8754


Poszukując efektywnych oddziaływań resocjalizacyjnych, dotychczas opierają się przede wszystkim na trzech koncepcjach psychologicznych. Mowa ty o podejściu psychodynamicznym, behawioralnym i kognitywno-behawioralnym. Na uwagę zasługuje zwłaszcza te ostatnie podejście które łączy metody oparte na behawioryzmie z elementami treningu świadomości. W ten sposób skuteczniejsze stają się metody resocjalizacji ukierunkowane na wyćwiczenie tzw. Sprawności życiowych. Większość programów realizowanych w placówkach penitencjarnych bazuje na założeniach kognitywno-behawioralnych. Adresowane są one do osób, u których podłożem zaburzeń w zachowaniu są różnego rodzaju deficyty społeczne i wychowawcze („Integracyjna teoria zachowania przestępczego Le Blanca”), przybierające postać braku wymaganych kompetencji społecznych, określanych też jako zręczności życiowe czy psychologiczne. Deficyty te utrudniają zachowania zgodne z normami obyczajowymi, kulturowymi, moralnymi i prawnymi. Deficyty wychowawcze to brak: asertywności, kultury osobistej i społecznej, poczucia obowiązku wobec rodziny, zawodu i wykształcenia, strategicznych celów życiowych, aspiracji i dążeń a także pogarda dla pracy, skłonność do podejmowania nieuzasadnionego ryzyka oraz zdolności do nieuzasadnionej agresji. Odnosząc się do problemu możliwości resocjalizacji sprawców zabójstw w szczególności młodocianych i nieletnich, należy przede wszystkim dokonać właściwego rozmieszczenia nieletnich sprawców w celach tak aby uniknąć negatywnego modelowania. Podatni ze względu ma swoja plastyczną jeszcze osobowości nieletni sprawcy powinni być umieszczani w celach z niezdemoralizowanymi osadzonymi lub z przewaga takich osób. Nie chroni to ich bynajmniej przed destrukcyjnymi kontaktami ze znacznie zdemoralizowanymi nieletnimi przestępcami i podkulturą więzienną ale w znacznym stopniu ograniczy negatywne wpływy sprzyjające naśladownictwu tych wzorców. W resocjalizacji nieletnich sprawców zabójstw, poza blokowaniem negatywnych wpływów innych skazanych, należy położyć nacisk na intensywne kształcenie, prace , racjonalne wykorzystanie czasu wolnego i kontakty z rodzicami o ile nie przejawiają oni cech destrukcyjnych. Te ogólne wskazania sugerują, że zasadniczo w odniesieniu do nieletnich stosuje się te same formy oddziaływań resocjalizacyjnych ujętych w indywidualnych programach oddziaływań wykorzystywanych wobec dorosłych. Warto tutaj wspomnieć o amerykańskich doświadczeniach zmierzających do opracowania efektywnych programów resocjalizacji dla nieletnich sprawców zabójstw i napaści seksualnych.

Jednym z programów zasługujących na uwagę jest wprowadzony w Wirginii program ISOs, który przeznaczony jest dla inkarcerowanych nieletnich sprawców zabójstw lub napaści na tle seksualnym. Program ten występuje w dwóch wersjach i realizowany jest już od 10 lat. Pierwsza wersja, obejmująca zintensyfikowane działania wychowawcze (ISOs self-contained), realizowana jest w warunkach izolacji, homogenicznych grupach nieletnich sprawców wykazujących wysoki poziom impulsywności i zachowań antysocjalnych. Wobec jednorodnych pod względem zaburzeń osobowościowych grup nieletnich stosuje się intensywne działania zmierzające do redukcji agresji, wytworzenia autokontroli i empatii wobec ofiar. Druga wersja programu (ISO prescriptive) obejmuje realizacje tych samych celów, zmierzających przede wszystkim do obniżenia poziomu impulsywności i agresji nieletnich oraz wytworzenia pożądanych sprawności społecznych, jednak te działania odbywają się w warunkach wolnościowych. Ta wersja programu realizowana jest do osób mniej zdemoralizowanych i mniej niebezpiecznych sprawców przestępstw gwałtownych o charakterze nieseksualnym. Nieletni poddani działaniem ISOs self-contained wykazują mniejszą powrotność do przestępstwa, również w ich przypadku upływa więcej czasu między opuszczeniem zakładu a kolejnym zatrzymaniem. Znacząca obniża się możliwość recydywy, a powrotność do przestępstwa zwykle dotyczy innych celów niż zabójstwo czy napaść seksualna, które były podstawą pierwszego skazania. Wracając do polskich doświadczeń w zakresie resocjalizacji dorosłych sprawców zabójstw skazanych na długoterminowe kary, najpoważniejszym problemem jest postępujący proces pironizacji, który zwykle dominuje nad procesem resocjalizacji. Machel uważa, że skazani ci nastawieni są przede wszystkim na poprawne ułożenie sobie relacji z współosadzonymi i personelem. Dostosowanie się do warunków wewnątrz-wieziennych nie oznacza bynajmniej korekcyjnych zmian w osobowości ale nie wyklucza pozytywnej oceny postępów resocjalizacji, co zwykle jest podstawą pozytywnego opiniowania przez personel więzienny. Biorąc po uwagę zróżnicowaną podatności osadzonych na oddziaływania resocjalizacyjne w róznych fazach uwiezienia, Machel sugeruje aby w pierwszym etapie pobytu w izolacji kiedy skazany nie jest pewny swej przyszłości i swego więziennego losu oraz w ostatniej fazie - poprzedzającej zwolnienie, kiedy to powstają obawy przed tym co będzie dalej, zintensyfikować oddziaływania resocjalizacyjne. W tych dwóch etapach, cechujących się największą podatnością na wpływy resocjalizacyjne, należy odwołać się do poczucia winy, które może być traktowane jako punkt zwrotny w karierze przestępczej i stanowić płaszczyznę oporu, która pozwoli kształtować nową wizje przyszłości. Aby działania były skuteczne nie można zapomnieć o aktywizacji zawodowej sprawców zabójstw, nabywaniu umiejętności skutecznego poszukiwania pracy i pozyskiwania kwalifikacji zawodowych. Program pt. „postępowanie ze skazanymi na karę dożywotniego pozbawienia wolności” nastawiony jest na kształtowanie w skazanym woli współdziałania w zakresie nabywaniu postaw społecznie pożądanych i zmian w obrębie własnej osobowości, uznanie przez niego kary za sprawiedliwą odpłatę za dokonany czyn oraz wzbudzenie u niego nadziei na pozytywny efekt wysiłków włożonych w zmianę postaw. W zależności od fazy uwięzienia, w jakiej aktualnie znajduje się skazany, autorzy proponują podejmowanie odpowiednich zróżnicowanych środków oddziaływań. W pierwszej fazie, która następuje w okresie tymczasowego aresztowania i na początku odbywania kary pozbawienia wolności, czyli w fazie kryzysu, gdy skazani ujawniają leki, mają poczucie utraty nad własnym życiem oraz wskazują skłonności do agresji i autoagresji, wychowawca powinien obserwować i kontrolować zachowania osadzonego, udzielać pomocy w uzyskaniu podstawowych informacji prawnych oraz nawiązywać współprace z rodziną, natomiast psycholog powinien udzielać wsparcia emocjonalnego, pomóc skazanemu w odzyskiwaniu kontroli nad własnym życiem i kształtować u niego umiejętność radzenia sobie z destrukcyjnymi zachowaniami i emocjami. Natomiast w fazie buntu, która zwykle następuje po uprawomocnieniu się wyroku, skazani prezentują postawy roszczeniowe, izolują się od otoczenia, są agresywni i wykazują brak krytycyzmu wobec popełnionej zbrodni. Inicjowane działania powinny w tym okresie koncentrować się na motywowaniu skazanych do współdziałania w tworzeniu indywidualnego programu resocjalizacji, udzielaniu mu pomocy w kształtowaniu planów życiowych możliwych do realizacji w warunkach izolacji oraz zachęcaniu do udziału w zajęciach kulturalno-oświatowych i sportowych. Zadaniem psychologa jest zaś ustalenie sposobów postępowania ze skazanymi z uwzględnieniem oddziaływań specjalistycznych, a także prowadzenia rozmów wspierających i odreagowujących. W fazie przystosowania działania powinny zmierzać do modyfikacji postaw i przekonań skazanego oraz wyznaczenia realistycznych celów zapobiegających skutkom długotrwałej izolacji, w tym utraty zainteresowania przyszłością, poczucia beznadziejności u wyuczonej bezradności. W ostatniej fazie przygotowania do działania powinny kontynuować realizacje działań z poprzedniego okresu i przygotowywać skazanego do ewentualnego odbywania kary w warunkach mniejszej samodyscypliny.

Szczególna kategorią zabójstw są sprawcy działający z motywów seksualnych, które częsta towarzyszą zabójcom seryjnym. Zwykle sprawcy tej kategorii przejawiają liczne zaburzenia zarówno w obszarze identyfikacji, jak i preferencji seksualnych., częsta też posiadających zaburzenia osobowościowe. Przestępstwa seksualne należą do kręgu działań o charakterze obsesyjnym, dlatego działania resocjalizacyjne powinny opierać się na pełnej diagnozie, obejmującej wszelkie rodzaje ludzkiej aktywności. Uzależnieniem tego typu ulegają ludzie o słabo zintegrowanej osobowości, skłonni do poszukiwań mocnych wrażeń a więc do uzależnień. Skłonności do popełnienia tego typu przestępstw nie da się wyleczyć w sensie medycznym, lecz jedynie zaleczyć, powoduje to, że praca z danym sprawcą nie jest nigdy zakończona i musi trwać przez całe jego życie. Działania resocjalizacyjne powinny być ukierunkowane na przemodelowanie dwóch podstawowych form doznania: stymulujących i wyznaczających charakter fantazji erotycznych oraz zaspokojenia seksualnego. Przemodelowanie pierwszej z form, czyli fantazji erotycznych możliwe jest dzięki podejściu psychodynamicznemu. Stosując to podejście, należy doprowadzić do ujawnienia wszystkich, najczęściej nieuświadomionych, zrodzonych z traumatycznych przeżyć przyczyn wypaczonego zachowania. Natomiast przemodelowanie drugiego z zachowań to jest intensywnych doznań seksualnych wymaga podejścia bahwioralnego, polegająca na zmianie zachowań wynikających z niewłaściwego zrozumienia sytuacji czy też niewłaściwej jej oceny, techniki przwarunkowania, oraz strategia na co do zachowań wynikających z tzw. Deficytów behawioralnych i polega na nauczeniu danego osobnika „zręczności społecznych” czy „psychologicznych” to jest umiejętności właściwego radzenia sobie w różnych sytuacjach. Do takiego podejścia nawiązuje projekt systemu oddziaływań terapeutycznych wobec sprawców przestępstw na tle seksualnym opracowany prze R. Rutkowskiego i W. Srokę z Zakładu Karnego w Rzeszowie. Zasadniczym celem terapii jest wykształcenie społecznie akceptowanych sposobów radzenia sobie w sytuacji narastającego pobudzenia seksualnego, któremu towarzyszą określone stany afektywne. Program ten składa się z trzech faz podzielonych na moduły obejmujące kilka sesji grupowych. Zajęcia te prowadzone są według określonego scenariusza. Faza pierwsza to indywidualne zachowania przestępcze. W którym sprawcy przyznają się do dokonania nadużycia seksualnego. Uczestnicy na tym etapie mogą podważyć własną poczytalność, przecenić wpływ środków psychoaktywnych oraz stosować różne interpretacje i uzasadnienia własnych zachowań dewiacyjnych. Ważne jest jednak uznanie własnego sprawstwa. Zdaniem prowadzących w tej fazie jest modelowanie i wzmacnianie procesów grupowych, ukierunkowanych na wzrost wzajemnej akceptacji i poczucia bezpieczeństwa. Kluczową częścią tego cyklu jest rozłożenie sekwencji czynów dewiacyjnych podejmowanych wówczas działań. Każdy uczestnik poddaje się wiec szczegółowej analizie swoich myśli i uczuć poprzedzających dokonanie przestępstwa i próbowanie odtworzenia jego przebiegu, aby uświadomić im identyfikacyjne cechy decyzyjnego przestępstwa. Faza druga to trening empatii. W trakcie tej fazy sprawców konfrontuje się z uczuciami, których mogły doznać osoby pokrzywdzone zarówno podczas napaści seksualnej, jak i po niej. Wielu sprawców doświadczyło w dzieciństwie poważnych urazów, obejmujących między innymi porzucenie, doświadczenia przemocy fizycznej, psychicznej, seksualnej, wzrastanie w niekorzystnym środowisku. Praca w Grupie polega na aktualizacji negatywnych lub trudnych doświadczeń z dzieciństwa, istotne jest wykorzystanie wspomnień o osobistych krzywdach i takich które im towarzyszą, do zrozumienia potencjalnych konsekwencji czynów, jakich się dopuścili. Kluczowym elementem treningu terapii jest praca własna sprawców, polegająca na napisaniu listu do siebie z perspektywy ofiary konkretnego przestępstwa. Ostatnia fazą jest zapobieganie powrotom. Etap ten kończy 10-miesięczny cykl pracy grupowej. Jedną z możliwych form prewencji jest opracowanie alternatywnych, niedewiacyjnych form zaspokajania potrzeb seksualnych. Członkowie grupy w ramach pracy grupowej określają plany, a także postulowany obraz samych siebie w przyszłości przez wyznaczanie realistycznych celów pomagających im nie wrócić do zachowań dewiacyjnych. Prowadzący pomaga członkom członkom formułować zamierzenia w sposób pozytywny. Trwałość rezultatów pracy terapeutycznej powinna być kontynuowana po zakończeniu 10-miesiecznego cyklu, celem utrwalenia pożądanych zmian i kontroli utrwalenia osiągniętych zmian, w sytuacji braku nadzoru, będzie skutkowało zmniejszeniem się efektywności wykonywanej pracy.

Ponieważ znaczna część sprawców zabójstw charakteryzuje się wysokim wskaźnikiem agresywności, niezbędne jest uwzględnienie w resocjalizacji oddziaływań ukierunkowanych na redukcje agresji. W tym celu może być wykorzystany program ART. (A.P. Goldstein, B. Glick, J.C. Gibbs). Program ten opiera się na założeniu, że każdy agresywny czyn uwarunkowany jest czynnikami wewnętrznymi jak i zewnętrznymi, a szczególnie istotne są wpływy ze strony rodziców i rówieśników. Natomiast czynniki wewnętrzne determinują chroniczną agresywność, którą stanowi splot złożonych deficytów, na które składają się braki lub niedostatki wielu umiejętności osobistych, interpersonalnych i społeczno-poznawczych. Program ART. Obejmuje trzy zasadnicze składniki. Trening umiejętności prospołecznych stanowi zespól procedur zaprojektowanych w celu podwyższenia umiejętności prospołecznych. Osoby biorące w nich udział w małych grupach oglądają przykłady wzorcowych zachowań prospołecznych, w których przejawiają deficyty, następnie mają możliwość ćwiczenia i próbowania takiego kompetentnego zachowania, czyli odgrywania ról, otrzymują pochwały za dobrze odgrywane role, czyli informacje zwrotne oraz są zachęcane do angażowania się w aktywności nastawione na utrwalenie nabytych umiejętności i ich wykorzystywanie w życiu społecznym. Za pomocą takiego modelowania program uczy 50 umiejętności prospołecznych jak na przykład: słuchania, rozpoczynania rozmowy. Proszenia o pomoc, wykonywania poleceń, rozumienia czyichś uczuć, pomagania innym , unikania bójek, umiejętności planowania i kontroli stresu.

Kolejnym etapem jest trening kontroli złości, który polega na komplementarnym uczeniu trenujących, czego nie należy robić. Jego celem jes podwyższenie poziomu samokontroli a także ograniczenie i kontrolowanie gniewu i agresji przez reagowanie na prowokacje nie gniewem, lecz łańcuchem reakcji skupionych na: wyzwalaczach - czyli czynnikach zewnętrznych i ocenach wewnętrznych, sygnałach - czyli odczuciach kinetycznych i fizjologicznych lub doświadczeniach narastania własnej złości, reduktorach - czyli technikach zmniejszania pobudzenia, takich jak liczenie wstecz, głębokie oddychanie, monitach - czyli wypowiedziach autoinstruującyach, użyciu odpowiedniej umiejętności prospołecznej alternatywnej dla gniewu i agresji, samoocenie - czyli wykorzystaniu wyników poprzednich kroków kontroli złości. Trzecim etapem jest trening wnioskowania moralnego, który opiera się na założeniu ze osoby agresywne, zwłaszcza jeśli są nieletni lub młodociani, nie posiadają w swoim repertuarze zachowań faktycznych umiejętności, by działać prospołecznie, a także możliwości skutecznego powstrzymywania się od zachowań antyspołecznych. Na sesjach terapeutycznych zdaniem grupy jest rozwijanie umiejętności podejmowania dojrzałych decyzji w konkretnych sytuacjach, mogących poprawić zachowania prospołeczne oraz skutecznie zredukować zachowania antyspołeczne, które były przedmiotem treningów umiejętności prospołecznych i kontroli złości.

W Polsce istnieje około 650 różnych programów stosowanych w warunkach polskiej praktyki penitencjarnej, jednak najważniejszym etapem w każdym oddziaływaniu resocjalizacyjnym jest kompletna i profesjonalna diagnoza penitencjarna która ma na celu dostosowanie jak najbardziej odpowiedniego programu dla jednostki, zawiera ona wyjaśnienie niedostosowania społecznego i przyczyn zachowań dewiacyjnych sprawców zabójstw.

Zakłada ona że każdy człowiek może podejmować działania przestępcze w sytuacji zerwania lub osłabienia więzów społecznych. (Urban, Stanik 2005)

prof. zw. dr hab. Henryk Machel - Kierownik Zakładu Patologii Społecznej i Resocjalizacji UG.

1



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
8754
8754
8754
8754
8754
8754

więcej podobnych podstron