no to zaczynamy -przepis jest naprawdę prosty więc postaram się go nie zagmatwać
ja wykorzystuję papier albo z bloku rysunkowego ,albo zwykły papier ksero
1-zgniatam papier w kulkę ,ale można zwinąć go w inny sposób od sposobu zgniecenia będzie zależała faktura papieru
2-moczę zgniecioną kulkę w wodzie delikatnie odciskając -na tym etapie wszystkie czynności wykonuję bardzo ostrożnie ponieważ mokry papier jest bardzo delikatny
3-rozwijam mokry papier i układam go na gazecie
4-barwię go
i tu można się wykazać inwencją twórczą -ja wykorzystuję np.barwniki naturalne takie jak herbatę ,kawę rozpuszczalną ,zwykłe bejce do drewna dzięki ,którym można uzyskać setki odcieni różnych kolorów,różne wodne farby, a nawet takie specyfiki jak riwanol /piękny kanarkowy kolor/ czy pioktanina /z nią trzeba uważać bo brudzi/
można eksperymentować mieszać kolory ,malować wzory ,splamienia/np.posypać ziarenkami kawy rozpuszczalnej ,które po częściowym rozpuszczeniu zbieram wacikiem/kombinacji jest wiele
5-przekładam delikatnie mokry papier na jakiś materiał i zaczynam go suszyć ,ja wykorzystuję żelazko/bo jestem niecierpliwa:)/trzeba to robić ostrożnie zwłaszcza na początku ,żeby papier się nie przykleił do żelazka
6-na tym etapie można się już zatrzymać i taki papier wykorzystać np. do robienia kartek ,torebek na prezenty i wiele innych rzeczy
ja jednak robię coś jeszcze nazywam to pergaminowaniem-papier wtedy staje się bardziej przeźroczysty i można go użyć np. do robienia lampionów i abażurów
7-pergaminowanie
smaruję wysuszony już papier zwykłym olejem jadalnym ,później odsączam nadmiar tłuszczu żelazkiem /tzn. nakładam na papier posmarowany olejem stare gazety i prasuję aż odsączę jak najwięcej tłuszczu/
właściwie nie można odsączyć go całkowicie dlatego tak spergaminowany nie nadaje się już do łączenia ze zwykłym papierem /np.w robieniu ozdobnych kartek/gdyż nawet niewielka ilość tłuszczu przedostanie się na suchy papier,można go w zamian wykorzystać do innych celów
8-w zależności od potrzeby można pomalować go jeszcze rozwodnionym wikolem ażeby go lekko usztywnić
9-GOTOWE teraz już tylko można fantazjować jak go wykorzystać

Wykorzystuję do tego celu gruby papier matowy, podobny do takiego z bloku rysunkowego (na stronie z linka polecają zwykły papier do drukowania). Najpierw papier zgniatam w kulę, potem go rozprostowuję delikatnie, układam na dnie wanny i polewam rozpuszczoną kawą, herbatą lub farbką wodną.
Gdy płyn już spłynie z kartki to szybko przenoszę ją na rozłożoną na podłodze warstwę gazet (oczywiście nie kolorowych) na mokry papier ląduje kolejna gruba warstwa gazet i na to wszystko rozkładam stary podkoszulek. I prasuję rozgrzanym na max żelazkiem.
Dochodzę do momentu gdy już woda tak mocno nie nasącza sobą gazet i prasuję już tylko między jedną a drugą warstewką materiału.
Gdy kartka całkowicie wyschnie (zostawiam ją na całą noc) po tem suchutką zaciągam jeden raz bezbarwnym lakierem akrylowym.

Na stronie do której dałam link polecają malowanie wikolem, ja przez swoje wieczne roztrzepanie pociągnełam właśnie tym lakierem i jestem bardzo zadowolona, bo wyszedł ten papier taki trochę jak skóra.
Później zrobiłam serię smarowaną wikolem, też nie wychodzi to głupio, ale wolę jednak lakier

---