Chcesz się ze mną zaprzyjaźnić? - Stanisław Grabowski
Wspólnie
będzie nam raźniej
iść leśną ścieżką
do dziupli, gdzie sowa mieszka.
Chcesz się ze mną
zaprzyjaźnić?
Wspólnie będzie nam łatwiej
wypić po kubku mleka
i na tatę zaczekać…
Chcesz się ze mną
zaprzyjaźnić?
Wspólnie będzie nam weselej
na łące, w ogrodzie,
w szałasie, na drzewie
i więcej gdzie jeszcze nie wiem!
Dzień dobry
Dzień dobry tato i mamo kochana
Dzień dobry wszystkim mówię już od rana
Dzień dobry wołam do pana sąsiada
Dzień będzie dobry, nawet, gdy deszcz pada
Pogłaszczę pieska przytulę też kotka
Dzień dobry powiem, jeśli kogoś spotkam
Pomacham ręką do pana sąsiada
Już świeci słońce, deszcz przestał padać
Koledzy (fragm.) - Mieczysława Buczkówna
W jednej parze stoimy,
siedzimy w jednej ławce.
Ja mam Janek na imię,
a mój kolega - Jacek.
Raz wylałem atrament
na ławkę i podłogę.
Pomógł mi wytrzeć plamę.
(Ja mu też kiedyś pomogę)
Zrobiliśmy wyścigi,
kto szybciej z nas biega.
Upadłem, stłukłem kolano.
Gdy inni biegli, on stanął.
Pomógł mi wstać, kolega,
dobry kolega.
Jurek Ogórek - Ludwik Jerzy Kern
Jurek - Ogórek,
niebieskie migdały,
przedrzeźniał dziewczynki
a one płakały.
Lecz chłopcy z sąsiednich
przybiegli podwórek
i uciekł od razu
ten Jurek - Ogórek
Dwa kotki - Joanna Kulmowa
Były - to dwa kotki:
Jeden ładny, lecz z szafek wyjadał łakotki.
Drugi brzydki, bury, ale płoszył szczury.
Powiedzcież mi dzieci, którego wolicie?
Burego! Burego! - O dobrze robicie!
Bo ten godzien przychylności,
kto dopełnia powinności
A bardzo nieładnie
kiedy kotek kradnie
Smutna Baba Jaga - Joanna Papuzińska
Dom na krzywej łapce, skrzypi krzywa furtka.
Przed domkiem na ławce Baba Jaga smutna.
Nikt nie lubi Baby Jagi ani krztyny,
nikt do Baby nie przychodzi w odwiedziny
Nikt dzień dobry jej nie powie, gdy ją spotka,
nikt się nigdy nie zatrzyma u jej płotka.
Baba Jaga martwi się i smuci,
ja już nie chcę z wszystkimi się kłócić!
Czy są może takie czary albo zioła,
żebym miła się zrobiła i wesoła?
A zza chmury wyszło słońce jesienne.
Myśli Baba, teraz się zdrzemnę... I zasypia.
I sen ma taki, że do furtki stukają pierwszaki.
Babo Jago, wpuść nas do domu!
My ci chcemy w ogródku pomóc!
Wyrzucimy śmiecie i chwasty,
nasadzimy tu chryzantem strzępiastych.
Baba Jaga się śmieje i śpiewa
i konewką grządki podlewa.
I niedługo ogródek jest czysty,
a przy furtce nowy haczyk błyszczy.
Już gotowe!
I wszyscy po pracy
polecieli na łopatach na spacer.
Koleżanki - dokuczanki - Ewa Skarżyńska
Są na świecie różne anki.
Pianki, wianki i baranki.
Ale ja o innych ankach:
KOLEŻANKACH - DOKUCZANKACH.
Jeśli ktoś je także zna,
pewnie cierpi tak jak ja.
Chude nogi, długi nos,
rude włosy, cienki głos
to już powód i przyczyna,
aby się na ciebie zżymać.
Gdy nos krótki - także źle!
Wtedy również
śmieją się,
przedrzeźniają bez litości,
aż zobaczą, że już dość ci.
Wtedy słyszysz chichot zły:
- Hi-hi-hi!
KOLEŻANKI - DOKUCZANKI
posłuchajcie,
co wam powiem:
Bardzo łatwo "rżeć" ze śmiechu,
skoro ma się "sieczkę" w głowie...
Ciekawska Madzia - Mariusz Szwonder
Słyszeliście już o Madzi,
co się wszystkich wokół radzi,
z ciekawości zerka wszędzie
przy śniadaniu, przy obiedzie?
Czy to wieczór, czy to rano -
Madzia pyta wciąż tak samo.
Gdy do domu gość przychodzi,
Madzia mu herbatkę słodzi
i choć wstydzi się, za chwilę
ma już nowych pytań tyle:
"Proszę pana, proszę pana!
Ja nie jestem rozgadana!
Niech pan tylko mi odpowie:
ile włosów mam na głowie?
Czy korzystniej chodzić w lewo?
Czemu krowa nie jest mewą?
Słonie się na trąby mierzy?
Skąd wiadomo, że kraj leży,
a nie siedzi na tej mapie?
Czemu katar za nos łapie?
Czy jest wyższa - pytam szczerze -
pchła, co jeździ na rowerze?
Kurz w ogóle czy się brudzi?
Czy niedźwiedzia budzik budzi?
Ile waży pół wierszyka
i dlaczego bałwan znika?"
Jej zagadki rozwiązuje
mama, tato, ciotka, wujek,
siwa babcia z dziadkiem siwym,
starsza siostra, brat leniwy.
Poszukują odpowiedzi
też sąsiadki i sąsiedzi...
Zanim jednak ktoś odpowie,
Madzia grzecznie zaśnie sobie.
Piękne zwyczaje
Słonko ma bardzo piękne zwyczaje
mówi dzień dobry gdy rano wstaje
a drzewa lśniące rosą nad ranem
szumią, dzień dobry słonko kochane.
Gdy słonko chmura zasłoni siwa
mówi przepraszam, potem odpływa
gdy ciepłym deszczem sypnie dokoła
dziękuję, szumią, trawy i zioła.
Słonko dzień cały po niebie chodzi
dobranoc mówi kiedy zachodzi
mrok szary, wkoło trawy i drzewa
dobranoc, szumią z prawa i z lewa.
Wszyscy mnie lubią - Ewa Skarżyńska
Wszyscy mnie lubią!
To rzecz wspaniała.
Chyba się jednak
dobrze starałam.
Chciałam,
by lubić zaczął mnie ktoś,
więc byłam miła,
mówiłam wciąż:
proszę, przepraszam,
bardzo dziękuję
i uśmiechałam się,
i w ogóle.
Teraz mnie lubią
wszyscy,
więc w górę
skaczę z radości - do samych chmurek.
Ania
Wraca Ania z przedszkola,
jedzie sobie tramwajem.
Tramwaj jedzie po szynach,
na przystankach staje.
Pełno ludzi w wagonie
Mają paczki, paczuszki...
- Usiądź babciu, odpocznij,
bo ja młode mam nóżki!