...................................
uznania
Oli Wachowskiej
przetrwanie 1o-ciu dni z dala od rodziny, domu, bliskich i przyjaciół
bez smoczka i pampersa;
dzielne zdobywanie szczytów, pagórków i dolin;
umiejętnie wyprowadzanie z równowagi wychowawców;
nie grymaszenie przy jedzeniu;
pokorne przyjmowanie uwag wychowawców i cierpliwe znoszenie ich humorów i kaprysów;
radosne poranne wstawanie i „wczesną ciszę nocną...”
sumienne wypełnianie swoich dyżurów i obowiązków
względną czystość w pokojach
i za to, że było S U P E R !!!
Wdzięczni wychowawcy: