Kliczków
Zamek położony nad Kwisą, wzniesiony został po 1297 roku przez Bolka I, księcia świdnicko-jaworskiego. W XIV wieku należał do księżnej Anny, żony Karola IV, a potem przeszedł na własność rodów rycerskich.
Mało kto wie, że w Kliczkowie, w parku otaczającym pałac, znajduje się, bodaj jedyny taki w Europie, cmentarz koni. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu znajdowało się tutaj kilkanaście nagrobków, ale do dzisiaj dotrwały zaledwie dwa, które ogrodzono płotkami. Na jednym z nagrobków napisane jest imię konia Juno i data śmierci - 1938, a pod spodem imiona właścicieli (lub tych którzy na koniu jeździli): Friedrich, Johann, Georg i Hermann. Niecodzienny to cmentarz, chociaż sam pomysł grzebania zwierząt nie jest rzadki. Psie cmentarze na Dolnym Śląsku znajdowały się także w Bożkowie, Jelczu, a nawet i samym Kliczkowie.
|
|
W drugiej połowie XVI wieku uległ przebudowie na renesansową rezydencję ze wspaniałym, rzeźbionym w kamieniu portalem głównym i dekoracją sgraffitową na fasadach, która uległa poważnemu zniszczeniu w trakcie przebudowy w latach 1881-1883. Obecnie (???) remontowany.