MARCELA PUZIO
GR. D I
SZCZECIN
STRES W PRACY
PEDAGOGIKA PRACY
DR WOJCIECH OLESZAK
SPIS TREŚCI:
WPROWADZENIE
POJĘCIE STRESU
STRES W PRACY ZAWODOWEJ
PRZYCZYNY STRESU W PRACY
STRES W PRACY PRZYCZYNĄ CHORÓB
STRES JAKO ZEWNĘTRZNA PRZYCZYNA WYPADKU PRZY PRACY
SPOSOBY WYKORZYSTANIA STRESU
WSZECHOBECNY STRES
LITERATURA
WPROWADZENIE
Nasz świat powinien zmierzać ku lepszemu i opierać się na zrozumieniu, współpracy i miłości. Jednak rządzi nim konkurencja, egoizm i wrogość. W naszych czasach tempo życia rośnie, prowadzi do napięć i nowych źródeł stresu. Stres stał się nieodłącznym elementem współczesnego życia. Często żyjemy w ciasnych mieszkaniach i zatłoczonych miastach, mamy zbyt wiele spraw na głowie, wykonujemy frustrującą pracę lub jesteśmy bezrobotni, mamy zbyt mało czasu dla swojej rodziny i na rozrywkę. Jednak życie bez stresu nie stawiałoby przed nami żadnych wyzwań, żadnych trudności do pokonania, żadnych nowych obszarów do zdobycia i żadnego powodu, by rozwijać swoją inteligencję czy doskonalić zdolności. Stres jest nieuniknioną formą życia. Każdy organizm staje wobec wyzwań, jakie stwarza jego środowisko zewnętrzne i osobiste potrzeby; wyzwania te są problemami życiowymi, które dany człowiek musi rozwiązać, aby przetrwać i dobrze funkcjonować.
Stres jest nierozerwalnie związany z pracą. Nasze życie zostało zdominowane przez pracę zawodową. Większość ludzi pracuje osiem godzin dziennie. Do tego należy doliczyć dojazdy, przygotowanie do zajęć oraz godziny nadliczbowe. W sumie praca i czynności z nią związane zabierają większość czasu naszej aktywności przez pięć lub sześć dni w tygodniu. Praca jest koniecznością biologiczną - tak jak nasze mięśnie stają się mniej jędrne i zdegenerowane, jeśli się ich nie używa, podobnie nasz mózg popada w stan chaosu i pomieszania, jeśli nie posługujemy się nim stale, wykonując jakąś pracę, która wydaje nam się warta zachodu. Przeciętny człowiek sądzi, że praca służy ekonomicznemu zabezpieczeniu lub pozycji społecznej, lecz kiedy u kresu nawet najbardziej udanej kariery osiąga wreszcie te cele, nie pozostaje mu nic, o co by musiał walczyć.
Dla wielu z nas praca jest jednym z największych źródeł stresu i problemów w życiu. Niektórzy czują się zmuszeni do jej wykonywania, ponieważ trzeba zapłacić rachunki, inni zaś tolerują swoje zajęcie, aby uciec od napięć domowych. Wrogość względem szefa czy kolegów w pracy jest powszechna, a warunki pracy pozostawiają wiele do życzenia. Nawet ci, dla których praca jest sensem życia, mogą stracić entuzjazm wskutek rutyny i biurokracji. Ludzie, którzy pracowali przez kilka dziesięcioleci, wypracowali sobie emeryturę i odkryli, że bez pracy nie mogą sobie zapełnić pustki.
W nowoczesnym miejscu pracy zaszły szybkie zmiany. Rozkwit techniki przesyłania informacji, dostępność faksów, komputerów osobistych, telefonów komórkowych i poczty elektronicznej przyczyniły się do nasilenia napięć. Wzrosło tempo pracy, a także wymagania względem pracowników, którzy muszą nabywać nowe umiejętności uczyć się nowych metod pracy i poznawać nową technikę. Wszelkie zmiany są dla nas stresujące, zwłaszcza, gdy się nam je narzuca. W rodzinie, w której oboje rodzice pracują na całym etacie niesie za sobą korzyści materialne, oraz satysfakcję, że oboje partnerzy mogą się realizować zawodowo. Rozwiązany został, zatem problem kobiety nie spełnionej, której nie podobała się rola „kury domowej” oraz mężczyzny jedynego żywiciela rodziny. Ale jest i druga strona medalu. Każdy, kto w pracy doświadcza stresu, oczekuje wsparcia, zrozumienia i miłości ze strony partnera, a w domu szuka ciepła i spokoju. Zapracowani partnerzy patrzą na siebie jak na konkurentów, a życie rodzinne staje się polem bitwy. Osoba, która cały tydzień poświęcała na prace domowe, chodzi do pracy, więc nie ma mowy o rozrywce w weekendy trzeba sprzątać, gotować i dokonywać drobnych napraw. Zniknął czas wolny. Psychiatrzy twierdzą, że w tym tkwi przyczyna rosnącej liczby rozwodów i separacji.
Warunki pracy, cechy, postawy i wynikające stąd sposoby zachowania pracownika, a także stres oraz wyczerpanie emocjonalne może być przyczyną zjawiska określanego w literaturze jako „wypalenie zawodowe”. Polega ono głównie na przeżywaniu poczucia braku satysfakcji z wykonywanej pracy, na depersonalizacji kontaktów z podopiecznymi, doświadczaniu chronicznego stanu złego samopoczucia i spadku jakości pracy .
POJĘCIE STRESU
Czym jest ten tajemniczy i manipulujący nami stres? Stres należy do najbardziej popularnych haseł naszego wieku. Stres kontroluje reakcje ciała, wpływa na wydajność pracy, efektywność działania. Stres inspiruje do życia, ale jest też odpowiedzialny za jego szybki, nagły koniec: śmierć pod wpływem stresu.
Istnieje wiele definicji stresu, które odzwierciedlają różne orientacje metodologiczne badaczy. Według H. Selye'go stres to stan zaburzonej równowagi fizjologicznej, wyrażający się w syndromie, na który składają się wszystkie niespecyficzne zmiany w organizmie na wszelkie stawiane mu wymagania.
W psychologii współcześnie szeroko stosowany jest poznawczy model stresu R. Lazarusa. Autor ten definiuje stres jako spostrzeganie przez jednostkę istnienia znacznej rozbieżności pomiędzy wymaganiami środowiska, a samooceną możliwości ich spełnienia w sytuacji, w której niepowodzenie w spełnieniu tych wymagań wiąże się z poważnymi dla niej konsekwencjami w postaci kary lub utraty możliwej do zdobycia nagrody . Ocena (wartościowanie sytuacji) jest w koncepcji Lazarusa pojęciem kluczowym. Jednoczy ona wpływ zmiennych środowiskowych i osobowościowych na stan człowieka, który nazywamy stresem. Z powyższego wynika, że stres to nie tyle reakcja, ile interakcja między człowiekiem i otoczeniem.
Stres w najogólniejszym ujęciu to "nieswoista reakcja organizmu na wszelkie stawiane mu zadania":
Stres jest to stan wzmożonej gotowości i nadmiernego pobudzenia organizmu, by lepiej, skuteczniej i efektywniej zadziałać. Nie jest to zjawisko całkiem negatywne. Bez stresu nie potrafimy żyć. Stres można by nazwać przyprawą życia.
Stres - jest to reakcja na docierające do człowieka bodźce. Bodźce te pobudzają podwzgórze i przysadkę mózgowa, by tak stymulowały nadnercza, by one z kolei poprzez hormony kory nadnerczy przyśpieszały akcje serca i częstość oddechu, powodowały wzmożenie lepkości krwi, podwyższały poziom glukozy, cholesterolu i innych wysokoenergetycznych substancji w krwiobiegu. To wszystko dzieje się po to, by organizm człowieka w sytuacjach stresowych umiał przygotować się do walki bądź do ucieczki.
Stres to nieswoista reakcja mobilizująca (uaktywniająca i przyspieszająca) pracę całego aparatu fizjologicznego i psychicznego człowieka. Jeśli taka reakcja występuje często, wywołuje określone psychofizjologiczne szkody. Tym, co wywołuje mobilizację (a więc stresorem) może być zarówno zmiana temperatury otoczenia, wirus, uszkodzenie ciała, jak i emocjonalne przeżycia (lek, gniew, depresja).
Stres w medycynie stres jest stanem, który przejawia się swoistym zespołem składającym się z nieswoistych zmian wywołanych w całym układzie biologicznym człowieka lub zwierzęcia przez czynnik stresujący.
Stres ma 3 stadia: alarmowe, adaptacji i wyczerpania. W stadium alarmowym człowiek odczuwa działanie stresora i przeżywa poczucie bezsilności i zagrożenia.Pod wpływem autonomicznego układu nerwowego dochodzi w organizmie do wielu zmian pozwalających na opanowanie zagrożenia, organizm wykazuje tendencje do stabilizacji (adaptacja).
W przypadkach, gdy stresor jest bardzo silny lub jego działanie przedłuża się, dochodzi do wyczerpania możliwości przystosowawczych, wówczas może dojść do rozwijania się różnych chorób wywołanych nieprzystosowaniem, np.: chorób układu krążenia, choroby reumatycznej, zaburzeń trawienia, metabolizmu (przemiana materii), reakcji alergicznych.
Głównymi regulatorami zespołu stresu są: mózg, nerwy, przysadka mózgowa, gruczoł tarczowy, nadnercza, wątroba, nerki, naczynia krwionośne, tkanka łączna, krwinki białe.
W kategoriach fizjologicznych i biochemicznych stan alarmowy, reakcja stresowa w organizmie ludzkim nie przebiega inaczej, niż w organizmie zwierzęcia. Zwierzęta walczą lub uciekają, dlatego musza być przygotowane do wzmożonego wydatku energetycznego.
Wielu ludzi ucieka. Bardzo wielu próbuje walczyć, ale często przyjmuje to formę agresji, ( a agresja niesie nowe destrukcyjne problemy)
Zjawisko stresu wg. Selye'go (1960) przebiega w trzech fazach, a mianowicie:
Stadium reakcji alarmowej (alarm reaction) - początkowa, alarmowa reakcja zaskoczenia i niepokoju z powodu naszego niedoświadczenia i konfrontacji z nowa sytuacją.
Faza mobilizacji:
a. Faza szoku: spadek ciśnienia, temperatury
b. Faza przeciwdziałania szokowi (the countershock phaze); podjęcie przez organizm aktywnych wysiłków obronnych, wzrost ciśnienia krwi, temperatury ciała
Stadium odporności (the stage of resistance), kiedy nauczyliśmy się skutecznie i bez nadmiernych zaburzeń radzić sobie ze stojącym przed nami zaburzeniem. Faza przystosowania; jednocześnie organizm słabiej toleruje działanie szeregu innych bodźców, poprzednio nieszkodliwych
Stadium wyczerpania (the stage of exhaustion), uogólnione pobudzenie całego organizmu, podobnie jak w stadium reakcji alarmowej, które jednak nie służy już zwalczaniu stresora, jest natomiast wskaźnikiem rozregulowania funkcji fizjologicznych i utraty zdolności obronnych przez organizm; zużycia zapasów energii, prowadzące do zmęczenia lub załamania się homeostazy (a w przypadku krańcowym do śmierci). Jest to stadium wypalenia.
STRES W PRACY ZAWODOWEJ
Zagadnieniem stresu w pracy szeroko zajmował się R. Kalimo. Ten rodzaj stresu zdefiniował on jako stan napięcia psychicznego wywołany rozbieżnością między wymaganiami otoczenia a możliwościami człowieka tego rodzaju, że subiektywnie spostrzega on tę rozbieżność jako zagrożenie swego zdrowia, życia lub integralności „ja”. Czynniki zagrażające owym wartościom nazywa stresorami. Czyni również spostrzeżenie, że człowiek jest podmiotem własnej sytuacji stresowej, co znaczy, iż sam ocenia czy zdarzenie lub stan w otoczeniu zagraża mu, czy też nie. Na formułowanie takich ocen mają wpływ m.in. wcześniejsze doświadczenia zdobyte w podobnych sytuacjach, zgeneralizowane przekonania o sobie i o świecie- czyli system wiedzy, osobiste możliwości tj. siła fizyczna, umiejętność rozwiązywania problemów, a także czynniki zewnętrzne, w tym przede wszystkim wsparcie społeczne.
Najczęściej występujące objawy stresu w pracy to: myślenie o pracy w domu i ogólne napięcie utrzymujące się po opuszczeniu miejsca pracy, a w skrajnym przypadku ogólne niezadowolenie z życia. Społecznym wskaźnikiem stresu w pracy jest absencja (szukanie okazji, aby „urwać się” z pracy i przebywać w niej możliwie najmniej), spostrzeganie własnego statusu jako niskiego, choć obiektywnie może on być wysoki. Powszechnie wymienia się także zaburzenia snu spowodowane niepokojem, trudności w dostrzeganiu i formułowaniu własnych problemów, co utrudnia poszukiwanie i znajdowanie pomocy u innych, wreszcie stany depresyjne lub ogólne poczucie wyczerpania.
PRZYCZYNY STRESU W PRACY:
Większość ludzi napotyka w pracy podobne problemy, ale każdy czynnik stresujący podlega zróżnicowaniom pod względem stopnia nasilenia i znaczenia. Osobowość pracownika łagodzi lub potęguje napięcie. Pewne czynniki, powszechnie uważane za stresujące, stanowią utrudnienie nie tylko dla jednostki, ale i jego firmy. Z najczęściej przytaczanych przyczyn stresu w miejscu pracy jest sama praca.
PROBLEMY DOTYCZĄCE PRACY:
PRZECIĄŻENIE PRACĄ: występuje wtedy, gdy mamy albo za dużo pracy, albo, gdy powierzono nam zbyt trudne zadanie. Najczęściej skarżymy się na wydłużony czas pracy kosztem czasu wolnego i higienicznego trybu życia, co nie wychodzi nam na zdrowie.
ROZWÓJ TECHNIKI: kierownictwo, jak i podwładni musieli dostosować swoje metody pracy, sprzęt a często i samą siłę roboczą, aby dać sobie radę w nowych realiach. Podlegamy więc ogromnej presji, aby być na bieżąco w dziedzinie najnowszej techniki i nie pozostawać w tyle, nie tylko za współpracownikami, ale i za innymi firmami. Starsi pracownicy, którym zwykle najtrudniej dostosować się, mają często poczucie, że są niczym tryby w machinie, i że nie traktuje się ich jak myślących ludzi. Ponadto niektóre nowe formy pracy wywołują poczucie osamotnienia.
PRACA ZMIANOWA: jest korzystna dla niektórych osób, lecz ogromna większość ludzi twierdzi, że to podstawowe źródło stresu w pracy. Praca zmianowa powoduje rozmaite zmiany w normalnym funkcjonowaniu organizmu. Badania przeprowadzone na ludziach pracujących na różne zmiany, wykazały, że czterokrotnie częściej występuje u nich nadciśnienie tętnicze, oraz więcej przypadków cukrzycy i wrzodów żołądka, niż w porównywalnej grupie osób, które co dzień zaczynają pracę o dziesiątej i kończą o osiemnastej. Jeśli godziny pracy nie są regularne, nasz zegar wewnętrzny nie potrafi się do nich dostosować.
POŚPIECH I TERMINY: zawody, w których obowiązują ścisłe terminy wykonania pracy są zazwyczaj stresujące. Pośpiech zawsze podnosi poziom stresu.
WYDŁUŻONY CZAS PRACY: w dzisiejszych czasach pracujemy dłużej niż dwadzieścia czy trzydzieści lat temu. Większość ludzi pracuje przynajmniej dwie, trzy godziny tygodniowo dłużej, a na stanowiskach kierowniczych dwukrotnie więcej. Lekarze w szpitalu pracują nawet po sto godzin tygodniowo, zdarza się, że nie śpią po trzydzieści sześć godzin i więcej. Pomimo korzyści finansowych i doświadczenia nieprzerwana, długotrwała praca zagraża zdrowiu. Młodsi ludzie, którzy pracują więcej, niż czterdzieści osiem godzin tygodniowo dwukrotnie częściej umierają na atak serca niż ci, którzy pracują tylko czterdzieści godzin.
PODRÓŻE I DOJAZD DO PRACY: podróże zagraniczne są przez nas często postrzegane jako atrakcyjne i kuszące, ale dla ludzi, którzy muszą podróżować służbowo, są niemałym źródłem stresu. Gdy spędza się znaczną ilość czasu poza domem, w życiu rodzinnym pojawiają się poważne zakłócenia. Stanie w korkach ulicznych, czekanie na lotniskach i zawodność transportu, bywają uciążliwe. Nieobecność w biurze może wywołać w nas niepokój, że o nas zapomnieli i pomijają przy podwyżce.
ZŁE WARUNKI PRACY: ciasne pomieszczenie, gdzie dokucza chłód, słabe oświetlenie, hałas i zawodny sprzęt nie nastraja nas pozytywnie. Źle zaprojektowane pomieszczenia, w których z braku dostępu światła słonecznego, jesteśmy skazani na jaskrawe lampy gdzie panuje chaos rozmaitych sprzętów, ustawionych na różnych wysokościach a dobór personelu jest przypadkowy też nie działają korzystnie.
PRACA TYLKO DLA PIENIĘDZY: ludzie, którzy pracują wyłącznie dla pieniędzy, nie czują się docenieni ani dowartościowani, są nie spełnieni i niezadowoleni.
NISKIE WYNAGRODZENIE: kłopoty finansowe z pewnością przyczyniają się do wzrostu napięć, o ile zadowolenie z pracy nie równoważy nam niskiej płacy.
NUDA: nowoczesne maszyny uczyniły i tak mało ciekawe prace jeszcze nudniejszymi, a pracownicy muszą dostosować swoje tempo pracy do wydajności maszyny. Rotacja stanowisk, wspólna praca nad jednym zadaniem, zwiększenie kompetencji, swobodniejsze warunki pracy jak również praca na zmiany czasami pomagają rozwiać nudę.
KONTAKTY MIĘDZYLUDZKIE: jest to poważne źródło stresu w pracy. Wzajemne oddziaływania, mogą być źródłem zarówno silnego stresu, jak i mocnego wsparcia. Wielu z ludzi musi pracować dla osób, którzy nie lubią i nie szanują innych, a wrogość ze strony kolegów z pracy czy konfrontacje z ludźmi z zewnątrz są na porządku dziennym. Sposób, w jaki odnosimy się do naszych szefów i podwładnych, ma niemały wpływ na nasze samopoczucie, gdy opuszczamy biuro.
RELACJE Z BEZPOŚREDNIM PRZEŁOŻONYM: tam, gdzie przełożony nie dba o pracowników i nie okazuje im zrozumienia, powstają niepotrzebne napięcie. Szczególnie stresująca jest niekonstruktywna krytyka, faworyzowanie wybranych i nadużywania swojego stanowiska.
STOSUNKI Z SZEREGOWYMI PRACOWNIKAMI: prawie w każdym miejscu pracy dochodzi do intryg biurowych; naturalna jest nieufność i rywalizacja między współpracownikami. Często pojawiają się konflikty między silnymi indywidualnościami. Tam, gdzie atmosfera w pracy jest zła, wzajemne niechęci i urojenia przybierają na sile; szkodzi to samopoczuciu jednostek jak i kondycji firmy jako całości. Ludzie szorstcy i bezwzględni lekceważą uczucie własne i otoczenia, stwarzają atmosferę napięcia i wrogości.
RELACJE Z KLIENTAMI I INNYMI LUDŹMI SPOZA FIRMY: ludzie, których praca polega na bliskich kontaktach z wieloma osobami uskarżają się na wysoki poziom stresu. Podczas konfrontacji z ludźmi spoza firmy możemy odczuwać napięcie, zwłaszcza, jeśli nasza praca wymaga częstych spotkań z dużą liczbą ludzi.
MOLESTOWANIE SEKSUALNE: wyjątkowo niezręczne i groźne sytuacje wynikają wtedy, jeżeli osobą molestującą jest zwierzchnik albo, gdy trudno uniknąć prowokujących sytuacji. Należy wówczas umieć zdecydowanie w sposób wyraźny odmówić i uczynić to na początku zaistnienia tej kłopotliwej okoliczności. Warto również dyskretnie zapytać osoby współpracujące, czy miały dawniej lub w niedalekiej przeszłości podobne doświadczenia oraz prowadzić dziennik wydarzeń, rozmów i sytuacji, który przyda się gdyby trzeba było wystąpić na drogę sądową. W ostateczności można złożyć skargę formalną a prawo zapewnia obecnie w sposób skuteczny ochronę ofiary tej podstępnej formy znęcania się.
AWANS ZAWODOWY: dla wielu ludzi awans zawodowy zajmuje drugie miejsce po pracy i utrzymaniu się na stanowisku. Rzadko zdarza się idealna sytuacja, w której bylibyśmy pewni swego zatrudnienia i awansu. Częściej brak pewności utrzymania posady, a nasz niepokój budzą plotki o bliskich zwolnieniach i systematyczne kontrole jakości pracy. Niechciana emerytura i nie spełnione ambicje, szczególnie, jeśli stanowiska obsadzono młodymi ludźmi, to źródło frustracji, napięcia i stresu.
NIEPEWNOŚĆ: większość ludzi przystępując do nowej pracy godzi się na pewne napięcia w nadziei na awans, po zdobyciu doświadczenia i osiągnięciu na swoim stanowisku dobrych wyników w pracy. Gdy tacy ludzie wkraczają jednak w tak zwany wiek średni, ich kariera przestaje się gwałtownie rozwijać, coraz mniej mają okazji „wykazać się”, trudniej im opanować korzystanie z nowej techniki, a entuzjazm wygasa, gdy nie wytrzymują konkurencji z młodszymi, tryskającymi energią kolegami. Nikt nie jest dziś pewny swojej pracy, żaden zawód nie gwarantuje zatrudnienia aż do emerytury.
OCENIANIE: dla wielu ludzi świadomość, że jesteśmy w pracy oceniani bywa niepokojąca i zagrażająca. Natomiast osoby, które dokonują oceny wiedzą, że mają bezpośredni wpływ na byt materialny i poczucie własnej wartości osoby ocenianej, a jeśli ktoś zakwestionuje ich opinię, będą musieli odpowiadać za pomówienie.
AWANS I DEGRADACJA: degradacja jest bez wątpienia stresująca, ale zdarza się, że nawet awans nie sprawia nam radości. Niektórym ludziom wystarcza do szczęścia utrzymanie pełnionej dotąd funkcji. Otrzymują awans, choć wcale go nie pragną lub nie potrafią wziąć na siebie większych obowiązków.
MOTYWACJA PRACOWNIKÓW: pracownicy chcą brać udział w życiu firmy i czuć się doceniani. Jeżeli tak się nie dzieje popadają w depresję i apatię. Niektórzy częściej nadużywają alkoholu i innych używek, aby uciec myślami od bezsensownej harówki. Natomiast tam gdzie zachęca się personel do udziału w podejmowaniu decyzji, czy dopuszcza się do pewnego udziału w zyskach, chętnie przyczyniają się do powodzenia firmy wykształca się poczucie przynależności i zaangażowania, polepszają się też kontakty i porozumienie wśród pracowników instytucji.
NIESPRECYZOWANE WYMAGANIA FIRMY: praca i życie w firmie jest o wiele mniej stresujące, jeśli wiemy, czego się od nas oczekuje i mamy precyzyjnie określone nasze obowiązki. Wszelki niepewności trwające dłuższy czas wywołują stres, spadek motywacji i pewne zniecierpliwienie, którego efektem jest poszukiwanie nowej pracy.
SPRZECZNE OBOWIĄZKI: na niektórych stanowiskach trzeba podejmować decyzje, które są źle przyjmowane przez zatrudnionych, lub też czynić to, co niekoniecznie jest związane z obowiązkami. To powoduje przykre uczucie sprzeczności.
CIĘŻAR ODPOWIEDZIALNOŚCI: bardzo odpowiedzialnym zadaniem, niezależnie od typu pracy, jest nadzorowanie innych ludzi. Jest to bardziej stresujące, niż odpowiedzialność za dobra materialne np. budynek, sprzęt czy budżet. Pracownikom źle się pracuje w obliczu ciągłej groźby zwolnień, w okresie cięć oszczędnościowych. Natomiast przełożeni muszą umieć balansować pomiędzy minimalizacją kosztów i jak najlepszym kierowaniem pracą podwładnych.
STOSUNKI W MIEJSCU PRACY: czujemy się mniej zestresowani, jeśli w pełni wyjaśniono nam nasze zadania, a wszelkie możliwe ryzyko naszej pracy jest nam znane od samego początku. Kierownictwo powinno tworzyć atmosferę wzajemnej tolerancji, a nie konfrontacji. Stałe dokształcanie, rotacja stanowisk, wspólna praca nad konkretnymi problemami i umiejętność dostosowania-tworzy zgrany zespół pracowników.
STRES W PRACY PRZYCZYNĄ CHORÓB
Praca jest miejscem, gdzie w szczególny sposób jesteśmy narażeni na stres. Rosnące wymagania pracodawców i ciągła rywalizacja wywołują napięcie emocjonalne, które nie jest obojętne dla zdrowia. Istnieje wiele doniesień wskazujących, że ludzie pracujący w warunkach znacznego obciążenia psychicznego cierpią na bóle kostno-stawowe i łatwiej zapadają na niektóre schorzenia, w tym choroby układu krążenia, pokarmowego i nerwowego.
Nasze mechanizmy obrony i ataku są podobne do tych, jakimi dysponują zwierzęta. Z jednej strony jest to filozofia ofiary (nie dać się zjeść i przetrwać), z drugiej- filozofia zabójcy (zabijać aby przetrwać). Do realizacji jednej i drugiej opcji potrzebna jest możliwość podporządkowania funkcji całego organizmu tylko obronie i atakowi. Człowiek jest istotą bardziej skomplikowaną od zwierząt, żyje też w bardziej skomplikowanym świecie, więc stres, który jest sygnałem alarmowym naszego organizmu, uwidacznia się również w szeregu pomniejszych niż zagrożenie życia sytuacji. Gdy zachodzi taka potrzeba z niewielkich położonych powyżej nerek gruczołów wydzielane są trzy hormony: adrenalina (80%) i w mniejszych ilościach dopamina i noradrenalina. Hormony te pozwalają na szybkie wyzwolenie energii potrzebnej do ataku, obrony czy ucieczki. Mechanizm ten działa jak aktywacja alarmu w sytuacji zagrożenia i nie daje czasu na zastanowienie czy podejmowanie decyzji, co zwiększa szanse sukcesu. A oto jakie są oznaki alarmu:
1. pobudzenie emocjonalne
2. wzrost ciśnienia krwi
3. przyspieszenie akcji serca
4. przyspieszenie oddechów
5. suchość w ustach
6. "gęsia skórka"
7. oprócz tego - wzrost poziomu cukru we krwi
Efektem jest pobudzenie emocjonalne oraz przygotowanie mięśni do użycia (zwiększona ilość energii - cukier, dostarczenie większej ilości tlenu - szybszy oddech, oraz lepsza dystrybucja - pobudzenie układu krążenia). Natomiast wspomniana "gęsia skórka" to nic innego jak nastroszenie włosa - aby być większym i straszniejszym. Po zużyciu dostępnych zasobów na atak czy ucieczkę następuje faza odpoczynku - relaksacji, okres potrzebny do regeneracji sił.
Żyjemy w czasach „zanieczyszczenia stresem” co nie wpływa pozytywnie na nasze zdrowie. My również sami używamy naszego „sygnału alarmowego” często w błahych przypadkach, jak przypalenie mleka, czy korek uliczny.
Istnieje tzw. zły stres, który jest reakcją organizmu na zagrożenie, utrudnienie lub niemożność realizacji ważnych celów i zadań człowieka. Oznakami ostrego stresu są między innymi: wzrost ciśnienia krwi, suchość w ustach, czy „gęsia skórka”. Stresy wpływają na nasz nastrój w różnoraki sposób. Pod wpływem stresu możemy stać się zdenerwowani i zniecierpliwieni, zaniepokojeni i sfrustrowani. Obgryzanie paznokci jest również naszą reakcja na sytuacje stresowe. Jednak u każdego człowieka objawy napięcia są inne. Rodzaj i wielkość stresu, z którym można dać sobie radę bez uszczerbku na zdrowiu są dla każdego inne. Absolutnie każdy ma jednak punkt krytyczny, po którego przekroczeniu stres wywołuje chorobę. Narastająca przez dłuższy czas presja może prowadzić do wielkich, stale kumulujących się napięć. W pewnym momencie dochodzi do kryzysu. Na szczęście większość z nas potrafi rozpoznać go i przeciwdziałać mu, zanim jest za późno.
Jakie objawy i choroby powoduje stres?
Stres najczęściej może powodować:
1. choroby serca,
2. chorobę niedokrwienną ,
3. zawał,
4. zaburzenia rytmu serca,
5. nadciśnienie tętnicze,
6. chorobą wrzodową żołądka i dwunastnicy,
7. nerwice ,
8. bezsenność,
9. zwiększoną zachorowalność na choroby zakaźne przez obniżenie odporności organizmu.
10. zaburzenia miesiączkowania u kobiet i zaburzenia potencji u mężczyzn
Najczęstszym skutkiem długotrwałego stresu jest załamanie. Może być ono przyczyną wielu chorób od zwykłych infekcji wirusowych, przez anginę do nawet ataku serca i śmierci. Załamanie wiąże się też najczęściej z problemami psychicznymi. Wymykające się spod kontroli reakcje oraz niespotykane wcześniej postępowanie, świadczą o załamaniu nerwowym. Inne skutki załamania to m.in. napady płaczu, krzyku, wybuchy agresji, próby samookaleczeń, a nawet samobójstwo.
Bardzo powszechnym skutkiem stresu jest uzależnienie się od alkoholu, nikotyny i narkotyków. Ludzie tacy bardzo często zamykają się w sobie, tak, że nikt nawet nie przypuszcza w jakim znajdują się stanie psychicznym. Każdego jednak da się „wyciągnąć” z tego stanu przy pomocy odpowiedniej terapii oraz zwykłej ludzkiej życzliwości.
Dr Francesco Mocci i jego koledzy z Uniwersytetu w Sassari we Włoszech stwierdzili, że stresowe sytuacje w pracy mogą powodować problemy z oczami. Naukowcy przeprowadzili ankietę, w której wzięło udział 212 pracowników banku. Wszyscy badani odpowiadali na pytania dotyczące nasilenia stresu, jaki przeżywali w pracy, kontaktów z współpracownikami oraz ich samooceny.
Po badaniu okulistycznym u wszystkich osób wykluczono chorobę oczu. Część badanych zgłaszała problemy okulistyczne w postaci okresowo występujących plamek przed oczami, łzawienia, podwójnego widzenia, swędzenia i bólów oczu. U 30% badanych dolegliwości występowały trzy razy w tygodniu w czasie pracy lub krótko po jej zakończeniu. Analiza wykazała, że dolegliwości znacznie częściej dotyczyły osób pracujących w stresie. Jedynie u 4% badanych problemy zdrowotne spowodowane były dymem papierosowym i nieprawidłowym oświetleniem.
Autorzy badania wykazali, że stres może być przyczyną problemów ze zdrowiem. Wpływ stresu na zdrowie jest bezapelacyjny, co potwierdzają wyniki długoletnich badań. Może on wywoływać negatywne skutki zdrowotne, takie jak: choroby serca, zawał, zaburzenie rytmu serca, nadciśnienie tętnicze. Coraz szersze grono osób dotykają także choroby psychosomatyczne związane ze stresem. Trywialne jest zalecanie zmiany stylu życia, ale warto może próbować chodzić na spacery, znaleźć chwilę na relaks lub spożywać zdrowe posiłki. Nie ma skutecznych metod radzenia sobie ze stresem. Podstawą jest jednak racjonalne myślenie o sukcesie zawodowym. Nie bez znaczenia jest również prawidłowa organizacja stanowiska pracy i przestrzeganie zasad ergonomii.
STRES JAKO ZEWNĘTRZNA PRZYCZYNA WYPADKU PRZY PRACY
Stres, wywołany pracą w nieprawidłowych warunkach, niesprawiedliwą oceną lub grubiaństwem przełożonego w pewnych okolicznościach może być uznany za zewnętrzną przyczynę wypadku przy pracy.
Sąd Najwyższy wielokrotnie wypowiadał się o uznaniu bądź nieuznaniu zdarzenia za wypadek przy pracy w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 12 czerwca 1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (t.j. Dz.U. z 1983 r. nr 30, poz. 144 z późn. zm.) oraz dokonywał kwalifikacji prawnej przyczyny zewnętrznej wypadku przy pracy.
Stres przyczyną wypadku
W innym orzeczeniu Sąd Najwyższy przyjął, że stres psychiczny wywołany nieporozumieniem z przełożonym pracownika może być, zależnie od źródeł i przebiegu konfliktu, kwalifikowany jako zewnętrzna współ przyczyna udaru mózgu, gdy przełożony niewłaściwie czyni użytek z kompetencji do wydawania podwładnym poleceń dotyczących pracy - wyrok SN z 11 lutego 1999 r. (II UKN 472/98, OSNAPiUS 2000/7, poz. 292). Sąd Najwyższy zauważył, że ponadprzeciętny stres psychiczny związany z wykonywaniem obowiązków pracowniczych może być w świetle utrwalonej judykatury SN kwalifikowany jako współistotna przyczyna zewnętrzna nawet takich zdarzeń wypadkowych jak zawał serca czy udar mózgu.
SN przyjął, że skoro w warunkach funkcjonowania rynku pracy rosną wymagania pracodawcy co do ilości i jakości pracy świadczonej przez pracownika, to tym samym zwiększają się jego obciążenia psychiczne związane z koniecznością sprostania tym wymaganiom i obawą przed ewentualną utratą miejsca pracy. Dotyczy to także zadrażnień mogących powstawać między pracownikiem i jego przełożonymi, wydającymi mu polecenia dotyczące pracy (art. 100 par. 1 kodeksu pracy) oraz oceniającymi ich wykonywanie.
Zdaniem SN, czynienie użytku z dyrektywnych kompetencji pracodawcy musi jednak następować w sposób szanujący pracowniczą godność (art. 11 k.p.) i respektujący ukształtowane w zakładzie pracy zasady współżycia społecznego. W innym przypadku stres psychiczny wywołany nieporozumieniem z przełożonym, niesprawiedliwą oceną lub jego grubiaństwem może być, w ocenie SN, kwalifikowane jako zewnętrzna współ przyczyna udaru mózgu, jakiego doznał pracownik w związku z wykonywaną pracą.
SPOSOBY WYKORZYSTANIA STRESU
System obrony przeciwstresowej polega zasadniczo na działaniu. Jeśli nie możemy oddziaływać na stresujące wydarzenie, działajmy na samych siebie. Na wstępie przypomnienie - stres jest tylko wewnętrzną reakcją człowieka na zagrożenie. Taktyka obrony powinna więc polegać na ignorowaniu lub zmniejszaniu istniejącego zagrożenia. Do tego celu konieczne jest utrzymanie równowagi wewnętrznej. Dlatego też trzeba przyjrzeć się sytuacji pod innym kątem. Czy możliwe jest zaakceptowanie zaistniałej sytuacji? A może ma ona jakieś ukryte dobre strony?
Inna metoda - to usunięcie poza nawias trudnej, stresogennej sytuacji poprzez uświadomienie sobie, że przyczyny stresu nie będą trwały wiecznie. Pomocne jest także uruchomienie racjonalnego myślenia, które pozwala na kontrolę sytuacji poprzez jej logiczne wytłumaczenie i jest ono skuteczne nawet w tych przypadkach, gdy nie mamy wpływu na przebieg wydarzeń. Logika automatycznie pozbawia też stresogenną sytuację ładunku emocjonalnego, który zawsze jej towarzyszy.
Kolejny sposób to odwrócenie uwagi i skierowanie jej na coś innego, wówczas, gdy zaczynają pojawiać się nękające myśli. W momencie, gdy uda się nam wyrwać z tego błędnego koła, zaczyna pojawiać się odprężenie. Kiedy przeżywamy stres, w naszym organizmie wyzwała się ogromny ładunek energii, który jest zmagazynowany i gotowy do wykorzystania w działaniu antystresowym. Jak go odreagować?
Najprostszą formą jest wysiłek fizyczny. Kiedy jest to trudne do wykonania, możemy spożytkować tę niezwykłą energię na konkretne projekty. Nie tak rzadko słyszymy od innych "to pod wpływem stresu zdecydowałem się na tę podróż", "gdyby nie ten stres, nie zabrałbym się za budowę domu", "gdyby nie konflikt z szefem, nigdy nie odszedłbym z pracy i nie byłbym teraz właścicielem dobrze prosperującej firmy".
Tak więc przykre napięcia mogą w odpowiednich warunkach przekształcić się w dobry stres i skłonić nas do niecodziennych, konstruktywnych działań.
W mechanizmie obrony przed stresem niezwykle ważne jest zmniejszenie podatności na stale istniejące zagrożenia stresowe. W tym celu należy wciąż przekonywać siebie i w końcu doprowadzić do przekonania, że potrafimy kierować sobą, bez względu na to, co się dzieje. Aby to zrealizować trzeba lepiej poznać siebie i mieć do siebie zaufanie. Znaczy to wiedzieć, co jest dla nas naprawdę ważne, w co wierzymy, na czym nam naprawdę zależy.
Warto znaleźć więc własną dewizę życiową, kierując się całkowitą szczerością wobec samego siebie. Nie zawsze łatwe jest przyznanie, że "zależy mi tylko na pieniądzach", "cenię przede wszystkim przyjemności", ale zawsze kierujmy się hasłem pozostawania w zgodzie ze sobą. Pomocne tu będzie pozytywne wyobrażenie o własnej osobie. W przeciwnym wypadku nie jest możliwe nabranie zaufania do siebie. Nie zdajemy sobie sprawy jak często się nie doceniamy i dopiero, gdy musimy bronić się przed stresem, przekonujemy się o braku pewności siebie i niskiej samoocenie. Zaobserwujmy jak często toczy się w nas destrukcyjny dialog wewnętrzny typu: "jestem na to za stara", "znowu poniosłem porażkę", "nie podobam się sobie". Ze względu na powtarzalność takich rozmów wewnętrznych, działają one jak kropla wody w chińskich torturach. Dlatego konieczne jest dołączenie do takich zdań odpowiedniego komentarza pozytywnego, co umożliwi wzmocnienie w nas dobrego wyobrażenia o sobie.
Oto przykłady takich rozmów antystresowych:
1. Mógłbym zrobić to lepiej.
Jestem zadowolony, że częściowo udało mi się to zrobić. Nadal robię postępy.
2. Jestem taki jaki jestem i nic nie da się zmienić.
Mam swoje silne i słabe strony, ciągle się uczę jak z nich korzystać.
3. Nie rozumiem tego, co mnie spotyka, nie mam na to wpływu.
Jestem w stanie w dużej mierze kontrolować, co się dzieje, mam naturalną siłę wewnętrzną. Zajmę się tym.
4. Jestem pechowcem. Nic mi się nie układa.
Nie jestem doskonały, powinienem nauczyć się w życiu działać, jak ci, którym się udaje.
Dzięki temu po pewnym czasie znacznie łatwiej powiemy: "poradzę sobie, mimo wszystko jestem wartościowym człowiekiem". Poczujemy jak to działa budująco.
Kilka prostych rad - jak poradzić sobie ze stresem?
- Staraj się podejść do niepowodzeń w sposób filozoficzny i oceń je jako przejściowy brak powodzenia.
- Zachowaj dystans wobec tego, co ci się przytrafia. Po czasie, z odległości, przykre wydarzenia staną się mało aktualne.
- Zrób sobie przyjemność wizytą u kosmetyczki, dobrą muzyką, filmem lub po prostu gorącą kąpielą.
- Nie odkładaj nie załatwionych spraw z dnia na dzień.
- Nie pozwól narzucić sobie cudzych problemów. Rób to, co uważasz za konieczne i ważne.
- Wprowadź nieco luzu w program dnia, wykorzystaj parę chwil dla siebie.
- Nie wstydź się uzewnętrzniać swoich uczuć - płaczu, złości. Reaguj!
Zachęcam do spróbowania. Nie warto magazynować stresu, wiedząc, że można go twórczo spożytkować. Pozwoli to nam żyć lepiej i pełniej.
Sumując można powiedzieć, że stres w pracy pojawia się tam, gdzie:
1. zadanie jest spostrzegane jako trudne, a zwłaszcza gdy trudność jest niejasna, nie wiadomo na czym dokładnie ona polega - i przez to budzi niepokój;
2. człowiek stara się sprostać temu zadaniu, czyli traktuje je jako swojego rodzaju wyzwanie, a nie podjęcie wyzwania zaburza mu obraz własnej osoby, grozi obniżeniem samooceny;
3. następuje wyczerpywanie się zapasu energii tak fizycznej, jak i psychicznej
WSZECHOBECNY STRES
W Japonii powstał termin karoshi, który oznacza śmierć spowodowaną stresem. Na szczęście tempo naszej pracy nie jest jeszcze tak wysokie jak w Japonii, ale zdecydowanie przyspieszyło, włączył się już piąty bieg.
Stres związany jest z sytuacją pracy i nie da się go ani uniknąć, ani uciec od skutków jego oddziaływania. W równym stopniu dotyka pracodawców, menedżerów i szeregowych pracowników. Nie istnieje takie stanowisko, którego wymagania nie stawiają przed nami sytuacji trudnych. Sedno w tym, aby one nie dominowały i nie determinowały przebiegu naszych działań. Wiąże się to z wieloma czynnikami, począwszy od świadomego i właściwego wyboru rodzaju pracy, zakresu odpowiedzialności, umiejętności zarządzania zadaniami, na kierowaniu samym sobą kończąc.
Ostatnie dziesięciolecie przyniosło potrzebę głębszego zrozumienia czynników wywołujących stres zawodowy. Wzrasta liczba ludzi narzekających, iż stres, jakiego doświadczają w miejscu pracy, powoduje u nich wiele niekorzystnych zmian. 11 proc. wszystkich niedyspozycji zawodowych, jakie zgłoszono Amerykańskiej Radzie ds. Ubezpieczeń i Odszkodowań w latach 80., wynikało z działania stresu.
Przeciążenie lub niedociążenie.
Potocznie powstawanie stresu kojarzone jest z przeciążeniem zadaniami. Jest to jeden z elementarnych czynników stresogennych. Paradoksalnie, zbytnie obniżenie działania potencjalnych bodźców, np. radykalne zmniejszenie obowiązków, jest również powodem jego powstawania. Niedostateczne obciążenie pracą, jeśli oznacza ono brak możliwości samorealizacji oraz wykorzystania swoich umiejętności, wyzwala go tak samo jak przeciążenie obowiązkami. Zidentyfikowano tu dwa wymiary - ilościowe przeciążenie/niedociążenie i jakościowe przeciążenie/niedociążenie. Ten pierwszy oznacza zbyt małą liczbę zadań lub przeciwnie, liczbę przekraczającą możliwość ich wykonania w określonym czasie. Drugi odnosi się do sytuacji, w której pracownik nie jest w stanie poradzić sobie z zadaniem, a także odwrotnie, gdy nie wykorzystuje wszystkich zdolności lub umiejętności.
Przeciążenie czy to fizyczne, czy umysłowe zawsze oznacza zadanie przerastające możliwości zatrudnionego. Wymóg pracy w ściśle określonym czasie oraz jej zakończenia przed ostatecznym terminem stanowi oczywiste źródło stresu. Błędem jest zarzucanie podwładnych dużą liczbą zadań w przekonaniu, że to może ich zmotywować. Jest wręcz odwrotnie. Ilościowe przeciążenie wiąże się z osłabieniem motywacji, niską samooceną, absencją czy brakiem pomysłów i propozycji. Niedostateczne obciążenie wpływa negatywnie na samopoczucie. Nuda może prowadzić do zaniedbywania obowiązków i oduczać aktywnego sposobu reagowania.
Istnieje również związek między jakościowym przeciążeniem pracą a poziomem stresu. Skutków przeciążenia doświadcza zarówno pracownik umysłowy, jak i fizyczny. Jako stresująca będzie postrzegana taka możliwość, w której pracownik ma za niski poziom kompetencji, aby sprostać postawionym zadaniom. Sytuacja niedociążenia jakościowego może być równie szkodliwa i stresująca dla pracownika, jeśli oznacza ona brak szansy wykorzystania umiejętności i nie pozwala na samorealizację. Niedostateczne obciążenie objawia się w formie irytacji, depresji oraz ogólnego niezadowolenia, często prowadzi też do zaniedbywania obowiązków.
Stres może oddziaływać na firmę tak samo, jak na poszczególne osoby w niej pracujące. Przedsiębiorstwo, w którym obserwuje się wysoką absencję, szybką rotację personelu, pogarszające się relacje ze współpracownikami lub zwiększoną liczbę wypadków, przeżywa stres organizacyjny.
Mobilizacja do działania
Nie każdy stres jest odbierany negatywnie. Istnieje też taki, który mobilizuje do działania. Pozytywne aspekty zależą jednak od poziomu jego natężenia. Nie ma idealnego poziomu stresu w wymiarze bezwzględnym. Jego optymalny stan jest inny dla każdego z nas. Można by pokusić się o naniesienie poziomu stresu i mobilizacji do wykonywania działań na krzywą Gaussa. Wraz ze wzrostem jego działania rośnie motywacja. Jednakże po przekroczeniu optimum stres staje się destrukcyjny. Aby działać sprawnie, trzeba nauczyć się kontrolować jego poziom. Nie wszystko podlega jednak kontroli. Elementami, które pozostają bez naszego wpływu, są czynniki konstytucjonalne, np. właściwości układu nerwowego, od których zależą w dużej mierze siła i trwałość rodzących się w nas emocji czy typ reagowania emocjonalnego. Z tym można już walczyć, wymaga to jednak dużego zaangażowania i podjęcia odpowiednich kroków.
Jeżeli jesteśmy odporni psychicznie w sytuacjach trudnych, reagujemy zadaniowo, czyli planujemy działania tak, by doszło do konfrontacji z problemem. W przypadku niskiej odporności pojawiają się reakcje emocjonalne, np. unikanie, samo obwinianie czy zbyt duża samokontrola. W sytuacji pracy właściwym reagowaniem jest ukierunkowanie działań na cel i podjęcie wysiłków, aby stresogenny element wyeliminować.
Gorzej, gdy walka ze stresem nie służy rozwojowi. Dominuje wtedy dążenie do redukcji przykrego napięcia emocjonalnego, przejawiające się w działaniu skierowanym na przeszkodę. Pojawia się agresja wobec źródła frustracji i nie jest to już zachowanie konstruktywne, ale obronne. Stres może być zatem źródłem motywacji w pracy lub zgubą dla osób mniej odpornych, nie potrafiących wykorzystać sytuacji trudnych czy po prostu źle kierowanych i zarządzanych.
Choroba w organizacji
Stres może oddziaływać na firmę tak samo, jak na poszczególne osoby w niej pracujące. Przedsiębiorstwo, w którym obserwuje się wysoką absencję, szybką rotację personelu, pogarszające się relacje ze współpracownikami lub zwiększoną liczbę wypadków, przeżywa stres organizacyjny. Może on prowadzić do złego podziału obowiązków czy wadliwej lub wręcz wrogiej komunikacji. Istotne znaczenie ma tu również otoczenie, w którym pracujemy. Mówi się nawet o syndromie „chorego budynku”, gdy brak wentylacji, złe oświetlenie przyczynia się do zwiększonej liczby zwolnień lekarskich oraz absencji pracowników.
Jakie koszty ponosi firma w związku z wystąpieniem stresu organizacyjnego? Z pewnością pokrywa wydatki związane z szybką rotacją zatrudnionych. Aby zastąpić niezadowolonych, potrzeba czasu na przekwalifikowanie, a jeśli dojdzie do tego - pieniędzy na nową rekrutację. Słabnie również wizerunek firmy. W organizacji niszczonej przez stres nie zechcą pracować najlepsi, konieczne staje się, więc zatrudnianie osób słabo wykwalifikowanych, które mogą nie odbudować reputacji przedsiębiorstwa. Stres organizacyjny odczuwany przez firmę musi również odbić się na jakości jej usług. Strata klientów jest poważnym zagrożeniem, a zła jakość usług ma na to wpływ. Odzyskanie utraconych ludzi oznacza kolejne koszty, które są jednak niezbędne. Inaczej klient do nas nie wróci.
PODSUMOWANIE
„Nie stresuj się…!”
Ta popularna rada pada często z ust naszych bliskich, ale wbrew pozorom nie jest dla nas korzystna! I choć wolelibyśmy wyeliminować stres z naszego życia, bo nie chcemy przeżywać napięć i obawiamy się różnych skutków stresu, np. poważnych chorób, to pamiętajmy, że stres jest integralną częścią naszego życia i sam w sobie nie jest szkodliwy. Tym, co może zaszkodzić, jest brak umiejętności radzenia sobie z nim. Rozpoznanie jego przebiegu poprzez skupienie uwagi na doznawanych odczuciach, jest ważne dla rozwinięcia umiejętności obniżania napięcia emocjonalnego, które jest składnikiem stresu.
W dzisiejszych czasach żyje się szybko. Przed współczesnym człowiekiem piętrzą się problemy, z którymi nie spotykali się nasi rodzice czy dziadkowie: współzawodnictwo, ciągła rywalizacja, ryzyko utraty pracy, anonimowość.
To wszystko stanowi doskonałą pożywkę dla stresu, który jest nie tylko przyczyną problemów emocjonalnych i uzależnień ale także leży bezpośrednio lub pośrednio u podstaw wielu groźnych chorób takich jak choroby układu krążenia, pokarmowego czy nerwowego.
Nie trzeba być nawet szczególnie uważnym obserwatorem, aby dostrzec, że z każdym rokiem nasze życie staje się coraz intensywne, a tempo jego systematycznie wzrasta. Za postęp cywilizacyjny i oderwanie od środowiska naturalnego płacimy coraz wyższą cenę. Tą ceną jest między innymi nasze zdrowie. Każdego dnia podlegamy różnym naciskom, wymaganiom i ograniczeniom. Sytuacje stresowe zaliczane są do grupy czynników najbardziej niebezpiecznych dla zdrowia psychicznego człowieka.
U progu trzeciego tysiąclecia stres stał się wrogiem publicznym numer jeden, dlatego powinniśmy nauczyć się nad nim panować. Codziennie stajemy wobec sytuacji czy zadań wymagających od nas zastosowania nowych form działania. Pamiętajmy więc, że na dłuższą metę nie da się uniknąć stresu, dlatego najlepszym wyjściem jest mieć nad nim kontrolę i umieć zaradzić jego skutkom.
LITERATURA:
BORUCKI Z.: Współczesne koncepcje stresu psychologicznego [w:] Zeszyty Naukowe - Psychologia nr 10, Uniwersytet Gdański, dańsk 1991
RATAJCZAK Z.: wsparcie społeczne w środowisku pracy a stres i jego skutki zdrowotne [w:] Psychologiczna problematyka wsparcia społecznego i pomocy, Psychologiczne problemy funkcjonowania złowieka w sytuacji pracy 11(20) pod red. Z. Ratajczak, Prace Naukowe U.Śl. 1384, Katowice 1994
WOJCIECHOWSKA J.: Syndrom wypalenia zawodowego, Nowiny Psychologiczne 1990 nr 5 - 6
Psychologia stresu” Jan F. Terelak, Oficyna Wydawnicza BRANTA 2001
Cooper C.L. Payne R. 1987 Stres w pracy WARSZAWA PWN
Frączek A. Kofta M. Frustracja i stres psychologiczny
Jones H. 1998 Nie mam czasu na stres AMBER
http://www.mediweb.pl/psyche
Publikacja: Gazeta Prawna 136/2001 z dnia 30.10.2001 (str. 20)
Publikacja: Gazeta Prawna 58/2001 z dnia 18.05.2001 (str. 8)
J. Wojciechowska 1990, s. 84
Z. Ratajczak 1994, s. 66
Z. Borucki 1991, s. 163
http://wiem.onet.pl
R. Kalimo, za Z. Ratajczak 1994, s. 58-59
R. Kalimo, za Z. Ratajczak 1994, s. 59
http://www.mediweb.pl/psyche
Publikacja: Gazeta Prawna 58/2001 z dnia 18.05.2001 (str. 8)
dr med. Joanna Źurada-Wyrwińska http://kjlidke.home.pl/jak_wykorzystac_stres.htm
R. Ratajczak 1994, s. 60
Publikacja: Gazeta Prawna 136/2001 z dnia 30.10.2001 (str. 20)
2