OSZUSTWA HERBOWE
Uzurpacja to nie tylko podawanie się za szlachcica nie będąc nim. Uzurpacją jest również podawanie nie swego wizerunku herbu lub jego "upiększanie". Wszak nie każdy herb posiada klejnot! A spotkać można herbarze albo wcale nie podające klejnotów lub dodające klejnoty do każdego herbu. Należy pamiętać, że nawet gdy herb posiadał klejnot, to w wielu przypadkach manifestacje heraldyczne obchodzą się bez klejnotu, np. herby na nagrobkach, portalach itp. (jest to powrót do pierwowzoru herbu - tarczy rycerskiej). Z kolei klejnot pełnił też funkcję rozróżnienia herbu nowego od starego, jak to miało miejsce w przypadku adopcji herbowej. Z drugiej strony klejnot służył do manifestowania związków ze starym rodem w przypadku prostej nobilitacji. W tym przypadku umieszczano w klejnocie albo cały herb albo jego część. W ten sposób podkreślano "nabycie" stanu szlacheckiego. Oprócz klejnotu należy mieć na uwadze złożoność problemu kształtowania się dodatkowych elementów herbu takich jak hełm, korona i labry. Tylko tytułem wzmianki warto podkreślić odmienność zasad stosowania koron hełmowych heraldyki polskiej od heraldyki zachodniej. Na zachodzie kształtował się zwyczaj wyróżniania za pomocą typu korony stopnia szlachectwa, podczas gdy w Polsce korona podkreślała równość szlachty, równość uprawniającą aż po sięganie po koronę królewską. Stąd polskie herby wzbogacane są o otwarta koronę z czterema fleuronami (stąd na rysunkach widoczne są tylko trzy fleurony).
Herb jest wyróżnikiem rodu i nie ma znaczenia który jest "ładniejszy", ale ma znaczenie który jest znaczniejszy. Rozwój herbów jest odbiciem zarówno przemian wśród szlachty, wpływów obcych, mody i sytuacji w których herb został nadany. Tak więc należy być niezwykle krytycznym spotykając się zarówno z herbami mieniących się nimi szlachciców jak i przytaczających je herbarzy. Z jednej strony mamy często do czynienia z "radosną twórczością" nieświadomych znaczenia herbu "szlachciców". Z drugiej strony czasami występujący brak dokładnych informacji o herbach sprawia, że niektóre herbarze sprowadzają wyglądy herbów do jednego szablonu "zapominając" np. o fakcie, że wierzch labrów jest barwiony tak jak pole herbu a spód odpowiada barwie godła.
Warto zwrócić uwagę na herby takie jak Rola (Pogonia, Pomian,...) - występują one w wielu różnych odmianach, wśród których są takie które nie posiadają korony, inne labr, hełmu a inne klejnotu (lub czasem kilku elementów łącznie). Nie wolno wybierać sobie tego herbu, który podoba się nam bardziej. Szlachectwo, a zatem i herb jest dziedziczne. Zatem jeżeli przysługuje nam herb to tylko taki, który odziedziczyliśmy! Pamiętać należy, że nie każdy szlachcic zachował wizerunek herbu.
O ile prezentowanie niepoprawnych wizerunków herbów w różnych zbiorach czy herbarzach jest oznaką małej wiedzy lub nierzetelności, o tyle wprowadzanie zmian do własnych herbów jest już uzurpacją, przewinieniem. Do podstawowych przewinień związanych z herbem zaliczamy:
umieszczanie tytułu lub herbu na budowlach, powozach, nagrobkach, pomnikach,
łączenie własnego herbu z innymi,
dodawanie nie przysługujących płaszczy, dewiz, tarcz sercowych albo trzymaczy oraz koron wyższych rang i o większej liczbie hełmów
Posługując się herbem należy zachować dużą ostrożność zwłaszcza "odkrywając" własne szlachectwo nie mając dokładnych informacji o herbie. Z jednej strony będąc skromnym, ostrożnym możemy zostać posądzeni o ukrywanie oznak wskazujących na pochodzenie szlachectwa (np. adopcja herbowa), z drugiej strony bezpodstawne upiększanie narazić może na śmieszność (oprócz miana uzurpatora...).
Szlachta drobna, zagrodowa w wielu przypadkach przestała dbać o sprawy tak odległe od zdobycia chleba jak wizerunek herbu. Wiele tysięcy rodzin szlacheckich "zagubiło" wizerunek herbu. Więcej o szlachcie zaściankowej