Wyklad 2 - Miejsce pedagogiki specjalnej w systemie nauk o czlowieku, Fizjoterapia mgr


Miejsce pedagogiki specjalnej w systemie nauk o człowieku

Wykład z dnia 8.10.2010r.

Wzrost zainteresowania dzieckiem niepełnosprawnym wynika ze zrozumienia potrzeby oraz znaczenia wychowania i socjalnej opieki w stymulacji jego rozwoju, łączy się z coraz większą troską społeczeństwa o obecny i przyszły los młodego pokolenia. W związku ze znaczącymi osiągnięciami nauk biologicznych, medycznych, psychologicznych i pedagogicznych możliwa stała się wczesna, wszechstronna diagnoza różnych przypadków zaburzeń i upośledzeń dziecka, a dzięki niej wczesna ingerencja w nieprawidłowy jego rozwój, opiekę i wychowanie.

Zmieniające się społeczno-ekonomiczne warunki życia ludzi oraz zdobywane ludzkie doświadczenie, wynikające z osiągnięć i postępu cywilizacyjno-kulturowego, sprawiają, że osoby niepełnosprawne i ich problemy życiowe nie mogą być traktowane jako marginesowe. Ludzkie dążenia do doskonałości życia, aby można było funkcjonować "lepiej", "szybciej", "dokładniej", "mądrzej" i "piękniej", były zawsze motorem działania twórców techniki, nauki, kultury i organizatorów życia społecznego. Nadszedł więc "najwyższy czas" wykorzystania ich wszystkich dla wszystkich w polityce i praktyce społecznej.

Nauki współpracujące z pedagogiką specjalną

Nauki współdziałające z pedagogiką w ogóle i pedagogiką specjalną w szczególności, dla przykładu medycyna, psychologia, socjologia, ekonomia, etyka, polityka i prawo, zaznaczają coraz wyraźniej swój aktualny wkład wiedzy w zastosowaniach do teorii lub (częściej) praktyki rewalidacyjnej, terapeutycznej i resocjalizacyjnej. Pedagogika specjalna jest nauka interdyscyplinarną.

W poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie o istotność społecznego znaczenia humanistycznej idei "człowiek znaczy nadzieja" trzeba wyjść poza konwencjonalną pedagogikę specjalną w stronę nowoczesnej techniki, filozofii i antropologii kulturowej człowieka. Wychodząc z tych założeń, trzeba przyjąć, że w każdej trudnej sytuacji niepełnosprawności ludzkiej (nawet graniczącej z beznadzieją) rację bytu ma instynkt trwania i afirmacji (potwierdzenie, aprobata) życia, który pozwala i nakazuje być, ratować siebie i innych przed porażką lub klęską w nadziei, że alternatywą ludzkiego istnienia nie jest nicość, ale inne życie.

Proces rehabilitacji w kształceniu specjalnym zmierza do tego aby nauczyć żyć z niepełnosprawnością, mimo tej niepełnej sprawności. Biografie wielu ludzi niepełnosprawnych wskazują na prawdopodobieństwo samo potwierdzenia się ich wybitnych talentów dzięki sile woli pokonania niektórych rozwojowych ograniczeń drogą wyjątkowych życiowych wyrzeczeń i pracowitością.

Edukacja specjalna oparta jest na optymistycznych założeniach, że można i trzeba uczyć się bez granic, aby wiedzieć, aby działać, aby wspólnie żyć i być zadowolonym z udanego życia.

MUZYKA W WYOBRAŹNI - Ludwig van Beethoven

W cierpieniu musi człowiek wypróbować swe siły, musi wytrzymać wszystko, nie zważając na swą nicość i dążyć do dalszej doskonałości.

To cytat z listu Ludwiga van Beethovena (1770-1827). Ten genialny muzyk, kompozytor i dyrygent, na własnej skórze odczuł, co to znaczy być osobą niepełnosprawną. W wieku 27 lat, będąc u szczytu sławy, zaczął tracić słuch. Był to olbrzymi cios, z którym długo nie mógł się pogodzić. Początkowo ukrywał ten fakt nawet przed najbliższymi. Kiedy zrozumiał, że choroba jest nieuleczalna, zaczął unikać ludzi. Po kilku latach załamał się, myślał nawet o samobójstwie. Lekarze nie potrafili mu pomóc, nie byli w stanie nawet postawić diagnozy. Beethovenowi udało się jednak wygrać z chorobą. Zwycięstwo polegało na tym, że tworzył nadal, mimo pogarszającego się stanu zdrowia. Będąc całkowicie głuchym, stworzył swoje najlepsze, jak twierdzą znawcy tematu, dzieła, m.in. IX Symfonię.

Pod koniec życia porozumiewał się tylko na piśmie, za pomocą tzw. zeszytów konwersacyjnych, nie poddał się jednak, do ostatnich chwil zajmował się muzyką i walczył z chorobą. Właśnie te heroiczne zmagania są miarą jego geniuszu.

Homer - Grecki poeta był niewidomy

Jan Mela - 16 letni niepełnosprawny gimnazjalista, który w wyniku tragicznego
wypadku stracił lewe podudzie i prawe przedramię. Najmłodszy polarnik na świecie - po 1,5 rocznym treningu wraz z Markiem Kamińskim zdobył Biegun Północny. Jest pierwszą osobą niepełnosprawną, która dokonała tego wyczynu.

Wybitni niewidomi muzycy:

- Ray Charles od szóstego roku życia, Stevie Wonder od urodzenia, Andrea Boocelli od dwunastego roku życia.

Lista wybitnych i sławnych osób jest długa. Można by powiedzieć, że tyle ile dyscyplin życia tyle jest osób niepełnosprawnych m.in. Sportowców zmagających się na Paraolimpiadach, muzyków, malarzy, pisarzy itp. których oglądamy i podziwiamy.

Zmiana tradycji kulturowej dotyczącej osób niepełnosprawnych, ich roli i miejsca w społeczeństwie polskim

Potrzeby, możliwości, oczekiwania psychospołeczne osób upośledzonych i poszkodowanych były i są różnie postrzegane przez otoczenie. Czynnikami, które na przestrzeni całej historii wpływały na degradację, izolację i dyskryminację osób niepełnosprawnych w społeczeństwie i opóźniały ich rozwój, były: ignorancja, przesądy, lęk i zaniedbania.

Przemiany postaw w skali makrospołecznej wobec osób niepełnosprawnych w minionym pięćdziesięcioleciu określić można jako zdecydowane odejście od dotychczasowej tradycji kulturowej. Zmiana ta, dokonana w okresie dwóch pokoleń, charakteryzuje się głęboko humanistyczną orientacją, w której nastąpiło wyraźne przejście od biernej wegetacji, zniewalającego przymusu izolacji do przyzwalającej akceptacji i aktywnego życia wśród ludzi. Istotą działań rewolucjonizujących podejście edukacyjne do osób np. z upośledzeniem umysłowym było oparcie ich na filozofii adaptacji i systematycznego wykazywania, że każdy człowiek, mimo swoich odmienności rozwojowych, może, ma prawo uczyć się i wybierać dogodne dla siebie miejsce w społeczeństwie.

Spór o to, aby określenie specyfiki form i zabiegów organizacyjnych naszego szkolnictwa specjalnego zastąpić bardziej adekwatnymi terminami, np. pomocnicze, terapeutyczne, wspierające, rewalidacyjne, reedukacyjne, jest najmniej istotny, gdyż we wszystkich działaniach dotyczących jednostek niepełnosprawnych i upośledzonych sprawą nadrzędną jest optymalne zabezpieczenie interesów rozwoju dziecka o specjalnych potrzebach, wymagającego wielospecjalistycznego wsparcia.

Do urzeczywistnienia integracji społecznej dzieci o różnych warunkach psychofizycznego rozwoju nie potrzeba oddzielnej, innej sali, klasy, szkoły lub ośrodka. Wspólnie korzystna, kreatywna działalność różnych grup i kategorii dzieci z odchyleniami w rozwoju może odbywać się poprzez dotychczasowe formy i zajęcia pozalekcyjne, pozaszkolne, imprezy środowiskowe, samorządowe, kulturalne itp.

Praktyka pedagogicznego wsparcia lub specjalnej pomocy nie może całkowicie niwelować różnic między dziećmi, a wręcz odwrotnie - winna oferować zindywidualizowaną pomoc właśnie ze względu na zaistniałe różnice. Pedagodzy często są zgodni co do tego, że ich wsparcie traktowano jako przedłużenie nieudanej aktywności szkolnej dziecka lub jako repetytorium tego, czego dziecko nie opanowało w klasie. Sięgnięcie po niekonwencjonalne metody, środki, treści i sposoby nauczania to niezbędne modyfikacje i poszukiwania, potrzebne do przełamywania edukacyjnych barier, pokonywania wielu różnych trudności i ograniczeń.

Demokratyczny ład społeczeństwa dla wszystkich gwarantuje nie tylko tolerancję wobec ludzi o nietypowym rozwoju, ale przede wszystkim stwarza szansę na normalizację stosunków międzyludzkich, w których wzajemne postawy i wartości odznaczać się będą szacunkiem oraz uznaniem dla tożsamości, godności i autonomii drugiego człowieka, gwarantując jednocześnie poczucie bezpieczeństwa obu stronom interakcji. Aby życie jednostek upośledzonych uczynić bardziej podobnym do życia ludzi normalnych, zdrowych, sprawnych, należy jeszcze szerzej i szczegółowiej wyartykułować wzrastające humanistyczno-moralne znaczenie wzajemnych więzi, kontaktów oraz działań podejmowanych na rzecz wspólnej wiedzy, rozumienia i odczuwania ich życiowych problemów.

Aktualna praktyka życia społecznego osób niepełnosprawnych potwierdza, że nie muszą one być uciążliwym marginesem społeczeństwa, jeśli ich status socjalny, możliwości psychospołeczne oraz aspiracje kulturalne dostrzegane i doceniane będą solidarnie w rodzinie, środowisku lokalnym oraz polityce społecznej państwa.

Powstało wiele organizacji samopomocowych i ciekawych inicjatyw społecznych, które weszły już na stałe do kalendarza corocznych imprez i akcji pomocowych. Społeczeństwo wykazuje w nich nadzwyczajną wrażliwość, empatię i altruizm. Ich główną zaletą jest umacnianie podmiotowej roli rodziców oraz ich indywidualnego, spontanicznego udziału w rewalidacji domowo-rodzinnej. Zadaniem i wyzwaniem społecznym dla wszystkich jest nauczenie ludzi poczucia współodpowiedzialności za tych, którzy przecież są ich krewnymi, przyjaciółmi, osobami bliskimi.

Oczekiwania społeczne niepełnosprawnych mogą być pomyślnie zrealizowane dopiero wtedy, kiedy wychowanie i kształcenie społeczeństw odbywać się będzie w racjonalnym duchu tolerancji i integracji, szczególnie w procesie socjalizacji, wspólnego nauczania i wychowania dzieci na poziomie przedszkolnym, podstawowym, licealnym i zawodowym.

Niezwykle istotną role mają do spełnienia edukacja, pomoc i postawa globalnego społeczeństwa, bez których nie uda się wielu krajom wyjść z zapaści cywilizacyjno - kulturowej i stworzyć spójnej, nowoczesnej moralności oraz demokratycznej kultury.


Środowisko lokalne szansa na integrację i życiowe ukierunkowanie

Osoby niepełnosprawne, odmienne, pokrzywdzone były i są najbardziej widoczne w ich środowiskach zamieszkania. W otoczeniu tym mogą one liczyć na postawy aprobujące, umożliwiające bezkonfliktowe wejście w społeczeństwo osób bliskich, znanych. Przed instytucjami, organizacjami i stowarzyszeniami lokalnych wspólnot sąsiedzkich i samorządowych stają zatem nowe wyzwania pomocowe, osłonowe i opiekuńczo-kontrolne. Spółdzielnie mieszkaniowe służą pomocą w dodatkowych podnośnikach, zamianą mieszkań, wjazdach balkonowych, poszerzaniu drzwi itp..

W środowisku lokalnym najłatwiej pokonuje się też poczucie lęku, frustracji, obala mity i stereotypy o niemożności przekroczenia barier i ograniczeń rozwojowych, wyjścia z choroby, biedy, kryzysu lub sytuacji losowych. Jeśli dorośli i ich dzieci mają umożliwić dzieciom mniej sprawnym społeczną integracje, muszą być do tego wcześniej przygotowani. Społeczną edukację dzieci i rodziców, umożliwiającą wzajemne współistnienie w społeczności, trzeba rozpocząć w pierwszych latach życia dziecka w tzw. piaskownicy, a praca ta powinna być zorientowana na rozwój społeczny i uspołecznianie każdego dziecka pojmowanego jako całość, jako osoba.

Niezbędne jest pełniejsze uświadomienie specyficznych możliwości poznawczych, emocjonalnych i społecznych dzieci z różnymi kategoriami odchyleń i odmienności rozwojowych, które może obejmować stymulację rozwojową zmysłów, ciała, emocji, wyobraźni, mowy, intelektu itd., a więc różnych sfer osobowości, w których tylko pojawią się realne szanse ich doskonalenia w relacjach z innymi ludźmi.

1



Wyszukiwarka