miast prawa z emocjami i mówiąc najogólniej — z percepcją przestrzeni i kierunku. Zatem neurofizjologiczne podłoże mowy to praca wyspecjalizowanych okolic kory mózgowej, przeważnie w lewej półkuli mózgu. Mówienie oraz rozumienie to czynnos'ci złożone, angażujące mózgowe układy hierarchiczne i programy czynnościowe.
Nawiązując do opisu neurofizjologicznego podłoża czytania, które scharakteryzowano w rozdziale drugim, należy stwierdzić, że także mówienie i rozumienie angażują okolice I-, II- i III-rzedowe mózgu, co przedstawiono dokładniej w rozdziale pierwszym.
Następnym ważnym przejawem postępu w kształtowaniu się mowy dziecka jest pojawiające się ok. 6 miesiąca życia gaworzenie — czyli świadome powtarzanie dźwięków z otoczenia, bawienie się nimi i własnym głosem. Przy czym pod koniec l roku życia dziecko powinno mówić już pierwsze słowa, najczęściej oznaczające ważne dla dziecka osoby lub czynnos'ci. Należy zdecydowanie podkreślić, że umiejętność rozumienia zawsze wyprzedza mówienie, a dziecko roczne jest już w stanie zrozumieć różne, niezbyt skomplikowane wypowiedzi osób ze swego otoczenia. Od tego momentu obserwujemy szybkie postępy. Wzrasta liczba wypowiadanych słów, a także wzrasta złożoność wypowiedzi — w trzecim roku życia pojawiają się zdania. W tym okresie wymowa dziecka bywa jeszcze niezrozumiała dla osób, które rzadziej stykają się z nim. Jest to czas, w którym kształtują się podstawy systemu językowego dziecka (wszystkich jego składników), choć reguły języka są używane nieprawidłowo.
Na każdym etapie rozwoju mowy umiejętności odbioru, rozumienia i różnicowania różnych struktur językowych wyprzedzają umiejętność ich czynnego stosowania.
Między 3 a 7 rokiem życia następuje stopniowe doskonalenie się wypowiedzi dziecka. Rozwija ono swój język czynnie. Świadomie eksperymentuje, chętnie bawiąc się w gry językowe, rymowanki, zgadywanki. Tworzy wtedy liczne neologizmy, konsekwentnie stosując opanowane reguły języka i konstruując formy gramatyczne czy wyrazowe przez analogię. Dlatego też ten okres został nazwany przez L. Kaczmarka (1988) okresem swoistej mowy dziecięcej.
Wraz ze wzrostem złożoności mowy poprawia się artykulacja. W tym względzie występują bardzo wyraźne różnice indywidualne między dziećmi. Normy rozwojowe dla wymowy w pewnym przybliżeniu przedstawiają się następująco: najwcześniej dziecko opanowuje samogłoski, w 4 roku życia dziecko powinno wymawiać prawidłowo głoski k, g, h, w 5 roku życia powinno wymawiać prawidłowo głoski s, z, c, dz i pochodne, a w 6 roku życia także głoski sz, n, cz, di, czyli wszystkie głoski języka polskiego. Pewne niezgodności w poglądach dotyczą głoski r. Obecnie coraz powszechniejsze stają się różne oboczne formy artykulacji tej głoski. Wiele z nich należy już
67