaganda sukcesu. Cišgle usprawiedliwiano wady systemu, jego młodociš i brakiem funduszy na wczesnym etapie rozwoju. Z drugiej strony gomułka był strasznie oszczędny, wręcz hołdował ascezie. W ten sposób praktycznie w ogóle nie zapożyczał kraju. Choć kraje komunikastyczne uchodziły za dobrych kredytobiorców. Narzekano na drożyznę, choć manipulowano danymi, aby wykazać, że nie ma inflacji etc. Zbudowało to poczucie beznadziejnoci w społeczeństwie. I pojawia się doć ortodoksyjny komunista Gierek (wczeniej pracował na Zachodzie w przemyle).
Gierek mówił językiem prostym, do tego umiał język angielski i był nieco bardziej otwarty na wiat. Mówił prosto i doć popularne rzeczy. Gierek stwierdził, że jednak trzeba pożyczać, skoro banki chcš nam pożyczać. Od razu pożyczono kilkanacie miliardów dolarów. Nawet wszyscy ekonomici przyklasnęli temu pomysłowi. Stwierdzono, że nie ważna jest wielkoć długów, ale zdolnoć ich spłacania, a same pożyczki ożywiš gospodarkę. Do tego Gierek powiedział, że ludzie majš prawo żyć w dostatku, np. każdy może mieć samochód, sprzęt AGD. Ale system był talonowy - biurokratyczny. System gospodarczy pozostał niezmieniony, organizacja przedsiębiorstw taka sama, nie było rynku, więc nie było weryfikacji opłacalnoci produkcji. Było ogromne bezrobocie ukryte, więc mała wydajnoć. Okazało się zatem, że nie jestemy w stanie spłacać długów, ani modernizować produkcji i jej unowoczeniać. Gospodarka utknęła w miejscu. Ale jeli kurczyło się ródło dóbr, to się okazywało, że dóbr zawsze wystarcza dla tych na wyższych szczeblach władzy. Szczebel władzy przekładał się na łapówkę odpowiedniej wielkoci. To się wpisało, prawie jak normalne zachowanie do postępowania ludzi.
To co obserujemy teraz nadaje nowy poziom, czego co się ukształtowało za Gierka. Obecnie ludzie nauczyli się tworzyć układy korupcyjne, trudne do przeniknięcia, które przenikajš społeczeństwo.
Od 1980 roku do 1989 roku jest to PRL - system jest totalitarny, ale nie kontrolujšcy w pełni całego społeczeństwa - sfera wolnoci była bardzo duża. Media były wolne, choć był duży dostęp do nielegalnej literatury etc. Choć w TV były programy, w których występowali ludzie z solidarnoci (choć potem te programy cięto, cenzurowano etc.) Też tylko w tej atmosferze wolnociowej były możliwe badania nad korupcjš. Ale opublikowanie tych badań nie było już możliwe do 1992 roku - ale tylko przez Wydawnictwo Archidiecezjalne i dopiero w 1992 roku. Choć chciano je wydrukować od 1982 roku. Państwo te badania sfinansowało, ale nie chciało wydać wyników.
Badania polegały na analizie treci czasopism - dzienników, tygodników. Głównie pisma, które w pewien sposób były niezależne od Partii. Jak wiele można było się spodziewać po tekstach dziennikarskich nt. korupcji? Było dużo tekstów o korupcji, ale tylko do pewnego poziomu władzy. Np. zakłady produkcyjne, jednostki lokalnej władzy były opisywane. Analiza tekstów to było jedno.
Druga technika - wywiady pogłębione z różnymi osobami, ale nie z próbš losowš. Kategorie dobrane pod kštem poinformowania o korupcji, np. księża, dziennikarze, lekarze. Wywiady dały jeszcze bardziej czarny obraz Polski, niż gazety. Ludzie uważali niektóre formalnie legalne rzeczy, jako korupcję. Zatem czy korupcja może polegać także na działaniach, które nie łamiš prawa? Przykład: Ministerstwo - jeden z wiceministrów zatrudnił ekipę remontowš ministerstwa do remontu własnego mieszkania. Okazało się, że sš przepisy, które go do tego upoważniajš. Poniżej tego stanowiska nie można było stosować takiego zabiegu. Przykład 2: Przywileje zwišzane z miejscem zajmowanym w strukturze władzy dotyczšce lecznictwa były także uważane za korupcję. Jakoć usług medycznych była o wiele lepsza, niż lecznictwo otwarte. 50X większa cena łóżka w VIP-owskim szpitalu, niż normalnym. To była legalna korupcja.
Czy teraz taka korucja występuje? Np. przyznawanie samym sobie wysokie uposażenia, choć ma się do tego prawo. Prawo jest w rękach ludzi i można sobie samym przyznawać przywileje. Sam parlament przyznaje sobie uposażenie.
Jedyne kryterium jest etyczne. Takie czyny korupcyjne sš sprzeczne ze wiadczeniem służby publicznej.
Ludzie byli przekonani, że korupcja jest wszechobecna. Mówiono, że proces zaszedł tak daleko, że nie da się temu zaradzić.
Przyczyny korupcji. Praktycznie brak możliwoci ujawnienia korupcji - brak kontroli społecznej, rozrost biurokracji i brak demokracji, bezkarnoć władzy, totalitaryzm, nomenklatura totalitarna.
Można zbudować teorię ówczesnej korupcji.
Wykład siódmy - sala "c" Audytorium Maksimum
Dalsze wykłady
1. Korupcja dalej od Gierka do utrwalania się
2. Kultura służby publicznej
3. Problematyka wiadomoci narodowej (w pigułce)
4. Wzory osobowe (pojęcie autorskie Marii Osowskiej lub Floriana Znanieckiego)
5. Więzi społeczne - teoria (ewolucji) rozwoju więzi społecznej od Izraela po czasy obecne
6. Laicyzacja w Europie i w Polsce
7. Globalizacja w kontekcie konfliktu kultur i cywilizacji + terroryzm
8. Charakterystyka społeczeństwa nowoczesnego i postmodernizmu, ponowoczesnoci.
Wykład 5 kwietnia 2006r.
Znów o korupcji w okresie Gierkowskim. Korupcja to zachowania, w których ludzie wykorzystujš swoje role publiczne, dla osišgania nieakceptowanych społecznie korzyci własnych (standard przyzwoitoci).
Tu narzuca się podział na korupcję legalnš (mimo iż prawo tego nie zabrania) i nielegalnš (sprzecznš z prawem).
Pod koniec okresu Gierkowskiego wszystko działało nieefektywnie. Wiele wskazywało, że było to wynikiem korupcji. Jaki socjolog pokazywał, że zbyt wysokie uposażenia dyrektorów etc. - czym więcej zarabiajš, tym gorzej pracujš (bo tym bradziej zabiegajš o swoje układy, przywileje etc.). Wród respondentów dominowało przekonanie, że całe społeczeńtwo jest skorumpowane. W okresie solidarnoci wolno było pisać o korupcji z okresu Gierkowskiego (Nowej władzy wolno było szkalować tych co byli poprzednio - legitymizacja nowej władzy). Ludzie wiedzieli też wiele o korupcji, z którš stykali się na co dzień (spółdzielnie mieszkaniowe, pocišgi, PKS-y - niektóre oddziały PKS nie miały przychodów z biletów, bo wszystko rozchodziło się nieformalnie, sklepy, szpitale i przychodnie - obecnie w etyce zawodowej lekarzy jest umożliwienie przyjęcia dowodów wdzięcznoci przez lekarza etc.).
Niektórzy mogš powiedzieć, że pewne zwyczaje ukształtowały się jeszcze w okupacji - oszukiwanie konduktorów tramwajów, jako dobre antyniemieckie zachowanie.
Jak społeczeństwo postrzega czynniki wpływajšce na korupcję? - ustrój polityczny i struktura władzy - nikt nie kontroluje władzy i nie może jej ukarać, totalitaryzm, nomenklatura. Większoć ludzi była przekonana, że zepsucie społeczeństwa zaszło tak daleko, że nie ma nadziei na odnowę. Nawet nie wierzono, że Solidarnoć to naprawi (okazało się, że szefowie regionów mieli wyznaczone bardzo duże pensje na poziomie dyrektorów przedsiębiorstw).
Wyjanienie teoretyczne. Zbieg ważnych efektorów:
1. Zalegalizowanie etosu konsumpcyjnego przez retorykę Gierka - żšdza dóbr - na wyrost w stosunku do możliwoci ekonomicznych.
2. Nagłe załamanie dopływu dóbr do kraju, przy rozbudzonych ambicjach konsumpcyjnych.
3. Zaczęto postrzegać władzę, jako instrument własnego bogacenia się. Do tego władzy było bardzo dużo w gospodarce. Dublowanie władzy Państwowej i partyjnej + przedsiębiorstwa Państwowe.
4. Rozlunienie granic Państwowych i poznanie przez ludzi bogatych Pańtsw zachodnich lub socjalistycznych + filmy z Zachodu.
Powstanie błędnego koła. Gdy korupcja zaczęła już hamować dynamikę gospodarczš i społecznš, to strumień dóbr się jeszcze zwęził.
Ostentacyjna konsumpcja - Weblen (Norweg) - eksponowany jest wymiar symboliczny konsumpcji. Konsumpcja po to by się pokazać. Wielkie przyjęcia z ogromnym rozmachem etc.
Stocznia jachtowa im. Teligi w Szczecinie produkowała nowoczesne jachty na eksport. Jeden z tych jachtów kupił naczelnik ministerstwa z Wwy płacšc 29ooo zł. Gdyby go kupił na Zachodzie to jacht był warty 282 tys. zł. Było to rzekomo zgodne z prawem (np. odrzut z eksportu). Transport tego jachtu został załatwiony przez stocznie nad Zalew Zegrzyński. Dziennikarze wytropili, że w zamian naczelnik załatwił wicedyrektorowi stoczni kilka talonów na samochód. Po pewnym czasie naczelnik sprzedał używany jach za 100000 zł i kupił jacht pełnomorski za 612000 zł (zaniżona suma, bo w Niemczech on kosztował 650000 marek). Nie wykryto co zostało dane w zamian, ale mogło być załatwione np. przez osobę trzeciš. Powstawał układ naczyń połšczonych na zasadzie wymiany dóbr. Powstawały sieci zależnoci. Repondenci mówili o potentatach możliwoci - Ci którzy mieli sieć znajomoci, która potęgowała ich władzę. Czesto takie struktury tworzyły się na bazie kółek łowieckich (pozwolenie na broń). Czesto do kółka należał naczelnik policji, sekretarz lokalny, dyrektor przedsiębiorstwa etc.
Sprawa paliw z okresu PRL. Wskaniki porednie sieci korupcyjnej. Wiadomo było, że za 150000 zł można było otrzymać stanowisko dyrektora stacji CPN. Przez stację przepływało bardzo dużo lewej benzyny, kradzionej już z przedsiębiorstw Państwowych. Był to system ogólnokrajowy.