SCENARIUSZ APELU NA TEMAT : "KSIĄŻKA MOIM PRZYJACIELEM"
dla grupy wiekowej klas I - III Szkoły Podstawowej nr 2 w Gryfinie, który opracowała i przeprowadziła w dniu 25 maja 2003 roku
Zofia Wiczkowska z klasą II d
Cele
•popularyzowanie czytelnictwa wśród dzieci
•kształtowanie szacunku do książki jako źródła wiedzy
•zapoznanie dzieci z historią książki
Czas - 30 minut.
Miejsce apelu: holl lub sala gimnastyczna.
Scenografia: regał z dużymi kolorowymi książkami,
Zaproszone osoby: bibliotekarka, pracowniczka czytelni, dyrektor szkoły, dzieci z klas 0, I, II, III.
Dzieci występujące trzymają w rękach duże książki. Regał z książkami, wystawka z popularnych tytułów, zakładki,
Nauczyciel: Witamy Pana Dyrektora, Panie bibliotekarki oraz wszystkie dzieci. Zapraszamy na apel z okazji święta książki.
Piosenka "W bibliotece" w wykonaniu uczniów.
Uczeń 1. Maj to kwiatów i ptaków opiekun,
maj majowe ma obowiązki
i choć przywykł do nich od wieków,
dziś prócz kwiatów przynosi nam książki (pokazuje na wystawkę).
Uczeń 2. Oto książka (pokazuje ). Ma białe kartki papieru.
Na nich wydrukowano zdania.
Uczeń 3 Ale nie zawsze tak książka wyglądała.
Kiedyś pisana na glinianych tabliczkach(pokazuje glinianą tabliczkę z napisanym wyrazem), na papirusie(pokazuje, rozwija zwój papirusowy przywieziony z Egiptu) a potem na pergaminie.
Uczeń 2. A teraz mamy papier.
Uczeń 4. Kiedyś do pisania używano trzciny, potem były hieroglify, pisano ręcznie. Ponad 550 lat temu, w 1440 roku Jan Gutenberg wynalazł druk. Z tego wielkiego wynalazku korzystamy do dziś!
Uczeń. 5. Książki które czytamy, piszą autorzy.
Jest to praca bardzo trudna i długa.(pokazuje maszynopis, wybrany uczeń pokazuje napis AUTOR).
Uczeń 6. Napisaną książkę czyta ilustrator i maluje obrazki do kolejnych wydarzeń
( pokazuje kolorową ilustrację z książki, wybrany uczeń pokazuje napis ILUSTRATOR).
Uczeń 7. Tak przygotowana książka wędruje do drukarni.
Tam pracują zecerzy i introligatorzy.
Uczeń 8. Zecer skrada z czcionek wyrazy, a z nich zdania.
To najbardziej mozolna i żmudna praca w drukarni
(pokazuje czcionki drukarskie, wybrany uczeń pokazuje napis DRUKARZ).
Maszynista drukuje złożony tekst i powstają gotowe strony książki.
Uczeń 9. Teraz książkę otrzymuje introligator, który łączy strony książki kolorową okładką (pokazuje książkę)
Uczeń 1. Widzicie, jak wielu ludzi się trudzi, zanim książka dotrze do nas. W podziękowaniu im za tę pracę, w maju obchodzimy DNI KSIĄŻKI i DZIEŃ DRUKARZA.
Uczennica 10. Dziś są książki imieniny,
pójdę do niej w odwiedziny
i zakładkę z barwną wstążką
w podarunku dam ci, książko!
Inscenizacja:
Na półkach siedzą książki - dzieci przebrane za książki .Na grzbietach (na paskach sztywnego papieru ) napisane tytuły. Występują: ENCYKLOPEDIA, SŁOWNIK ORTOGRAFICZNY, ALBUM MALARSTWA, ATLAS, BAŚNIE itp. oraz CZYTELNIK.
KSIĄŻKI (razem): Czekamy tutaj na czytelnika.
ATLAS: Chyba coś słyszę! Ktoś drzwi odmyka. (Wchodzi CZYTELNIK)
CZYTELNIK:
O, ile książek ktoś tu postawił...
Skąd wiedzieć która mnie zaciekawi?
Kilka tych książek zaraz otworzę,
niech mi pomogą same w wyborze! ( Dotyka ręką ENCYKLOPEDII, ta odwraca głowę i mówi.)
ENCYKLOPEDIA:
Ja jestem mądra, wiem bardzo wiele
i z każdym chętnym wiedzą się dzielę.
Nieznane słowa? Dawni królowie?
Znajdź tylko hasło - o wszystkim powiem.
( CZYTELNIK dotyka ALBUMU.)
ALBUM:
Ach, czytelniku, nie masz pojęcia
jakie są we mnie przepiękne zdjęcia!
Weź mnie i kartkuj, to ci pokażę
barwne portrety, kwiaty pejzaże.
(CZYTELNIK dotyka kolejno SŁOWNIKA, ATLASU, BAŚNI.)
SŁOWNIK:
Pisownia trudnych słów jest udręką?
Nie ma problemu jestem pod ręką.
Ja znam reguły, ja znam zasady,
zawsze udzielę ci dobrej rady.
ATLAS:
Jeśli ochota ci przyjdzie taka, aby zobaczyć świat z lotu ptaka,
zobaczyć z góry ląd, oceany, to spójrz na moje mapy i plany.
BAŚNIE:
Ja ci przedstawię piękne księżniczki,
panny gubiące złote trzewiczki,
smoka, co cielsko pręży...
Lecz nic się nie bój! dobro zwycięży.
CZYTELNIK:
Tego szukałem! Ciebie dziś biorę
i w domu będę czytać wieczorem.
A reszta książek niechaj nie płacze,
niedługo z wami znów się zobaczę.
( CZYTELNIK bierze za rękę BAŚNIE i wychodzi. KSIĄŻKI schodzą z półek i mówią do publiczności.)
KSIĄŻKI:
Nam na regałach bardzo się nudzi,
więc zapraszamy tu wszystkich ludzi!
Piosenka "Bajeczki", śpiewają dzieci, melodia podkład z płyty CD.
Uczennica: "Książka"
Witam cię kartek szelestem,
tytułem na pierwszej stronie
Witam, bo po to przecież jestem,
żebyś mnie ujął w dłonie i czytał!
Kiedy jesz obiad - na zdrowie!
Gdy chcesz się bawić - baw się!
Ja ci nie bronię! Ale gdy chcesz mieć opowieść
o wszystkim co najciekawsze -
ja ci się skłonię!
Uczeń:
Kiedy ci smutno będzie,
kiedyś samotny, chory,
bez przyjaciela- ja z tobą pójdę wszędzie,
poprzez zimowe wieczory, w kraje wesela.(...)
Ja cię bez trudu nauczę tego,
co przydać się może choćby po latach paru.
Ja tobie słowem jak kluczem,
w cudowny sposób otworzę pałace czarów.
Uczennica: "Ja jestem książka"
Ja jestem książka, Twój przyjaciel szczery.
Na moich kartach rysunki, litery,
Na tych rysunkach ptaki, pola, rzeki,
Kwiaty sprzed domu i księżyc daleki.
A znów litery zbierają się w słowa,
Ze słów tych snuje się baśń kolorowa.
Uczennica:
Ja jestem książka, Twój przyjaciel dobry.
Witam Cię słońcem o poranku modrym,
Żegnam wieczorem, kiedy niebo w gwiazdach.
Ja opowiadam o wioskach i o miastach,
O złotym jabłku, i o ziarnku maku,
O płochych wróblach i odważnym strachu.
Uczennica:
Ja jestem książka, Twój przyjaciel mądry.
Ja Cię prowadzę przez morza i lądy.
Wędruję z Tobą w świat krajem wzdłuż Wisły,
Lasem zielonym i polem złocistym.
Uczę Cię szukać na stawie łabędzi.
Pod świerkiem szyszek, pod dębem żołędzi. ( T. Kubiak)
Piosenka "Podróż z książką" - śpiewa cała klasa .
Uczeń: ( Wiersz B. s. Kossuth "Wielki skarb"
Mam przyjaciela - wielki skarb,
największą radość w świecie.
Któż to? Acha, nie powiem, nie...
z łatwością odgadniecie.
Chciałbym z nim przebyć cały dzień
lecz mi nie daje niania.
- Ej, Jurku, chodź na spacer czas,
dość tego już czytania!
Tak, książka to przyjaciel mój -
przyjaciel prawie żywy.
On opowiada cudów moc,
o świece prawi dziwy.
O górach, morzach niesie wieść
o naszej własnej ziemi,
wypowie wiersz lub cudna baśń -
czym? Literkami swymi.
Więc cieszę się, że książkę mam.
Och, czytać pragnę wiele!
Nie niszczę ich, bo książki me
- najlepsi przyjaciele.
Piosenka "W książeczce"
Uczennica: Witam Was moi drodzy. Chcę Wam powiedzieć, że nie wszyscy kochają książki.
Znam pewną książkę, która ... sama Wam to opowie.
Uczennica: Książka (trzyma w ręce bardzo zniszczoną książkę) - Inscenizacja wiersza "Skarga książki" .
Jestem książka z dużej szafy.
Wszyscy mówią, żem ciekawa,
więc mnie każdy wciąż pożycza,
lecz nie cieszy mnie ta sława.
Miałam papier bielusieńki -
na nim ślady Florka ręki.
Uczeń: Pozaginał Jaś jej rogi.
Jurek na niej jadł pierogi.
Krzyś ze swym zwyczajem zgodnie
trzymał ją aż trzy tygodnie.
Uczeń: Narysował na okładce
Staś: diabełka, małpkę w klatce.
Ania - Władka siostra mała,
ta jej kartki dwie wyrwała.
Uczennica- Książka:
Cóż mi z tego żem ciekawa?
Dłużej żyć tak nie potrafię!
Nie będziecie mnie szanować,
to się na klucz zamknę w szafie
Uczeń "O pewnym Grzesiu'
Obok książek do swej teczki
wcisnął Grzesio dwie bułeczki.
Żadnej w papier nie zawinął,
bo mu nagle papier zginął.
Dzień był ciepły, w teczce ciasno,
wypłynęło z bułek masło.
I na książkach gęsty tłuszcz
zrobił tysiąc plam - i już.
Gdy to ujrzał Grześ to zbladł:
- Co ja teraz będę jadł?!
Uczeń; Rzekł mu Tomek;
- - To jest jasne .
- Książki, Grzesiu, książki z masłem! ( J. Małek)
Piosenka pt. "Zaproszenie do podróży"
Uczennica: "Czytelniczka"
Kinga zjada wszystkie książki- powiedziała nasza pani...
rozumieć trzeba przez to, że je łyka z obrazkami?
Czy ja zjada na śniadanie, czy na obiad lub na deser?
Czy popija je kompotem, czy je smaży albo piecze?
Czy się może po kolacji rozchorować z przejedzenia?
Czy odwrotnie - bywa chora, gdy nic do jedzenia nie ma?
Uczennica:
Kolosalny ów apetyt zastanawiać musi wszystkich.
Kto potrafi w jeden wieczór zjeść ocean i dwie wyspy?
Kilku Indian i piratów albo twierdzę razem z wojskiem,
a na deser w drugiej książce połknąć prawie całą Polskę?
Na wycieczce plecak Kingi, taki ciężki był jak góra!
Zapomniała o prowiancie, pamiętała - o lekturach!
Uczeń:
A podobno przy jedzeniu stale wzrasta jej apetyt...
Więc się pytam: - Jak ocalić przed tą Kingą biblioteki?
Czy ratować więc okładki, spis rozdziałów, każdą stronę?
Nie.
Podobno wszystkie książki bardzo "lubią być jedzone..."
Piosenka na melodię "Gdzie strumyk płynie..."
Twym przyjacielem książki, pamiętaj zatem, że
gdy czytasz je codziennie w okładkę ubierz je.( tak ubierz je)
Z nią poznasz wszystkie kraje, przeżyjesz przygód moc.
Zakładką oddziel strony, gdy cię zaskoczy noc.( zaskoczy noc)
Stronice naszych bajek, fantazji pełne są,
lecz tłuszczu nie jadają, choć takie grube są.(tak grube są)
Kolory ilustracji, przyciągną tu twój wzrok.
Rysować masz ochotę? To rozłóż sobie blok.(to rozłóż blok)
Mieszkaniem naszym półka, tam książek cały rząd!
I bardzo nie lubimy, gdy nas rzucacie w kąt! ( to wielki błąd)
Na zakończenie apelu dzieci wręczają bibliotekarkom kwiaty, składają życzenia i dziękują za pracę, rady i piękne książki. Uczeń wręcza gospodarzom klas "Prośby książek" i prosi o umieszczenie ich w klasie w widocznym miejscu, tak aby cały rok pamiętać o szacunku do książek i ludzi, którzy dla książek pracują, zawsze gdy sięgać będą po książkę.
Bibliografia:
1."Sufler" nr 3/4 1992r
2.Gazeta z klasą ! 3 nr 17 rok 1997
3.Lenkiewicz K., Wybór wierszy okolicznościowych dla klas I- III - WS i P 1990 r.
Opracowała Zofia Wiczkowska
Moje o wizycie w bibliotece
Inscenizacja:
Na stole ułożone książki: Encyklopedia, Album malarstwa, Słownik ortograficzny, Atlas ptaków, Baśnie, książki z wierszami i opowiadaniami
KSIĄŻKI (razem): Czekamy tutaj na czytelnika.
ATLAS: Chyba coś słyszę! Ktoś drzwi odmyka. (Wchodzi CZYTELNIK Gawron Salomon)
SALOMON:
O, ile książek ktoś tu postawił...
Skąd wiedzieć która mnie zaciekawi?
Kilka tych książek zaraz otworzę,
niech mi pomogą same w wyborze! ( Dotyka ręką ENCYKLOPEDII, ta odwraca głowę i mówi.)
ENCYKLOPEDIA:
Jestem mądra, wiem bardzo wiele
i z każdym chętnym wiedzą się dzielę.
Chcesz wiedzieć, ilu mieszkańców ma Brodnica?
albo czy kałamarz to to samo co kałamarnica?
Nie wiesz, co na najbardziej smakuje sowie?
Ja, Encyklopedia, o wszystkim ci powiem.
SALOMON
Ja też jestem mądry i wiem bardzo wiele,
bo mam w gniazdku dwie Encyklopedie
i zaglądam do nich często, nawet w niedziele.
(Salomon dotyka ALBUMU.)
ALBUM:
Witaj gawronie, miły czytelniku.
Nie masz pojęcia
jakie są we mnie przepiękne zdjęcia!
Ja jestem Album. Jeżeli zechcesz,
to ci pokażę, jakie malarz artysta namalował
przepiękne portrety, kwiaty, pejzaże.
SALOMON
Lubię oglądać piękne obrazy,
na pewno zaglądać będę do ciebie wiele razy.
(Salomon dotyka kolejno SŁOWNIKA, HISTORII ŚWIATA, BAŚNI.)
SŁOWNIK:
Witam Salomonie, skrzydlaty czytelniku.
Nie wiesz, jak napisać jakieś trudne słowa?
Niech cię już o to nie boli głowa.
Pisanie trudnych słów nie będzie udręką, gdy mnie,
Słownik ortograficzny, będziesz miał pod ręką.
SALOMON (do dzieci)
Chyba pod skrzydłem.
SŁOWNIK
Ty, ptaszku, skrzydłem, a ludzie rękami
sięgają po mnie, gdy nie chcą pisać z błędami.
Ja znam reguły, ja znam zasady,
zawsze udzielę ci dobrej rady.
SALOMON
Dziękuję, Słowniku.
Jesteś prawdziwym przyjacielem.
Tych trudnych słów jest w naszym polskim języku tak wiele.
Gdy będę chciał napisać wyraz „przedszkole” albo opisać gżegżółkę,
na pewno zaraz sięgnę po ciebie na półkę.
ATLAS PTAKÓW
Dzień dobry, czytelniku z dziobem i pazurkami.
Wiem, że jesteś spokrewniony z wieloma ptakami.
Jeśli przyjdzie ci ochota taka,
by poznać zwyczaje twojego kuzyna kruka albo szpaka
nie pytaj obłoków ani kwiatów
weź mnie - kolorowy Atlas Ptaków.
SALOMON
O, to bardzo ciekawe.
Wrócę po ciebie, Atlasie, niebawem.
BAŚNIE:
Kłaniam ci się nisko, czytelniku z czarnymi piórami.
Ja jestem książką z baśniami.
Przedstawię ci piękne księżniczki,
panny gubiące złote trzewiczki,
smoka, co cielsko pręży...
Lecz nic się nie bój! Dobro w baśniach zawsze zwycięży.
CZYTELNIK:
Tego szukałem! Ciebie dziś biorę
i będę sobie czytać wieczorem.
A reszta książek niechaj nie płacze,
niedługo z wami znów się zobaczę.
( CZYTELNIK bierze za rękę BAŚNIE i wychodzi. KSIĄŻKI schodzą z półek i mówią do publiczności.)
KSIĄŻKI:
Nam na regałach bardzo się nudzi,
więc zapraszamy tu wszystkich ludzi