Płynność rynku
Mało kto wie, że światowy rynek złota jest bardzo płynny. Oznacza to, że obroty są duże, a złoty kruszec często zmienia właściciela. Można całą tą sytuację porównać z giełdą papierów wartościowych NYSE w Nowym Jorku. Otóż wartość obrotów tej giełdy równa jest jej kapitalizacji, czyli równa wartości wszystkich notowanych akcji. Na rynku złota natomiast obroty są znacznie większe. Szacuje się, że roczne obroty są 3 - 4 razy większe niż wartość wszystkich zasobów tego metalu, które dodatkowo stale się powiększają. Obecnie zasoby złota oblicza się na 150 tysięcy ton, podczas gdy roczne wydobycie na świecie nie przekracza 2,5 tysiąca ton. Z około 900 kopalń pracujących pełną parą, na wszystkich kontynentach, najbardziej wydajne są te z Republiki Południowej Afryki, Australii i USA.
Największe obroty osiąga rynek w Londynie, gdzie dwa razy w ciągu dnia jest wyznaczana cena złota. Dlatego też cenami z tamtejszej giełdy kierujemy się przy ustalaniu cen na nasze sztabki. Ważne są też giełdy w Nowym Jorku i Zurychu. Nieco mniejsze znaczenie mają lokalne rynki, takie jak: Stambuł, Dubaj, Singapur, Hongkong i Tokio.
Złoto to nie tylko lokata kapitału. Jest wykorzystywany przez jubilerów do wyrobu ozdób. Rynek jubilerski rozwija od wielu już dziesiątek lat. Ustala się, że blisko 70% rynku złota to zapotrzebowanie jubilerskie. Zawartość złota w gotowym wyrobie jest określana w karatach. Czyste złoto to 24 karaty (próba 1000). Żeby było trwałe, jubilerzy muszą je utwardzić stopami z miedzią lub srebrem. Sporo złota potrzebują dentyści, przemysł lotniczy i elektroniczny.
Cena złota podawana jest w dolarach za uncję. Efektywność Waszej inwestycji w ten kruszec zależy więc nie tylko od ceny złota w Londynie, ale i od kursu naszego złotego względem dolara, bo wartość Waszych portfeli obliczamy oczywiście w złotówkach.
Kapitalizacja spółki (ang. company's capitalisation) - mianem kapitalizacji spółki określa się rynkową wartość jej kapitału, wyliczoną jako iloczyn akcji danej spółki przez ich cenę rynkową.