2004-01-28
Czy ja już podawałam przepis na kurczaka curry? Ano nie podawałam. Podawałam natomiast na kurczaka z ananasem - ten też jest z ananasem, ale poza tym jest z innymi pysznymi rzeczami:)
No to już:
- piersi kurczaka
- olej, masło
- curry
- puszka ananasa
- groszek
- pieprz, najlepiej biały, ale czarny też się nada
- bulion kurczakowy w kostce
- śmietana
- ryż
Piersi kurczęce pięknie przygotowane do obsmażenia kłaść na oleju (lać na oko) rozgrzanego z łyżką masła na patelni. Kurczak ma się zrumienić i trochę poddusić pod przykryciem. Tymczasem trzeba otworzyć puszkę ananasa i zjeść łakomie pierwszy plaster (przynajmniej ja tak robię;)), a następne pokroić w cząstki.
Podsmażonego kurczaka oddajemy na przechowanie do rondelka, a na patelni na tym samym tłuszczu chwilkę smażymy curry - ja daję dużo, bo lubię, poza tym jest wtedy przyjemnie żółto;). Do curry wrzucamy ananasa i groszek, niecałą puszkę. Wlewamy szklankę bulionu (zrobionego z połowy kostki) i nieco soku ananasowego pozostałego w puszce. Niech się trochę pogotuje.
Później trzeba tylko rozbełtać w tym dwie-trzy łyżki śmietany i doprawić do smaku, włożyć w sos kurczaka i dać mu się podusić.
Podawać z ryżem.