Mgr lic. Renata Kreczmańska Teologia moralna życia osobistego
UKSW Warszawa 15 grudnia 2008 r.
Chrzest święty jako sakrament inicjacji
w życie i działanie chrześcijańskie
CHRZEST JAKO PIERWSZY SAKRAMENT
Początek życia sakramentalnego
Brama zbawienia
- Czy chrzest jest do zbawienia koniecznie potrzebny?
CHRZEST ŚWIĘTY JAKO DAR
Włączenie w Misterium Paschalne Jezusa
stworzenie człowieka na obraz i podobieństwo Boże
skutki grzechu pierworodnego
owoce Chrystusowego Odkupienia
kontynuacja zbawczej misji Chrystusa
Uwolnienie od grzechów
uwolnienie od grzechu pierworodnego
uwolnienie od winy i kar za grzechy osobiste
NB. inne formy odpuszczenia win i/lub kar za grzechy:
rozgrzeszenie
odpusty cząstkowe i zupełne
darowanie win i kar w Święto Miłosierdzia Bożego
Dziecięctwo Boże
Włączenie do Kościoła Świętego
CHRZEST ŚWIĘTY JAKO ZADANIE
Obowiązki przyjęte na chrzcie świętym
obowiązki rodziców
a.1. żyć wiarą
a.2. wiarę przekazać
obowiązki chrzestnych
b.1. pomagania rodzicom
b.2. zaświadczenia o fakcie chrztu
obowiązki Kościoła
c.1. odpowiedzialne sprawowanie liturgii sakramentu chrztu
c.2. przygotowywanie [bliższe, dalsze, bezpośrednie] wiernych do dojrzałego przyjmowania sakramentu chrztu świętego
- Czy i kiedy można odmówić chrztu dziecka?
obowiązki ochrzczonego
d.1. poznawanie i pogłębianie prawd wiary
d.2. naśladowanie Boga
d.3. krzewienie wiary
d.4. nawracanie się, by dojść do świętości [zjednoczenia z
Bogiem]
d.5. troska o Kościół
widzenie Kościoła w duchu wiary
służba Kościołowi
SYMBOLIKA LITURGII CHRZTU ŚWIĘTEGO
Nadanie imienia
Nałożenie rąk
Polanie wodą w imię Trójcy Świętej
Namaszczenie krzyżmem
Biała szata
Zapalona świeca
CHRZEST JAKO PIERWSZY SAKRAMENT
Początek życia sakramentalnego
Sakrament chrztu należy do grupy sakramentów określanych jako sakramenty inicjacji chrześcijańskiej, czyli sakramentów wprowadzających w życie wiary. Jest on pierwszym w porządku chronologicznym sakramentem, jaki każdy chrześcijanin otrzymuje. Od niego wszystko się zaczyna w naszym życiu wiary. Parafrazując słowa JP II, jakie wypowiedział podczas ostatniej pielgrzymki do Ojczyzny w 2002 roku, można powiedzieć: odtąd wszystko się zaczyna. Warto pamiętać datę swojego chrztu i świętować ten dzień.
Przyjęcie chrztu świętego niesienie prawo do przyjmowania wszystkich innych sakramentów, do karmienia się Słowem Bożym, korzystania z wszelkich pomocy duchowych Kościoła. Gdy zostaliśmy ochrzczeni, wówczas możemy korzystać z innych darów. Chrzest to taki pakiet początkowy, kapitał początkowy, który daje mandat, prawo do korzystania z innych darów i łask sakramentalnych.
Brama zbawienia
- Czy chrzest jest do zbawienia koniecznie potrzebny?
Jezus powiedział: „Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony” (Mk 16, 16).
Kościół zaś mówi w jednej z prawd wiary: wiara do zbawienia jest koniecznie potrzebna. Wiara zatem, czy to chrzczonego czy jego rodzinę, jeśli to dziecko, winna wyprzedzać chrzest. Stąd prawo kanoniczne, gdy mówi o warunkach godziwego przyjęcia sakramentu wymaga tej. Wiary.
Dlatego też można powiedzieć, że chrzest święty jest konieczny do zbawienia wtedy, gdy ktoś ma możliwość i zdolność dokonania wyboru po tym, jak uprzednio zapoznał się z przedmiotem wiary. Gdy ktoś po zapoznaniu się nie uwierzy, czyli świadomie i dobrowolnie odrzuci Boga - będzie potępiony. Jeśli ktoś wierzy, to z tej wiary będzie wynikać pragnienie chrztu, gdyż będzie pragnął być naznaczony znamieniem Jezusa Chrystusa, potwierdzić swoją wolitywną do Niego przynależność.
Jeśli natomiast ktoś nie miał możliwości uwierzenia i dlatego też nie przyjął chrztu nie może być potępiony. Nadto gdy ktoś nie miał możliwości przyjęcia chrztu - nie ma podstaw do tego, by sądzić, żeby miał być potępiony.
Chrzest jest więc nieodzownym warunkiem zbawienia jedynie dla tych, którym był on głoszony i którzy mogli podjąć decyzję przyjęcia go.
Jednakże nie można zapominać o słowach z Ewangelii św. Jana: „Jeśli się ktoś nie narodzi z wody i Ducha Świętego nie może wejść do Królestwa Bożego” (J 3,5), choć - jak to zwykle bywa - są sporne kwestie egzegetyczne, albowiem niektórzy teolodzy uważają, że:
to połączenie jest nie słowami Jezusa, ale glosą Kościoła pierwotnego;
Królestwo Boże należy rozumieć jako wspólnotę Kościoła, a do tej rzeczywiście nie można być włączonym bez aktu chrztu, który jest - z perspektywy eklezjalnej - nabyciem praw obywatelskich Kościoła.
Chrzest święty przeżywany w sposób dojrzały zawsze będzie prowadził do innych sakramentów, zwłaszcza Eucharystii, która jest źródłem i szczytem życia chrześcijańskiego. A jak powiedział Pan Jezus: „Kto spożywa Moje Ciało i pije Moją Krew ma życie wieczne a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym” - J 6,54.
II. CHRZEST ŚWIĘTY JAKO DAR
Żeby móc zrozumieć wielkość daru chrztu świętego trzeba na chwilę zatrzymać się nad Misterium Odkupienia człowieka. To zaś wymaga, żebyśmy zatrzymali się nad grzechem pierworodnym.
Włączenie w Misterium Paschalne Jezusa
stworzenie człowieka
Na początku człowiek został stworzony na obraz i podobieństwo Boże. Jest to tzw. dar nadprzyrodzony człowieka. Stał się człowiek przyjacielem Boga, partnerem pierwszego Przymierza, które polegało na:
przekazywaniu życia: bądźcie płodni i rozmnażajcie się;
panowaniu ziemi: abyście uczynili ziemię sobie poddaną.
Była to forma uczestnictwa człowieka w życiu Boga [przekazywanie życia, panowanie].
Taki cel, zamysł Boga wobec człowieka, domagał się pewnych predyspozycji, kondycji człowieka. Mówi się w teologii o stanie pierwotnej sprawiedliwości, który polegał na posiadaniu darów pozanaturalnych, czyli takich, które nie wynikały z samego faktu bycia stworzeniem osobowym: cielesno - duchowym.
Do darów pozanaturalnych należały:
wewnętrzna harmonia, gdzie władze zmysłowe są podporządkowane władzom duchowym;
wiedza wlana („napełnił ich wiedzą i rozumem, o złu i dobru ich pouczył” Syr 17,1);
wola skłonna do wyboru dobra = wolność woli;
szczęśliwość = wolność od cierpień ducha i ciała;
nieśmiertelność jako zaprzeczenie tego, co jest po grzechu pierworodnym = stałe połączenie duszy z ciałem.
skutki grzechu pierworodnego
Wskutek grzechu pierworodnego człowiek utracił dary pozanaturalne.
Bóg nie zostawił człowieka w takiej kondycji. Zapowiada ratunek, czyli zbawienie.
Misterium Odkupienia
Śmierć i Zmartwychwstanie Jezusa przynosi człowiekowi USPRAWIEDLIWIENIE
które polega na:
Od strony negatywnej |
Od strony pozytywnej |
Usunięcie wiecznych skutków grzechu pierworodnego |
Stworzenie nowej jakości: dziecięctwa Bożego, adopcja |
Przywrócenie utraconych darów: Dary nadprzyrodzone są w zasięgu człowieka, choć w pełni staną się udziałem człowieka w wieczności. Niektóre z nich możemy częściowo doświadczać w doczesności, np. harmonia wewnętrzna. |
Coś więcej niż pierwotna sprawiedliwość |
Nie ma już śmierci: zniesienie śmierci wiecznej |
Jest życie wieczne, kiedyś dusza będzie mogła połączyć się z z ciałem |
Co symbolizuje Śmierć Jezusa |
Co symbolizuje Zmartwychwstanie Jezusa |
Umieramy dla grzechu |
Zmartwychwstajemy dla łaski |
Chrzcielne uwolnienie od grzechów
uwolnienie od grzechu pierworodnego
Pierwszym w porządku logiczno - chronologicznym skutkiem, duchowym owocem sakramentu chrztu świętego jest uwolnienie od grzechu pierworodnego.
uwolnienie od winy i kar grzechów osobistych
GRZECH OSOBISTY - świadomy i dobrowolny wybór każdego człowieka zła w materii ciężkiej, którą określają przykazania Boże i kościelne
WINA ZA GRZECH - sprawstwo czynu, czyli stwierdzenie kto dopuścił się grzechu
KARA ZA GRZECH - poniesienie konsekwencji, wyrównanie krzywdy
Chrzest święty dokonuje uwolnienia od winy, czyli że jesteśmy wolni od przypisania nam sprawstwa danego grzechu i od kar, konsekwencji, czyli że nie jesteśmy karani za to, co złego zrobiliśmy. UWAGA: Łaska chrztu nie uwalnia naszej natury od słabości. Stąd niestety grzeszymy po chrzcie świętym. Każdy grzech, nawet powszedni, dokonuje nas rozbicia, nieuporządkowania, co wymaga uporządkowania, zharmonizowania, czyli oczyszczenia. Oczyszczenie to może dokonać się za życia doczesnego - stąd wielka waga postawy pokuty i wynagradzania za grzechy. Gdy to oczyszczenie nie dokona się za życia, jest możliwość oczyszczenia w czyśćcu.
NB.
W sakramencie pokuty otrzymujemy uwolnienie od win za grzechy osobiste.
Odpust cząstkowy przynosi złagodzenie, skrócenie kary za grzechy osobiste, darowane co do winy w sakramencie pokuty.
Odpust zupełny przynosi darowanie kar grzechów już odpuszczonych w sakramencie pokuty. Wg obietnicy Pana Jezusa, danej nam przez pośrednictwo s. Faustyny, a zapisanej w Dzienniczku, w punkcie 300 - w Święto Miłosierdzia możemy doświadczyć czegoś na miarę „drugiego” chrztu, czyli że są nam darowane winy i kary. „Kto w dniu tym przystąpi do Źródła Życia ten dostąpi zupełnego odpuszczenia win i kar” (Dz.300).
kontynuacja zbawczej misji Chrystusa
Dziecięctwo Boże
nowe stworzenie - uczestnictwo w boskiej naturze
W zamyśle, pomyśle Pana Boga wobec człowieka jest on zawsze Bożym dzieckiem. Dlatego też niektórzy teolodzy twierdzą, że Syn Boży przyszedłby na ziemię niezależnie od grzechu pierworodnego, ażebyśmy nie poprzestali tylko na płaszczyźnie obrazu i podobieństwa, ale żebyśmy mogli być dziećmi Bożymi.
W chwili chrztu dokonuje się sformalizowanie tego pomysłu Pana Boga, to takie „podpisanie aktu adopcji”.
Prawdę adoptacji Bożej wyraża pięknie św. Jan w pierwszym swoim liście (3, 1), mówiąc: "Patrzcie, jaką miłość dał nam Ojciec, że nazwani jesteśmy synami Bożymi i jesteśmy". Jest to prawo do oglądania Boga twarzą w twarz.
Partycypacja w Boskiej naturze NIE JEST:
przekształceniem człowieka w Boga - byt czysto duchowy
zjednoczeniem osobowym natury ludzkiej i boskiej, bo to jest właściwością tylko Wcielonego Słowa Bożego
JEST uczestnictwem w pewnej mierze w tym, co jest właściwe tylko Bogu, bez tracenia przygodności, stworzoności, ograniczoności czy skończoności człowieka. Jest to przewyższenie takiej kondycji człowieka. Boża adopcja nas jest czymś przez nas nie do wysłużenia. Nikt nie staje się dzieckiem dzięki własnym zabiegom. Nasze bycie dzieckiem Boga jest wolną i wyłączną Jego decyzją i inicjatywą. Pełnia przeniknięcia, przemiany człowieka, konsekracji będzie dla nas doświadczalna w niebie. Niesie ona za sobą możliwość i uzdolnienie człowieka do widzenia Boga takim, jakim jest, do miłowania i kontemplacji Boga, zachwytu nad Nim, cieszeniem się szczęściem, jakie jest właściwe Bogu. Jest to stopienie się z Nim ale tak, jak byt skończony jest w stanie. Jest to tajemnica wiary. Św. Jan podkreśla: „Umiłowani, obecnie jesteśmy dziećmi Bożymi, ale jeszcze się nie ujawniło, czym będziemy. Wiemy, że gdy się objawi, będziemy do Niego podobni, bo ujrzymy Go takim, jakim jest” (1 J 3,2).
PRZYKŁADY:
Chrześniacy rezydenta Mościckiego
Adopcja przez królową angielską bezdomnego
prawo dziedziczenia
Z usynowienie naturalnie wypływa prawo do dziedzictwa, tzn. do pewnego uczestniczenia w chwale Ojca, która z natury należy się Chrystusowi pierworodnemu spośród braci - por. Rz 8,29. Chodzi o owo Janowe: „będziemy do Niego podobni, bo ujrzymy Go takim, jakim jest”. A św. Paweł dodał, że teraz poznajemy niejasno, jakby w zwierciadle, ale potem poznamy tak, jak zostaliśmy poznani, ujrzymy twarzą w twarz - por. 1Kor 13, 12. Chodzi tu o dziedzictwo eschatologiczne, a więc nasze zbawienie, życie wieczne, polegające na oglądaniu Boga takim, jakim On jest.
Adoptacja Boża nie tylko udziela nam prawa do dziedzictwa Bożego, tj. do oglądania Boga twarzą w twarz, ale to możliwość już tu na ziemi doświadczania, używania pewnych darów wewnętrznych, które nas realnie przeobrażają na podobieństwo Chrystusa i przez to właśnie dynamizują obraz Boży. To tak jak kolorowanka, albo rycina. Od nas zależy czy zostaniemy na płaszczyźnie ryciny, czy staniemy się kolorowym obrazem, na który jak się patrzy wydaje się, że to zdjęcie, albo sama natura.
dar Ducha Świętego
Pierwszym darem, jaki otrzymujemy jest sam Duch Święty, osobowy owoc wzajemnej miłości Ojca i Syna. Paweł powiedział: Otrzymaliśmy Ducha, w którym możemy wołać Abba Ojcze. Nikt bez pomocy Ducha Świętego nie jest w stanie powiedzieć: Panem jest Jezus. Wobec zamieszkiwania w nas Ducha Świętego jesteśmy Jego świątynią, a świątynia Boga jest święta świętością Obecnego w nas Boga. Kto zniszczy świątynię Boga, tego zniszczy Bóg - por. 1 Kor 3,9-17.
dary wiary, nadziei i miłości
Wraz z darem Ducha Świętego, a równocześnie całej Trójcy Świętej, są nam udzielane i inne dary. Wśród nich szczególną doniosłością cieszą się cnoty teologalne
wiara, dzięki której mamy zdolność woli uznania Bożego istnienia, działania, obecności, przyjęcia Boga jako Boga, możemy wybrać Go swojego Pana i Zbawiciela, uznawać za prawdziwe prawdy wiary, które Bóg objawił o Kościół Święty naucza
nadzieja, dająca nam ufność co do przyszłości, pozwala liczyć na zbawienie, na życie wieczne, na pomoc Bożą, na odpuszczenie grzechów
miłość, uzdalniająca do poznania Boga jako Boga, miłowania Go całym sercem, całą duszą, ze wszystkich sił, bliźniego jak siebie samego i ze względu na Boga, dla Boga, w Bogu.
Te cnoty teologalne, nadprzyrodzone, przemieniają człowieka, dynamizują obraz Boży w człowieku. Ale nie są czymś statycznym, tylko jako delikatne ziarenka, zasadzone w glebie naszego człowieczeństwa domagają się uprawy, pielęgnacji, współpracy z łaską Bożą.
niezatarte znamię chrztu świętego
Ten nowy status człowieka jako dziecka Bożego jest niezatarty, wieczny. Bóg nie cofa danego ani słowa, ani łaski. Dlatego też ten sakrament przyjmujemy tylko raz w życiu.
Włączenie do wspólnoty Kościoła Świętego
członkowie Mistycznego Ciała Chrystusa i Oblubienicy Chrystusa
Przyjęcie chrztu świętego to „nabycie obywatelstwa” Królestwa Niebieskiego, jakim tu na ziemi jest Kościół Święty, Oblubienica Chrystusa. Chrzest czyni nas członkami Mistycznego Ciała Chrystusa, elementami, „żywymi kamieniami” (1P 2,5) duchowej świątyni, jaką jest Kościół. Organizm ten działa na zasadzie naczyń połącznych: świętość każdego z członków przyczynia się do świętości całego Organizmu, a tym samym przyspiesza dzień przyjścia Pana. Wzrastanie do doskonałości jest działaniem nie tylko na rzecz jednostki, ale ma wpływ na całą Społeczność. Podobnie też jest z oddziaływaniem grzeszności.
udział w potrójnej misji Chrystusa i Kościoła
Przynależność do Kościoła jest członkostwem w wybranym plemieniu, królewskim kapłaństwie, przynależnością do narodu świętego (por. 1P 2,9).
Za włączeniem do społeczności wierzących idzie równocześnie możliwość, zdolność, siła, moc, źródło i powinność współudziału w potrójnej misji/funkcji Kościoła i Chrystusa:
funkcji prorockiej [prorok głosi prawdę Bożą]
funkcji królewskiej [król panując służy i panuje po to, żeby służyć]
funkcji kapłańskiej [kapłan to ofiarnik]
cierpienie szczególną formą udziału w zbawiania świata Kol 1,24.
Chrystus zbawił nas, uratował nie dlatego, że cierpiał. To nie cierpienie i krzyż zbawiło świat. Wielu bowiem ludzi fizycznie i psychicznie bardziej cierpiało od Jezusa, setki tysięcy zostało ukrzyżowanych, ale żaden z nich świata nie zbawił. Na świecie i dziś jest taki ogrom cierpienia, że gdyby to ono samo w sobie miało moc zbawczą, pewnie świat byłby już wielokrotnie zbawiony. Tak jednak nie jest. Bóg zbawił człowieka w ten sposób, że w Jezusie Chrystusie Bóg objawił swą prawdziwą naturę czyli Miłość. Jezus wszedł w największym stopniu w bezsens świata, w tragedię cierpienia i poczucia odrzucenia, które towarzyszy człowiekowi, żeby pokazać, że ta miłość, której człowiek pragnie i potrzebuje, a w którą nie wierzy, istnieje naprawdę, że niewiara w miłość Boga jest strasznym oszustwem szatana. najważniejszą nie jest to, że Jezus dużo cierpiał, ale to, że Bóg wszedł w śmierć, że samo ŻYCIE weszło w śmierć, w najdalsze odmęty ludzkiej egzystencji i że tam właśnie przełamało śmierć, że tam zajaśniało Zmartwychwstanie.
Także i nasze cierpienia i krzyże same z siebie nie zbawiają nikogo. One mają taką moc tylko wtedy, gdy w nas jest ta miłość, wierność i ufność, która była w Jezusie, kiedy przez nasze codzienne cierpienia, krzyże i umartwienia codziennie przechodzi Jezus Chrystus i daje nam życie, swoje życie. A takie życie jest widoczne dla innych i w ten sposób dopełniamy udręk Chrystusa, gdyż świat widzi w nas moc i miłość Boga, która jedynie zbawia, a której nie może teraz zobaczyć konkretnie w Jezusie uwielbionym, przebywającym w niebie. Tak więc w moich cierpieniach objawia się moc i miłość Boga.
III. CHRZEST JAKO ZADANIE
Wejście do społeczności wierzących, niosące przeobfite obdarowanie, jest zaproszeniem, na które człowiek w taki czy inny sposób odpowiada. By móc w pełni korzystać z Bożego pakietu, należy przyjąć pewne postawy, zachowywać się i żyć w konkretny sposób, który pozwoli nam na maksymalne doświadczanie skutków obdarowania Boga. Świadomość wielkości darów, ich rangi, rodzi w człowieku niejako odruchowo pragnienie pełnego korzystania, czerpania z Bożego Skarbca i prowadzi do życia według właściwego stylu życia. Ten styl życia to swoiste wymogi, drogowskazy do tego, jak żyć. To życie wg Ducha Bożego, w posłuszeństwie Bogu, w naśladowaniu Jezusa, to bytowanie wg zasady: teraz to już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus - por. Ga 2,20.
1. Obowiązki rodziców
żyć wiarą
wiarę przekazywać
Obowiązki chrzestnych
pomagania rodzicom
zaświadczenia o fakcie chrztu
Kan. 872 - Przyjmujący chrzest powinien mieć, jeśli to możliwe, chrzestnego. Ma on dorosłemu towarzyszyć w chrześcijańskim wtajemniczeniu, a dziecko wraz z rodzicami przedstawiać do chrztu oraz pomagać, żeby ochrzczony prowadził życie chrześcijańskie odpowiadające przyjętemu sakramentowi i wypełniał wiernie złączone z nim obowiązki.
Obowiązki Kościoła
odpowiedzialne sprawowanie liturgii sakramentu chrztu
przygotowywanie [bliższe, dalsze, bezpośrednie] wiernych do dojrzałego przyjmowania sakramentu chrztu świętego
Kan. 851 - Sprawowanie chrztu powinno być odpowiednio przygotowane, dlatego:
1° dorosły zamierzający przyjąć chrzest winien być dopuszczony do katechumenatu i wedle możności przez różne stopnie doprowadzony do wtajemniczenia sakramentalnego, zgodnie z obrzędem wtajemniczenia przystosowanym przez Konferencję Episkopatu oraz ze szczegółowymi przepisami przez nią wydanymi;
2° rodzice dziecka chrzczonego, jak również chrzestni, powinni być należycie pouczeni o znaczeniu tego sakramentu i o związanych z nim obowiązkach. Proboszcz winien osobiście lub przez innych zatroszczyć się, ażeby rodziców właściwie przygotować pasterskimi pouczeniami a także wspólną modlitwą, zbierając razem po kilka rodzin oraz, gdy to możliwe, składając im wizytę.
- czy i kiedy można odmówić chrztu dziecka?
Kan. 868 -
§ 1. Do godziwego ochrzczenia dziecka wymaga się:
1° aby zgodzili się rodzice lub przynajmniej jedno z nich, lub ci, którzy prawnie ich zastępują;
2° aby istniała uzasadniona nadzieja, że dziecko będzie wychowane po katolicku; jeśli jej zupełnie nie ma, chrzest należy odłożyć zgodnie z postanowieniami prawa partykularnego, powiadamiając rodziców o przyczynie.
Chrzest to sakrament WIARY a nie zwyczaju! Trzeba go więc sprawować godziwie, to znaczy z wiarą, że nie chodzi tu o jakąś zacną tradycję, przy okazji której wyprawia się wesołe chrzciny, ale o sprawy Boże, do których mamy przystęp poprzez wiarę.
Obowiązki ochrzczonego
śmierć dla świata
Bycie człowiekiem ochrzczonym w imię Trójcy Przenajświętsze, być chrześcijaninem, domaga się odrzucenia tego, co Bogu się sprzeciwia. Chodzi o tzw. „śmierć dla świata”. Kościół, chcąc ułatwić podjęcie tej decyzji, stawia kandydatowi do chrztu trzy pytania.
a.1. Czy wyrzekasz się grzechu, aby żyć w wolności dzieci Bożych?
a.2. Czy wyrzekasz się wszystkiego, co prowadzi do zła, aby cię grzech nie opanował?
a.3. Czy wyrzekasz się szatana, który jest głównym sprawcą grzechu?
poznawanie i pogłębianie prawd wiary
wiem i staram się zrozumieć to, w co wierzę. Wiara szuka zrozumienia.
naśladowanie Boga
„Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus” (Ga 2,20). „Bo wy wszyscy — wyjaśnia dalej Apostoł — którzy zostaliście ochrzczeni w Chrystusie, przyoblekliście się w Chrystusa” (Ga 3,27). To zespolenie ze Zbawicielem zobowiązuje nas do naśladowania Go. Mamy zatem - tak jak On - miłować Ojca niebieskiego, pełnić Jego wolę, szerzyć Boże Królestwo oraz miłować wszystkich ludzi. Nasze myśli, słowa i czyny mają wyrażać miłość, jaką On sam nas wszystkich umiłował. Starać się postępować tak, jak Chrystus postąpiłby, gdyby znalazł się na naszym miejscu, w podobnych jak my okolicznościach.
krzewienie wiary
nawracanie się
troska o Kościół
widzenie Kościoła w duchu wiary
służba Kościołowi
SYMBOLIKA CHRZTU ŚWIĘTEGO
1. Nadanie imienia
Zwyczaj nadawania imienia dziecku jest związany z obraniem świętego patrona. Dlatego nie powinno się wybierać dla dzieci imion obcych chrześcijaństwu, a prawo kanoniczne odmawia nadania imienia sprzecznych czy wrogich ideom chrześcijańskim.
W teologicznym ujęciu imię wskazuje też na misję, posłannictwo, zadanie. Obrazuje tę rzeczywistość praktyka nadawania nowego imienia gdy Bóg zlecał jakieś zadanie specjalne, np. Abram na Abraham, Kefas na Piotr, Szaweł na Paweł.
Współcześnie zaś takie znaczenie ma przybieranie imienia w zakonach.
Nałożenie rąk
Podczas egzorcyzmowania kapłan, kładzie na głowie chrzczonego swoje dłonie. Jest to symbol uwalniania od działania złego ducha.
Polanie wodą
Woda, która jest zarówno symbolem oczyszczenia, jak i symbolem życia, wyraża podwójny owoc chrztu: oczyszczenie od grzechu i dar życia nowego.
Gesty: zanurzenia i podniesienia w wodach, jakie niegdyś były częścią liturgii symbolizowały wyraźniej rzeczywistość śmierci i zmartwychwstania naszego z Chrystusem i w Chrystusie.
Biała szata
Osoby ochrzczone (dorosłe) w okresie wczesnego chrześcijaństwa od momentu chrztu nosiły białą szatę, którą zdejmowano dopiero po ośmiu dniach. Z tego powodu jeszcze do dziś niedzielę po Wielkanocy nazywa się „niedzielą białą”. Znaczy to „niedziela zdjęcia szat”, ponieważ daje się ochrzczonemu dziecku białą sukienkę na znak oczyszczenia, „obmycia” z odziedziczonej winy i narodzenia do nowego życia.
Biała szata to symbol szaty godowej, o której Chrystus mówi w przypowieści o zaproszonych na ucztę, ganiąc człowieka, który znalazł się bez tej szaty przy stole. Biała szata jest symbolem przyobleczenia się w Chrystusa - Ga 3,27
Zapalona Świeca
Ponieważ chrzest daje światło wiary. Pismo Święte określa go także jako oświecenie (por Hbr 6, 4). Podczas chrztu sprawowanego w sposób uroczysty ochrzczonemu wręcza się płonącą świecę - symbol światła Chrystusa.
Symbolika świecy ma dwa wymiary. Sama świeca jest znakiem doczesnego życia, a jej płomień znakiem wiary - świeca jest ograniczona, ona się topi, jest przeznaczona na spalenie. Płomień jest światłem, które karmi się woskiem. Świeca stopniowo zamienia się w płomień. Z tym, że jak świeca nie może siebie zapalić, tak nikt z nas nie potrafi sam siebie zapalić
Namaszczenie krzyżmem
Bezpośrednio po chrzcie kapłan namaszcza czoło ochrzczonego krzyżmem, czyli konsekrowaną oliwą. Oliwa jest znakiem dobrobytu, bogactwa, obfitości. Namaszczenie to pewna forma opieczętowania. Pieczęć jest znakiem przymierza, jakie Bóg zawiera z człowiekiem. Ten znak krzyża świętego, uczyniony nowo ochrzczonemu na czole, ma mu przypominać, iż w jego duszy zostaje wyciśnięte znamię, którego już nie potrafi nigdy usunąć.
Można to sobie wyobrazić przez obraz z historii naszego państwa, gdy w 1926 r. Prezydent Państwa Polskiego Ignacy Mościcki, choć co prawda w ramach polityki pro-rodzinnej - wydał dekret że każdy siódmy syn w rodzinie, zostanie chrześniakiem Prezydenta. Poza chlubą samego faktu bycia chrześniakiem Prezydenta - który o tyle był doniosły, iż wówczas bycie chrzestnym uważane było za coś doniosłego i zaszczytnego i byle kogo się nie wybierało na chrzestnego - na pierwsze imię otrzymywało się imię Ignacy, oraz wspaniałą wyprawkę. Stanowiły ją:
książeczka oszczędnościowa, a na niej 50 zł (równowartość połowy ówczesnej pensji nauczycielskiej) na 6 proc.
przywilej bezpłatnej nauki w kraju i za granicą, także na studiach wyższych,
stypendium,
bezpłatne przejazdy i opiekę zdrowotną.
ulgi na komunikację dla rodzeństwa chrześniaka.
Niestety wybuchła wojna i żaden z nas nie zdołał skorzystać z prezydenckich przywilejów.
Było ich ok. 900. dziś żyje ok. 300. Powstało nawet Stowarzyszenia Chrześniaków Prezydenta II RP Ignacego Mościckiego.
2