Instrumenty
A teraz oprócz śpiewania zachęcam także do grania, a raczej akompaniowania. Oto jak zrobić kilka prostych instrumentów, które umilą kominki i ogniska, które zmieszczą się w plecaku i nie wymagają wiele wysiłku przy ich zrobieniu.
Puszki aluminiowe po napojach umyć i wysuszyć. Okleić kawałkami lub ścinkami kolorowej folii samoprzylepnej. Można swój inicjał wykleić, wtedy nie będzie wątpliwości, czyj to instrument lub wyżyć się plastycznie próbując zrobić własny, niepowtarzalny wzór. Do każdej puszki można wsypać coś innego, np. piasek - ale suchy! lub żwirek, drobne kamyki, groch, ryż itp. lub do wszystkich puszek to samo. Otwór za- kleić kawałkiem folii. Powstałe w ten sposób marakasy mogą łatwo ulec zgnieceniu, trzeba więc trochę delikatności i ostrożności przy graniu.
Do drewnianego kijka (np. od szczotki) pociętego na 20 cm kawałki przybijamy z jednej lub obu stron zwykłe metalowe kapsle, rozpłaszczone uderzeniem młotka. Gwoździa nie wbijamy do samego końca, tylko tak, aby kapsel mógł się poruszać i wydawać dźwięk. Kapsle mogą być tak przybite, aby ich brzegi zachodziły na siebie, wtedy będą też wydawały inne dźwięki. Można stukać o rękę, kolano lub potrząsać w powietrzu.
Do kubeczków jednorazowych (od picia, jogurtów, mlecznych deserów) na zewnątrz dna przyklejamy paski kolorowej krepiny oraz gumkę recepturkę, (każdy może mieć swój kolor lub zestaw kolorów tak aby łatwiej było rozpoznać swój instrument). Gumkę nakładamy na kubeczek tak, aby środek kubka stanowił pudło rezonansowe. Szarpiąc (ale nie za mocno za gumkę) i puszczając ją można otrzymać ciekawy efekt akustyczny.
Długie rolki od ręczników papierowych lub po folii aluminiowej (te są zdecydowanie lepsze, bo cieńsze, ale z grubszej tektury) oklejamy paskiem folii samoprzylepnej lub papieru kolorowego. W zależności od tego czy będziemy stukać rurkami o siebie, o rękę, o podłogę czy o pudełko uzyskamy inne dźwięki. Rury mogą posłużyć też do trąbienia na nich (ale wtedy każdy musi ze względów higienicznych mieć własną rurkę, czyli dobrze, aby znów były tak ozdobione, aby każde dziecko było w stanie rozpoznać swoją. Oczywiście można je po prostu podpisać, ale myślę, że lepszy będzie podpis artystyczny, czyli własny wzór i zdobnictwo na rurce).
Papierowe, kartonowe wytłoczki na jajka mogą również stanowić ciekawy materiał do wydawania dźwięków. Można pocierać jedną planszą o drugą można o jedną pocierać patyczkiem, papierową rurą, stukać w nią drewnianą pałeczką. Aby efekt wizualny był lepszy można pomalować je farbami akrylowymi lub gęstą plakatówką (aby nie rozmoczyć papieru). Można pomalować na jeden kolor, w kolorowe wzory lub wypisać na każdej wytłoczce literę z nazwy drużyny, wtedy może służyć też jako element reklamowy!
Kartonowe pudełko z dość twardego kartonu fantazyjnie oklejone może posłużyć drużynowemu do zrobienia bębna. Będzie mógł ręką lub papierowa tubą czy drewnianą pałeczką wystukiwać rytm i nadawać tempo zuchowemu akompaniamentowi.
Szklane butelki napełnione różną ilością wody, ustawione w szeregu lub zawieszone na sznurkach, mogą posłużyć za pięknie brzmiące dzwonki. Najlepiej brzmią, gdy uderza się w nie pałeczką. W zależności od tego, ile wody nalejecie do butelki, możecie otrzymać wysokie lub niskie dźwięki. Jeśli uda sie wam nalać do butelek odpowiednią ilość wody możecie nawet zbudować wszystkie dźwięki gamy.
Miłej zabawy.