Średniowiecze
Z końcem V w. załamało się Cesarstwo rzymskie na Zachodzie. Nastąpił gwałtowny zanik szkół. Dla nowych władców wykształcenie nie dawało żadnych przywilejów i korzyści. Tylko nieliczne rodziny zamożne podtrzymywały dawne tradycję wychowawczą. Jednak z biegiem czasu zabrakło nauczycieli a zarazem chętnych do nauki. Skromna rolę jedynego piastuna oświaty pełnił kościół. Wraz z upowszechnieniem się chrześcijaństwa wcześniejsze ideały upadły i tak ideał antyczny nie mieścił się w ramach chrześcijaństwa. Nie wolni było nawet myśleć o wychowaniu ciała to jest ćwiczenia fizyczne, higiena osobista, kąpiel ruch zabawa nie godziły z ówczesnymi poglądami. Natomiast należało się umartwiać i stad wyszedł kierunek ascetyczny: twarde łoże, włosiennica na ciele, biczowanie się życie dla Boga, pobożność, dobrowolne oszpecanie, a przede wszystkim nie zwracać uwagi na wszelkie pokusy ziemskie.
Wszyscy byli na równi wychowywanie w pobożności i cnocie.
Osoby, które chciały posiąść życie wieczne, zapisywały swoje majątki kościołowi. Wychowanie w średniowieczu miało trojaki charakter:
Wychowanie rycerskie
Wychowanie cechowe
Wychowanie duchowe
Utworzyła się cała klasa duchowieństwa. Utworzyły się zakony damskie i męskie, filozofowie tłumaczący ideologię kościoła (św. Augustyn, Tomasz Akwinu).
W zakonach wyspecjalizowano się w wielu dziedzinach (Np. benedyktyni - przepisywali księgi, bonifratrzy - zajmowali się ziołolecznictwem).
Państwo wschodnio-rzymskie bizantyjskie opierało się inwazjom barbarzyńskim i wobec tego nie przechodziło tak gwałtownego wstrząsu kulturalnego. Ocalały biblioteki i szkoły. Stawiano wymagania wobec wykształcenia ogólnego. Sławna szkoła w Aleksandrii zmieniła tylko charakter z pogańskiego na chrześcjński.
Upadek Zachodniego Cesarstwa Rzymskiego bynajmniej nie oznacza całkowitego upadku szkół łacińskich. Chociaż Rzym przestał być stolicą państwa, stanowił nadal ważny ośrodek życia umysłowego.
Bujny rozwój przeżywały szkoły średnie w Mediolanie, Rawennie i Pawii. Także w Galii, np. w Bordeaux i w Clermont szkoły cieszyły się dużym zainteresowaniem miejscowych notabli.
Fakt przejścia wielu nauczycieli na chrześcijaństwo nie wywarł większego wpływu na
ich pracę .
Brak wyraźnej materialnej opieki państwa nad szkołami odbijał się na nich ujemnie. Część szkół publicznych przekształca się w zakłady prywatne, inne przejmowane są przez zarządy miejskie. Wiele innych upada zupełnie.
Książki nie znajdowały nabywców. Powoli zaprzestano ich odpisywania; sporządzano zaledwie wyciągi z obszernych utworów pisarzy greckich i rzymskich, często ograniczano się do sporządzania streszczeń , nie dających najmniejszego wyobrażenia o wartości owych pomników klasycznej nauki.
Szkoły średniowieczne:
SZKOŁY PRZYKLASZTORNE (520r).
Upowszechniły się one na dobre w XII w. Zaczęto do szkół przyklasztornych od tego okresu przyjmować również dzieci nie chcących pozostać w zakonie (były to szkoły odpłatne).
Wyższą formą szkolnictwa kościelnego były:
SZKOŁY KOLEGIACKIE
Znajdowały się w mniejszych miastach, przy kolegiatach, gdzie urzędowali niżsi ranga mnisi kościelni.
SZKOŁY BISKUPIE (KATEDRALNE)
Były one tam gdzie znajdowały się siedziby biskupów - w dużych miastach.
7 sztuk wyzwolonych (ARTES LIBERATES)
1. TROJTROŻE - T R I W I U M ( trzy drogi kształcenia)
a/ gramatyka
b/ retoryka
c/ dialektyka
2. CZTERODROŻE - Q U A D R I W I U M (cztery drogi kształcenia)
a/ arytmetyka
b/ astronomia
c/ geometria
d/ muzyka
*Triwium nauczano już w Rzymie w okresie antycznym.
Prawdziwym szczęściem dla oświaty kościelnej były rządu Karola Wielkiego. Choć sam nie umiał czytać ani pisać kształcił swój dwór i kler. Biskupom polecił zakładać przy swoich kościołach (katedrach) szkoły.
Sam król żywo interesował się różnymi dziedzinami wiedzy - zwłaszcza astronomią , fizyką , prawem i polityką .
W 782 r. sprowadził z Włoch do swej rezydencji Piotra z Pizy i Paulina z Akwilei oraz dwóch wybitnych benedyktynów irlandzkich Pawła i Alkwina.
Przy ich pomocy zorganizował tzw. szkołę pałacową . Kierował nią Alkwin. Obok króla i najbliższej rodziny, uczęszczali do niej krewni i przyjaciele oraz synowie najwyższych urzędników państwowych.