Flirt bezprzewodowy
Standard Bluetooth zdobył popularność na całym Bliskim Wschodzie
Z powodu gorszących treści przesyłanych za pomocą Bluetooth muzułmańscy konserwatyści w Zatoce Perskiej już kilkakrotnie usiłowali doprowadzić do zakazu stosowania tej technologii. Bezskutecznie. Młodzi muzułmanie mogą flirtować bez przeszkód i bezkarnie.
W kawiarni w centrum Kairu Nasser naciska klawisz swojego telefonu komórkowego i od tej pory ma w sieci tajną tożsamość. Od tej pory nie jest już młodym Egipcjaninem skrępowanym społecznymi i religijnymi konwencjami. Staje się kochankiem na łowach, znanym pod pseudonimem "Zboczony ale zawodowiec".
|
Przy stołach siedzą dziewczyny gotowe na randkę, takie jak "Pretty Girl", i konkurujący z nim inni zalotnicy, na przykład "Flirciarz". Wszyscy używają telefonów komórkowych wyposażonych w technologię Bluetooth, aby obejść surowe zasady moralne obowiązujące w tym muzułmańskim kraju.
Bluetooth, która była pierwotnie technologią obsługi sieci kontaktów zawodowych, zdobyła popularność wśród młodych mieszkańców Egiptu, bo umożliwia przesyłanie wiadomości, chociaż nie zna się numeru telefonu adresata - pod warunkiem, że znajduje się on w odległości nie więcej niż 10 metrów. Dzięki temu jest idealnym narzędziem flirtu dla muzułmańskich mężczyzn i kobiet, którzy nie mogą kontaktować się ze sobą, o ile nie dojdzie do umowy między ich rodzinami i nie zostanie zawarte małżeństwo. Umożliwia nawet kobietom noszącym zasłonę przesłanie zalotnikowi swojego zdjęcia z odsłoniętą twarzą.
"Dostałem kiedyś wiadomość od kogoś, kto przedstawił się jako »Zboczony ale zawodowiec«. Spodobał mi się ten pseudonim i zacząłem go używać - mówi Nasser. - Dziewczynom chyba też się podoba, bo przysyłają mi wiadomości".
Standard Bluetooth zdobył popularność na całym Bliskim Wschodzie, w tym w Arabii Saudyjskiej, gdzie policja religijna ma prawo wtrącać do więzienia za łamanie surowych praw moralnych. W kawiarniach, na ulicy, a nawet w samochodach stojących na światłach wszechobecne klikanie w telefony komórkowe stwarza szansę na wymianę numeru telefonu po wpisaniu go do wiadomości tekstowej, a tym samym - na nawiązanie romansu.
Wiele wiadomości nie przypomina jednak w niczym romantycznej literatury arabskiej. Większość niewyszukanych zalotów mężczyzn, używających takich pseudonimów jak "Porsche 911" czy "Król Nocy", jest skazanych na klęskę dokładnie tak samo, jak byłoby podczas spotkania twarzą w twarz.
"Znam takich, którzy kontaktują się Bluetoothem z co drugą kobietą, która się napatoczy - mówi Bahraini Tariq Khonji. - Myślę, że dziewczyny nie wyłączają się, bo pochlebia im czyjeś zainteresowanie, chociaż niektóre wiadomości są po prostu obleśne".
Gorszące treści przesyłane Bluetoothem, na przykład zdjęcia pornograficzne, sprawiły, że muzułmańscy konserwatyści w Zatoce Perskiej już kilkakrotnie usiłowali doprowadzić do zakazu stosowania tej technologii.
W niektórych przypadkach pogawędka za pośrednictwem Bluetooth może się jednak przerodzić w miłość. Pewna para z Dubaju opisuje, jak nawiązała telefonicznie kontakt w restauracji. "Przysłał mi wiadomość, że na mnie patrzy, i tak się zaczęło" - mówi 22-letnia Wardeh, uśmiechając się do swojego 25-letniego ukochanego, Basema. Teraz zamierzają się pobrać - jeśli uda im się zaaranżować "przypadkowe" spotkanie ich matek, które zeswatają ich tradycyjnym sposobem.