Dlaczego Gabriela Zapolska nazwała sw± sztukę "Moralno¶ć pani Dulskiej" - tragifars± kołtuńsk±?
A może na randke.>
Sciaga.pl > Prace > Młoda Polska >Home | Reklama | Info | Mail
Dlaczego Gabriela Zapolska nazwała sw± sztukę "Moralno¶ć
pani Dulskiej" - tragifars± kołtuńsk±?
kategoria: J.polskizakres: Młoda Polskadodano:
1999-08-17
Sztuka Zapolskiej nosi podtytuł "tragifarsa kołtuńska".
Uzasadnieniem jest tre¶ć utworu, która przedstawia nam typowe
kołtuny, a więc ludzi obłudnych, zakłamanych, zacofanych,
intelektualnie ograniczonych, pełnych sprzeczno¶ci, żyj±cych według
schematów. Okre¶lenie to, oznacza kogo¶ będ±cego personifikacj±
negatywnych cech drobnomieszczaństwa. Wła¶nie takim tępym kołtunem w
tek¶cie Zapolskiej, nosicielem wszystkich wymienionych wyżej cech,
jest przede wszystkim sama główna bohaterka - pani Dulska. Jej
nadrzędnym celem jest zbudowanie i utrzymanie pozytywnego obrazu
swej rodziny w oczach innych ludzi, s±siadów, całego miasta.
Podporz±dkowuje temu wszystkie swoje działania i wysiłki, w imię
tego zadania nie przestrzega nawet elementarnych zasad moralnych. W
gruncie rzeczy nie jest ważne to co naprawdę dzieje się w jej domu,
liczy się przede wszystkim opinia innych.
Komizm sytuacyjny, postaci oraz liczne błędy językowe i sam sposób
rozmowy, wprowadza do sztuki cechy komedii. Cechy te nie s± zupełnie
czyste gatunkowo, ponieważ zostały celowo wzbogacone w elementy
groteski, aby zmusić czytelnika do refleksji.
Naturalizm przynosi ze sob± przewrót w pogl±dach na istotę komedii.
Przestaje być ona gatunkiem dydaktyzuj±cym przy pomocy lekkiej
rozrywki. Element dydaktyczny pozostaje w oprawie tre¶ci, która
mie¶ci w sobie silne napięcia dramatyczne. Zostaj± zatarte granice
między gatunkami literackimi. Następuje przez autorów ¶wiadome
kojarzenie efektów tragicznych z komicznymi. Zapolska zaznacza to
wła¶nie w podtytule: "tragifarsa".
Pod tym płaszczem komizmu można zauważyć tragizm ludzi młodych, nie
maj±cych siły i możliwo¶ci wyzwolenia się spod wpływów ¶rodowiska
naturalnego. Tragiczny jest los Meli, która będ±c z gruntu moralna,
nie orientuje się na razie w jakiej atmosferze moralnej żyje. Łatwo
jednak przewidzieć wstrz±s, którym stanie się dla niej odkrycie
istoty pogl±dów moralnych matki i wynikaj±cego z nich postępowania.
Zbyszek zauważa absurd moralno¶ci jaki panuje u niego w domu. Ma
nawet chęć przeciwstawienia się temu, lecz jego bunt jest pozorny,
sprowadza się tylko do słów. Jego nowoczesno¶ć jest poz±, ponieważ
kołtun rodzinny zawsze bierze górę, a Zbyszko w gruncie rzeczy jest
Dulskim i będzie Dulskim, będzie Dulskich płodził, mimo że co¶ się w
nim przeciwko temu fatum buntuje, walka okaże się daremna..
Wiele więc tragedii zawarte jest w tej komedii, która zapowiada
niezniszczalno¶ć kołtunów, a także obecno¶ć ludzi, którzy pod
płaszczykiem frazesów na temat moralno¶ci ukrywać będ± swoj±
głupotę, fałsz, samolubstwo i bezwzględny stosunek do człowieka, z
którym z racji jego położenia liczyć się nie musz±.
Autor: Nieznany Ocena : 3.7
oceń prace: 1 2 3 4 5 6
Home | Reklama | Info | Mail
Prace | Pomoc | Ksi±żki | Artykuły | News | Katalog | Forum |
Dzienniczek | Rozrywka
O nas | Filozofia/Prywatno¶ć | Napisz do nas
Copyright 2000 The MotherShip Poland Internet Holdings Sp. z
o.o. Wszelkie prawa zastrzezone