Pytanie 17: Amerykańskie i polskie pokolenie X - podobieństwa i różnice.
Nazwa „pokolenie X” narodziła się w Stanach Zjednoczonych (to tytuł wydanej książki Douglasa Couplanda) i dotyczy dwudziestolatków końca XX wieku (dzieci dawnych hippisów), następców pokolenia yuppies z lat 80. Wyróżnikiem amerykańskich „X” jest bunt: odrzucenie rozpasanej konsumpcji typowej dla poprzedniej dekady, niechęć do luksusu, dystans wobec „brutalności świata”, ale także niechęć do otwartego sprzeciwu. Wolą przyjemność od kariery, niezależność od pieniędzy, familiarność małych firm od prestiżu wielkich korporacji, podróże od stabilizacji, spokój od wielkomiejskich szaleństw. Boją się zawodowego sukcesu - podejmują nisko płatne i mało odpowiedzialne „McPrace”. Żyją byle jak, ale po swojemu.
Polskie „pokolenie X”? Określenie jakiejkolwiek grupy wiekowej w Polsce mianem Generacji X właściwie jest pozbawione sensu. Polskich dwudziestokilkulatków końca XX wieku lepiej nazwać Pokoleniem Przełomu, lub też Dziećmi Wolnego Rynku. Cechą łączącą młodych końca wieku z Polski i USA jest właściwie tylko metryka i niechęć do uczestnictwa w życiu politycznym. Różnice są diametralne. Młodzi końca wieku w Polsce nie mają przekonania, że ich pokolenie jest przegrane. Są pełni wiary w życie, przekonani o pomyślnej przyszłości osobistej, zadowoleni ze świata, w którym żyją, zdecydowani na karierę zawodową, otwarci na świat. Rozprzestrzenianie się nazwy „Pokolenie X” określającej młodzież w Polsce można tłumaczyć tym, że hasło przyszło z zachodu i błyskawicznie przyjęło się - jak niemal wszystko co zachodnie, po latach komunistycznej szarości.