Zabawy dla autystycznego dziecka
Zabawa odgrywa istotną rolę w życiu każdego dziecka: rozwija, edukuje, pozwala na nabywanie nowych umiejętności społecznych, komunikację i kontakt z rówieśnikami. Myśląc o zabawie autystycznego dziecka, musimy pamiętać, że podejmowane przez nie stereotypowe czynności nie mogą być traktowane jako właściwa rozwijająca rozrywka. W trosce o nasze dziecko musimy podjąć trud nauczenia je odpowiednich dla niego zabaw.
Stereotypowe zabawy autystycznego dziecka
Większość autystycznych dzieci spędza czas, wykonując wymyślone przez siebie, stereotypowe, powtarzalne czynności. Układanie piramid z klocków lub różnych niepotrzebnych przedmiotów, zabawa kręcącymi się bączkami czy wprawianie w rytmiczny ruch samochodziku pozwalają dziecku na pozostanie we własnym, zamkniętym, ale z punktu widzenia dziecka bezpiecznym świecie. Umożliwiają uniknięcie niechcianego kontaktu, skupienie się na wykonywaniu czynności w określonym schemacie, który postronnemu obserwatorowi wydawać się może nieładem i bałaganem. Jest to metoda radzenia sobie z niezrozumiałą rzeczywistością, unikania konfrontacji. Dobór przedmiotów do zabawy często bywa dziwaczny, nielogiczny. Autystyczne dzieci nie używają do zabawy lalek czy pluszaków, wybierają zazwyczaj obiekty mechaniczne. Często używają przy tym rzeczy niezgodnie z ich właściwym przeznaczeniem, np. skrobią łopatką po podłodze czy postukują nią w meble.
Dlaczego dzieci z autyzmem nie bawią się jak inne dzieci?
Podczas zabawy autystyczne dziecko unika kontaktów społecznych oraz zadań wymagających interakcji z innymi ludźmi. Stara się trzymać na uboczu. Dzieci z autyzmem nie potrafią naśladować innych, mają upośledzoną zdolność rozumienia emocji innych ludzi oraz braki w zakresie myślenia abstrakcyjnego i wyobraźni. Nie uczą się poprzez naśladownictwo, stąd też umieszczone w standardowej grupie rówieśników nie potrafią przyłączyć się do zabawy i wykonywać tych samych czynności. Trudno im zrozumieć zasady rządzące zabawą, jej reguły oraz wybrać adekwatny rodzaj zachowania. Pamiętajmy, że większość z nich cierpi na tzw. neofobię, co oznacza, że nabywanie nowych umiejętności wiąże się u nich z lękiem, boją się każdej nowej, nieznanej czynności.
Dlaczego trzeba uczyć dzieci się bawić?
Dzieci z autyzmem lubią stałe elementy: tę samą trasę spaceru, ten sam przebieg dnia, ten sam schemat zabawy. Naruszenie wielu klocków, przestawienie zabawek wywołuje często krzyk i histerię. Dziecko jest najspokojniejsze, gdy tkwi zatopione w wybranej przez siebie dziwacznej czynności. Powielanie tego niewłaściwego wzorca zabawy nie prowadzi jednak do niczego dobrego, ustala chorobę na poziomie status quo i na przestrzeni czasu nie pozwala na rozwój nowych umiejętności, tym samym pogłębiając zaburzenie. Nauczenie dziecka chorego na autyzm zabawy nie jest łatwe, ma jednak głębokie uzasadnienie. Podczas zabawy najłatwiej jest dziecku pokonać bariery, nauczyć się właściwych form kontaktu i zachowań.
Jakie zabawy są odpowiednie dla autystycznego dziecka?
Nie ma jednego zalecanego rodzaju zabawy, jednego schematu pracy z autystycznym dzieckiem. Termin „autyzm” obejmuje szerokie spektrum zaburzeń o różnym nasileniu i różnej symptomatologii. Praca rodziców z dzieckiem autystycznym powinna być konsultowana z terapeutą, który ustali, jakie aktywności będą dla dziecka najbardziej korzystne, a które nie są zalecane. Musimy pamiętać, że dzieci autystyczne ze względu na niedoskonałość rozmaitych umiejętności oraz osłabiony układ nerwowy szybko zniechęcają się i męczą. Każda zabawa powinna uwzględniać przerwy, potrzebne dziecku do zregenerowania sił. Pamiętajmy, że dla niego każda podjęta aktywność, współdziałanie w aktywności z dorosłym lub rówieśnikiem są wielkim wysiłkiem i przełamaniem barier.
Jak zacząć naukę zabawy?
Warunkiem niezbędnym przy zabawie z autystycznym dzieckiem jest stworzenie mu bezpiecznego środowiska, w którym będzie czuło się akceptowane i dowartościowane. Nowe elementy wprowadzajmy stopniowo, tak aby dziecko nie czuło się wystraszone lub zagubione. Dzieci cierpiące na autyzm w większości czerpią przyjemność z obcowania z takimi materiałami, jak woda, piasek, materiały o różnej fakturze. Dla przykładu wspomnę, że jedną z najbardziej lubianych, a zarazem stymulujących zabaw dla autystycznego dziecka jest tzw. jeżyk, a więc tor przeszkód wykorzystujący skrajnie różne materiały: od miękkiego kocyka, mokrego baseniku z wodą, po twardą podłogę. Wykorzystajmy to, planując przebieg zabawy, starajmy się, by była ona aktywna i ciekawa dla dziecka.
Zabawa w naśladowanie czynności (dziecko powtarza po rodzicu, udajemy, że wykonujemy jakąś czynność) nie tylko jest dla dziecka interesująca, ale pozwala mu rozwijać umiejętność naśladownictwa. Pozwólmy mu odkryć radość tworzenia. Wspólne wykonywanie prac plastycznych, lepienie z gliny czy modeliny to nie tylko okazja do stworzenia małego dzieła sztuki, lecz także przede wszystkim szansa na otworzenie dziecka na świat. Często możliwość radosnej zabawy w wodzie, lepienia czy malowania pędzlem wyzwala w dziecku tłumione dotąd emocje, stanowi okazję do swobodnej wypowiedzi. Nauczmy dziecko doceniać radość płynącą z dźwięków, wspólnego słuchania muzyki i tworzenia. Nawet zabawa „powtórz odpowiednią ilość dźwięków” czy odtwarzanie z taśmy różnych odgłosów mogą być dla dziecka wartościową formą terapii.
Pamiętaj: im więcej wiesz o autyzmie, tym łatwiej ci będzie dobrać i wprowadzić w życie zabawy, które rozwijają i rehabilitują twoje dziecko.