23.05.2012r.
Część 2 z 2
SWOBODY
Systematyka swobód - art.21 TfUE
Art.26 TfUE Definiuje rynek wewnętrzny
W systemie Prawa Unijnego swoboda przepływu osób ma dwojakie rozumienie: takie jak z art. 26 TfUE, czysto rynkowa, ma podtekst ekonomiczny i taka swoboda nie dotyczy wszystkich osób mających obywatelstwo UE, a jedynie przemieszczających się w celu korzystania ze swobód, czyli ekonomicznie. Tak rozumiana swoboda przepływu osób gwarantowana przez art. 26 TfUE jest niezbędną gwarancją korzystania z następujących swobód rynku wewnętrznego:tych swobód, których przemieszczanie się osób jest niezbędne do korzystania z nich. Są takie swobody, dla których się osoba nie musi fizycznie przemieszczać np. towar, który sam sobie cyrkuluje; kapitał dokonujemy przelewu za granicę, ale taka swoboda jak przepływ pracowników, nie da się przeprowadzić za pomocą substratu osobowego. Dla przepływu pracowników, dla przedsiębiorczości, dla świadczenia usług mamy swobodę przepływu osób. - to jest stan prawny, który przetrwał do końca lat 80.tych ( chcesz się przemieszczać, musisz być rynkowy), pojęcie market citizen - obywatel rynkowy, ten, który korzysta z wymiaru europejskiego w celu rynkowym, ekonomicznym, komercyjnym.
Przed Maastricht, na przełomie lat 80.tych i 90.tych zaczęto gmerać w statusie prawnym, szukając wyjścia poza rynek i wprowadzenie obywatelstwa Unii Europejskiej dokonało tu gigantycznego przełomu - art. 21 TfUE. Ogólna swoboda przepływu, czyli przemieszczania się, która przysługuje w s z y s t k i m obywatelom UE.
Razem oba przejawy przemieszczania się są regulowane w Dyrektywie o wjeździe i pobycie obywateli UE i członkach ich rodzin 2004/38 implementowana w Polsce Ustawą o wjeździe obywateli UE i członków ich rodzin. Zawsze warto pamiętać, że przemieszczanie ma podwójny charakter. Dwie kategorie osób: ekonomiczni i nieekonomiczni na innych zasadach się przemieszczają i osiedlają.
Art. 21 TfUE jest jedną z podstawowych gwarancji obywatelstwa UE. Prawa obywateli i "coś jeszcze". Na to składają się: art.21 jako prawo do przemieszczania się, kategoria sama w sobie. Kreatywność TS UE - była dyrektywa studencka, którą wdrożono do Dyrektywy 2004/38. Studenci nie mieli prawa do stypendiów, (bo to nie przemieszczanie się, a pomoc socjalna). Orzeczenie w sprawie Grzelczyk. Studiował w Belgii przez 3 lata i sam się utrzymywał, a w czwartym roku zabrakło pieniędzy na utrzymanie, dowiedział się o belgijskim zasiłku, przysługującym, tym, którzy nie mieli pieniędzy na utrzymanie. Wystąpił po ten zasiłek, a powiedziano mu, że jest wymóg obywatelstwa, do tego jest studentem, którym żadne świadczenia nie przysługują. TS UF połączył art. 21 z art. 18. Art. 18 stanowi o zakazie dyskryminacji bez względu na przynależność państwową. Art. 21 daje nie tylko gwarancję do osiedlania się, ale też do równouprawnienia z miejscowymi. Trybunał zbudował całe piętrowe konstrukcje intelektualne, kiedy się należy a kiedy się nie należy pod hasłem: rzeczywiste związki społeczne z daną grupą. Trybunał wywodził szereg dodatkowych praw.
Różnica miedzy art. 26 i art. 21 TfUE.
Zasada, że osoby przemieszczające się w celach ekonomicznych, nie stanowią zagrożenia dla miejscowego systemu opieki socjalnej, gdyż działalność gospodarcza wiąże się z ubezpieczeniem zdrowotnym, emerytalnym itp. Te osoby przyczyniają się do wzrostu dochodu narodowego w danym kraju. (Polacy za granicą pracują na cudzy dochód i cudze emerytury zamiast na rachunek Polski). Nawet, jeśli ci pracownicy biorą zasiłki, to ilość wytwarzanego przez nich dochodu radykalnie przekracza ten obszar. Dlatego submigranci ekonomiczni nie mają żadnych dodatkowych warunków do osiedlenia się poza wylegitymowaniem się itp. A osoby, przemieszczające się na podstawie art. 21 TfUE, nie w celach ekonomicznych, mogą być zagrożeniem dla miejscowego systemu, zważywszy na różnice w dochodach pomiędzy państwami groziłoby to tzw. turystyką socjalną. Zasada, jeśli ktoś chce się osiedlić a nie wykazuje się aktywnością ekonomiczną musi spełnić warunki: 1. wykazać się pewnymi środkami utrzymania, środki minimum socjalnego 2. musi posiadać ubezpieczenie zdrowotne. Warunki wyczekiwane od obywatela, aby mógł legalnie w danym kraju mieszkać.
Bez względu na to, jaką kategorię będziemy uwzględniali, w obu przypadkach prawo przemieszczania się i pobytu obejmuje także członków najbliższej rodziny tego obywatela. Spory, jak należy to rozumieć. Dwie kategorie: a)dzieci do 21 roku życia o ile się nie uczą i b) małżonkowie, mają prawo do osiedlania się bezwarunkowo wraz z uprawnionym. Nazywamy ich wtórnie uprawnionymi, ich uprawnienie, zależy od uprawnienia pierwotnego. Członkowie rodziny nie muszą niczego wykazywać, pracować i nie muszą mieć obywatelstwa UE! Bardzo dobry sposób na osiedlenie się na terytorium UE osób z państw trzecich - zaproszenie do małżeństw dla pozoru, coraz więcej, także w Polsce.-wstąpienie w związek małżeński wyłącznie w celu uzyskania prawa pobytu. Wtórnie uprawnieni maja dość duże uprawnienia. Pozostali krewni - przyjmujemy zasadę, iż zainteresowany powinien wykazać się, iż może ich utrzymać i zapewnić im mieszkanie.
Wspólnotowe czy unijne pojęcie pracownika z art. 45 TfUE. W czasach, kiedy osiedlenie się na terytorium innego państwa członkowskiego nie było przyznawane wszystkim, tylko pracownikom i przedsiębiorcom, Trybunał musiał się zmierzyć z pojęciem pracownika. Bardzo szerokie pojęcie, nie musi być to praca w pełnym wymiarze czasu, byle miała ona charakter pracy rzeczywistej. Po 5 latach takiego pobytu uzyskuje się prawo do stałego pobytu, a to ma to do siebie, że do jego uzyskania nie trzeba wykazywać się albo spełnieniem warunków nieekonomicznych albo byciem ekonomicznym.
Przemieszczanie w celach ekonomicznych, ale juz z wyłączeniem prawa pobytowego
Pierwszy element to jest swoboda przepływu pracowników, chodzi w szczególności o prawo dostępu do rynku pracy innego państwa członkowskiego. To prawo dostępu, zagwarantowane jest zakazem dyskryminacji bezpośredniej i pośredniej, a także zakazem stosowania środków innych niż dyskryminujące, które mogą dostęp do rynku pracy utrudniać. Te bariery o charakterze niedyskryminacyjnym mają bardzo różne postaci i charakter. Przykład to dwa elementy. Po pierwsze - sprawa Bosmana, jedna z pierwszych spraw, gdzie TS UE rozstrzygał regulacje związków sportowych, piłkarskich. Dr Nie lubi stowarzyszeń sportowych, bo stowarzyszenia sportowe roszczą sobie prawo do tego, szantażując rządy państw, szczególnie UEFA i FIFA, ze względu na znaczenie futbolu w życiu społecznym, tym, że wycofają drużyny z rozgrywek nawet, jeżeli federacja piłkarska danego kraju, jest autentycznie zorganizowaną grupą przestępczą, gdzie malwersuje się pieniądze, to, jeżeli tak to wygląda i jeżeli państwo próbuje zrobić coś ze sportem narodowym, wprowadzić jakiś porządek, a federacja się na nic nie zgadza. To są jedyne organizacje, przed którymi państwa bastują, bo boją się protestów społecznych. Dwie jednostki w Europie, które postawiły się UEFA: Komisja Europejska z Trybunałem (sprawa Bosmana), drugi podmiot prezydent Putin. Kazus Bosmana, Trybunał Sprawiedliwości ocenił z jednej strony dyskryminujące krajowe regulacje dotyczące ilości zawodników, które mogą wybiegać na boisko, czyli dyskryminacja ze względu na przynależność państwową, a drugie to jest sprawa, w której Trybunał oceniał zasady transferów.(Przy transferze międzynarodowym piłkarz jest zakładnikiem klubu, tzn. bez zgody klubu nigdy nie mógł się transferować, nawet w tzw. okienku transferowym. Model, który istniał przez wiele lat, gdzie piłkarz bez zgody federacji i klubu nie mógł niczego dokonać. Trybunał w sprawie Bosmana zakwestionował tego rodzaju reguły mówiąc, że nie wolno ograniczać swobody przemieszczania się w celach ekonomicznych.- przykład bariery niedyskryminujacej, nie różnicują one ze względu na przynależność państwową, ale ewidentnie utrudniają korzystanie ze swobód.
Zatrudnienie
Zakaz utrudnień w dostępie do zatrudnienia jak i o wszelkie aspekty stosunku pracy, które podlegają kontroli: wynagrodzenia, awans zawodowy, szkolenie i inne warunki pracy np. czas pracy i zwolnienie. W żadnym z tych zakresów nie wolno pracodawcy albo państwu narzucać pracodawcom warunków, które byłby dyskryminujące. Pytania o wyjątki.
Model myślenia o swobodach gospodarczych do egzaminu.
Jaki jest zakres podmiotowy i przedmiotowy swobody przepływu pracowników. Co wolno w ramach swobody beneficjentowi lub z drugiej strony, czego państwu nie wolno. Pracownik może/państwu nie wolno ograniczać. --- Pierwszy model uczenia.
Swoboda przepływu pracowników różni się od swobody przedsiębiorczości tym, czym różni się zatrudnienie od samozatrudnienia albo praca od działalności gospodarczej. Zatrudnienie, to stan, w którym ja mam pracodawcę, którego polecenia wykonuję i płaci mi wynagrodzenie, a ja jestem mu podporządkowany jako minusy. A plusem jest to, że wynagrodzenie należy się bez względu na rezultat, cyklicznie, że to pracodawca będzie odpowiadał a nie pracownik, bo pracownik nie ponosi odpowiedzialności, bo nie działa na własny rachunek , ale ponosi odpowiedzialność wobec pracodawcy na zewnątrz. Odpowiedzialność pracownicza jest ograniczona, jeśli nie ma przestępstwa czy rażącego naruszenia do trzech miesięcznych pensji. Natura stosunku pracy: brak samodzielności, wynagrodzenie, brak ryzyka to wara od zysku pracodawcy. Stosunek pracy nie polega na partycypacji zysków. Jeśli chcesz mieć partycypację zysków to nabądź udziały lub załóż firmę. To jest istota stosunku pracy i istota swobody przepływu pracowników.
Grunt ograniczeń.
Czego nie wolno beneficjentowi, kiedy są przesłanki wyłączające swobodę? Co państwu wolno, mimo, że nie wolno, jakie są dopuszczalne ograniczenia? W kontekście swobody przepływu pracowników musimy popatrzeć na dwa rodzaje ograniczeń.
1)Ograniczenia związane z samym przepływem osób, ograniczenia, które stosujemy równorzędnie w art. 21 i art. 26 TfUE. Jak mantra przewijają się przez wszystkie osoby, nie dotyczą tylko swobody przepływu osób. Przesłanka, która pozwala nie wpuścić kogoś na swoje terytorium albo nakazać mu opuszczenie swojego terytorium ze względu na jego osobiste cechy, a nie na to, że jest członkiem grupy, która się nam nie podoba. Państwo musi mieć pewność, że jego działalność stanowi indywidualne zagrożenie.
Wyłączenie swobody przepływu osób, jeżeli państwo chce ją całkiem wyłączyć to mówimy, ze to musi być bardzo poważne niebezpieczeństwo, np. drobna kradzież nie uprawnia do deportacji.
Często jest tak, że państwo stosuje takie rozliczenia dla pozoru, by utrudnić życie cudzoziemcom. Pozorne bezpieczeństwo i zdrowie publiczne. To dotyczy wszystkich osób przemieszczających się.
Jeżeli chodzi o ten drugi wyjątek, który dotyczy już samego zatrudnienia, dostępu do zatrudnienia, to możemy to podzielić na dwa obszary: 1)wyjątek o charakterze stałym i 2)wyjątek o charakterze czasowym lub przejściowym. Ten o charakterze stałym wynika, z art. 45 ust.4. Zwrot "zatrudnienie w administracji publicznej", ale tak naprawdę nie jest to fortunne, bo np. tym wyjątkiem objęty jest zawód sędziego. Ust.2 mówi o niedyskryminacji a ust.4 mówi, ze przepisów się nie stosuje, czyli, ze można dyskryminować, można nie dopuszczać cudzoziemców na pewne stanowiska pracy, które państwo uznaje za szczególnie ważne np. sędzia. Chodzi tu o "public service", czyli służbę publiczną a rozbieżność wynika z odmienności tłumaczeń. Bo nie każdy, kto jest zatrudniony w administracji publicznej służbę publiczną wykonuje. Np. sprzątaczka w urzędzie. W różnych krajach inaczej pojmowane pojęcie urzędnika. W Niemczech nauczyciel jest urzędnikiem (ante).
Orzeczenie w sprawie belgijskich służb publicznych, gdzie pracownicy zieleni miejskiej w Brukseli byli potraktowani, jako zatrudnieni w administracji publicznej a w Grecji orkiestra narodowa to też byli urzędnicy.
Wyjątek o charakterze czasowym - to są okresy przejściowe i źródłem tego są traktaty akcesyjne, w których to zamyka się dostęp do rynków pracy.
Swoboda przepływu pracowników, a także osób samozatrudnionych, bo one zostały zrównane, które się przemieszczają celem stałej aktywności ekonomicznej w innym państwie, bo to jest łącznie z aspektem przedsiębiorczości, że w obu przypadkach jest przemieszczenie w celu stałej aktywności pracy i działalności gospodarczej. Ta swoboda łączy się z dodatkowymi uprawnieniami. Te uprawnienia dzieli się na trzy kategorie, są to uprawnienia związane z przemieszczaniem się osób przemieszczających się w celu ekonomicznym. 1)prawo do doskonalenia zawodowego, 2) dostęp do korzyści socjalnych i 3)równouprawnienie podatkowe.
1)Prawo do doskonalenia zawodowego zaczęło odgrywać istotną rolę wtedy, kiedy pracownicy zaczęli się przemieszczać lub samozatrudnieni chcieli podnosić swoje kwalifikacje zawodowe i często te programy podnoszenia kwalifikacji nie były realizowane bezpośrednio przez pracodawcę. Kiedyś państwa w różny sposób utrudniały dostęp do edukacji publicznej obywatelom innych państw członkowskich i by to wyeliminować wprowadzono gwarancję, że wszelkie formy podnoszenia kwalifikacji, początkowo było to wyłącznie w kształcenie czysto zawodowe, potem rozszerzyło się to na wszelkie formy rozszerzania kwalifikacji, łącznie z edukację uniwersytecką, jeżeli to kształcenie było w linii swojego zawodu podnosząc kwalifikacje i było to do udowodnienia to te formy zaczęły być otwarte dla pracowników migrujących a potem dla samozatrudnionych. Dzisiaj ten ostęp do systemu informacyjnego nie jest juz tak istotny w przypadku pracowników. Z jakiego powodu? Bo w miarę rozwoju wspólnotowego wypracowano zasadę, iż generalnie obywatele UE bez względu na status powinni mieć dostęp do systemu edukacyjnego na zasadach niedyskryminujących z miejscowymi. Zaczęło się to od praw dzieci pracowników migrujących do edukacji szkolnej, podstawowej, średniej i wyższej.
Do dziś jest fundamentalna różnica z jednego powodu pomiędzy a) pracownikami migrującymi i ich dziećmi oraz studenci unijni, (ale nie organizowane przez UE programy wymiany europejskiej). Dzisiaj prawo do doskonalenia zawodowego łączy się także z wszystkimi świadczeniami socjalnymi związanymi z tym doskonaleniem, więc także prawo do stypendiów, też tych socjalnych. W przypadku studentów unijnych zwykły student z zasady nie będzie miał prawa do stypendium socjalnego (sprawa Grzelczyk).
2)Dostęp do korzyści socjalnych
Rozporządzenie, które reguluje prawa pracowników migrujących(?) 1612/68
Termin "social advantage" korzyści socjalne. To nie jest ubezpieczenie społeczne ani pomoc społeczna. Są to za to wszystkie świadczenia, które zapewniane są pracownikom miejscowym przez pracodawcę albo przez państwo niekoniecznie tylko pracownikom, ale takie, z których pracownicy korzystają. Zostały one uznane za przysługujące także pracownikom migrującym. Bardzo szeroka kategoria. Np. wigilia zakładowa, grusza (wczasy pod gruszą-w socjalizmie, fundusz wczasów pracowniczych),dziś środki pieniężne na te wczasy. Jeśli w danym mieście stosuje się obniżenie za przejazd komunikacją miejską, dostęp do lokali komunalnych, to takie świadczenia się należą. O ile korzyści socjalne są świadczeniami wszelkiego rodzaju to odrębnie traktujemy ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenia zdrowotne. W społecznych trzeba pamiętać o tym, że oparte są na tym, ze ktoś jest objęty w systemie najpierw i z zasady płaci składki, potem dopiero korzysta z tego systemu. Ubezpieczenia społeczne polegają na tym, ze się system powinien bilansować a nie antybilansować. Jak ma się bilansować system w krajach zachodnich? Bismarc wymyślił wiek emerytalny od 65 roku życia, gdzie do emerytury dożywał 1 mężczyzna na 20. Wymyślił wiele reform, dlatego jest ceniony w Niemczech, wymyślił ubezpieczenia społeczne- zamydlanie klasie robotniczej oczu. Po to się daje przywileje, by uniknąć rewolucji.
Ubezpieczenia społeczne to są świadczenia, które należą się z zasady, dlatego, ze się pracuje i jest się objętym systemem ubezpieczenia społecznego. Zwykle jest się objętym tym systemem w jednym państwie, w tym, w którym jest się aktywnym zawodowo, co gwarantuje prawo unijne, że jak się pracuje lub samozatrudniony to nie wolno jest zamknąć drogi do systemu, to nic dobrego nie oznacza, bo trzeba płacić składki, ale potem ta zasada oznacza, ze ma się równouprawnienie w dostępie do świadczeń, prawo do eksportu, świadczeń, jeżeli się wyjeżdża za granicę, Koordynacja krajowych systemów ubezpieczeń społecznych, czyli wymiana informacji i współpraca krajowych systemów ubezpieczeń społecznych jest niezbędna dla wymiany informacji, która służy sumowaniu okresów ubezpieczeniowych. By to zrozumieć, trzeba pamiętać, ze na wiele świadczeń pracuje się długo, nawet całe życie. Jeżeli ktoś w kilku krajach pracował, chodzi o to, by wszystkie okresy ubezpieczeniowe zostały mu uwzględnione przy naliczaniu prawa do świadczenia.
Opieka zdrowotna - zasada terytorializmu, jesteśmy ubezpieczeni zdrowotnie w jednym kraju, tam gdzie jest nasza aktywność ekonomiczna i tak z opieki zdrowotnej powinniśmy korzystać. Z wyjątkiem!! By mobilność ludzi w UE była zapewniona należało zagwarantować prawo do leczenia poza granicami systemu macierzystego w przypadkach nagłego zagrożenia życia lub zdrowia. Realizacja w postaci Europejskiej Karty Ubezpieczenia Zdrowotnego. Ona daje prawo do leczenia w państwach członkowskich na koszt państwa macierzystego (nie obywatelstwa tylko kraju ubezpieczenia). Co do zasady, że nie ma ogólnego prawa do leczenia wszędzie w UE, bo obowiązuje zasada terytorializmu.
Nie ma zasady, jeśli pomoc społeczna się należy obywatelom innych państw członkowskich.
3)Równouprawnienie podatkowe
Ma być gwarancją, iż ktoś, kto przemieszcza się w celach ekonomicznych (praca lub działalność gospodarcza) nie będzie podatkowo z tego tytułu gorzej traktowany od miejscowych obywateli. Będzie miał prawo do wszystkich ulg i zwolnień, które w danym systemie istnieją. Jednak musi ono uwzględniać, że oprócz obywatelstwa w prawie podatkowym pojęcie "rezydencji podatkowej". To miejsce, gdzie w sposób stały jesteśmy osiedleni, osiągamy dochód i czas zamieszkania nie może być krótszy niż 180 dni, czyli pół roku. Kwestie w postaci różnicowania rezydentów i nierezydentów. Elementem uprawnień związanych z przemieszczaniem się pracowników oprócz doskonalenia zawodowego i korzyści socjalnych tak w ramach, których trzeba odróżnić pojęcie ubezpieczenia społecznego i zdrowotnego oprócz tego mamy jeszcze gwarancję do równouprawnienia.
Grunt działalności gospodarczej, czyli w sposób stały realizowanej, która to działalność w systemie prawa unijnego może być realizowana za pośrednictwem dwóch swobód. Art. 26 TfUE zaczyna się rozjeżdżać z listą swobód. Przy osobach był, juz problem, a już wiemy, ze to tylko ekonomiczne a nie wszystkie. Jest przepływ usług, a gdzie jest swoboda przedsiębiorczości, którą reguluje art.49. Nie ma tej swobody na liście. Ten termin, będący pewnym politycznym hasłem nie do końca pokrywa się z listą swobód traktatowych. Lista swobód traktatowych obejmuje właśnie w ramach prawa do prowadzenia działalności gospodarczej, na własny rachunek, bez pracodawcy i polecenia. Ta swoboda może być realizowana w dwóch formach a więc art.49, czyli swoboda przedsiębiorczości i art. 56 czyli swoboda świadczenia usług. Istotą swobody przedsiębiorczości jest prawo do stałej działalności gospodarczej na terytorium innego państwa. Z tej swobody przedsiębiorczości może skorzystać zarówno czysta osoba fizyczna, która nigdy do tej pory biznesu nie prowadziła, która wyjeżdża do innego kraju i tam rejestruje działalność. Jak rejestruje? Jest parę możliwości. Można pójść do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej, rejestracja w gminie i jest się jednoosobowym przedsiębiorcą. Z takiego prawa w Polsce korzysta bez ograniczeń obywatel UE. Lub można założyć spółkę, cywilna, handlową, osobową, kapitałową.
Ze swobody przedsiębiorczości mogą korzystać nie tylko osoby fizyczne, ale unijne podmioty gospodarcze, które są spółkami innego państwa. Spółka może założyć sobie spółkę - córkę, totalnie od siebie zależną, w której ma 100% kapitału lub udziału. Zaczynanie od zera nowego biznesu w nowym kraju, ale zamierzenie prowadzenia tego w sposób stały w danym państwie, to zakłada się, ze będę w pełni zintegrowany z gospodarka danego państwa. Muszę szanować wtedy reguły, które w tym państwie istnieją. Często państwo warunkuje prowadzenie działalności gospodarczej w danym przedmiocie działalności, nie tylko od samego faktu przyjazdu i rejestracji, często dla różnych dziedzin trzeba uzyskać licencję, koncesję, zezwolenie. Zawód, który jest regulowany. 2 elementy. Po pierwsze, ze trzeba wykazać się określonymi kwalifikacjami zawodowymi, a nie tylko skończeniem studiów. Po drugie, często by wykonywać dany zawód trzeba należeć do cechu, korporacji, stowarzyszenia. Np. w Niemczech trzeba należeć do cechu. Deregulacja myli się z rezygnacją z wymogów kwalifikacyjnych. Pełna integracja oznacza, ze trzeba się na rynku dostosować. W kontekście pojęcia zawodów regulowanych - problematyka uznawalności kwalifikacji zawodowych. Każde państwo ma swój własny system zawodów regulowanych i każde państwo określa zasady dopuszczania do zawodu, związane z edukacją czy szkoleniem. Np. aplikacja jako program przygotowania zawodowego, połączony często z praktyką i z weryfikacją a potem z nadzorem nad wykonywanie zawodu. W każdym kraju ten system w każdym zawodzie jest zupełnie inny.
Prawo unijne narzuca reguły nakazujące państwu uznawania kwalifikacji innych krajów. Te systemy są trzy. Nie dotyczy to tylko swobody przedsiębiorczości, tylko całej swobody działalności gospodarczej, a także czasem osoby z kwalifikacjami zatrudnia się w stosunku pracy, jak lekarze.
1) System sektorowy 2) System uniwersalny. System sektorowy dotyczy zawodów medycznych. Ujednolicono program nauczania w całej Europie, jeśli chodzi o poziom podstawowy, czyli medycyna a nie specjalizacje. W tym systemie we wszystkich krajach studenci zdobywają tę samą porcję wiedzy, dlatego gdziekolwiek zdobywa się dyplom ( albo dyplom studiów albo dyplom LEP Lekarski Egzamin Państwowy), jest on potwierdzeniem takich samych kwalifikacji. Zawody medyczne, mają wyjątkowo wygodną sytuację.
Uznawalność półautomatyczna - istotą jest to, że państwu nie wolno żądać powtórzenia procesu dojścia do zawodu, ale państwo może ocenić, czy zdobyta wiedza wedle programu z państwa pochodzenia, praktyka, pokrywają się z jego zasadami. Jeżeli tu pojawiają się różnice, to wtedy państwo ma prawo żądać uzupełniania różnic w przygotowaniu zawodowym. Pojęcie "testu umiejętności" lub "stażu adaptacyjnego". Istotą testu jest to, że się zdaje egzamin, ale wyłącznie na różnice, a stażu oznacza, że się przez pierwsze lata nie ma samodzielności w wykonywaniu zawodu.
Tam gdzie ujednolicono kształcenie, tam z automatu się dopuszcza, tak gdzie są różnice w kształceniu, tam trzeba sprawdzić, czy kandydat się nadaje i czy pasuje.
Trzecia grupa! Gdzie program nauczania w całej Europie jest kompletnie inny bo źródła wyjściowe są absolutnie inne a prawo do wykonywania zawodu automatyczne. Rada Palestr Unii Europejskiej. Lobbowanie zawodu, że ktoś, kto w Polsce ma tytuł adwokata czy radcy prawnego może spokojnie otworzyć kancelarię w całej UE bez żadnych obostrzeń i wpisuje się na listę Prawników Zagranicznych.
Co wiąże się ze swobodą przedsiębiorczości? Prawo do prowadzenia stałej działalności. Swoboda pierwotna i wtórna. Dwie dyrektywy 77/248 i 98/9. System dopuszczania do zawodu czy praktyki zawodowej prawników. Jak tworzono dyrektywę o uznawaniu kwalifikacji 2005/36, to wszystkie zawody tam się znalazły (architekci, pielęgniarki, lekarze, pośrednicy, lecz nie prawnicy).
Swoboda pierwotna - zdanie pierwsze art. 49 TfUE, o zaczynaniu biznesu od zera. Wtórna swoboda przedsiębiorczości, nazywana transgraniczne rozszerzenie zakresu działalności. Tzn. jest się przedsiębiorcą w rozumieniu na terytorium kraju macierzystego lub w jakimś kraju członkowskim, gdzie się działalność zaczęło a następnie zaczyna się równolegle prowadzić tę działalność w pozostałych państwach członkowskich. Taka wtórna swoboda jak wynika ze zdania drugiego art. 49 TfUE może przyjąć postać otwarcia w innym państwie tzw. przedsiębiorstwa wtórnego, przez co rozumiemy pojęcie oddziału, agencji lub filii. Czyli dalsza część przedsiębiorstwa. Robi się to samo tylko w innym kraju. Specyficzną postacią swobody pierwotnej przedsiębiorczości jest próba przenoszenia działalności gospodarczej z jednego kraju do drugiego.
Swoboda w dziedzinie usług.
Art.56 TfUE wyraźnie mówi o swobodzie świadczenia usług i rzeczywiście prawo unijne kładzie nacisk na to, by można było świadczyć usługi w innych państwach członkowskich. Mówimy tu o drugiej postaci prowadzenia działalności gospodarczej w innym państwie członkowskim, takiej samej jak swoboda przedsiębiorczości. Są trzy cechy konstytutywne usługi. Musi być odpłatna (def. Usługi w art. 57 TfUE, zwrot "zwykle za wynagrodzeniem"), transgraniczna (ktoś w innym kraju wykonuje jakieś świadczenie i to jest jeden element transgranicznej postaci usługi, tzw. usługa czynna; Druga postać to usługa bierna - każdy, kto prowadzi w Polsce, szczególnie przy granicy gabinet dentystyczny, fryzjerski, kosmetyczny i przyjmuje klientów z innych państw członkowskich realizuje usługę w rozumieniu prawa unijnego. Bierną, bo on jest biernie tu a przyjeżdżają inni) migruje sama usługa.(Usługa jest niematerialna i w związku z tym o ile towar można fizycznie przetransportować, to usługa to jest świadczenie. Dlatego przekraczanie przez granicę samej usługi ma miejsce wtedy, kiedy fizycznie strony się nie przemieszczają a świadczą sobie, co w dobie świata wirtualnego jest chlebem powszednim. Transmisja TV przez granicę, porada prawna przez telefon itp.) Trzeci element tymczasowy charakter (o ile przedsiębiorczość to jest działalność stała - a świadczenie usługi jest jednorazowe, ewentualnie kolejne, pojedyncze świadczenia w obcym kraju a nie cała działalność. Orzeczenie w sprawie Gepharda. Trybunał starał się rozróżnić pojęcie świadczenia usługi od realizacji swobody przedsiębiorczości. Często ta sama działalność może przyjmować jedną lub drugą postać. Jeżeli chcemy mówić, że realizujemy usługę, to musimy to robić przejściowo. Np Rzemieślnik dostaje zamówienie, jutro w Berlinie za dwa tygodnie we Francji, to jak w każdym kraju jest jakiś cech, trzeba zrobić uznawanie kwalifikacji, zarejestrować się to to się w ogóle nie opłaca. A usługa polega na tym, że się jedzie, wykonuje ja i wraca do domu. Dlatego swoboda świadczenia usług daje zwolnienie z obowiązku pełnej integracji. Pojęcie "reguły kraju pochodzenia", sytuacji, w której osoba wykonuje świadczenie na zasadach państwa pochodzenia a nie państwa przyjmującego.
Swoboda świadczenia usług i swoboda przedsiębiorczości są ze sobą powiązane, bo art. 60 czy 61 stosuje do przepisów o usługach niektóre przepisy przedsiębiorczości. Wspólne ograniczenia dla przedsiębiorczości i usług to są dwa 1) porządek, bezpieczeństwo i zdrowie - że dana działalność stanowi zagrożenie dla zdrowia lub życia i państwo może jej zakazać. 2) wykonywanie władzy publicznej. Są takie obszary, w których państwo może zarezerwować tylko dla własnych obywateli. Np. w Polsce to jest komornik. Dochody ma własne, przymus jest państwowy. W przypadku swobody świadczenia usług mamy dodatkowe wyłączenie: wymogi konieczne albo imperatywne. Względy ochrony interesu ogólnego, w których państwo może powiedzieć ok, możesz u mnie działać, ale ze względu na jakieś szczególne wartości np. ochrona konsumenta, interes podatkowy, ja ci to ograniczę lub zakażę - dopuszczalne ograniczenie.
Swoboda w dziedzinie usług to także swoboda korzystania z usług. To ochrona usługobiorców i tak ochrona musi być brana pod uwagę w dwóch aspektach. 1) Ochrona w państwie przyjmującym. Ten, kto korzysta z odpłatnych świadczeń w innym kraju członkowskim musi mieć gwarancję, że nie będzie dyskryminowany w stosunku do miejscowych usługobiorców. Np. To były podwyższone bilety wstępu do muzeów państwowych dla cudzoziemców. 2) państwu pochodzenia nie wolno utrudniać korzystania z usług za granicą, a państwo mogłoby być tym zainteresowane, wtedy, kiedy daje na to ulgi podatkowe. Np., kiedy leczymy się za granicą i państwo mówi - ulga podatkowa tylko jak się leczysz w kraju. Lub edukacja dzieci i państwo daje ulgę podatkową na to, by uczyć dzieci w kraju a nie za granicą. To jest niedopuszczalne.
Towary
Swoboda przepływu towarów oznacza, że państwo ma pewne zakazy. Nie wolno mu art., 30 TfUE, czyli ceł, nie wolno mu art. 110 TfUE, czyli dyskryminować podatkowo i protekcjonizmu podatkowego uprawiać. To są bariery fiskalne. Nie wolno państwo stosować ograniczeń ilościowych i środków równoważnych. Mamy tu te 3 formuły! Dassonville, Cassis de Dijon, Keck. W tych orzeczeniach Trybunał dokonał wykładni trudnego pojęcia "środki o skutku równoważnym do ograniczeń ilościowych" w art. 34 w imporcie i art. 35 w eksporcie. To pojęcie wymagało doprecyzowania. W Cassis de Dijon Trybunał powiedział, że w ogóle nie można zakazywać sprowadzania towarów z innych państw, bo to jest ograniczenie środku o skutku równoważnym do ograniczeń ilościowych. Ale skoro mamy taki liberalizm, a mamy problem z oscypkami itp. Trybunał musiał zaakceptować, ze, jeżeli chcemy mieć integrację negatywną, czyli swobody a nie harmonizację to trzeba państwo stworzyć możliwość ochrony rynku w sytuacjach uzasadnionych. Art. 36 zawiera listę dopuszczalnych ograniczeń swobodnego przepływu towarów. Czyli wyjątku od zasady, ze nie wolno stosować ograniczeń ilościowych środków o skutku równoważnym i ta lista, jest dosyć tradycyjna, ale nie ma tam ochrony konsumenta, nie ma ochrony środowiska. Są takie kraje, które zakazują sprzedaży domokrążnej sprzedaży materiałów edukacyjnych. Dlatego TS UE musiał dopuścić listę wyjątków pozatraktatowych, które będziemy nazywać wyjątkami orzeczniczymi i w orzeczeniu Cassis de Dijon pojawiły się słynne mandatory equirement, czyli wymogi konieczne albo względy imperatywne ochrony interesu ogólnego. Czyli pewne dodatkowe wyjątki, których nie ma w traktacie, a które mogą być przeciwwagą dla zasady kraju pochodzenia i dlatego w dwóch swobodach, gdzie ta zasada kraju pochodzenia, czyli mogę na bazie kraju pochodzenia robić coś w innym kraju, coś sprzedawać, tam gdzie ona jest najsilniejsza, czyli w usługach i w towarach wymagała równowagi. I tą równowagę zapewnia właśnie lista wymogów imperatywnych, zaproponowana w Cassis de Dijon a później rozszerzana.
Funkcja Kecka - próba kolejnego zawężenia, ponieważ formuła Dassonville i Cassis de Dijon była nadużywana. To są dopuszczalne wyjątki.