ROZPOCZYNAMY ROK SZKOLNY
UCZEŃ S.U.
W imieniu Samorządu Uczniowskiego Szkoły Podstawowej witam serdecznie na uroczystości rozpoczęcia roku szkolnego. Witam szacowne Grono Pedagogiczne, dyrekcję, pracowników szkoły, rodziców oraz Was drogie koleżanki i koledzy, którzy po dwóch miesiącach odpoczynku powróciliście w mury szkoły po to, by wzbogacać swą wiedzę, poszerzać umiejętności, a także przeżyć wiele niezapomnianych minut w czasie zajęć szkolnych.
Słowa powitania kierujemy w szczególności do pierwszoklasistów, którzy
z pewnością są wśród nas. Życzymy im, aby szkoła stała się szybko dla nich miejscem radosnym i bezpiecznym, by zdobyli tu dużo wiedzy i umiejętności. Wszystkim uczniom życzymy wytrwałej nauki zaś pedagogom zadowolenia, sukcesów i jak najmniej trudów wychowawczych.
Prosimy o wysłuchanie krótkiego programu artystycznego przygotowanego przez uczniów, którzy wcześniej niż inni tęsknili za szkołą.
UCZEŃ 1
Już za nami ciepłe lato
Cień głęboki, upał, burze
Ale mamy wrzesień za to
I najczystszy błękit w górze.
Z wędką, plecakiem, słońcem i ptakiem
Wędrówkę naszą zakończył dzień
W szumiącej wodzie i leśnym chłodzie
Skąpał się i znalazł wytchnienie cień
W skwarze, w spiekocie, w żarze i pocie
Ze wschodu na zachód przemierzył szlak
I pod gwiazdami odpoczął z nami
Jak my wpatrzony w ogniska blask.
PIOSENKA „ PŁONIE OGNISKO”
UCZEŃ 2
Pierwszego września, jak co roku znów zasiądziemy w szkolnych ławkach. Odświętnie ubrani, wypoczęci pełni wrażeń z wakacji. Ileż to będzie opowiadania, gdzie kto był co widział. W tym dniu jest zawsze wesoło i jeszcze troszkę wakacyjnie.
UCZEŃ 3
Był plecak na plecach
I były walizki, a teraz
Wakacje skończone
Zegnajcie letnie przygody
czas już powracać do domu
złocą, czerwienią się liście
dębów jesionów i klonów.
Dosyć już lasów i traw
Dosyć koledzy hasania
Na harce nie ma już czasu
Już wrzesień, już wrzesień, już pierwszy
Ach jak szybko minął czas
Trzeba żegnać pole i las
Bo już czeka na nas szkoła
Już wesoło dzwonek woła.
UCZEŃ 4
Do widzenia lesie zielony
Do widzenia rzeko pluszcząca
Do widzenia szpaki i wrony
żeglujące wysoko do słońca.
Do widzenia zielonym górom
Do widzenia niebieskim chmurom
Do widzenia słońcu i pogodzie
Do widzenia deszczom i słocie
Do widzenia wiatrom wiejącym
I jaskółkom jak wiatr śmigającym
Do widzenia rzekom, jeziorom
Do widzenia do przyszłego roku.
PIOSENKA „
LENIA, LENIO, LENIEK I JESIEŃ.
LENIEK Kończy się lato, więc pora wracać
Do nudnej szkoły, gdzie czeka praca
Nudne wkuwanie, nudne zajęcia
Jak mnie to nudzi nie masz pojęcia.
LENIO Ach! Mam pojęcie! Gdyż ja tak samo
Nie znoszę wstawać do szkoły rano
Dźwigać zeszytów, lekcji odrabiać
Gdy na podwórku czeka zabawa.
LENIA Odchodzi lato, a z nim wakacje...
Cóż jednak z tego, że mamy racje
Mówiąc, że szkoła to strata czasu?
Jesień nie spyta lecz bez hałasu
Porządki swoje wnet zaprowadzi.
LENIEK Nie można temu jakoś zaradzić/
Coś zrobić, aby się nie pozwolić
Wysłać do szkoły wbrew własnej woli?
LENIO Musiałbyś jesień zatrzymać siłą.
LENIA A można schwytać jesień w ogóle?
LENIEK Można! A potem związać ją sznurem.
Ja sznur przyniosę. Sznur jak się patrzy!
Musimy przecież jesień nastraszyć.
LENIA Lecz nie zrobimy jej żadnej krzywdy?
LENIO Skądże! Każemy, aby już nigdy
już nigdy więcej tu nie wracała.
Na tym się kończy historia cała.
LENIEK Po sznur pobiegnę. ( wybiega i po chwili wraca ze sznurem)
LENIO Mu czatujemy!
LENIEK Mam sznur. Co słychać?
LENIA Nie wiemy!
JESIEŃ Witajcie lasy, pola i Łąki!
Wracam po długim czasie rozłąki.
Na dobre plony niosę nadzieję. (Lenie łapią jesień i ją wiążą)
JESIEŃ A co to? Co tu się dzieje?
LENIEK Mamy cię, mamy pani jesieni!
Kierunek drogi swej musisz zmienić
I iść z powrotem za góry i lasy
Bo nam się nie chce wracać do klasy.
JESIEŃ Ja mam uciekać? Dzieci szalone!
Wszak wam przyniosę bogate plony
I odpoczynek strudzonej ziemi.
Nie można biegu czasu odmienić.
LENIO Niewiele nas to wszystko obchodzi.
I tak nie chcemy do szkoły chodzić.
JESIEŃ Ach wy lenie, wy nieuki,
Chcecie mierzyć się z naturą?
Patrzcie co ja mogę zrobić waszym nędznym
Śmiesznym sznurom.
( jesień rozrywa więzy)
LENIE Uciekamy!
JESIEŃ Nie uciekać!
To godzina waszej zguby!
Mocą czarów was odmienię
W pasożyty - grzyby huby.
LENIA Ach, zmień swój wyrok droga jesieni.
JESIEŃ To wy możecie ten wyrok zmienić.
Bowiem nic złego wam się nie stanie
Gdy odpowiecie na me pytanie.
Miała kiedyś wiewiórka w dziupli
Orzechy laskowe
Tych dobrych było sto tych złych mniej o połowę
Gdy do drugiej dziupli w łapkach je nosiła
Jedną czwartą dobrych niestety zgubiła.
Więc ile wiewiórce orzechów zostało.
LENIO To nam jesień dała zadanie...
Czy znacie odpowiedź na nie?
LENIA Coś trzeba dodać, podzielić coś...
Nic nie pamiętam! Nic - jak na złość.
LENIEK Zawsze wstręt miałem do takich ćwiczeń
A w tym zadaniu tyle obliczeń.
LENIA Przedłuż prosimy czas naszej próby.
Rok szkolny nastał, szkoła nas wzywa
Tam nas nauczą jak rozwiązywać
Takie zadania. Gdy się dowiemy,
To te orzechy w mig rozgryziemy.
JESIEŃ Dobrze zmykajcie. A gdy rok minie,
Znów się spotkamy o tej godzinie.
Gdybyście nawet się nie stawili
Wszędzie was znajdę, tak moi mili.
( lenie wybiegają, jesień patrzy za nimi i kiwa głową)
JESIEŃ Kto chce przyrodzie wyzwanie rzucić
Musi się najpierw wiele nauczyć.
UCZEŃ 5
Witaj szkoło oto wracamy
Żegnaj piasku nad spienionym morzem
Już ze ścian białymi skrzydłami
Sfruwa do nas szkolny orzeł
Chociaż czas upłynął miło
Za szkołą już nam się tęskniło.
I poranek ten wrześniowy
Rozpoczyna już rok nowy
Zbierzmy się i chodźmy razem
Cieszyć się tym szkolnym czasem
Przywitajmy naszą szkołę
Zaśpiewajmy piosenki wesołe.
PIOSENKA „
UCZEŃ 6
W polu zboże już zwiezione
I nie śpiewa tam skowronek
A dla dzieci głośno brzęczy
Pierwszy srebrny szkolny dzwonek.
Czemu na nas szkolny dzwonku dzwonisz?
DZWONEK Dwa miesiące milczałem dla mnie przykre to raczej
A gdy dzwonię z radości serce we mnie aż skacze.
UCZEŃ 6
No już dobrze już się nie dąsaj
Już skończyły się wielkie wagary
Przepraszamy za tę rozłąkę
Lecz to przecież nie nasza wina
Że nie mogłeś iść z nami na łąkę
Że na góry nie mogłeś się wspinać
Szybko biegną wskazówki zegara
Zaraz dzwonku rozmowę nam przerwiesz.
DZWONEK Tak to wesołe dzwonienie, bo z radością was witam
Czyż nie miło, gdy gwarem szumi szkolny korytarz.
PIERWSZAKI
Po raz pierwszy idziemy do szkoły
Pożegnaliśmy zabawki z przedszkola
Czy jest wśród nas ktoś taki
Co w przedszkolu pozostać by wolał.
A w szkole nas czeka rzecz nowa
Obowiązek, coraz mniej zabawek
I coraz więcej książek.
I choć może trudniejsze będą
Nasze nowe lata
Otworzy się nam wielka
Ciekawa księga świata
Szkoła drzwi swe otwiera gościnnie
Szkoła dzisiaj serdecznie nas przyjmie.
PIOSENKA” Szkoło, szkoło jak się masz
Jesteśmy już tu z tobą.
Oto książka, zeszyt nasz
Szkolny rok przed nami
UCZEŃ 7
Tu nam dobrze, tu nam miło
Żeby zawsze tak nam było
Wybiła już godzina
Dzwonek! Rok szkolny się zaczyna
Znów dni popłyną pracowite
Nad szkolną książką nad zeszytem.
WSZYSCY RAZEM
Życzymy wam wszystkim
Na początek szkolnego roku
Samych piątek
Uczcie się jak mawiacie „w dechę”
I niech szkoła ma z was pociechę.
2