Dlaczego warto jeść miso.
Fragment książki „Basic Macrobiotics”, autor Herman Aihara
Zalety miso: Artykuł, który ukazał się w Health Food Review w lipcu 1968 roku na temat miso, zawiera informację, że w kubku zupy miso znajduje się około 1 ½ grama tłuszczu nienasyconego i około 4 gramów wysokiej jakości białka, które to składniki są niezbędne do zachowania normalnej aktywności człowieka i zdrowia. Miso poleca się też jako środek zapobiegawczy w przypadku niedostatecznej ilości minerałów. Ciało zużywa minerały, by zneutralizować kwaśność krwi, powstającą w trakcie wytwarzania energii poprzez utlenianie. Dla uniknięcia uszczuplenia zapasów minerałów w kościach i innych organach, trzeba je codziennie dostarczać organizmowi. Pozwala to poza tym zneutralizować kwasowe toksyny powstałe przy trawieniu produktów zwierzęcych.
W artykule mówi się też o tym, że miso zawiera wiele pożytecznych organizmów, takich jak bakterie mlekowe, które w jelicie cienkim ułatwiają trawienie i wchłanianie pożywienia oraz sprzyjają powstawaniu niektórych witamin. Jeśli nie ma wystarczającej ilości tych bakterii, pożywienie, nawet dobrej jakości, nie zostanie całkowicie strawione. Miso dostarcza ich w znanej od wieków postaci. Dodatkowo, w miso licznie występują inne ważne składniki odżywcze, takie jak wapń, fosfor, żelazo, potas i magnez. W mniejszych ilościach także siarka i miedź oraz inne potrzebne składniki.
Mleko matki dostarcza rosnącemu dziecku wszystkich potrzebnych minerałów. Po odstawieniu od piersi, i w ciągu całego dorosłego życia, można się w nie zaopatrywać, jedząc miso oraz szeroką gamę warzyw lądowych i morskich. Z badań wynika, że szklanka mleka zawiera około 150 mg minerałów, podczas gdy ta sama ilość zupy miso z wakame zawiera ich około 120 mg w lepszych proporcjach.
Białko: Miso jest doskonałym źródłem białka. Soję, podstawowy składnik miso, często nazywa się „warzywnym mięsem” ze względu na dużą zawartość białka; bywa też głównym składnikiem substytutów mięsa. Zawiera 36 % białka i 17% tłuszczu. Jednakże soja nawet po długim gotowaniu pozostaje bardzo trudna do strawienia. Natomiast miso i sos sojowy, które powstają w wyniku biologicznej fermentacji i ziarna soi, są już częściowo rozłożone, zawierają białko i tłuszcz, który jest łatwo przyswajalny. Według ortodoksyjnych teorii odżywiania, białko roślinne jest gorsze od zwierzęcego, ponieważ nie jest całkowicie zrównoważone pod względem zawartości aminokwasów. To prawda, że w ziarnie soi jest niewiele pewnych, ważnych aminokwasów; jednak by wyrównać ten niedobór, do wytwarzania miso dodaje się jęczmień lub ryż, które zawierają brakujące aminokwasy w wystarczającej ilości.
W pracy „Diet for a Small Planet” autor Frances Moore Lappe stwierdza, iż „w ziarnach soi występuje niedobór aminokwasów zawierających siarkę, natomiast w jęczmieniu brak tych, które zawierają izoleucynę i lizynę. Teraz jest jasne, dlaczego białko roślin strączkowych w zestawieniu z białkiem pochodzącym ze zbóż uzupełniają się nawzajem. Posiadając mocne i słabe strony, w połączeniu tworzą kompletne białko. Miso jest takim połączeniem, które stanowi źródło wartościowego, pełnego białka”.
Miso jest nie tylko doskonałe ze względu na zawartość białka, ale także z powodu jakości. Białko zwierzęce ma wiele wad. „Z punktu widzenia fizjologii” - mówi dr Shinichiro Akizuki - białko zwierzęce nadweręża nerki. W procesie jego rozkładu w jelitach powstaje wiele trujących substancji, które niszczą serce, arterie i system nerwowy. Produkty zwierzęce powodują także alergię i kwasicę… miso natomiast nie powoduje tego rodzaju efektów. Ponadto pomaga zneutralizować skutki procesu rozkładu białka zwierzęcego”.
Tłuszcz: Według dr. Akizuki miso zawiera także zrównoważoną ilość wysokiej jakości tłuszczu. Twierdzi on, że „tłuszcz należy spożywać regularnie, ale za każdym razem w niezbyt dużej ilości. Nadmiar tłuszczu jest raczej toksyczny. W dietach wschodnich brakuje go, w porównaniu z zachodnimi, europejskimi czy amerykańskimi; dlatego zupa miso z dodatkiem agé (smażonego tofu) jest w nich (dietach) bardzo ważna. Ryby zawierają dużo tłuszczu, jednakże utlenia się on bardzo łatwo i jełczeje, szczególnie latem. To samo dotyczy masła i serów. Tradycyjnie w Japonii tego rodzaju produktów nie stosuje się od kwietnia do października, podczas gdy miso poleca się spożywać przez cały rok”.
Dzieje się tak dlatego, że tłuszcz zawarty w miso jest naturalnie połączony z solą i poprzez fermentację przekształca się w trwały produkt, który można przechowywać w temperaturze pokojowej miesiącami, a nawet latami. Tłuszcz zwierzęcy jełczeje w organizmie właściwie już podczas trawienia.
Minerały: Także według dr. Akizuki, „W okresie dojrzewania organizm wydziela nadmiar minerałów. Jeśli jednak ich spożycie jest mniejsze niż zapotrzebowanie na nie, to podczas metabolizmu wykorzystywane są minerały zawarte w organach, szczególnie w kościach. Podstawową czynnością ciała jest utlenianie. Przy wykonywaniu różnych czynności myślowych czy ruchowych powstają w ciele produkty uboczne przemiany materii. Nasza krew i płyny muszą pozostać zasadowe, więc kwasy powstałe na skutek aktywności mogą być zneutralizowane. Minerały tworzą to zasadowe środowisko i są bardzo ważne w procesie przemiany materii”.
Jeśli raz dziennie spożywamy zupę miso, stosując jednocześnie urozmaiconą dietę makrobiotyczną, zapobiegamy osłabianiu kości.
Choroby serca: Miso zawiera znaczącą ilość kwasu linoleinowego i lecytyny, które pomagają rozpuścić zawarty we krwi cholesterol oraz utrzymać naczynia krwionośne w elastyczności. To sprawia, że miso jest ważnym czynnikiem przeciwdziałającym miażdżycy i wysokiemu ciśnieniu.
Działanie odtruwające: Miso zapobiega zatruciu organizmu, którego przyczyną jest zarówno palenie tytoniu, jak i spożywanie alkoholu. Utleniony alkohol powoduje powstanie aldehydów, które są przyczyną bólów i zawrotów głowy w przypadku nadmiernego spożycia:
RCH2OH+O → RCHO+H2O
Alkohol aldehyd
Miso rozkłada aldehyd i eliminuje go z krwiobiegu.
Nikotyna powoduje spowolnienie kurczenia i rozszerzania się naczyń krwionośnych, co z kolei jest przyczyną złej cyrkulacji i może doprowadzić, w przypadku wchłonięcia dużej ilości występującej u nałogowych palaczy, do częściowego paraliżu autonomicznego systemu nerwowego. Miso, łącząc się z nikotyną, tworzy związek, który łatwiej usunąć z krwi.
Siły życiowe: Miso zawiera dość znaczną ilość glukozy, prostego cukru, który dostarcza bardzo szybko energii. Jednak różni się od cukru rafinowanego, który także jest cukrem prostym, ponieważ tworzy warunki zasadowe. Glukoza pochodząca z miso dostarcza energii, a jednocześnie zawarte w nim minerały alkalizują krew, co dobrze działa na system nerwowy. Tak więc miso jest wspaniałym źródłem szybko dostarczonej, ale stabilnej energii.
Miso a piękna skóra: Każdego dnia komórki skóry znajdujące się na powierzchni są wymieniane na te, które leżą pod spodem. Jeśli się okaże, że nie są one zdrowe, skóra nie będzie gładka i piękna. Komórki skóry leżące pod spodem są odżywiane przez płyn międzykomórkowy oraz krew, dlatego utrzymywanie ich w dobrym zdrowiu i w stanie zasadowym jest podstawową tajemnicą pięknej skóry. Zdrowe komórki płynów i krwi może produkować zdrowy organizm dzięki zdrowemu odżywianiu. Miso jest jednym z elementów dobrego odżywiania, gdyż zawiera ważne minerały i bakterie.
Miso a alergie, radioaktywność i inne choroby: Miso zawiera zybicolin, związek, który łączy się z substancjami radioaktywnymi usuwanymi następnie z organizmu wraz ze stolcem. A zatem jest bardzo pożytecznym składnikiem, który może złagodzić lub przeciwdziałać chorobie popromiennej.
Miso jest także bardzo korzystne dla osób cierpiących na alergię, ponieważ reakcje alergiczne są spowodowane słabym funkcjonowaniem jelit nie potrafiących przekształcić białka roślinnego lub zwierzęcego w nasze własne. Ciało traktuje je jak „najeźdźcę”. Alergię można wyleczyć, wzmacniając pracę jelit, aby były zdolne do przetwarzania różnego typu białka w ludzkie. Wtedy organizm przestanie je traktować jak substancje obce i reagować na nie w sposób alergiczny. Miso jest w tym przypadku bardzo pomocne, gdyż zawiera wiele dobroczynnych bakterii powstających w procesie fermentacji, które osiedlając się w jelitach, przełamują cząsteczki białek złożonych.
Badania przeprowadzone w Japonii pokazują, że regularne spożywanie miso jest jednym z głównych kroków jakie możemy podjąć, aby osiągnąć długowieczność.
Przepisy na potrawy i kompresy z zastosowaniem miso znajdą Państwo w książkach: "Domowe sposoby leczenia", autor Michio Kushi i "Leczyć ryżem", autorzy Alex i Gale Jack.
Książki można zamówić przechodząc na zakładkę "sklep". Gorąco polecam.