STRUKTURA SACRUM
Susan Langer - Nowy sens filozofii
Langer nawiązuje do Cassirera, a przez niego do Kanta
Kant: podmiot jest wyposażony w schematy a te wraz z infomacjami od biegnacym od przedmiotu konstuują postrzeganie.
Cassirer zradykalizował Kanta - przedmiot istnieje tylko w schamatach
Langer - schematy to produkt struktury umysłowej człowieka
Język - wyróżnik człowieczeństwa i myślenia symbolicznego, jego głosowa realizacja, rozwinięcie
Szykanie początków języka - brak materiałów reprezentujących rudymentarnych form języka
Nabywanie języka przez dziecko i przez małpę
Kwestia prymatów - jeśli nie możemy znaleźc form rudymentarnych w społeczeństwach ludkzich, szukajmy ich w społecznościach przedludzkich
Zwierzęta porozumiewają się - umieją komunikować pewien stan
Reprezentacja-pojęcie-desygnat i świadomość ich powiązania
Problem niemożliwości samodzielnego wytworzenia języka
Zwierzęta używają dźwięków tylko w kontekście, nie mogą używać ich poza kontekście.
Mowa nawiązuje do reprezentacji oderwanych od sytuacji bezpośredniego doświadczenia
Szympansy są jednak zdolne do planownaia - a więc mają wyobraźnię, a może w pewnym sensie myślą symboliczne.
Między małpą i człowiekiem jest różnica stopnia, a nie jakości.
Mówić małpa nie będzie - budowa aparatu artykulacyjnego
Czy człowiek posiada instynkt tworzenia języka? Przykład „dzikich dzieci” mówi, że tylko jeśli mamy kontakt z językiem
Językoznawczy wycofali się z szukania genezy języka - paryskie towarzystwo językoznawcza wręcz zakazało wnoszenia prac na ten temat.
Językoznawstwu brak po temu narzędzi - i brak języków dość prymitywnych, by mieć podstawy do badań
Geneza zachowań symbolicznych - język jest tylko jendym ze sposobów wyrażania symbolizacji a rudymentarne zachownaia symboliczne są już obecne u małp
Dla Langer symbol jest dwudzielny a nie trójdzielny jak u Perca
O przejściu od znaku do symbolu świadczy nadwyżka znaczeniowa
Na to zaś u prymatów mamy wiele przykładów
Strach estetyczny - strach nie mający uzasadnienia w bodźcu czy zachowaniach adaptacyjnych
Czemu niektóre obiekty nie zwiększające wartości adaptacyjnej są ciekawe/wartościowe?
Klasyfikacja i problemy z klasyfikacją
Zachowania denotatywne - pozdrowienia, pocałunki - znaczenie ich jest tylko w konwencji, co najmniej dwa osobniki doszły do wniosku, że jakieś zachowanie coś oznacza
Zdolność do posługiwania się symbolem to jedno, ekspresja symbolu to inne - symbol można reprezenotwać różnie, ale najlepszym jest podpięcie symbolu pod dźwięk, dźwięk ejst po prostu praktyczny
U człowieka możliwość dźwięków wydawanych paszczą są olbrzymie.
Małpy nie mają aparatu artykulacyjnego
Nie ma bezpośredniego związku między posiadaniem kompetencji symbolicznej a posiadaniem języka
Początki języka w sensie filogenetycznym wg Langer
Rytuał - pieśń rytualna jako prototyp języka
Synchronizacja uwagi jednostek na danym obiekcie/sytuacji. Konkretny dźwięk łączy się ze stanem świadmości/sytuacją oraz reprezentacją. To muszą być doświadczenia powtarzalne, potoczne, możliwe, że codzienne.
W ontogenezie przy pewnym zasobie słów pojawia się używanie metafor. Pojawienie się czegoś nowego wiąże się z potrzebą nowego słowa/sformułownaia - przez słowotwóerstwo, zapożyczenie, metaforę lub metonimię
Pojedyncze słowo nie ma kontekstu, kontekstem jest tylko dana sytuacja
Empraktyczne stadium rozwoju języka
Gramatykalizacja język > dookreślanie kontekstu
Wszyscy ludize mają języki bo natura ludzka jest jedna, tendencja do wyt
Leach - Kultura i komunikowanie
Funkcjonalizm skupia się na kontekście i na tym, jak pewne rzeczy funkcjonują w kulturze
Leach oddziela empiryzm (funkcjonalizm) od racjonalizmu (strukturalizmu)
Racjonalizm dąży do tworzenia wirtualengo modelu odpowiadającego za funkcjonowanie kultury, ten model budowany jest na bazie ekspresji (model jest zakodowany w przekazie.
Funkcjonalizm nie dekoduje, nie tworzy modeli - ale uważają model za uogulnienie, wyabstrachownaie pewnych żałożeń.
Dla strukturalisty model ma pewne różne warianty, realizacje. Kultura to szereg wariacji na temat modelu.
Funkcjonalizm: model of
Strukturalizm: model for
Kultura komunikuje: poszczególne wydarzenia empiryczne to realizacje systemu.
Leachowi wydaje się że jest funkcjonalistą: w istocie jest umiarkowanym strukturalista, wychodzącym od empirii do modelu, ale to już dla strukturalistów norma
Czy każda czynność kulturowa jest komunikowaniem?
Trzy aspekty zachownaia - biologiczne czynności, czynności techniczne, czynności ekspresyjne.
Większość czynności łączy ze sobą te aspekty
Póki nie ma kultury zachowania biologiczne nie są zachowaniami ekspresyjnymi
Czynnosci ekspresyjne werbalne są bardziej rozwinięte
Język jest w stanie stworzyć nieskończoną liczbę wypowiedzi z ograniczonej liczby elementów i reguł
Wydarzenie komunikacyjne:
-jest dwuaspektowe (składa się z informacji i reprezentacji - signifiant i siginifie)
-zawiera nadawcę i odbiorcę
-zawiera komunikat zakodowany przez nadawcę i odkodowany przez odbiorcę.
Signifiant to i wyobrażenie, i dźwięk, obie istnieją w umyśle.
Między pojęciem a reprezentacją nie ma naturalnego związku - relacja ma charakter symboliczny/znakowy. Jest on arbitralny - powstał w drodze precedensu.
Mamy kilka typów wydarzeń komunikacyjnyc: sygnał i oznakę
Sygnał: A wyzwala B - bardziej związany z fizycznym oddziaływaniem. Komunikacja zwierzęca to głównie sygnały
Oznaka: A wskazuje na B - pojawia się reprezentacja sugerująca istnienie znaczenia B
Oznaka dzieli się na signum i oznakę naturalną - signum jest ustalone kulturowo, arbitralne. Oznak narurlanych może być kilka, narzucone są przez rzeczywistość fizyczną.
Signum dzieli się na znaki i symbole:
Znak: funkcjonuje w jendnym kontekście, część większej całości, jest jej znakiem
Symbol: przeniesienie z jednego kontekstu do drugiego, połączenie dwóch symboli
Symbole mogą być doraźne (jednorazowe) i standaryzowane (ogólnie utarte)
Konwencjonalne (całkowicie arbitralne) i ikoniczne (na zasadzie podobieństwa, mapy, portretu)
Oznaka naturalna + znak = metonimia
Symbol = metafora
Przykład noża: między nożem a sztyletem zachodzi metafora, a między nożem a łyżką - metonimii. W metonimii elementy nie muszą być do siebie podobne, ale muszę występować razem, w metaforze - nie występują razem, ale są do siebie podobne.
Przykład Jezusa: metaforyczne podobieństwo łączy go z Buddą i Muhammadem, a metonimiczny kontekst kulturowy z Łazarzem i Marią
Wszystko jednak zależy od tego, jaki przyjmiemy kontekst - w zależności od jego wyznaczenia metafora może stać się metonimią i na odwrót.
Magia: magia sympatyczna to metafora, a kontagialna - metonimia
Czarownik spalający włosy ofiary uważa że są one nadal częścią ofiary - myśli że to metonimia, a obcięte włosy są już metaforą, Czarownik myli symbol ze znakiem, znak z oznaką naturalną a oznaka naturalna - z sygnałem
Laleczka: symbol ikoniczny => metonimia (bo wspólna siła życiowa)
Podobieństwo oparte na wspólnej zasadzie różni się od podobieństwa formalno-strukturalnego
Totemizm:
Grupa ludzka jest podzielona na mniejsze segmenty nazywane od zwierząt na podstawie jakichś tam analogii.
Podobieństwo formalno-strukturlane zostało potraktowane jak podobieństwo oparte na zadadzie. Metafora została uznana za metonimię.
Metonimia : ciąg syntagmatyczny
Metafora : szereg paradygmatyczny
Kolejne transformacje metaforyczno-metonimiczne tworzą mit
Poszczególne elementy mitu stoją do siebie w relacji. Narracja to ciągi syntagmatyczne i szeregi paradygmatyczne.
Ciąg reprezentacji - reprezentacje mają wspólne znaczenie (kadmos zabijający smoka i edyp zabijający sfinksa mają to samo znaczenie)
Szeregi paradygmatyczne tworzą z kolei nowy ciąg syntagmatyczny. Metafory stoją do sieibe w relacji metonimii
Lakoff, Johnson - Metafory w naszym życiu
Książka jest podstawą nowoczesnego sposobu myślenia - połączenie semiotyki z elementami nauk poznawczych. Struktury językowe są sprowadzalne do struktur poznawczych
Arystoteles definiował metaforę jako przeniesienie nazwy z jednej rzeczy na inną na zasadzie podobieństw.
To podejście (substytutywne) ma ograniczenie, bo zakłada, ze istnieje właściwa nazwa dla przedmiotu
Strukturalna teoria metafory kontynuuje podejście substytutywne
Teoria interakcyjna - np. u Ricoeura
Metafora to nie operacja na pojedynczych słowach, lecz na zdaniach (Achilles nabiera cech lwa, ale lew też jest postrzegany w kategoriach wojownika)
Metafora to sposób myślenia, objawiający się w języku
Podejście pragmatyczne: Zdanie metaforyczne nie przestaje mieć znaczenia dosłownego (bo w Zoo może być lew imieniem Achilles) - dopiero gdy dosłowne znaczenie zdania okazuje się bezsensowne, umysł wyszukuje znaczenie przenośne
Podejście kognitywne - wyraz buntu przeciw Chomskiemu. Użycie metafory to nie jest sprawa poboczna (Chomsky w gramatykach transformatywnych nie umiał odróżnić metafory od błędu) - Lakoff i Johnson uważają że metafory to 90% języka
Metafory bada się przez język - ekspresję struktur pojęciowych, bo do samych struktur pojęciowych nie ma dostępu.
Bada się teksty realnie używane, z żywego języka.
Metafory pojęciowe są podstawą dla metafor językowych. Pojedyncza metafora pojęciowa generuje serię metafor językowych
Standardowo rzutowanie metaforyczne przebiega od konkretu do abstrakcji
Ilość metafor (reprezentacji językowych) sugeruje istnienie formy pojęciowej
Koherencja metafor - metafory współgrają ze sobą, nie są ze sobą sprzeczne
Podstawowe cechy systemu metaforycznego: musi być koherentny, jednokierunkowy (czas to pieniądz ale pieniądz nie jest czasem. W przypadkach wątpliwych mamy wątpliwość, czy ejst to metafora), tylko niektóre aspekty podpadają pod metaforę (częściowość rzutowania struktury)
Trzy typy metafor (w kolejnych publikacjach autorzy wycofali się z tej typologii)
-orientacyjne - jeden system pojęć nadaje strukturę innemu
Najczęściej dotyczą orientacji w przestrzeni, nie są uniwersalne - zależy to od skojarzenia związanego z daną kulturą. Stałe pozostaje ejdnak pojęcie stron - lewe-prawe, góra-dół - różnica jest tylko w przypisywanym w danej kulturze znaczeniu. Biofizyczna kondycja człowieka o tym stanowi.
Te systemy są koherentne zewnętrznie i zewnętrznie. W pojedynczej kulturze nie funkcjonują równocześnie przeciwne metafory (góra to zawsze szczęście, nie może równocześnie góra być nieszczęściem). W ramach tej samej kultury zachowane jest wartościowanie (inaczej funkcjonowanie ludzkie byłoby utrudnione…) => koherencja wewnętrzna
Koherencja zewnętrzna
-ontologiczne - związana z doświadczeniem przedmiotów fizycznych, które służą nadawaniu kształtu czemuś, co kształtu materialnego nie posiada
Pojęcie traktuje się jako rzecz, jako osobę, jako konkretną osobę (np. inflacja jako wróg
Metafora pojemnika - coś ograniczone przestrzenią. Wynika z opozycji ja-świat
Kanapka z szynką czekająca na rachunek nie jest metaforą, a metonimią, bo kanapce nie przypisuje się cech ludzkich ani człowiekowi cech kanapki. Metafora służy do myślenia - do pojmowania jednej rzeczy w terminach innych. Metonimia pozwala zastąpić rzecz czym innym, ale nie ma wartości poznawczej (z tego też się wycofano)
-strukturalne - jedno pojęcie nadaje strukturę pojęciu
Synegdofa - człowiek za całość, kierujący za kierowane - rodzaje metonimii
Pogubiłam się dziś ==
W myśleniu o świecie zazwyczaj mamy do czynienia z mieszaniną metafory i metonimii
Rozbudowywanie metafor
Czasem intencjonalnie budujemy nowe metafory - dopasowane do sytuacji.
Domena źródłowa jest wykorzystana tylko w części - możemy wykorzystać inny jej element (teorie w stylu gotyckim)
Rozszerzenie granicy domeny o nowe elementy (teoria opisana w kategorii namiotu)
Użycie innej domeny źródłowej
Implikacje wynikające z przekonania, że metafora dotyczy systemu pojęciowego - postrzeganie świata jest metaforą
Czy jest coś poza metaforą? Każdy obraz rzeczywistości jest metaforą.
Powtarzalność doświadczeń zbliża do prawdziwości, zwiększa prawdopodobieństwo na trafność danej metafory.
Nie jest ważne czy drzwi które się nam jawią są drzwiami, które istnieją obiektywnie - ważne, żebyśmy mogli przez nie przejść. Świat postrzegany przez metafory nie musi istnie - ale musi funkcjonować. I pozwalać funkcjonować nam.
Freud - Niesamowite
Metoda Freuda: analiza etymologii słowa „unheimlich” i analiza kultury (niesamowitość u ETA Hoffmanna)
Analiza semantyczna rekonstruuje strukturę pojęcia do którego termin niesamowite się odnosi
Definicja ostensywna - przez wskazanie desygnatów (Koń jaki jest każdy widzi). Freud buduje tę definicję opierając się na Hoffmanie
Unheimlich jako pochodna heimlich - trzeba zrozumieć pole semantyczne terminu heimlich, samo słowo heimlich oznacza zarówno „swojskie”, jak i obce, budzące grozę. W innym znaczeniu - ukryte.
„Coś” co jest swojskiego w momencie gdy zostaje ukryte przechodzi na pole semantyczne „unheimlich” z „heimlich”
Nie każdy przypadek obcości wywołuje efekt niesamowitości - Freud zwraca uwagę na aspekt ukrycia.
Nie ma więc prostej opozycji między heimlich a unheimlich
Przykład z Hoffmanna:
Piaskun: Nathaniel kojarzy piaskuna z kolejnymi postaciami, będącymi postaciami ojcowskimi
Sam folklorystycnzy Piaskun niesamowity nie jest - Nathaniel kojarzy Piaskuna z krokami na schodach, potem kojarzy z nim Coppeliusa. Ale elementem który wprowadza niesamowitość jest połączenie postaci Piaskuna i ojca.
Utrata oczu - lęk przed kastracją. Piaskun zabierający oczy - ojciec dokonujący kastracji. Lek przed kastracja wg Freuda jest normalny i pojawia się w okresie dzieciństwa/dojrzewania. Kiedy lęk zostaje - powstaje patologia. Uświadomienie sobie tego, że ten lęk jest wywołuje odczucie niesamowitości.
Lęk zostaje ukryty a potem wyłazi => jest niesamowity.
Olimpia: Zakochanie się Nathaniela w Olimpii to narcystyczne miłość Nathaniela który zakochuje się sam w sobie. Olimpia jest Nathanielem bo jest dziełem jego ojca i zarazem fragment ja Nathaniela który uległ eksternalizacji. Moment uświadomienia sobie że Olimpia jest lalką - uświadomienie sobie własnego narcyzmu.
Sobowtór: Dla Freuda motyw sobowtóra to esencja szerszego rodzaju zjawiska. Dal Otto Ranka sobowtór to kopia samego siebie, przedłużenie. Dla Freuda sobowtór to kompulsywne powtarzanie samego siebie => nerwica. Dla Ranka sobowtór to kopia samego siebie na wypadek skasowania oryginału. Sobowtór to sprzeciw przeciw świadomości własnej śmierci. Przyczyną lęku przed śmiercią jest narcyzm.
Spotykając się z sobowtórem uświadamiamy sobie nasz własny narcyzm. Poza tym sobowtór staje się w tej chwili utożsamieniem śmierci.
Sumienie jako sobowtór: w formę wkłada się inna treść, sumienie to przetworzony sobowtór, kopia superego.
Alternacja podmiotowo przedmiotowa - prowadzi do powstania samoświadomości. Samoświadomość to świadomość własnego ja, własnej świadomości. Superego zapewnia możliwość samoświadomości pokazując inne elementy ja z perspektywy zewnętrznej, jest ja transcendentalnym. Jest ”ja” projektowanym na zewnątrz - jest sobowtórem.
Sumienie kontroluje relacje między ja realnym a ja idealnym. Sumienie to sobowtór z lustra (Popatrz na siebie, brzydalu)
Wszystkie trzy przypadki łączy coś co jest ukryte i wylazło. To ukryte to stłumione etapu rozwoju.
Animizm i magia:
Moja wola oddziaływuje na świat w sposób pozafizyczny bo my kochamy siebie tak, że świat też musi nam kochać. Magia to przeciwstawianie się narcystycznego ja oporowi stawianego przez świat.
Quezalcoatl: stając przed lustrem zyskuje samoświadomość, jest w stanie spojrzeć na samego siebie, ale widzi że jest brzydki
Maska jest ambiwalentna - z jednej strony zakrywa brzydotę, z drugiej - nie przejawia jej. Maska to stłumienie, ukrycie ja. Maska to persona (ale to nie termin freudowski). W stanie upojenia maska nie spełnia funkcji - maska spada, dochodzi do kazirodztwa
Przemianą jest dopiero samospalenie - śmierć symboliczna przetwarzająca Ja, inicjacja, zbliżająca ja realne do ja idealnego.
Sikora „Euoi” - sobowtór, lustro
Tabu i ambiwalencja uczuć
Zakazane i święte zarazem. Strefa zakazów moralnych.
Tabu - obiekty objęte tabu, sam zakaz oraz stan, w który wchodzi się zakaz złamawszy.
Tabu to przeciwieństwo noa - tego co zwykłe.
Freud wywodzi zasady moralne i religijne z tabu. Złamanie tabu pierwotnie wywołuje automatyczną karę (jak palec w gniazdku). Dopiero potem pojawiają się kary społeczne i ze strony sił nadprzyrodzonych.
Wundt: Tabu to lęk przed demonami, ale Freud twierdzi, że demony to to, co z nas wyłazi a wcześniej było ukryte.
Pierwotna odraza/lęk zmienia się w uczucie świętości lub/i czci - wtedy tabu zaczyna być łączone z koncepcjami religijnymi. Przestrzega się nakazów wyznaczonych przez bogów.
Wspólne cechy tabu i neurozy: fobia dotykania, przymus powtarzania, brak uzasadnienia dla tych zachowań, łatwość przenoszenia się idei stojącej za tabu. Automatyczne oczkeiwanie że stanie się coś w efekcie zrobienia/nie zrobienia czegoś
Różnice: w wypadku neurozy kara spadnie na kogoś innego. W wypadku tabu - na łamiącego tabu.
Najstarsze tabu: zakaz zabijania zwierzęcia totemicznego i stosunków z własnym klanem. Horda pierwotna.
Zakazy zostają zmultiplikowane - ale jak?
Ricoeur - Symbolika zła
Plama i zmaza i to, jak się łączą ze złem - plama to metafora zła
Konceptualizacja zła na najbardziej wyjściowej pozycji
Dwie drogi: subiektywna i obiektywna. Opis domen źródłowych dla konceptualizacji zła: obiektywne to skalenie, subiektywne to związany z nim lęk.
Brud wg Douglas to to co nie jest na miejscu, zaburzenie porządku. Odwrócenie => brak porządku. Monstrualność to symbolizuje - zwłaszcza bazująca na kształcie ludzkiego ciała. Hybrydowość
W wypadku grzechu - relacja z bogiem (przymierze, judaizm
Babilon i pierwotna koncepcja zmazy tam: popełniając występek otwiera się przejście demonom, plaga staje się demonem który nie tylko brudzi a opętuje, plama ulega personifikacji
Symptom świadczący że pojawiła się religia przymierza: prorocy, którzy mówią kiedy złamało się przymierze. Gdy pojawia się przymierzem, zrywa się więź - zło symbolizowane jest zerwaną więzią (grzech)
Zmiana symbolu związanego z odczuciami subiektywnymi i obiektywnymi: zerwana więź to odczucie obiektywne, oddalenie, zbłądzenie, dostęp zła demonicznego - opętanie. Po stornie subiektywnej pojawia się alienacja (i nadal - związany z nią lęk)
Ontologia plamy a ontologia zerwanej więzi: plama to nadmiar, zerwanie więzi to brak, wiec plama jest pozytywna a grzech negatywny - w sensie ontologicznym (ale demon w środku jest pozytywny…)
Wina:
Decydować czy jest zło, czy go nie ma zaczynamy my decydować. Inkorporacja instancji oceniającej do wnętrza. Nie ma
Wina jest stopniowalna w przeciwieństwie do grzechu
Ta symbolika się nie wymienia, a nabudowuje
Girard - Pochodzenie mitów i rytuałów
Skąd wziął się spór o pierwszeństwo mitu czy rytuału?
Najpierw wymyślono definicję mitu i definicje rytuału, a potem dostrzeżono podobieństwo między nimi,
Girard mocno krytykuje Huberta i Maussa, którzy nie piszą o pochodzeniu i funkcji rytuałów ofiarniczych - zarzuca im niewidzenie pewnych aspektów społecznych - ale jak na ich paradygmat i tak powiedzieli wiele.
Dla Huberta i Maussa sfera wierzeń pojawia się jako pochodna rytuału, rytuał zaś miał służyć do komunikacji z bogami - mamy błędne koło.
Girard szuka innej przyczyny rytuału, zakładając, ze rytuał jest pierwotny.
Mimesis - istnieje też w świecie zwierzęcym i pozwala uczyć się dzieciom od rodziców, członkom od grupy. Mimesis przywłaszczania: człowiek chcąc być taki jak inny chce przywłaszczyć coś co ktoś posiada => konflikt => zabójstwo => społeczeństwo się psuje
Potrzeba mechanizmu rozładowującego - kozła ofiarnego - gdy struktura się zapada a społeczeństwo zmienia się w tłum. Kozioł ofiarny musi być inny, odbiegać od normy (obcy, mniejszość, kaleki, biedny, bogaty etc)
Kozioł ofiarny to zalążek społeczeństwa i kultury - zróżnicowanie „my a on”.
Zabójstwo kozła ofiarnego jest spontaniczne - rytuał to narzędzie które sprawia, że nie ma potrzeby mordu.
Na ile znajdujemy w rytuale podobieństwa do ofiary? Wg Girarda każda ofiara by się z tego mordu wywodziła. Przemoc symboliczna w rytuale obecna jest zawsze. Ofiara ludzka zostaje zastąpiona ofiarą zwierzęcą - zwierze wprowadza się w społeczność ludzką (niedźwiedź Ainów) aby stanowiło reprezentanta.
Girard twierdzi, że Chrystus objawił mechanizm kozła ofiarnego i teraz jest on patologią => Girard nawrócił sam siebie
Derrida - Farmakon
Struktura znaczeń tkwiących za słowem farmakon.
Słowo farmakon w pismach Platona tworzy system znaczeń: istnieje struktura pojęć, do których Platon odnosi ten termin
Derrida szuka pierwotnych znaczeń, które zmieniły się /poginęły w tłumaczeniach / zdewaluowali się. Twierdzi, że znamy nie Platona, a parafrazę.
Słowo Farmakon ma dwuznaczne znaczenie, jest ambiwalentne, a w późniejszych epokach pierwotne znaczenie zostało odcięte - nie było używane, skoncentrowano się na jednym znaczeniu - w związku z całą masą przedzałożeń związanych z terminem lekarstwo. Rozumiemy lekarstwo jako coś a/ jest pozytywne b/ działa mechanicystycznie.
Inaczej rozumiano to w tradycji, z której wywodzi się Platon - słowo to oznaczało też coś co szkodzi i coś, co działa na zasadzie magicznej
Kiedy więc Platon ma na myśli znaczenie podwójne?
U samego Platona pojawiają się tacy, którzy od farmakonu odcinają słowo trucizna: to sofiści
Jaka relacja łączy dwa przeciwne znaczenia? To połączenie stałe: „czym się strułeś, tym się lecz”.
Farmakon na pamięć - różnica w oddziaływaniu tekstu zapamiętanego i tekstu przeczytanego.
Większa dostępność - mniejszy margines błędu
Pismo to proteza pamięci - pomaga, ale odcina od pełni możliwości.
Życie i śmierć funkcjonują w przestrzeni natury - farmakon jest wbrew naturze, jest sztuczny
Łotman - O semiotyce pojęć `wstyd' i `strach' w mechanizmie kultury.
Mauss - Idea śmierci wpajana jednostce przez osobowość i jej wpływ na ciało
System zdefiniowany przez Geertza może służyć do szkodzenia.
Mauss zajmuje się śmieciami (niesamobójczymi, nie w wyniku choroby etc) związanymi z czarami - w sytuacji społecznej. W pewnych okolicznościach społecznych delikwent wierzy że zejdzie i schodzi
Jedynym sposobem uratowania ofiary jest też rytuał.
Durkheim: świadomość zbiorowa ma przewagę i grupa może zabić nią jednostkę. Jednostka nie może sama swoją świadomością i siła woli się zabić.
W chwili uświadomienia sobie perspektywy religijnej czynność codzienna staje się szkodliwa.
Rytuał generuje stresogenną sytuację. Stres może zabić.
Wierciński - Antropologiczny szkic o antypersonie
Persona i antypersona - ewolucyjna wariacja nt Junga
Czym jest ewolucja?
Proces zmiany i dostosowania gatunku
Mutacje genetyczna - losowe - oraz dostosowanie się do środowiska i jego zmian
Organizm by ewoluować musi się rozmnażać, wchodzić w interakcję ze środowiskiem, organizm musi mieć autonomię i być zdolny do zachowania pewnej homeostazy i stabilnej struktury. Homeostaza jednak ma charakter dynamiczny - między skrajnościami. Organizm jest spolaryzowany.
Człek jest spolaryzowany na dwa programy: genetyczny i kulturowy. Ich interakcja zachodzi w mózgu
Stary mózg - układ motywacyjny/emocyjny - odbiera sygnały przede wszystkim hormonalne, odpowiada za popędy, zaspokajanie potrzeb, odruchy. Potrzeba to, to co niezbędne do przetrwania gatunku i osobnika (definicja potrzeby w tekście). Na poziomie umysłu odpowiadają stanom deprywacji emocje - emocje odpowiadają napędom, a antynapędom nastroje (stan po zaspokojeniu potrzeby). Emocje są ustrukturyzowane (można je ustawić w binarne opozycje, nawet, jeśli występują razem, dominuje ta związana z ważniejszą w danym momencie potrzebą), nastroje nie.
Nowy mózg - układ poznawczy/gnostyczny - odbiera wyspecjalizowane bodźce receptorowe. Jego powstanie jest konieczne w sytuacji, gdy zmiany w środowisku są tak gwałtowne, że stary mózg nie wystarcza. Wytwarza na podstawie bodźców dostarczonych przez receptory reprezentacje, wyobrażenia, postrzeżenia (różnica między postrzeżeniem a wyobrażeniem jest taka, że postrzeżenie bezpośrednio bazuje na aktualnie napływającym bodźcu. określa się je też jako wyobrażenie sprzężone z desygnatem. Wyobrażenie jest niesprzężone z desygnatem, może być od niego zależne lub niezależne. Zależne to te, które są bardziej realistyczne. Wyobrażenia kontrfaktyczne: służą do budowania sytuacji hipotetycznych i planowania. Mogą być symbolicznym przedstawieniem - zombie może być przedstawieniem patriarchatu, proletariatu i innego bezmyślnego zagrożenia dla cywilizacji, a Filip przygotowaną ma strategię na wypadek apokalipsy zombie). Halucynacje
Symbol to relacja między wyobrażeniami a reprezentacjami. Jest wywołany wewnętrzną interakcją.
Do zbudowania świadomości potrzebne jest uporządkowanie tego wszystkiego, wokół punktu centralnego, którym jest „ja” - centrum pola świadomości
Mózg nie może świadomie opracować wszystkich informacji, do nieświadomości trafia zarówno część bazowych struktur oprogramowania napędów i antynapędów oraz elementy programu kulturowego. Potrafią manifestować się w ASC. Te które mają podstawy biologiczne manifestują się jako Jungowskie archetypy. Przybierają kształty na zasadzie symbolizacji - personifikacje i wyobrażenia zoomorficzne - oparte na uniwersalnych funkcjach społecznych oraz wrogach gatunkowych.
Persona to adaptacja do społeczeństwa, kształtowana na drodze wychowania.
Antypersona bierze się z tego, co zostało odrzucone w procesie kształtowania się Persony. Z treści wypartych do nieświadomości, gdzie stykają się z archetypami i tworzą antypersonę jako centralny punkt nieświadomości.
Antypersona ma bazę w archetypie Cienia. Cień krąży złowrogo w polu nieświadomości, czekając by połknąć wyparte treści i zyskać postać antypersony :P. Łapie negatywne doznania (vide Groff i doświadczenia okołoporodowe) i staje się wewnętrznym przeciwnikiem, przyjmując formy symboliczne. Antypersona jest potrzebna ewolucyjnie, bo potrafi zmusić do uwolnienia reakcji na sytuacje, w których Persona sobie nie poradzi.
Urządzenie mechaniczne zastępuje zwierzę w roli przeciwnika. Technicyzacja zmienia formę antypersony.
Antypersona siedzi w prawej półkuli mózgu odpowiadającej za lewą stronę.
Warunkiem mówienia o wolnej woli jest samoświadomość
Geertz - Religia jako system kulturowy
Jedna z najpotężniejszych prób zbudowania teorii religii od strony antropologicznej
Kryzys badań: powielanie ciągle tych samych poglądów. Teorie funkcjonalna (Malinowski: religia służy do społecznego radzenia sobie z sytuacjami granicznymi), socjologiczna (Durkheima: kodowanie wspólne i integrowanie świadomości, trzeba wyrównać kategorie i obrazy świata, żeby społeczeństwo mogło funkcjonować, Weber: religia jako zjawisko społeczne i jej wpływ na całą resztą) freudowska. Te teorie są jednostronne, ale mają to dobre, ze szukały inspiracji poza własną działką - późniejsi badacze tylko do nich nawiązują.
Należy wypracować nowsze koncepcje antropologiczne na podstawie najnowszej nauki. Geertz sięga do teorii symbolu Langer: teoria symbolu jako podstawa teorii kultury.
Definicja kultury na sposób symboliczny - dopiero potem w obrębie tej definicji kultury zawiera się definicja religii.
Kultura będzie systemem symbolicznym.
Symbol religijny wyróżnia się spośród innych symboli tym, że formułuje on zgodność między z doświadczeniem a sferą metafizyczną. Symbole religijne łączą działania człowieka z kosmicznym ładem. Łączenie etosu i światopoglądu. Etos to działanie, styl działania. Istnieje zbiór działań odnoszący się do koncepcji świata
Światopogląd jest emocjonalny, a etos - intelektualny. Światopogląd zarządza nastrojami i motywacjami - działania nie są oparte o racjonalne informacje. Światopogląd nie jest zbiorem wiedzy, a emocjami!
Działanie w zgodzie z kosmicznym ładem sprawia, ze czujemy, że działamy słusznie i właściwie - daje poczucie spójności.
Religia to system symboli budujących w ludziach mocne, wszechogarniające i trwałe nastroje i motywacje poprzez formułowanie koncepcji ogólnego ładu istnienia i tworzenie wokół tych koncepcji takiej aury faktyczności, ze owe nastroje i motywacje wydają się niezwykle rzeczywiste.
Symbol: nośnik jakiejś koncepcji. Dowolny obiekt odnoszący do jakiejś koncepcji
Nośnik łatwo pomylić ze znaczeniem.
System symboli: więcej symboli połączonych w jakiejś konfiguracji, są zbiorem informacji, modelami czegoś i modelami dla.
Potencjalnie symbolem jest wszystko, ale aktualnie zależy to od człowieka który jest podmiotem.
Model: odwzorowuje w odpowiednim uproszczeniu i skali jakiś aspekt rzeczywistości. Często też konstruuje go.
Model dla powszechny w naturze, model czegoś jest specyficzny dla kultury i człowieka.
Modle czegoś: rzeczywistość kształtuje model. Symbole kształtowane na podobieństwo układów niesymbolicznych
Model dla: model jest wzorem dla rzeczywistości
Konsekwencje podwójnej natury modelu dla człowieka: nie można rozróżnić ich, model czegoś może stać się modelem dla. To co wymyślimy traktujemy jako reprezentację rzeczywistości. Mylimy palec z księżycem
W związku z tym model rzeczywistości wywołuje predyspozycje i skłonności do wykonywania pewnych działań
Motywacje dają kierunek działaniu. Nastrój wywołuje dyspozycję (może wywołać motywację). Nastrój to gotowość, motywacja to ukierunkowanie gotowości.
Te nastroje i motywacje wypływają z koncepcji ładu: Człowiek potrzebuje wizji porządku. Mogą istnieć nieogólne koncepcje ładu istnienia, ale są one wybiórcze. Koncepcją ogólną jednak potencjalnie może stać się wszystko.
Człowiek czuje się zagrożony chaosem, bo wyszedł poza egzystencję czysto biologiczną.
Czynniki chaosu: cierpienie, konsternacja (kończą się nam zdolności analityczne), poczucie paradoksu etycznego (nie wiemy, jak postępować). Kwestia cierpienia: naruszenie granic ludzkich wytrzymałości. Cierpienia nie da się uniknąć, można nadąć mu sens i je złagodzić. Pieśni nawahów: poprawienie kondycji chorego poprzez nadanie sensu - umieszcza się cierpienie w obrębie globalnego ładu, dalej boli, ale wiemy, po co. Pacjent dalej choruje, ale mniej się denerwuje, bo wiem, co mu jest i czemu.
Rytuał sprawia, że zaczyna się wierzyć w symbole - pokazuje je, jednocząc świat doświadczalny ze światem wyobrażonym. Świadomość potoczna włączona jest w szersze perspektywy. Robią to autorytety, przekazujące wiedzę o ładzie istnienia.
Perspektywy inne niż religijna: zdroworozsądkowa (opiera się tylko na codziennym doświadczeniu), naukowa (też pokazuje plan szeroki, wiąże się ze sceptycyzmem, religię przyjmujemy bez pytań), estetyczna (sztuka jest jawnie iluzją, religia traktowana jest jako prawda)
Nastroje i motywacje wydają się rzeczywiste - kwestia skuteczności rytuału.
Pamięta się jak widziało się rzeczywistość w czasie rytuału - można teraz patrzeć na rzeczywistość z innej perspektywy i rytuał działa nadal.
Levy-Bruhl i Malinowski nie pomyśleli, że perspektywa religijna i zdroworozsądkowa mogę współistnieć. Levy-Bruhl pisze tylko o mistycznej partycypacji a Malinowski tylko o codzienności.
Arara to symbol bycia Bororo. Aroe - duch, pióro, esencja, Nakładanie piór to wyraz tej idei, wzmocnienie. Po rytuału wzmocnienie nie ma, ale idea przekłada się na rzeczywistość.
Heidegger - Czym jest metafizyka