Dr Małgorzata Rosin

Autorytet wg Gordona

1. Autorytet oparty na doświadczeniu, czyli na wiedzy, wykształceniu, zdolnościach, mądrości człowieka. W rodzinie i w szkole często posługujemy się tego rodzaju autorytetem, np. uznaje się doświadczenie współmałżonka w zakresie wyliczania podatków, czy dziecka w sprawie obsługi komputera itp. Gordon nazywa go autorytetem typu D.

2. Autorytet oparty na pozycji i tytule. Obejmuje on uznanie dla stanowiska, funkcji, obowiązku czy odpowiedzialności osoby lub grupy osób. Taki autorytet ma np. kapitan statku u swojej załogi i pasażerów, nauczyciel przekazujący uczniom wiedzę czy polecający wykonać określone zadanie. Jest to autorytet Z (od zawodu). Można go także nazywać desygnowanym lub legitymizowanym, gdyż aby mógł on funkcjonować w stosunkach międzyludzkich, musi być uznawany i akceptowany.

3. Autorytet oparty na nieformalnych umowach, które ludzie zawierają w codziennych interakcjach. Umowa może np. dotyczyć tego, że domownicy zawsze telefonują do domu, kiedy nie mogą wrócić o wcześniej ustalonej godzinie. Nazywany jest autorytetem U.

4. Autorytet wypływający z władzy. Wypływa on z osoby, która ma władzę nad innymi. Ten rodzaj autorytetu to autorytet W, od władzy, która kontroluje, panuje, zmusza, łamie wolę innych, skłania innych, żeby coś zrobili. To o nim się myśli, gdy mówi się, że rodzice i nauczyciele potrzebują autorytetu i muszą go wyćwiczyć, że życzą sobie, żeby dzieci czuły respekt przed autorytetem dorosłych, gdy mówi się o upadku autorytetu, kiedy chce się, by dzieci były posłuszne autory­te­tom, gdy uskarża się, że „dzieci powstają przeciwko autorytetom”.

Te 4 formy autorytetu w różny sposób oddziałują na dzieci.