Najświętsza Panna z Saint, LEGENDY CHRZEŚCIJAŃSKIE


Najświętsza Panna z Saint-Vinol

     Matka Boska z Saint-Vinol była cała ze srebra. Była bogata, gdyż ludzie z tej mieściny wierzyli, że składając u Jej stóp płótno, ziarno i wełnę zmazują swoje grzechy.
     W parafii Saint-Vinol mieszkali młodzi małżonkowie, Amel i Penora. Miłowali się bardzo. Ona była dobra i piękna, on wysoki i mocny. Właśnie Amel nosił Najświętszą Pannę w Jej sierpniowe święto. Amelowi i Penorze urodziło się dziecko, któremu dali imię Rauł, i byli jeszcze szczęśliwsi. Kiedy maleństwo miało dziewięć dni, Penora wzięła je na ręce i udała się przed ołtarz Matki Boskiej.
- Miej nad nim pieczę, Najświętsza Panienko. I przyjrzyj się mu dobrze, byś go poznała, gdy będzie Ciebie potrzebował.
     Nie wiadomo, czy stało się to przez grzechy parafian z Saint-Vinol, ale pewnej nieszczęsnej nocy rzeka wylała. Całą równinę pokryła woda, a kiedy nadszedł ranek, ujrzano, że to nie rzeka wylała, lecz morze. Przerwało wały i pochłaniało wszystko dokoła. Kościół w Saint-Vinci wznosił się na wzgórzu, więc schroniła się w nim cała ludność. Lecz Amel i Penora stali na progu swojego domu, gdyż był zbudowany jeszcze wyżej niż kościół. Kiedy woda dotarła aż do nich, wraz z małym Raulem weszli na pierwsze piętro. A kiedy dosięgnęła ich także tam, wspięli się aż na dach. A woda podnosiła się nadal.
- Amelu - rzecze Pinora - umrzemy wszyscy razem.
- Nie - odpowiada Amel.
Woda podchodzi coraz wyżej. Stojąc na szczycie dachu mężczyzna rzecze do żony:
- Weź dziecko, a ja pomogę ci wleźć na mnie. Stań na moich ramionach i dobrze się trzymaj.
Ale niewiasta nawet nie chciała o tym słyszeć.
- Pospiesz się, chodzi wszak o dziecko. Kiedy staniesz na mnie, wytrzymasz chwilę dłużej i może woda wreszcie przestanie się podnosić. Żegnaj ukochana żono. Dobrze, byście choć wy się uratowali.
     Penora posłuchała i ledwie stanęła na ramionach męża, woda zakryła jego głowę. Niewiasta z płaczem trzymała dziecko na ręku. Kiedy woda sięgnęła jej do pasa, uniosła małego Raula i ucałowawszy go, rzecze:
- Wleź na mnie. Stań na moich ramionach i dobrze się trzymaj.
- Nie chcę - odpowiedział mały.
- Rób szybko, co ci każę. Być może, woda w końcu się przestanie podnosić. W ten sposób chociaż ty się uratujesz. Żegnaj, mój mały.
     Nie powiedziała nic więcej, gdyż woda zalała jej usta. Nad fale wystawała jedynie okrągła głowa Raula i strzęp jego błękitnej koszuliny, którą targał prąd.
     W tym właśnie momencie Najświętsza Panna z Saint-Vinci opuściła swoją niszę, gdyż sięgnęła tam woda i przez najwyższe okno wydostała się z kościoła, by schronić się w niebie. Kiedy już miała się wznieść, dostrzegła główkę Raula i kawałek niebieskiej koszuliny. Zatrzymała się.
- To dziecko należy do mnie - rzekła. - Chcę zabrać je ze sobą.
     I chwyciła Raula za jego jasną czuprynę, sądząc, że uniesie go z łatwością, ale dziecko było ciężkie, o wiele za ciężkie jak na tak drobne ciałko. Tak ciężkie, że Matka Boska musiała rzucić wszystkie ofiarowane Jej dary i trzymać Raula oboma rękami. Kiedy uwolniła się od wszelkiego brzemienia - lnu, płótna i kwiatów - udało się Jej w końcu unieść dziecko, a wtedy przestała już się dziwić, że takie ciężkie.
     Z wody wyłoniła się uczepiona Raula Penora i uczepiony Penory, cięższy niż wszyscy pozostali - Amel, młodzieniec, który w sierpniowe święto nosił w procesji Jej figurę.
- Och - wykrzyknęła zaskoczona Matka Boska - Bóg piękne rzeczy stworzył na ziemi.
     W pole swojej szaty uczyniła miejsce dla całej trójki i zaniosła ich tam, gdzie woda, która nie przestawała się podnosić, już im nie zagrozi.

Paul Feval, Leggende cristiane, Milano 1963, s. 428-429



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Sen Najświętszej Maryi Panny, LEGENDY CHRZEŚCIJAŃSKIE
Najświętsza Panna z Saint
Najświętsza Panna i młody rycerz, LEGENDY CHRZEŚCIJAŃSKIE
Dwie matki, LEGENDY CHRZEŚCIJAŃSKIE
Kij cały w kwiatach, LEGENDY CHRZEŚCIJAŃSKIE
Rzeka Pokoju, LEGENDY CHRZEŚCIJAŃSKIE
JESTEM NAJŚWIĘTSZĄ PANNĄ RÓŻAŃCOWĄ, Katecheza, 5 PIERWESZYCH SOBOT
Podpłomyk Jezusa Chrystusa, LEGENDY CHRZEŚCIJAŃSKIE
Ucieczka do Egiptu, LEGENDY CHRZEŚCIJAŃSKIE
Czwarty mędrzec Wschodu(1), LEGENDY CHRZEŚCIJAŃSKIE
Kłamstwo, LEGENDY CHRZEŚCIJAŃSKIE
Sztukmistrz Matki Boskiej, LEGENDY CHRZEŚCIJAŃSKIE
PIERŚCIEŃ ŚWIĘTEJ KINGI, LEGENDY CHRZEŚCIJAŃSKIE
Wątpliwości świętego Piotra, LEGENDY CHRZEŚCIJAŃSKIE
Młyn Matki Boskiej, LEGENDY CHRZEŚCIJAŃSKIE
DARY ŚWIĘTEGO MIKOŁAJA, LEGENDY CHRZEŚCIJAŃSKIE
Siedmiu braci śpiących z Efezu, LEGENDY CHRZEŚCIJAŃSKIE
Wisienki świętego Piotra, LEGENDY CHRZEŚCIJAŃSKIE

więcej podobnych podstron