U: Dzień dobry.
S: Oj, nie taki dobry. Wie Pani, jak tak można???!!! Widziałam ogłoszenie z propozycja pracy dla sprzątaczki. Dlaczego ja tej pracy nie dostałam??!! Tylko jakaś młoda dziewczyna, która nawet ścierki trzymać nie umie. Stoi na korytarzu i się wszystkim chwali!
U: Jeżeli dobrze rozumiem, to Pani uważa, że niewłaściwa osoba dostała tę posadę?
S: No wie Pani, ja to przepracowałam w tym zawodzie ponad dwadzieścia lat. Zwolniono mnie tylko dlatego, że firma się przeniosła do większego budynku i zatrudniają teraz firmę, która sprząta. Ale ja bardzo dobrze sprzątałam. A tamta to nawet dzieci ma nieodchodowane. A jak jej zachorują, to kto będzie za nią sprzątał? Ja i dzieci mam odchodowane, a wnuków nie mam, bo syn na księdza poszedł. I nie choruję. Ja to przez kilkadziesiąt lat sumiennie pracowałam, to nie mam pieniędzy, żeby urzędnikowi łapówkę dać. I Unia miała nam pomóc, a tu nic.
U: Doskonale rozumiem, że czuje się Pani pokrzywdzona. Staramy się pomóc wszystkim w miarę naszych możliwości.
S: Oj, słabiutko to wychodzi.
U: W jaki sposób pani zdaniem moglibyśmy usprawnić działania?
S: Bo wie Pani, młodzież to sobie zawsze znajdzie pracę, a starszego człowieka to już nikt w tych czasach nie szanuje. Może by tak starszych ludzi zacząć zatrudniać. Bo to i doświadczenie mają i bardziej sumienni są.
U: Ma Pani absolutną rację, dużo starszych osób poszukuje teraz pracy, a często nie mają z czego żyć. Przynajmniej raz w tygodniu jedna starsza osoba się zgłasza do urzędu ubiegając się o pracę. Nawiązując do tej oferty pracy, to myślę, że nie była to najkorzystniejsza oferta dla Pani, gdyż sprzątanie miało by miejsce w zakładzie chemicznym. Co z kolei mogłoby spowodować ciężki uszczerbek na Pani zdrowiu.
S: A no może faktycznie już nie to zdrowie... Ale ja nie mam z czego żyć...
U: Osobiście jeszcze dziś przejrzę wszystkie oferty pracy i spróbuję znaleźć coś odpowiedniego dla Pani. Będę się starała też zwracać uwagę na nowe oferty pracy, które przychodzą. Zawiadomimy Panią, jeśli znajdziemy ofertę odpowiednią dla Pani.
S: Cała moja nadzieja w Pani. Dziękuję. Do widzenia.
U: Do widzenia.