Anonima listów kilka
(fragmenty)
[O wolność rolnika]
Ktokolwiek pójdzie za duchem prawa, temu nietrudno będzie dostrzec widocznej kontradykcji, jaką wystawiać sobie zwykliśmy o poddaństwie ludu. Pomyślmy nieco nad tym, że wszyscy, ile nas tylko ziemia polska nosi, bez zadnego wyjątku,ubogiego i bogatego poddani Rzplitej. Ona ma najwyzszą nad nami władzę, jej prawa nad nami panują, jej wola nam rozkazuje, jej siła nas broni, jej moc nas poskramia i karze.[...]